erich1980

Pytanie krótkie i chyba we właściwym dziale. Jaki powinien być optymalny obieg wody przez sump na godzinę w stosnku do ilości wody w systemie? Czy 5000l na 1100-1200 wody w obiegu to wystarczająco?

Nadal aktualne. Posiadam następujące pokolce: N.Lituratus, Z.Xanthurum, Z.Scopas, P.Hepastus. Kolejnymi egzemplarzami tych gatunków nie jestem zainteresowany.

Ryba o właściwej budowie ciała, nie wychudzona i doskonale żerująca. Od miesiąca w kraju (2 tygodnie u mnie). Rozmiar S. Przyjmuje pokarm suchy, mrożonki. Ponadto wcina banana. Wyłącznie dla doświadczonego akwarysty o odpowiednim zbiorniku (350-400l na tą rybę przyjmuję jako minimum). Preferuję odbiór osobisty w Gdyni, przesyłka raczej nie wchodzi w grę. Cena jaka mnie interesuje to 300zł (tyle rybka mnie kosztowała z uwzględnieniem transportu). Sprzedaję ponieważ kupiłem 4 sztuki i niestety po kilku dniach zgody stały się bardzo terytorialne (wybrałem najładniejsze sztuki które najwyraźniej mają dominujący charakter co uniemożliwia stworzenie stada) i dla jednej zabrakło miejsca w moim blisko 1000l setupie. Obecnie pływa w refugium. W grę wchodzi zamiana na anthiasy (przyjmujące suchy pokarm) lub "udomowionego" (czyt. kilka miesięcy w zbiorniku) forcipiggera, nigricansa, leucosternona lub japonicusa. Nie wykluczam innych propozycji (inne ryby, SPS,LPS,ZOA) ale z koralami wstrzymuję się dopóki nie dostanę nowego odpieniacza.

Kupię, przyjmę gąbki w każdej ilości. Możliwa zamiana na szczepki miękkich. Jeżeli komuś gąbczaki wyłażą ze skały może to wymienić u mnie na życie ;-) Mam sporo grzybków, sinularie, lobopythony i wiele innych. Gąbeczki to pasza dla moich zanclusów - im większe tym lepiej.

Kupiłem wczoraj 4 piękne okazy w jednym ze sklepów. Warto było machnąć blisko 800 km. Podstawa to mieć wybór i możliwość obserwacji żerowania i zachowania ryb przy zakupie. Pływały w sklepie 2 tygodnie. Dzisiaj (16 godzin po wpuszczeniu) wcinały kryla, granulat hikari a skałę pędzlują z gąbek w zastraszającym tempie. 4 Idole pływające razem - przepiękny widok. To moja druga i ostatnia próba z tą rybą.

Sprzedam odpieniacz Hydor Performer Duo 2000. Pracuje u mnie od X.2010. W związku z przejściem na SPS muszę jednak zmienić odpieniacz na większy. Teoretycznie (zgodnie z etykietą) powinien wystaczyć do 2000l ciężko obciążonego zbiornika i do 2800l zwykłego. Jak jest w praktyce wiadomo... myślę, że 500-600l byłby w stanie spokojnie pociągnąć (mam 1200l mocno obciążonego systemu). Cena nowego na stronie sklepu RS - 3900pln. Interesuje mnie 1200 zł. Nie posiada żadnych uszkodzeń i pracuje bez zarzutu. Jestem skłonny wymienić się na życie o zbliżonej wartości - SPS, LPS, (mogą być szczepki) i niektóre ryby. Wysyłce powinienem podołać Propozyje proszę składać na priv.

Brzydal jest raczej pewnym urządzeniem do zwalczania Aiptazji. Potrzebuje cierpliwości i czasu aby zaskoczyć (ma opóźniony zapłon). Głodzenie nic nie da. Można czekać miesiąc dwa a nawet trzy i nic aż tu nagle... aiptazja znika. Ja tak to przerabiałem ale nie jestem odosobniony w tym doświadczeniu. Chelmon... musi jeść mrożone i być odpowiednio aklimatyzowany w zbiorniku głównym w przeciwnym wypadku to wyrzucanie kasy w błoto a i ryby szkoda bo to esencja akwarystyki morskiej.

Kupię 2 szt stateczników do żarników HQI 250W.

Jacku do Ciebie - z przyjemnością. Daj tylko znać na priv jak będziesz gotów. Zarezerwowany.

Zamienię Tomentosusa na szczepki korali twardych, inną rybkę lub ryby, ewentualnie inne propozycje. Pływa u mnie od VIII, po 2 miesiącach zniszczył prawie całą Aiptazję (a miał sporo do roboty), po 2 kolejnych resztę. Obecnie nie ma co robić i zaczął skubać Parazoanthusy - trafił do refugium i czas aby znalazł nowy dom.

Myślę że aby wprowadzić z powodzeniem chetonika do pokolców należałoby jednocześnie wpuścić nowego pokolca, najlepiej większego od pozostałych.

