-
Liczba zawartości
653 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Zawartość dodana przez Kubaaas
-
A tu sie zaczyna...
-
Pod Warszawa na razie slonce ale w nocy tak pioruny dawaly, ze sie szyby w oknach trzesly... chyba dzisiaj powtorka z przygody i znowu stres, ze prad siadzie...
-
To zalezy co chcesz w nim trzymac. Jesli ryby i korale to odpieniacz potrzebny.
-
Nie wiem jakie u Testera sa normalne dzienne wahania temperatury. Byl watek na ten temat wczesniej. Z tego co czytalem to dzienne wahania wlasnie uodparniaja korale na takie sytuacje. U mnie teraz codziennie mam temperature od 26 do 28 stopni. Od paru miesiecy. Mam prawie wylacznie SPSy i nie widze negatywnych skutkow. Wszystko rosnie. Amerykanie na RC generalnie twierdza, ze 29.5/30 to jest ta granica od ktorej zaczyna sie smierc koralowcow. Przypuszczam, ze u Testera mogla nastapic "reakcja lancuchowa" od toksyn po padnieciu jednego korala. Nie wiadomo tez jaka byla maksymalna temperatura w ciagu dnia kiedy go nie bylo w domu. Oby szybko baniak doszedl do siebie i jeszcze raz trzymam kciuki.
-
Strasznie wspolczuje Tester. Trzymam kciuki za ogarniecie katastrofy i jeszcze mocniejszy powrot. Bedzie dobrze.
-
Zeby nie bylo, ze popieram tattoo w kazdej formie: Ink that stinks
-
Jak sie w glowie kreci to przerwa, snickers i dalej . Nie slyszalem zeby ktos znieczulenia robil. Zreszta bol nie jest tak straszny.
-
A ja zmotywowany wypowiedziami Kidulta bylem rano w studio i umowilem sie na 5 godzinna sesje. Niestety dopiero we wrzesniu byl pierwszy termin.
-
Spirou: nie bledna tak bardzo. Najstarszy mam juz z 12 lat i zbladl moze 15% max. Najlepiej przejsc sie do studia i pogadac. Ja akurat mialem swietne doswiadczenie z tymi ludzmi: Juniorink PS: 100% zgadzam sie z Luftem. Na konwencie nie ma sensu.
-
Wkleje jeszcze pare fajnych zdjec. Proponuje glupie komentarze czy filozoficzne wywody osob, ktore nie maja pojecia o temacie po prostu ignorowac. ... a temat mnie zainspirowal zeby jutro odwiedzic studio tatuazu co planowalem od dawna.
-
Baniak od poczatku prowadzilem na Instant Ocean. Zrobilem 2 rzeczy po ktorych wysypalo mi brazowymi glutami na piasku i skale: 1. Podmiana 200l wody na Reef Crystals 2. Zaczalem dozowac KZ AAHC Do tego pewnie popelnilem 2 bledy. Soli nie wymieszalem a slyszalem, ze podczas transportu moze sie nierowno rozlozyc w wiadrze. Drugi blad to prawdopodobne przedawkowanie AAHC. Dalem kilka dni pod rzad po 3 krople. Majac malo "masy" korali, pewnie nie byly w stanie takiej ilosci wykorzystac. Jedno i/lub drugie musialo sie przyczynic do plagi. Przez ok. miesiac staralem sie "wyjalowic" wode. Nie robilem zadnych podmian. Nic nie dozowalem poza ballingiem i ZS3. Do tego kilka razy w tygodniu ladowalem wate do sumpa i szorowalem skaly szczoteczka i poruszalem piasek tak aby mechanicznie wylapac jak najwiecej tego shitu. Wyglada na to, ze wszystko juz jest na dobrej drodze. Wlasnie szykuje pierwsza od miesiaca podmianke na jutro (na IO). Zasolenie utrzymuje na 1.025. Dla korali pewnie moglbym troche wyzej ale mysle, ze rybom lepiej jest na takim poziomie.
-
Niczym nie podbijam. 8-10 kostek bez plukania, spirulina i nori zalatwiaja sprawe . Weekend mam luz wiec spoko. Oby tylko nie padalo to na 2 kolkach podjade.
