Skocz do zawartości

zulus

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    209
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez zulus

  1. zulus

    Palythoa sp. - mocno toksyczna?

    2 zdjęcie największa kolonia
  2. zulus

    Palythoa sp. - mocno toksyczna?

    Osobiście gadałem z jednym z kolegów naszego forum, który miał tylko 2 sztuki i zareagowały mu na podmiankę wody tak, że zatruły całą rodzinę. Niestety nie jest tak czarno biało jak mówisz. Ani to ładne, bure, wiec po co ryzykować?
  3. zulus

    Palythoa sp. - mocno toksyczna?

    Zawsze jak oglądam zdjęcia z dużą kolonią protopalythoa-y zastanawia mnie czy hodowca ma świadomość co posiada.
  4. zulus

    Dino vs H2O2

    Według mnie nie rozwiążesz problemu tak łatwo bo masz już je 3 miesiące. To oznacza, że dino czują się świetnie w twoim środowisku i zapewne mają dużo jedzenia. Musisz zmienić warunki w baniaku, poczytaj jak ja to zrobiłem. Jaki masz odpieniacz? Mierzyłeś może redox? Czy woda w baniaku ma jakiś zapach?
  5. zulus

    Problem z wodą po zasoleniu

    Podejrzewam, że jeżeli Ci się to zrobiło to masz jakąś bogatą sól a ona nie jest dobra ba start zbiornika. Wytrącił Ci się prawdopodobnie węglan wapnia. Musisz rozpuszczać sól mieszając wszystko mocno pompą wsypując sól powoli.
  6. zulus

    Dino vs H2O2

    Lałem tą wodę ze stabilizatorem w nadziei ze wybije glony. Nikomu nie zaszkodziło.Glonom też nie
  7. zulus

    Tubastrea-czy warto kupic

    Jeżeli chodzi o tubę to jak będziesz o nią dbał to zarośnie.
  8. zulus

    ulubiona mrożonka !

    Zdecydowanie lasonogi. Zawiera lasonogi w całości i porwane a także jakieś śmieci, które uwielbiają korale w szczególności LPS i tubka. A zupkę z rozpuszczenia lodu z kolei lubią SPS wszystko w jednym.
  9. zulus

    Zepsuta grzałka?

    Straciłem totalnie zaufanie do tej grzałki. Od samego początku była jakieś problemy z trzymaniem temperatury. Ale cóż wyregulowałem ją sobie. Chodziła na 25C, nagle temperatura skoczyła do 26. No cóż woda była przyjemniejsza dla ręki to to zostawiłem. Ale parę dni temu patrzę na termometr i mam 27C. Wywaliłem badziewie i wstawiłem 3 razy tańszą grzałkę używaną do mieszania solanki. Na razie trzyma równo. Generalnie te termostaty w tych grzałkach są chyba nie najwyższej jakości, myślę nad dobraniem mocy grzałki dokładnie potrzebnej do podgrzania mojego akwarium, żeby w razie awarii nie było zupy.
  10. No ten Eheim to niezłe urządzonko. Szkoda że wcześniej na niego nie wpadłem. Szkoda, że w Polsce tego nie ma. Jest w necie. Z zapasem noży i przesyłką ok 68e http://fish.aquaristic.net/Eheim-power-cleaner-aquarium.html
  11. Tak próbowałem i jest ok ale nie zawsze da się tak szczoteczkę ustawić, żeby dobrze zbierało. Ja mam (jeszcze polowe zostalo) półtoramięczny twardy glon na tylnej i bocznej szybie i niestety przy takim zabrudzeniu trzeba rączki umoczyć. Wielokrotnie próbowałem to skrobać i mnie to przerastało. Szczoteczką idzie powoli ale bez większego wysiłku i z efektem.
  12. Wyobrażam to sobie Za to nie wyobrażam sobie czyścić takiej powierzchni zwykły skrobakiem. Szczególnie jak szyba się bardziej zapuści z braku czasu.
  13. Zakupiłem szczoteczkę elektryczną oral-b na baterie taką najtańszą wersje. Efekt przerósł moje oczekiwania. Już nigdy skrobania Szczoteczka wprawdzie powoli ale bez wysiłku z mojej strony sukcesywnie usuwa twarde glony ze szkła. Czyszczenie blisko piachu czy w narożnikach żaden problem. Szczerze polecam
  14. Nie robię podmianek bo pienie dość mokro tak wiec uzupełniam to co odpieniacz wyleje. Wychodzi ok 5% na tydzień. Solankę do dolewki przygotowuje z dodatkiem wody mineralnej, niestety kranówkę mam paskudną.
  15. zulus

