-
Liczba zawartości
7 709 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
15
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez luft
-
uderz w stół, a nożyce... Do piątku poproszę o podesłanie na PW ewentualnej oferty łódzkiej (miejscowość, możliwość dojazdu, ilość łóżek do dyspozycji, cena, wyżywienie, specyfikacja). Osoba zgłaszająca propozycję wyraża automatycznie zgodę/gotowość na czynną pomoc w organizacji zlotu. Rozumiecie przekaz ? Tymczasem wróćmy do ankiety.
-
ten resun 2000 to wieje odpustowo tak na oko max 600 L/h, słabiej od koralii nano (znam z autopsji)
-
klikajcie w ankiete powyżej, a nie czarujcie z kolejnymi miejscowościami
-
żeby pogodzić wszystkich zachęcam do wzięcia udziału w ankiecie - miejsce kolejnego Zlotu
-
Osoby, które chcą przyjechać na zlot a nie mają zarezerwowanego noclegu mogą to uczynić osobiście z władzami Jazz-Polu. I Centralny Zlot Morszczaków: Miejsce: JazzPol (pod Warszawą) data: 23-25 września uaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa właśnie skończyłem liczyć cały ten majdan i wysłałem Wam na PW info o dopłacie. @Nika - obiadów na niedziele nie zamowilem. Obiadokolacji na piatek już nie bardzo moge fizycznie wycofać Klepnąłem już wszystko Mam nadzieje, że zdążycie (na miejscu zagadam zeby wydanie dla Was było późniejsze jesli sie uda) Najświeższe fakty: Piątek Jazz-Pol rządzi się swoimi "prawami", w skrócie w piątek zamiast obiadu (wydawanego do 15stej) i kolacji (wydawanej do 19.30) ze względu na małą ilość zamawianych dań oraz różną porę przyjazdu ludzi - w piatek będzie tylko obiado/kolacja(20zł) podana o godz. 18 (każdy kto zamowil obiad lub kolacje to wlasnie dostanie). Sobota: Kolacje chciały 4 osoby, ale dla 4 Jazz-Pol nie zrobi dla kilku osob. Zostaje dołączyć się do ogniskowego jedzonka. Niedziela: Inmar pytał czy sztywna doba hotelowa musi byc do 10 rano, czy mozna przedluzyc, by pozniej wstac i zjesc obiad: - taka usługa jest możliwa, indywidualnie mozna zalatwic to w sobote w recepcji. Tylko i wyłącznie. Najlepiej po zebraniu kilku osób. Forma płatności: Czekam na telefon z łączną kwotą jaką ma do zapłacenia nasza grupa - pieniądze - mam wpłacić całość w chwili przyjazdu (około południa w piatek). Także każdemu z osobna wysle na pw kwote, ktora mi przelejecie najlepiej do czwartku, chyba, ze bedziecie wczesniej ode mnie w piatek to moze byc gotowka na miejscu. Koszty sa jawne, wiec kazdy zainteresowany bedzie miec wgląd do rachunku. Pokoje: 1x 1.os - Nika - z racji kontuzji 1x 3os. z łazienką - rodzina Calee 1x 3os. na 1 noc (sob/niedz) Grzybsonik +1 oraz Morog 24 ludzi spi w osrodku 3 na 1 noc 21 na 2 noce - zostaje do rozdzielenia z nich 17 osób Ośrodek proponuje naszą resztę popakować po 4 osoby w pokoju (lub w 6 ). Także czekam na propozycje rezerwacji pokojów (tak wiem też chciałbym spać w "dwójce"... kto wie moze ze 2 jakims cudem nam dadzą (?). Także wpisujcie propozycje wesołych pokoi: Nr 1 dostałem taki - Gott, Tester, ArekF (przymierzany jest Kiflu do kolekcji ) Nr 2 - Inmar +1, Kmirko +1 Nr 3 ... (Zlotowicze, ktorzy bez noclegu sie wybierają na zlot wpisani są na niebiesko). Osoby na 1 noc sobota/niedziela kolor fioletowy. Osoby, które wpłaciły zaliczkę zamieniam na kolor zielony: 1. Luft + Anastazja Wpłacona cała kwota 2. DarekB30 + rodzinka ... 3. AdrianPotocki + krata pifa .. 