zulus

To ma wyglądać ale tylko od góry. Od dołu ja na to nie patrze a tam am tyko świecić.

Tak będzie to od strony wody. Ale na tym będzie jeszcze cienka plexy.

Lampa powstała i już działa. Nie jest to tak finezyjna konstrukcja jak wielu z forumowiczów wytwarza. Można powiedzieć, że jest to konstrukcja dla leniwych do stworzenia w domu przy użyciu wiertarki, lutownicy i kleju. Przy 120W radiator nagrzewa się do 43C i nie wymaga wentylatora. Zasilanie też bardzo proste z transformatora 24V po wyprostowaniu przez mostek. Trzeci kanał nie jest jeszcze zainstalowany (zastanawiam się czy włożyć niebieskie czy ciepłe białe).

Zamawiałem z chin i usa bardzo dużo. Z vatem i cłem to jest loteria. Próbowałem różne sztuczki: zaniżenie wartości, wysyłka jako gift i było bardzo różnie. Raz dostawałem dokumenty z urzędu celnego a raz nie. A papierkologia jest bardzo upierdliwa. W urzędzie celnym nie pracują idioci. Jak napiszemy, że coś kosztowało 20USD a w paczce mamy taką lampę to prawię na pewno dostaniemy wezwanie do złożenia dokumentów w tym udowodnienia, że za to tyle zapłaciliśmy. Jak nie jesteśmy w stanie udowodnić to celnicy wycenią to w zasadzie wedle uznania. I jeszcze jedno. W necie wszędzie piszą, że jak poniżej 100 USD to nie mamy się czego obawiać. I jest to połowiczna prawda. Cła nie zapłacimy, ale cło to tylko kilka procent. Gorzej jest z vatem. Tam stawki zwolnienia są poniżej 20-30 USD (ale dokładnie nie pamiętam). Dodam jeszcze, że jak jest klika przesyłek w drodze to jest większe prawdopodobieństwo, że ktoś się przyczepi. Ale to jest tylko moje spostrzeżenie.

Mam bardzo złe doświadczenie z tymi wentylatorami AAB. Kupiłem jakieś pół roku temu. Były lekko powiedzieć nie do końca z centrowane. Ale najgorsze, że plastik z którego były zrobione walił ostro chińską toksyczną chemią. Po godzinie używania miałem ten zapach w całym pokoju. Dlatego wywaliłem je. Co do lampki gratulacje widać, że poświęciłeś jej sporo czasu. Mam nadzieje, że będziesz zadowolony

Konsekwencje podsłuchiwania czy śledzenia bez poinformowania mogą być bardzo poważne. A przecież w firmie pracują ludzie. Jedni gadatliwi mniej inni bardziej prędzej czy później to wyjdzie na jaw. Inną sprawą są podmioty, które nie muszą o tym informować. Podobno służby specjalne mają aplikacje, która w sposób nie do końca ustalony mogą wgrać (celowi) na telefon. Program ten robi zdjęcia. Po pewnym czasie dysponują trójwymiarowym obrazem otoczenia w którym się najczęściej poruszasz.

Kolega pracuje w banku i ma w telefonie zainstalowaną aplikacje śledzącą, nawet sam do końca nie wie jakie ona ma możliwości. Oczywiście pracodawca się z tym absolutnie nie ukrywa. I to jest droga, w którą pójdzie większość firm. Nikt nie będzie robił nić z ukrycia. Inny z koli kolega ma telefon firmowy na podsłuchu, wszystko jest rejestrowane. I też oczywiście pracodawca o tym, zgodnie z prawem poinformował swoich pracowników. Jak ci się nie podoba możesz się z zwolnić. Takie przyszły czasy o których nawet nie marzyli najwięksi dyktatorzy systemów totalitarnych. Konkluzja jest taka, że jak ja Cię pracodawca o tym nie poinformował to prawdopodobnie tego nie robi.

Pisałem w pierwszym, poście ze skała jest częściowo odgazowana. To znaczy już nic nie gnije ale są pozostałości po martwej tkance. Czego? Nie wiem. A założenie opisałem w pierwszym poście. Przykładowe zdjęcia tych tkanek załączyłem. Jak bym chciał to wyczyścić bez wyjęcia to się nie da. Skała jest tak porowata, że mam tylko 10% objętości zbiornika. Jak bym dał regulaminowe 20% to bym zawalił gruzem 2/3 szkła.