W jakim rozmiarze jest Scopas? Konflikt na linii Scopas-Xanthurum w100cm zbiorniku będzie "burzliwy". Może rozsądniejszym byłoby podmienić Scopasa na nowego i wpuścić 3 małe jednocześnie.

Od dłuższego czasu walczę z ciemnozieloną plechą która stale pojawia się w tych samych miejscach. Daje się łatwo odessać wężykiem jednak po około tygodniu wraca. Od kilku podmian stosuje uboższą sól (instant ocean) ale efekt jest niewielki.

Dzięki. Czasami człowiek wykłada się na rzeczach najprostszych. Z drugiej strony to dział dla nowicjuszy

Na około 40% powierzchni mam brzydki korzuch (wygląda jak z kurzu). Nie mam jak zrzucić tego draństwa do sumpa bo spływ mam pod powierzchnią. Można zebrać to jakoś mechanicznie? Moje parametry stale się poprawiają (No3-5, Po4-0,4) ale draństwo schodzi bardzo powoli.

Muszę przyznać że soda działa. W ciągu ostatnich 2 tygodni wlałem jakieś 800ml roztworu i podbiłem KH z 6 na 9 i podnoszę dalej.

Szczerze powiedziawszy to zmierzoną wilgotność 90% miałem jakiś rok temu miesiąc po zalaniu zbiornika. Facet przyszedł sprawdzać wilgoć w komórce i żona przyprowadziła go do mieszkania przy okazji Faktycznie wilgoć była jak diabli, zaparowane szyby i wręcz mokre podłogi. Grzyb w kątach pojawił się jakiś miesiąc później. Mieszkanie wietrzy się kilka godzin dziennie więc przewiew jest a mimo to "czuć" akwarium jak się wchodzi. Nawiewniki mam cały czas otwarte, ponadto wyczyściłem kratki wentylacyjne i od jakiegoś czasu jest wyraźnie lepiej. Wczoraj kupiłem higrometr i pochłaniacz wilgoci. Mieszkanie było solidnie przewietrzone około 1700-1800 i wskazywał wilgotność na poziomie 42%. Do około 10 rano wzrosła do 54%. Problem najwyraźniej istnieje jakkolwiek wydaje się być do opanowania przy regularnym wietrzeniu mieszkania. Tym niemniej bagatelizować go nie mogę.

Czy suszone glony Wakame są dobrym pokarmem dla pokolców i innych ryb? Czy mogą być dobrym uzupełnieniem listków nori? Ktoś z Was tego używa?

Czy osuszacz powietrza może pomóc czy raczej będzie to mało skuteczny pomysł?

System wentylacyjny jest raczej sprawny. Mam szyb z dwoma otworami w aneksie kuchennym i jak sprawdzam to zaciąga tam powietrze. Wilgotność jest bardzo wysoka - około 90% podejrzewam a dokładnie zmierzę jak kupię dziś higrometr.

Musze bezwzględnie ograniczyć wilgoć w mieszkaniu (1000l otwarty zbiornik). Jednym z niezbędnych środków jest przykrycie korony lub instalacja szyby pod lampami. Które rozwiązanie będzie lepsze? Czy moje lampy T5 HAILEA 4T5HO mogą pracować w zamkniętej obudowie czy raczej szybko ulegną zniszczeniu przez wilgoć?

No3 około 10, Po4 jakieś 0,5. Kh-6,5 i podbijam aktualnie sodą. Może kh było dotychczas zbyt niskie?

No3 około 10, Po4 jakieś 0,5. Kh-6,5 i podbijam aktualnie sodą. Może kh było dotychczas zbyt niskie?

Minął pierwszy rok od założenia akwa, wsadziłem sporo miękasów od początku i w zasadzie wszystkie się utrzymały (żaden wyczyn). Nie jestem jednak do końca zadowolony z przyrostów moich miękkich. Jak widzę zbiorniki wielu z Was to odnoszę wrażenie, że miękkasy, grzyby itp zasuwają niczym chwasty a u mnie po roku tak naprawdę ledwie pare szczepek bym przyciął. Zbiornik całkiem spory to i chciałoby się aby żył Przyrost w skali roku oceniam następująco: Cladiella - 10% Sinularie - 30% Sarcopytony - 5-10% Grzyby - 40% Parazoanthusy - 20% Korale są ponad albo prawie rok w moim zbiorniku. Nie dozuję niczego ani nie dokarmiam ich specjalnie. Jakie parametry wody ew. inne elementy są istotne dla bujnego rozrostu korali miękkich? Czy powinienem zacząć je dokarmiać czymś specjalnym. Czytam, że mleko działa bardzo pobudzająco na miękkie ale boje się trochę je stosować. Wszelkie sugestie mile widzianie. Pozdrawiam.

Zastanawiam się nad nabyciem pięknego imperatora. W akwa mam głównie miękkie i zastanawiam się czy nie urządzi dewastacji. Przeszukałem forum i opinii generalnie jest mało. Czy ktoś bardziej doświadczony może się wypowiedzieć?