4. VDR + Basia 5. Gott, i już... 6. Włodzimierz Wpłacona cała kwota 7. ArekF Wpłacona cała kwota 8. kiflu 9. grzybsonik+ Ania 10. krzysiek l Wpłacona cała kwota 11. Jola75 + 1 12. Inmar + Inga Wpłacona cała kwota 13. Peniek 14. sebakami + osoba towarzysząca 15. Ania, Norbert i Matylda 16. Calee + rodzinka Wpłacona cała kwota 17. kmirko + Beata Wpłacona cała kwota 18. Tester 19. Morog (zaliczka zapłacona) 20. Nika (zaliczka zapłacona) Wpłacona cała kwota 21. Wieczny 22. zlota raczka + zona (probowalem blu ale sie nie daje :/) 23. helmofon +zona ( jeszcze miesiac czasu ale na pewno ich namowie ) Wpisujące się osoby, są zobligowane do wpłacenia 16 września na poczet rezerwacji (dane do przelewu na PW wyślę). Zaliczka w wysokości 45 zł od osoby. Zlot obejmuje 2 noclegi (w ktorych doba hotelowa zaczyna sie o godz. 14, a konczy o 10 rano. Informacje o miejscu Nocleg 35 zł (po zniżce)/dzieci do lat 3 za darmo jeśli spać będą z rodzicami w łóżku/, śniadanie 12,50 zł, obiad 21 zł, kolacja 12,50zł. Jedzenie również trzeba rezerwować do 18 września więc czekam również na zamówienia w tej sprawie na PW. Jazz-Pol jest położony w Warszawie-Miedzeszynie na obszarze 5,5ha na skraju Mazowieckiego Parku Krajobrazowego. Dojazd do centrum Warszawy zajmuje około 30 minut. W swojej ofercie ma 350 miejsc noclegowych w pokojach: -2, 3-,4- i wielo osobowych Ośrodek dodatkowo zajmuje się organizacją cateringów, bankietów, wesel, obozów, festynów i pikników. Po przejściu etapu rezerwacj noclegu, każdy zastanowi sie i napisze mi jakie posilki (sniadanie, obiad, kolacja) bedzie zamawiać (w dniu jedzenia nie da się! Ordung must sein! ) Rezerwuje 50 miejsc, wiec tyle przez ten tydzień będzie pewnych. Później może być lub nie. Plan działania jak na Kaszubach: beztroska, "rozmowy na rafie" połączona z grą w siatkę (jesli ktos ma siatkę i piłkę na u mnie piwo ). Z Milówki przeniesiemy loterie fantów: co kto ma dobrego, a chciałby się podzielić i wzbudzić usmiech na twarzy drugiego morszczaka, niech weźmie ze sobą. Potrzeby (na chwile obecna): - identyfikatory imienne trzeba bedzie zrobic (zrobi nam Tomasz) - baniak, światło, woda, - piłkę ktos obiecał ale siatki nie mamy Jesli są pomysły, sugestie to piszcie. Pozdro! Wstępny program wrażeń: Piątek zjazd/zakwaterowanie/ przywitanie morszczaków Wieczorem oficjalne otwarcie Zlotu Sobota: Gra w siatkówkę Rozmowy na rafie Odpoczynek stacjonarny lub w pobliskim parku krajobrazowym Loteria fantów (kto co ma, czym moglby sie podzielić, sprawić uśmiech drugiemu morszczakowi niech przywiezie) Wieczorne ognisko (kiełbaski i reszta papu we własnym zakresie) Na sobote planujemy ognisko. Co prawda znajdowac sie bedziemy w parku, tyle, że narodowym wiec wielkie piwko dla tego kto przywiezie drewno na ognisko. Nasze pokoje miescic bedą sie na 2 kondygnacjach (oprócz oddalonej nieco jedynki). Miejscem spotkań pod dachem będzie świetlica. Niedziela Śniadanie Ostatnie rozmowy Trudne pożegnania
-
Mubezpieczenia link(sam nie sprawdzalem jeszcze) Ja ubezpieczyłem mieszkanie w Generali. Koszt kilka dobrych stówek, ale pakiet wybrałem full na wszystko z wyłączeniem powodzi (wieżowiec ). - w przypadku usterki baniaka - sąsiadów w pełni mogę spłacić w razie awarii, a samego siebie chyba tylko na kwote 2 tys. zł. W świecie DIY baniaków, jak na wszystko nie ma się dowodu zakupu - jako oryginalnej zwartej całości konstrukcyjnej to ciężko coś takiego ubezpieczyć, nie mówiąc już o życiu w baniaku. poprzednie dysputy ubezpieczeniowe na NR http://nano-reef.pl/...p=186442#186442 http://nano-reef.pl/...p=106491#106491 http://nano-reef.pl/...s&p=47918#47918 http://nano-reef.pl/topic/30025-ubezpieczenie-od-zalania/page__p__276112__hl__ubezpieczenie__fromsearch__1#entry276112
-
Dzwonił do mnie konsultant w powyzszej sprawie i takie ubezpieczenie mi chciał wkręcić. 15 zł miesiecznie to nie jest duzo, ale pytanie co zaiwera sie w pakiecie. Bede to sprawdzać. Sprawdzał ktoś z Was ta oferte? Warto? Czy ściema?