    inwazja chyba ośliczek

    Heh tyle czasu żyłem w błędzie Dzięki za wyjaśnienie Tak czy siak ryba wielkości pokolca robi kupy jak pokolec czyli za duże jak na mój baniak a do tego opędzlował by mi pewnie rurówki.
  16. zulus

    inwazja chyba ośliczek

    Mam już żółtka, na taki litraż dwa pokolce to niestety dużo.
  17. Mam coraz więcej robaczków, które zidentyfikowałem jako ośliczki. Wyglądaj jak kiełże ale nie są zwinięte w rogala. Nocą jest ich tak dużo, że zaczynają przypominać mrówki przy mrowisku. Z tygodnia na tydzień widać wzrost populacji. Generalnie mi nie szkodzą ale zastanawiam się czy zacząć to kontrolować? Myślałem o kupnie mandaryna ale baniak tylko 200l.
  18. Chciał bym oderwać już pożądnie przyczepianą i rozlaną po skałce clavularie ale tak, żeby się nadawał do przyczepienia gdzie indziej. Jak to zrobić?
  19. zulus

    Dino howto ver. 1.0

    Możesz dokładnie opisać co było takie nie bezpieczne w tym co robiłem dla korali?
  20. zulus

    Dino howto ver. 1.0

    Sorry za moją polszczyznę jestem techniczny Błędów dla mnie w tym tekście nie ma. W szkole na jedną stronę A4 na języku Polskim robiłem 50 błędów Istotą tej metody jest pojechanie wszystkim co się da. Czytałem fora jak ludzie walczą i próbują potem czekają...brak efektów i kolejna metoda. A plaga się nasila. Przecież w tym co zrobiłem nie ma w sumie nić szczególnego a tym bardziej niebezpiecznego. Żadnych kosztów nie poniosłem no może tylko za absorber SI. Woda jest krystaliczna, przestała śmierdzieć a do tego zaczęły mi rosnąć glony wapienne a przecież akwarium jest bardzo młode. Muszę jechać i zmierzyć redox ale przed miałem 200mV i po otwarciu szafki z sumpem musiłem wstrzymywać oddech. Moja normalna temperatura to 26C
  21. zulus

