zulus

O PO4 ale chodziło mi generalnie i pomiar małych stężeń w rożnych testach.

A czy jak wleje 5ml zamiast 10ml to mam podzielić wynik przez 2? Bo salifert coś kiepsko mierzy. U mnie cały czas 0 a glony rosną.

Może coś więcej, dlaczego nie? Kulki będą źle pracować?

Czy to się na jako reaktor? Ma 15cm średnicy więc powinno być łatwiej (mniejsza pompa) ruszyć całe całe złoże. Akwarium 200l. Planuje 250ml wkładu. http://allegro.pl/filtr-prefiltr-zewnetrzny-hw-602-nowosc-i2899117633.html

Używałem dwóch takich pomp w chłodzeniu komputera, nie były najcichsze a po roku zaczynały terkotać i to była woda RO.

Też drożyłem ten temat i dowiedziałem się, że statystycznie nic jej nie będzie ale jest 10% szans, że błazen ją zabije jak się będzie mocno czochrał alb ją przewróci jak jest słabo przymocowana a wtedy to już kicha bo euphylia jest delikatna.

Ja mam 18W, wyjmij rurę i wsadź do sumpa. Jak Ci się woda zazieleni albo będziesz mail wysyp glonów jedno komórkowych to będzie jak znalazł. Ja np używam lampy raz w tygodniu na noc.

Z tym się nie zgodzę. Dużo ledów mocy się nada. Sam mam lampę zrobioną na chińskich 10w i sobie chwale.

Jak zwykle prawda leży po środku. Masz PO4 powyżej 0.1 to musisz kupić absorber, żeby nie mieć 0.1 też musisz kupić absorber. Pewnie połowa badań o akwarystyce morskiej jest tak prowadzona, żeby firmy z branży jak najwięcej zarabiały.

Przy po4 1 jeszcze coś żyło? A piszą, że poziom 0.03 już jest niebezpieczny. Czyli to nie prawda.

Wydaje mi się, że odpowiedź na to pytanie jest bardzo trudna. Każde baniak to unikalny ekosystem. Inne życie, bakterie, korale, ryby. Coś co się sprawdza u jednych u innych nie zadziała. Tak samo jest wiele dróg prowadzących do ładnego baniaka. Jedni czekają pół roku na wpuszczenie ryby a inni robią to zaraz po zalaniu. Ja włożyłem skalę nieczyszczoną i przez dojrzewanie miałem cały czas poziom PO4 0 za to NO3 zaczynałem od poziomów blisko 100.

Mi w sklepie powiedzieli, że absorber PO4 powinien być stosowany od momentu wprowadzenia ryb, żeby uniknąć problemów. Ja na przykład przyjąłem strategie absorbera i nie płukania mrożonek. Niech korale też się cieszą z zupy.

Dołączę się do tematu żeby zadać pytanie na które nie moge znaleźć odpowiedzi. Dużo się piszę o dino a czym w zasadzie jest dino?

Ja na Twoim miejscu już bym odpalił UV i poleciał do sklepu po dokładniejsze testu NO3, NH4 i PO4 jak testy w normie to bym świecił UV przez tydzień.

Dobra zrobię już tą dziurkę Wiem, że zwór zwrotny trzeba czyścić ale masz racje na wszelki wypadek zabezpieczę się podwójnie. A propo cyrkulacji dodam, że chyba ryby jej nie lubią (szczególnie błazny). U mnie siedzą za rurą wylotową gdzie jest totalna flauta. Tylko żółtek bryka po całym akwarium.

Test jest robiony codziennie jak karmie ryby. Mam zamontowany zawór zwrotny co widać na zdjęciu. Życiu w baniaku cyrkulacja wystarcza ale jak napisałem jest dużo stref o mały przepływie i na to muszę coś zaradzić.

