-
Liczba zawartości
495 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez kaspy
-
Śledzę tą historię od jakiegoś czasu (http://www.lightning-maroon-clownfish.com/) i wygląda na że po długiej walce wreszcie jest przełom - wykluła się pierwsza larwa Lightning Maroon'a! Dla tych co tej historii nie znają - w partii ryb z odłowu trafił się niesamowicie ubarwiony osobnik: Jeszcze zanim dotarł do hurtowni, licytacja między chętnymi sięgnęła niebotycznej ceny, ale hurtownik postanowił przekazać go doświadczonemu hodowcy. Na blogu opisana jest walka hodowcy o utrzymanie błazenka przy życiu i próby zachęcenia go do rozmnażania. To jest drugie tarło z kolei i pierwsza wykluta larwa!
-
Ciężko się zorientować ze zdjęcia która to krawędź. Czy to nie jest listwa wzmacniająca? Jak postępuje to ja bym się zaczął szykować się na konieczność przyklejenia. Jak dla mnie to wygląda źle.
-
Uwzględnij to, że albo musisz już mieć w laptopie kartę obsługującą 5GHz, albo ją sobie wymienić. W laptopie Della karta jest dostępna bez utraty gwarancji i wymiana jest trywialna, mimo że robiłem to pierwszy raz. Kartę WiFi dual 2.4GHz + 5GHZ Intela można kupić w sklepach z częściami komputerowymi za około 24 funty. Dodatkowa zaleta dwóch częstotliwości to to że możesz mieć na standardowym paśmie sprzęt który nie potrzebuje dużej przepustowości.
-
Ten ukwiał na rafie nie kurczył się pod dotknięciu, tylko przyczepiał delikatnie do palców.
-
Trochę off-topic, ale podczepię się z pytaniem dotyczącym ukwiału - czy dotknięcie czułek jakoś mu szkodzi? Na rafie, miałem wrażenie że ukwiał był nieco przykurczony w miejscu wcześniejszego dotknięcia. Czy powierzchnia czułek musi się jakoś zregenerować? To chyba był ten:
-
Następnym razem będzie więcej chętnych jak użyjesz taśmy maskującej podczas klejenia silikonem...
-
Asus RT-N56U ma pięć portów wbrew temu co piszą na niektórych stronach. Jeden jest dedykowany do WAN. TP-Link TD-W8960N nie ma pasma 5GHz, a to jest kluczowa cecha w dzisiejszych czasach, gdzie w około domu masz zawsze 15 WiFi na darmowych modemach ADSL w paśmie 2.4GHz. Tylko w ten sposób jestem w stanie osiągnąć co najmniej 120Mbps we wszystkich pokojach, na wszystkich piętrach (z tego co pamiętam, też masz więcej niż jedno piętro?). Jak masz w domowej sieci NASa, drukarkę, to taka prędkość jest konieczna żeby uzyskać komfort pracy. Na 2.4GHz pasmo jest tak zapchane, że film 1080p nie da się oglądać, a i 720p będzie się od czasu do czasu przycinać.
-
Odpuść sobie rutery zintegrowane z modemem ADSL. Szukałem i nie znalazłem żadnego dobrego. Ja swój modem ustawiłem w "pass-through" i nigdy nie musiałem go więcej dotykać. Jak chodził jako router to co kilka tygodni miałem problemy.
-
Zbadaj Asus RT-N56U, używam go i jestem bardzo zadowolony. Jest cholernie szybki i stabilny, ale nie polecam upgrade firmware powyżej 1.0.1.8d, bo miałem problemy z połączeniem WiFi z komórki.
-
http://www.stal-inox.pl/plaskowniki_nierdzewne_kwasoodporne.html
-
Jakoś nigdy nie trafiłem na ten temat, ale zastanawia mnie czy akwarium i inny sprzęt powinno się jakoś oczyścić przed pierwszym użyciem. Czytając dzienniki mam wrażenie że akwarium przyjeżdża od szklarza, jest napełniane wodą z RO, solone, sprzęt jest wyciągany z pudełek i od razu umieszczany w akwarium. Wiele ludzi martwi się o wskazania TDS wody która postoi kilka dni, a co z technicznymi zanieczyszczeniami z procesu produkcji pokrywającym akwarium i sprzęt? Dochodzi do tego też sprawa docierania się pomp. Z braku laku (tzn. akwarium) kupiłem 80 litrowy, przykrywany pojemnik plastikowy, napełniłem go wodą RO i wetknąłem do niego dwie pompki cyrkulacyjne, obiegówkę i małą pompkę do filtra (wszystko nówki, Tunze i RD). Dodatkowo kilka metrów węża silikonowego "do celów spożywczych". Praktycznie od razu po włączeniu pomp woda zrobiła się lekko żółta, a po trzech dniach, w jakiś czas po wyłączeniu, na powierzchni i krawędziach zbiornika zebrał się czarny pył przypominający sadzę. Jak sądzę to jest to co starło się z osiek i wirników. Nie chciałbym żeby to trafiło do nowego akwarium. Teraz zbieram wodę i powtórzę zabawę z odpieniaczem.