    Dino howto ver. 1.0

    O to kompilacja informacji o dino zebrana z sieci i od ludzi oraz zastosowana przeze mnie metoda, która pomogła mi wygrać z najeźdźcą. Poznać wroga. Dino to gatunek glonów zwanych bruzdnicami. Posiadają wici i pancerzyki celulozowe, niektóre do budowy pancerzyków wykorzystują krzem. Wydaję się, że są odporniejsze niż zwykłe glony ale to tylko z powodu tego że jest ich ponad 2000 opisanych podgatunków. Trudno powiedzieć co dokładnie nas zakatowało i jakie ma słabe punkty. Jak każde glony, dino do życia potrzebują dużo światła i substancji organicznych rozpuszczonych w wodzie. Niektórzy twierdzą , że przy obecności glonów często PO4 jest niewykrywalne ponieważ glony je wykorzystują do życia. Prawdopodobnie jest to duże uproszczenie. Glony mogą wykorzystywać wiele pierwiastków i różnych soli rozpuszczonych w wodzie. Tak więc nie obecność PO4 wcale nie musi świadczyć o tym, że glony nie mają z czego żyć. Skąd sie bierze dino? Dino podobnie jak inne plagi prawdopodobnie jest w naszym baniaku od początku. Startując na żywej skale, przenosząc korale, wodę, ryby z innych akwariów przynosimy bogactwo życia dobrego i złego. Dopóki warunki w naszym baniakach będą niekorzystne dla niechcianego życia populacja będzie nie zauważalna. Jednak gdy w naszym ekosystemie zaczyna się coś psuć , pojawiają się plagi ponieważ środowisko zaczyna się robić dla nich przyjazne. I tak dino upodobało sobie sobie następujące środowisko. - PH wody w okolicach 8. - Niskie KH Niskie KH powoduje spadki PH w nocy. Ponadto niska zawartość węglanów w wodzie ogranicza wzrost korali co w konsekwencji prowadzi do niższej konsumpcji substancji odżywczych pływających w wodzie. - Brudna woda. Przyczynić do tego może się słaby lub, źle ustawiony odpieniacz, zamulone dno , gnijące resztki materii organicznej na skale i w szczelinach. - Niższa zawartość tlenu zawartość tlenu. Powodem niższej zawartość tlenu może być brudna woda, wysoko temperatura i glony, które w prawdzie produkują tlen ale robią to tylko w dzień. W nocy tlen jest z zużywany przez glony. - Za dużo krzemu Ma to wpływ tylko w tedy gdy mamy dino używające krzemu do budowy pancerzyka. - Zła temperatura barwowa oświetlenia Dino podobnie jak inne glony bardziej lubią ciepłe barwy oświetlenia. Jak rozpoznać dino? W początkowym okresie, dino to brązowawy nalot na piasku. W tym stadium ciężko go odróżnić od ataku cyjano bakterii czy od zwykłych okrzemek. Potem zaczyna na piasku pojawiają się kolonie mogące przypominać grube pajęczynki. Na skałach zaczynają pojawiać się zielonkawy lub brązowy budyń. Następnie z budyń zaczyna się wyciągać do góry przypominając gluty, które urywając sie często owijają stojące przy nich korale. Przy piasku zaobserwować można czasami na szybie cienką błonkę na której również występują dino. Potem dino zaczyna pokrywać całe nnętrzne akwarium a woda staje się brązowa. Metoda walki Opisywana tu metoda jest kompozycją wielu metod oraz własnych dodatków. Nie jestem wstanie powiedzieć, który element zadziała. Zakatowałem wszystkim co miałem wykorzystując wszystkie informacje, które uzyskałem w necie. co potrzeba? - Silne niebieskie światło. Im bardziej niebieskie tym lepiej. - Lapa UV. - Absorber SI i PO4. - Zeolit, - Filtr lub prefiltr, kubełkowy z wkładem gąbkowym i odmulacz. - Węgiel aktywowany. - Soda oczyszczona. - Wapno gaszone. - Atrament. - Bakterie. Ponieważ sump też był nieźle zaatakowany , pozbyłem się filtra glonowego (w spageti było dużo glutów. Niektóre gatunki dino potrafią pasożytować co mogło by tłumaczyć to, dlaczego największe skupiska miałem na podkładzie z glonów nitkowych) i wyłączyłem światło w sumpie na dobre. Prawie ponieważ w sumpie mam 18W lampę UV włożoną bezpośrednio do wody, która została włączona. Filtr kubełkowy potrzebny jest żeby dokładnie odmulić dno i odessać dino bez obawy że zaraz nam wody zabraknie w baniaku. Gąbki z filtra dodatkową owinąłem gazą z apteki, że by mieć pewność, że nic bokiem nie przeleci. Na wyjściu filtra zamontowałem skarpetę od odmulacza żeby zobaczyć ile towaru przeleci. Po zapchaniu filtra piachem i utraty cierpliwości zabieg przerwałem, a dokładnie zostawiłem na potem Skarpeta była czysta to oznacza, że filtr się sprawdził i zatrzymał dużo towaru. Po zabiegu wlałem 2ml atramentu, żeby szybko zbić ewentualne powstałe przy odmulaniu PO4. Do sumpa trafiło 500 g zeolitu, 250g węgla, 200g absorbera SI, 100g absorbera PO4 (choć według mnie absorber Si i PO4 to to samo czyi tlenek żelaza). Wlałem 15g bakterii mIcrobe-lift- 0.2g biodigest. Wszystko po to żeby wyjałowić i oczyścić wodę. Odpieniacz ustawiłem na pół mokro. Obniżyłem temperature w baniaku do 24,5C w celu zwiększenia zawartości tlenu. Przez kolejne 6 dni święciłem tylko na niebiesko w moim wypadku do LED 60W royal blue. Czasami dorzucałem 10w białego jak juz nie mogłem wytrzymać tego niebieskiego. świecilęm 10godzin dzienie, nie izolując przy tym baniaka od normalnego światła. Przy pomocy sody oczyszczanej podnosiłem codziennie KH tak w okolice 10-12. Choć przy takim oświetleniu spadek był minimalny co tylko potwierdza, że korale zatrzymały przyrost. Codziennie lałem wodę wapniową zrobioną z wapna gaszonego, żeby podnieść PH powyżej 8,6 . Na początku 100ml dziennie ale potem doszedłem do ponad 1l jak zobaczyłem, że to jest bezpieczne. Do docelowej PH mi się nie udało dość ale za to zaczęły pojawiać się glony wapienne Międzyczasie ponowiłem opisywaną procedurę odmulenia i wyczyściłem sump z resztek dino mechanicznie. Przez cały okres ciemniejszy UV cały czas działała. Po 3 dniach zacząłem ją wyłączać na 4 godziny przy dodawaniu bakterii. Po 6 dniach widać był wyraźny spadek populacji dino. Słabe światło nie zrobiło wrażenia na koralach. Miękkasy i LPS-y jak by tego nie zauważyły. SPS straciły lekko na kolorze. Wyłączyłem UV i zacząłem powoli wracać do normalnego oświetlenia plus duża dawka bakterii. 8 dnia odessałem niedobitki, oprócz jednego skupiska które nie ruszałem od początku w celach eksperymentalnym. Oczywiście po odsysaniu UV włączona minimum 12h w celu wybicia świństwa mogącego się unosić w toni. 10 dzień. Choć dino było nie widoczne w niektórych miejscach na skałach pokazywały się cały czas banieczki powietrza. Eksperymentalne gluty cały czas się zmiejszają. W 11 dniu zacząłem lać wodę utlenioną w ilości 5ml na moje 200l. Po 4 dniach gluty zostawione zniknęły kompletnie a pseudogorgonia w końcu uwolniła się z owiniętych ją dino. Trudno powiedzieć czy zadziałał woda utleniona czy ustabilizowany już system. Teraz jest mija 16 dzień i po dino pozostało tylko wspomnienie. Przez cały okres walki z dino nie karmiłem korali a ryby karmiłem z pipety wrzucając po trochu i obserwując dokładnie by wszystko zjadły. Dla tych co rozważają walkę środkami chemicznymi informuję, że powstały one na bazie środków do oczyszczania basenów. Ich skuteczność jest dość wysoka. Ale ludzie potwierdzają, że prawie zawsze są jakieś straty w obsadzie, a korale po kuracji są w opłakanym stanie. Ponadto chemia nie rozwiąże nam przyczyny lecz tylko usunie nam glony. Popraw błędy proszę
  22. zulus