-
III edycja Konkursu Wiedzy Akwarystycznej AQUAEL PRIMUS INTER PARES.
luft odpowiedział Lizard → na temat → Zloty, spotkania...
dobra Mintaj, jakoś się dogadamy z odsprzedażą mi tej wycieczki -
Mam praktyczne pytanie: ile czasu z Waszego doświadczenia korale potrafią bez oświetlenia akwarystycznego: A) przeżyć przetrwać bez uszczerbku na zdrowiu -Acropory -SPSy tupu montipora -LPSy -korale miekkie 2. Jeśli z jakiegoś powodu zabraknie nam oświetlenia, czy w jakiś inny sposób można "wynagrodzić" stagnację korali?
-
mmmmmmmmmmm bieszczady, Sanok, Solina kojarzą mi się z końcem świata, ale to zasługa gps Byłem tam w ubiegłym roku na juvenaliach. Piękna kraina... domki pttk nieopodal rzeki i czołgu... dobra też się dowiem na wypadek (zapytanie poszło do Sanoka).
-
VDR no to poleciałeś pieknie kolego :czapki z głów:) Na ocene przydatności miejsca dla nas brac pod uwage powinnismy takie aspekty jak: w miare dogodny dojazd, przyjazne otoczenie, baza noclegowo-wyżywieniowa oraz cena co by każdemu odpowiadało.
-
Wraz z moim ziomkiem z Wawy badamy kilka podwarszawskich miejscówek, aczkolwiek powiem, że głosy na priw jakie do mnie napływają są treści nie o Otwock ale o południe Polski. Tak czy siak chce miec przegląd ofert by bylo w czym wybrać. Póki co znam z Gronkowa koło Nowego Targu (miejsc 25-30max).
-
Grzesiu, zaskakujesz nieprzerwanie
-
na dwoje babka wróżyła. Jesli tam nie masz dużo życia w baniaku to wsadzaj to co masz w planach i za jednym zamachem bedziesz miec to z głowy. Dojrzewanie pewne, no chyba, że bierzesz skałę z dzialajacego baniaka od kolegi zza płota. Wiele zależy w jakim stanie przytargasz tą skałę.
-
prędzej jakiś pasożyt/choroba.