I nadszedł czas pokazać co mi się udało przez 6 tygodni od zalania z działać. Informacje podstawowe o baniaku: - Żywa skała 28kg była częściowo odgazowana, włożona bez czyszczenia, - żywy piasek 20kg wsypany od początku, - bakterie Special Blend wlane na początku (Pół butelki 125mln i po trochu dolewałem prze kolejny tydzień), - 60l wody z podmiany - reszta woda z soli GroTech CoralMarine EasyMix i wody RO/DI (TDS 20-30) sprzet: - baniak OW z kominem zewnętrznym, - sump dwu komorowy 80l - odbieniacz JAD DT-1524 - grzałka 150W - lampa UV 18W (raz się przydała) - pompa obiegowa NJ4500 - cyrkulator JPV-101 - Lampa LED DIY 180W na chińskich ledach 10W (120W białe, 60W niebieskie), bez wentylatora Pierwsze zwierzęta wpadły po 2 tygodniach jak NO3 było na poziomie 75 była to xenia o imieniu Jurek, wkrótce potem doszły montipory , które żyją oczywiście do dzisiaj. Przez kolejne 4 tygodnie były atak glonów nitkowych i jednokomórkowych do takiego stopnia, że po 2 dniach nie widziałem wnętrza akwarium bo szyby były kompletnie zielone). Jak kogoś interesuje jak sobie z tym poradziłem to napisze. Obecne parametry wody: NO3 -5 NO2- 0 PO4-0 CA-400 KH-9,6 temperatura 26C Na razie niem spektakularnego życia ale wiem jedno wcale nie trzeba czekać pół roku żeby włożyć ślimaka Obecnie widzę kilka problemów jak choć by martwe strefy w których gromadzi się syfek. Wszystko obecnie obsługiwane jest manualnie. Komputer dopiero robię. Akwarium planowałem tak, żeby rybki miały dużo miejsca i na razie chyba wychodzi a w skałach jest mnóstwo całkiem sporych kryjówek

Czytałem o Argusie zielonym. To maszynka do jedzenie - broń ostateczna. Wyje Ci wszystko do żywej skały łącznie z aptasią (jak masz) tylko podobno potem się może się zabrać za korale.

Nie mogę go tak po prostu położyć bo go momentalnie porywa prąd wody.

U mnie przy baniaku 200l i pompie NJ4500 nad grzebieniem była 0,5 cm warstwa przelewającej się wody. Bez wyłamania zębów regulacja zaworem kulowym była nie możliwa. Czy u ciebie też tak jest? Ja widzę 3 potencjalne źródła problemów: 1 .Problem z regulacja zaworem kulowym. Weź go odkręć i na sucho poprzekręcaj go wiele razy niech się wyrobi będzie miał mniejszy "skok" i umożliwi bardziej dokładną regulacje. U mnie pomogło. 2. Problem z AS po drodze, który działa jak bufor i woda z nieznanych mi powodów nie równo płynie co powoduje fluktuacje poziomów w kominie. Spróbuj wyłączyć AS z obiegu. 3. Pompa nie równo pracuje. Sprawdź na innej pompie.

Miałem podobne problemy ale to z racji bardzo silnej pompy obiegowej jak na mój baniak. Pomogło wyłamanie co drugiego zęba w grzebieniu.

.

chyba nie za bardzo rozumiem, chce żeby się przyssał do skały w wyznaczonym miejscu.

Próbuje już chyba od 2 tygodni. Był przymocowany gumką potem dwiema, w końcu i tak się pompuje wychodzą mu bokiem jakieś bomble, jakieś fioletowy glut ze środka, potem w końcu i tak odlatuje i ląduje w jakiejś szczelinie.

Ma do poklejenia trochę korali znalazłem to i owo na forum ale mam kilka pytań. 1. Jak długo SPS, LPS i miękas może zostać poza wodą bez szkody dla niego. 2. Po jakim czasie od przyklejenia klejem "patex sos power gel" mogę włożyć korala pod wodę bez bez obawy ze klej zatruje wodę. Obecnie zrobiłem to tak: Osuszyłem skałkę i dół korala ręcznikiem papierowym, przykleiłem do skałki poczekałem 20s aż złapie i oblałem go jeszcze przy skałce dookoła klejem. Wsadziłem do pojemniczka z wodą, klej się zrobił biały i po kolejnych 20s włożyłem do akwarium. 3. Kupiłem również polecany "patex repair epoxy" ale na opakowaniu napisane jest, że jest toksyczny dla organizmów wodnych. Jak go używać?