-
Minelo troche czasu od ostatniej aktualizacji wiec czas na mala relacje z postepow. Generalnie jest dobrze . Wyglada na to (odpukac), ze walka z brazowymi glutami jest wygrana. Skaly sa czyste a tylko w paru miejscach na piasku i na tylnej zybie jest jeszcze lekko bezowy oddcien. Czeste podroze sluzbowe tez mialy raczej pozytywny efekt bo baniaczek mogl sobie spokojnie chodzic bez zamieszania z mojej strony. Parametry trzymaja sie stabilnie na poziomie: KH: 8 Ca: 420 Mg: 1350 Ph: 8.1-8.3 NO3: 2.5 PO4: 0 Po dlugim, dlugim czasie NO3 zaczelo byc wykrywalne. Taki poziom mnie nie martwi ale bede teraz pilnowal czy nie rosnie. Ciagle jade na Zeostart3 - obecnie 5 kropli dziennie i 1 fiolka BioDigest co 2 tygodnie. Zastanawiam sie tylko czy zostac przy Rowie czy nie gdyz tak niski poziom PO4 moze ograniczac mozliwosc bakterii do redukowania NO3. Korale maja sie dobrze. Poza tym, ze ciagle kombinuje z rozstawianiem ich w baniaku. Nie wiem czy tez tak macie ale mam wrazenie, ze ciagle cos mi nie pasuje... Naogladal sie czlowiek TOTMow i tez by tak chcial. Ostatnio nawet przeszlo mi przez glowe zeby wszystko zaczac od nowa. Bylo to po czytaniu watku o nowym projekcie Snocho. Mistrzostwo swiata. Wracajac do tematu, rybki rosna - szczegolnie Vlamingi, ktory je jak swinia i podwoil sie od kiedy u mnie jest. Jedyna strata byl Salarias (Edek), ktory z dnia na dzien przestal jesc i przeszedl na wielka rafe. Nie chcial przyjmowac pokarmow zastepczych a glony sie pokonczyly... Chromisy tworza fajny klimat. Czytalem duzo historii o tym jak sie wybijaja ale nie zauwazylem tego u siebie. Jeden u mnie padl pierwszego dnia a reszta (20) jest cala i zdrowa juz kilka miesiecy. Wydaje mi sie, ze jesli maja odpowiednio duzo kryjowek i jest ich sporo to ta agresja sie rozklada. Pokolce raczej sie polubily i w 5 razem plywaja po baniaczku. Czasami Naso Elegans - mimo tego, ze jest o polowe mniejszy - pogoni lekko Vlamingiego ale odbywa sie to bez szkod. Do skompletowania obsady brakuje mi jeszcze malego stadka Anthiasow. Obserwujac pokolce nie wyobrazam sobie zeby miec ich wiecej a tym bardziej zeby mialy mniejszy baniak. Wiem, ze duzo jest dyskusji na ten temat ale wierzcie mi, ze te ryby na prawde lubia poplywac i szczegolnie w nocy musza miec swoje oddzielne terytorium do spokojnego spania. W planach mam jeszcze w niedlugim czasie postawienie drugiego sumpa (700l) wypelnionego zywa skala. Jest na to miejsce i mysle, ze przyczyni sie to do bardziej wydajnej filtracji i wiekszej stabilnosci parametrow. Czesc sumpa przeznacze na refugium zeby drobne zwierzatka mialy miejsce do rozwoju gdyz widze, ze rozgwiazdy piaskowe, sand dollar, mandaryn i babka bardzo skutecznie wybijaja je w glowym baniaku. Do tego za 2-3 miesiace zmiana zarnikow z Reeflux 12K na BLV 20K. Czas na pare fotek (jakos slabo mi dzisiaj wychodzily...) Caly baniak: Bardzo powoli rosla ale ostatnio rozkreca sie: Futrzaczek: Badylek korone wypuszcza: Monti bardziej lubi oblewac skale niz isc do przodu: Prawa strona blizej. Pare korali jeszcze aklimatyzuje sie przed docelowym miejscem. Dla porownania zdjecie z 30 marca: fajnie porownac Seriatopore (srodek) i Robertowa Tumide (gora po prawej) do tego jak teraz wygladaja. Ogolnie pogodzilem sie z tym, ze przez nastepne pol roku jest to plac budowy a wyglad bedzie taki jak chce za 12-18 miesiecy jak wszystko podrosnie (zakladajac, ze wszystko bedzie ok). Nie od razu Rzym zbudowano .
-
Tatuaze bledna po czasie ale a ) dodaje to charakteru i b ) mozna zawsze odswiezyc. A dlaczego mialby sie rozlac i stracic ksztalt? Zakladajac oczywiscie, ze ktos nie tyje/chudnie w znaczny sposob.