-
jesli odbywa sie tutaj jakis konkurs to obstawiam ze jest to resun 2000
-
turbo ślimak , koralia nano 1600, N03 i nie wie co jeszcze:)
luft odpowiedział KarinaB1 → na temat → Dla nowicjuszy
koralia nano 900 nie ma przyssawki a magnes (jest mała, ale za skałą może być niewystarczająca, w tej pozycji o ktorej mowisz - frontowej). Dała byś jakąś fotkę do zobaczenia, lepiej bedzie sie gadać. JVP to mocne bestie wiec kwestia jak sobie je ustawisz, a druga sprawa to obsada życia na skale i jego roznorodnosc tolerancji/zapotrzebowanie na odmuchiwanie. Deterytusem się aż tak nie przejmuj, to jest martwa przetrawiona materia - akwarium żyje i to jest część tego życia. Ślimaki jedzą to i wydalać muszą - pomyśl jak inaczej ustawić falowniki oraz zwierzakiem do przekopywania dna, zeby te zielone kupy tak Cie w oczy nie koliły -
Chyba mnie tutaj dawno nie było, a to przecież mój dziennik Walczę z bryopsis - ochydnym glonem - poprzez podnoszenie MG KH i CA. I tyle teorii. Podnoszone sukcesywnie dawki ballinga sa konsumowane przez SPSy, które pośrednio są sprawcami wykwitu glonów. Dlaczego? Ano, gdy wystartował w końcu ich rozrost - szybko poleciały parametry w dół, co niestety ja przegapiłem w euforii... kolejna baza zaliczona. No i Kh spadło do 5-6. Źle Obecnie leję 20 ml ballinga na dobę (ręcznie), darując sobie dozowanie soli bez NaCl (powoduje u mnie cyjano) - za to odpieniacz na mokro oraz 5 litrów co ok. 10 dni, żeby nie rozjechać parametrów oraz by nie "przesolić wody". Jeśli jednak lać będę więcej ballinga z solą bez NaCl bede musiał się częsciowo przeprosić. Także spsowe trupki w postaci białych kikutów oblały się pięknymi kolorami, do baniaka trafiło wiele ciekawych rzeczy: rozgwiazda piaskowa, kolejny strombus, kilka turbo oraz pseudochromis paccagnellae - takiego charakterku jeszcze nie miałem w baniaku. Niby płochliwa, gdy się zbliżam, a szuka guza z prawie każdym nie licząc madnarynki. Najciekawsze sceny zaobserwowałem dzisiaj gdy salarias postawił się i nie odpuścił. Pseudochromis cieszy tym, że mocno korzysta z wszystkich zakamarków skalnych pływając pomiędzy nimi, sprawdzając swój teren. Chciałbym zamienić obecną sztukę na mniejszy egzemplarz. I kto by pomyślał, że w RM będę mieć 7 rybek, rozgwiazdę piaskowa, wielkie wężowidło, LPSy, SPSy, a do tego parametry takie jak chcę NO3, PO4) i wszystko pod 3 świetlówkami T5. Być może nie powinienem pisać ostatniego zdania. Czytając wiele postów z radami "nowych ekspertów" widzę z jakimi turbulencjami startują nowe baniaki. Nie chciałbym się sam przysłużyć dla czytających moje słowa młodych kolegów, że do takiego małego baniaka mozna nawkładać ile bądź życia i będzie dobrze. Cierpliwość, przemyślane zakupy w sklepie, kupowanie tego co się zaplanuje i jak najmniej emocji, pochopności jesli chodzi o zakup życia. Ważne, aby samego siebie nie zniechęcić do morszczyzny, zaliczać jak najwięcej sukcesów, najmniej potknięć. Tego każdemu z Was życzę.
-
odświeżam temat. jakieś newsy?
-
zglaszam sie po cala caulastree PW
-
w tym poście wsio sprzedane
-
Jakies 2-3 miesiące od chwili odpalenia baniaka zacząłem się zastanawiac co by tu zakombinować "żeby żyło się lepiej". Zacząłem dozować araga milk wlasnie wg obliczonych jakis tam dawek. Przychodził czas, że stężenie tego araga milku w baniaku musialo byc tak duze, że odbijało się to niekorzystnie na turbo ktore jakby traciły błędnik, odpadały od skały spadając na skorupę nie mogąc się obrocić bezwładnie wymachując odwłokiem aż do śmierci (zabieg kładzenia je na powrót na skałę nic nie dawał). Zdechły 2 turbo. Po jakims czasie powtórzyłem wtopę i zdechł 1 turbo. Strombus w tych 2 okresach zakopał sie w piasku czekając na lepsze dni (żyje do dzisiaj i daje znać kiedy coś przekombinuję, zakopujac sie w piachu. Obecnie podnosze MG, CA i Kh by "uspić" glony bryopsis). Podsumowanie takie: jeśli masz mało korali, niemalże same miekkasy i do tego nie korzystasz z testów to daruj sobie ten araga milk. Same podmiany będą aż nadto wystarczające.
-
a dolewasz jakies srodki do wody (jesli tak to jakie)? Czy jedziesz na samych podmianach? Ślimaki zdychaja z dnia na dzien czy smierc poprzedza jakies dziwne zachowanie? pozdro
-
Gotti, dopiszę jedno słówko w moim powyższym poscie dla uściślenia Pewnie masz racje, ale jedziemy dalej z tematem. bardzo ciekawa rzecz napisałeś z tymi euphylliami Niki! Co do moich obserwacji, to euphyllie parzą: miekkasy (m.in sinularie, capnelle, sarcophytony) oraz SPSy.