-
Projekt metalowego stelaża pod 360 L
kaspy odpowiedział lukaszra → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
W moim przypadku, gdybym musiał poziomować, użyję plastikowych podkładek. Nie wiem jeszcze jak to się w UK nazywa, ale wiem że istnieją, bo mam takimi wypoziomowane drzwi w garażu. -
Projekt metalowego stelaża pod 360 L
kaspy odpowiedział lukaszra → na temat → Pytania o sprzet 250 - 600 L
Tak wygląda projekt mojego stelaża (rozmiary 110x70x80): Planowałem użyć profili 40x40x3, ale zmieniłem na 30x30x3. Nogi z przodu są cofnięte żeby zrobić miejsca na zawiasy, nogi z tyłu nie są przesunięte symetrycznie żeby można było na nich zawiesić coś z tyłu. Noga środkowa jest dodana ze względu na dodatkowe obciążenia dynamiczne od waveboxa. Środkową poprzeczkę dałem żeby usztywnić podparcie. -
Golden Eye to to samo - ten sam środek, w takim samym stężeniu (0.1% propamidine isetionate) i tej samej postaci, tylko inna marka. http://www.netdoctor.co.uk/eyes/medicines/brolene-eye-drops-and-ointment.html http://www.netdoctor.co.uk/eyes/medicines/golden-eye-drops-and-ointment.html Brulidine jest tylko w postaci kremu, więc do oczu się nie nada. Zresztą farmaceuta w UK zna zamienniki, więc da dokładnie to co jest potrzebne. Tutaj to trochę inaczej wygląda, jak jest coś bez recepty to w aptece sprawdzają interakcje między lekami, upewniają się że nie ma przeciwwskazań, itd. A leki na receptę dostaje się ze swoim nazwiskiem i indywidualnym dawkowaniem na opakowaniu.
-
Kolega leci z Manchesteru? Dzwoniłem do Bootsa na lotnisku, ale w tym momencie też nie mają. Za Wikpedią, poza Brolene (Aventis Pharma), jest jeszcze Golden Eye (Typharm Ltd) oraz Brulidine (Manx Healthcare). Golden Eye mają w aptece koło mojej przychodni, może sprawcie jakieś lokalne Surgery, niektóre są jeszcze otwarte, jakieś powinno być blisko kumpla.
-
Niestety nie mam żadnych w pobliżu. Krople są dostępne od ręki w Bootsie, w Superdrug ich nie znają. Ja mogę wysłać tylko pocztą w tym momencie.
-
Z mojego doświadczenia paczką idzie nawet wolniej. Jak ktoś ma lepsze pomysły to proszę szybko o informację.
-
Autobus byłby najszybszy, ale mnie nie ma Londynie przez jakiś czas, więc ktoś inny może by się podjął? Jutro są autobusy z Victorii do Katowic o 8 (Polonia Transport) i dwa o 15.30 (Sindbad, Interbus). Dzwoniłem do Sindbada - oficjalnie tego się nie da załatwić, ale można pogadać z kierowcą, kiedyś słyszałem że kosztuje to 20 funtów. Rozkłady znalazłem przez ten system rezerwacji: http://www.voyager.pl/BusPAgKK.nsf/wszystko/B91AA486A665FF8BC1257A2400558937?EditDocument
-
Załatwić się da, bo w Bootsie czy Superdrugu jak czegoś nie mają to sprowadzają na następny dzień, bardziej się martwię czasem wysyłki, bo jak wysyłam kopertę do Polski to czasem idzie tydzień czy dłużej. Polska poczta pewnie musi mieć czas na sprawdzenie każdej przesyłki czy nie zawiera czegoś wartego ukradzenia.
-
Dzięki, a czy w Deltecu jest tam jakieś przyłącze czy trzeba coś modyfikować żeby wykorzystać podciśnienie pompy? Jeśli jest tam przyłącze to jakiej średnicy?
-
Czy =5024.040"]Tunze 5024.040 by się do tego nadawała?
-
Przy okazji mojego poprzedniego tematu dotyczącego zużycia CO2 w reaktorze zorientowałem się że nie wiem jak zasilić reaktor... Pompy dozujące z regulowanym przepływem mają podobno bardzo niską trwałość? Pompy obiegowe, nawet najmniejsze, mają za duży przepływ (planuje PF501) - może jest sens przytłumić? Jest jeszcze opcja podłączenia na spływie/powrocie, ale jak to wyregulować? Ktoś ma jakiś sprawdzony patent?
-
Ciekawe że nikt nie poruszył jednej kwestii do tej pory. Snorkowałem w wielu miejscach w temperaturze wody 28+ stopni i rafa przy powierzchni nie wyglądała wcale na ugotowaną. A miękkie rosną w kałużach na rozgrzanych kamieniach, gdzie temperatura pewnie zbliża się do 40 stopni.
-
W takich baniakach mogą być sprzedawane różne rzeczy. W jednym będzie woda z osmozy, w innym filtrowana przez żywice jonowymienne, w innym destylowana w przemysłowych destylarkach z miedzianą chłodnicą. Używałem takiej wody do roślinnego i wszystko rosło ładnie. W morskim stosunek ryzyka do kosztów/zysków wygląda inaczej, a zwierzęta są nieco wrażliwsze. Ale, jeśli piszą że woda jest do stosowania w laboratoriach i jest to UK lub US, to zawsze można ich pociągnąć do odpowiedzialności.