-
Nie wiem skad tyle napiecia sie wkradlo do tego watku. Mysle, ze w 2011r. mozemy juz zapomniec o stereotypach, ze jak ktos ma tatuaz to od razu jest kryminalista. Oczywiscie tak jak w kazdej czesci spoleczenstwa sa idioci i ludzie rozsadni. Widzialem na wlasne oczy jak koles na cale plecy mial robione logo Adidasa. Sa tez absolutne dziela sztuki do ktorych zaliczylbym n.p.: Jesli tatuaz robisz dla siebie i ma jakies sensowne znaczenie to czemu nie? Byle nie walnac sobie dziary na czole. W pracy ani w zadnej innej sytuacji nigdy nie mialem problemu bo nigdy sie z tym nie afiszowalem. Nawet niechetnie tutaj sie o tym wypowiadam ale chcialem troche wyluzowac atmosfere. Peace & love. Live & let live, etc.
-
Ja mialem cos takiego niedawno:
-
Wielkie brawa! Jeden z moich ulubionych baniakow. Zasluzone wyroznienie!
-
Wlasnie chcialem tez wrocic do tematu. Caly dzien sie zastanawialem jak to moze byc z tym swiatlem. Na pewno przy za duzej ilosci swiatla powstaje efekt fotoinhibicji. Nie jestem jednak przekonany, ze to powoduje brazowienie korali... wszystkie informacje jakie czytalem w sieci wskazuja na to, ze fotoinhibicja powoduje bielenie czyli wyrzucanie zoox'ow a nie nadmierny rozrost... i badz tu madry . Edit: Moze tez niekoniecznie te zooxanthale sa wyrzucane ale raczej "zabijane". Nadmierne swiatlo w staly sposob uszkadza ich strukture. Cos z nieprawidlowym przeplywem elektronow. Na tym etapie wymieklem... Edit2: Jak wyglada kwestia promieniowania UV w LEDach? Czy jest mozliwe, ze brak pasma UV w diodach moze powodowac brazowienie?
-
Mysle, ze masz racje. Musze teraz uciekac ale pozniej poszukam takich informacji. Pytanie czy majac dane z prawdziwej rafy mamy z czym porownywac? Czy macie dane na temat intensywnosci i barwy/dlugosci fali dla ledow na 30-40cm?
-
Nie wiem czy to w czyms pomoze ale wpadlem kiedys na taki wykres: Compensation point to moment w ktorym jest wystarczajaco swiatla aby zooxanthellae rozpoczely fotosynteze. Saturation point to punkt w ktorym potrzeby energetyczne zooxanthellaei i korala sa zaspokojone Photoinhibition* nastepuje przy zbyt intensywnym oswietleniu i proces fotosyntezy sie zalamuje. Fotoinhibicja jest chyba tym zjawiskiem, ktore moze wyjasni Twoje pytanie. Moze w momencie kiedy zabuzona zostaje zdolnosc zooxanthellae do prowadzenia fotosyntezy nastepuje ich rozrost aby skompensowac braki? PS: Pewnie dla roznych zoox/korali wykresy sa inne niz ten powyzej ale widac, ze jak jest za duzo swiatla to produkcja energii/tlenu jest ok 50% tej wymaganej. Stad mysle, ze koral moze potrzebowac 2x tyle zoox'ow. Takie amatorskie gdybanie...
-
Seb: Czy cyrkulacja i chemia w obu baniakach jest porownywalna? Moze warto inne czynniki poza swiatlem najpierw wyeliminowac.
-
4 miesiace? Ale mnie pocieszyles .
-
Troche o plagach sie naczytalem ostatnio bo walcze z brazowymi glutami. Nie odkryje na nowo Ameryki tym tekstem ale wiekszosc metod sprowadza sie do usuwania z wody tego czym to g.... sie odzywia i ewentualnie mechaniczne usuwanie. Proponuje jakas Rowe zapuscic i "szczotkowac". Ja wczoraj przez pol dnia ze szczoteczka do zebow czyscilem skaly i w trzech miejscach w sumpie wate dalem zeby wszystko wylapac. Dzisiaj jest juz lepiej ale od paru tygodni nie podmieniam wody i nic nie dozuje. Trzymam kciuki.
-
500 litrów słonej wody - czyli moja przygoda z morszczyzną
Kubaaas odpowiedział temat → Akwaria 250 - 600 L
No i masz Darek propozycje nie do odrzucenia . Nigdy nie mow nigdy. Na pewno chcialbys troche pomajsterkowac przy nowym systemie... -
500 litrów słonej wody - czyli moja przygoda z morszczyzną
Kubaaas odpowiedział temat → Akwaria 250 - 600 L
Wow! Ale dzungla sie robi. Musi byc koralom dobrze bo Monti na 4 zdjeciu usmiecha sie od ucha do ucha. Chyba niedlugo miejsce sie skonczy i bedzie potrzebny wiekszy baniak .