    Dino vs H2O2

    Nie ma w tym nic dziwnego. Odsysanie jest bardzo ważne bo bez tego dino będzie znikać bardzo bardzo powoli Jednak jak już stworzysz warunki nie przyjazne dla dino przestają się namnażać. A pozostawione farfocle powolutku znikają. Już zacząłem opisywać swoją metodę ale powstanie z tego chyba większy artykuł bo będzie to również kompilacja informacji z rożnych części świata
  23. zulus

    Dino vs H2O2

    Zostawiłem sobie na skałce kilka glutów, których nigdy nie odsysałem i obserwuje jak się rozpuszczają. Wodę leje bardziej jako wykończenie dzieła zniszczenia i zabicie tego co nie widać. Najbardziej liczę na, że h2o2 rozpuści twarde glony z szyb. A opis jak pokonałem dino jak najbardziej popełnię jak znajdę dłuższą wolną, chwile może po 15 mi się uda.
  24. zulus

    Dino vs H2O2

    To tak jak byś wlał 100-150ml wody utlenionej, nie dziwie się że wybiło wszystkie bakterie.
  25. zulus

    Dino vs H2O2

    Polałem trzecią dawkę i przeczytałem dopiero teraz skład na etykiecie. Oprócz prerhydrolu są 2 inne składniki o nazwie tak długiej, że trudno przepisać.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.