Czy jak od pieniacz nie pieni to czy musi być włączony całą dobę? I jeszcze jedna rzecz która mnie nurtuje. Skała była częściowo odgazowana ale na jej powierzchni można zaobserwować miejscami duże nagromadzenie martwej tkanki. Przyznam, że po prostu zapotniałem ją przed włożeniem wyczyścić. Skała nie jest poklejona mogą ją wyjąć i wyczyścić teraz. Tylko czy warto? Czy nie wyszoruje za dużo?

Akwarium ma już 2 tygodnie. Było postawione na częściowo odgazowanej żywej skale, żywym piasku i 1/3 wody była z żywego zbiornika. temp - 25C no2 - nie wykrywalne po4 - jakieś 0.1 no3 - tu jest najciekawiej po trudno odczytać ale prawie 100 może coś pomiędzy 50-100 (bliżej 100). Odpieniacz w zasadzie mi nić już nie pieni. Czy te wysokie no3 jest możliwe czy coś zchszaniłem podczas testu?

Wracając do tematu lampy już niestety na razie nie wodnej. Radiatorek jest dość pokaźnych rozmiarów 100cm x 16cm x 3.5cm i waży 5kg. Może się okazać że tym monstrum odprowadzę ciepło bez wentylatorka. Na fotce dla porównania dioda. Teraz się zastawiam się czy jak oprę te 5kg o krawędzie akwarium czy to nie bezie za ciężko?

Nie obraź się Śledzik ale Ty dla mnie zachowujesz się ortodoks religijny, któremu przeszkadza koncert nergala na drugim krańcu polski choć nawet nie wie kto to jest. Czytam Twoje posty i widzę tylko, krytykę. Kręci Cę udowodnienie innym, że Tobie się Wydaje, że jesteś najmądrzejszy na świecie?

Jesteście genialni Pomysł z frezarką napisaliście jak już się wycofałem z projektu a teraz się modrzycie i wyśmiewacie, że ktoś nie miał do tego dostępu. Nie którzy z Was to zwykli szydercy nie wnoszący nic do tego forum robiący tylko zamęt jak ktoś chce zrobić coś inaczej niż wszyscy.

Śledzik - idąc Twoją logiką to forum już powinno być dawno dostępne w trybie "tylko do odczytu". Przecież wszystko co "koszerne" jest już opisane po co w ogóle dyskutować?

Bo akwarium morskie to moje marzenie prawie z dzieciństwa. A morskie mi się podoba wyjątkiem jest tylko oświetlenie. Z resztą jak mnie nie ma w domu to sobie może świecić nawet i na różowo. Kompromis na pewno będzie odnaleziony.

Śledzik no w zasadzie jak mam akwarium od wczoraj A zimne światło mi się ekstremalnie nie podoba. Chcę, żeby akwarium było "oknem" i dawało dużo ciepłego światła w te pochmurne dni. Ja nawet nie mam tła niebieskiego. Tylko lekko żółtawą ścianę za akwarium.

Gdy by nie takie "bzdury" to byś nie miał akwarium morskiego, latał byś po stepie z maczugą uciekając przed dzikimi zwierzętami. Zauważ nawet jak działa nauką. To co przez lata jest uważane za coś dobrego potem jest wręcz negowane innym badaniem. I tak jest z każdą dziedziną.

Nie jest skomplikowane ale aluminium się do tego nie nadaje. Gdy bym dysponował podobnym profilem miedzianym to bym to polutował i by było z głowy.

Niestety sklejenie zakończyło się porażką. Niby się skleiło ale okazuje się, że profil jest ze zbyt cienkiej blachy i skłonnej do mikro wygnieć co niestety rozkleja konstrukcje. W związku z tym projekt jest zawieszony i przechodzę na wielki radiator chłodzony powietrzem. Szkoda

Jeżeli by można oświetlić baniak ciepłą barwą to zmienia wszystko. Ja akurat lubię "żółto-brązowe" kolory. Może wystarczy zastosować diody 3000-4000k i "ostudzić to nie co niebieskimi. Wprawdzie mieszanką tego może być lekki zielony ale też może być fajnie. Okaże się, że zamiast 200W będziemy świecić 80W albo i mniej a i tak wszystko będzie rosło.

Mam krótkie pytanie. Skoro korale potrzebują dużo światła, żeby tak naprawdę rosły w nich symbiotyczne glony, to dlaczego wszyscy stosują lampy o wysokiej temperaturze barwowej skoro glony lepiej rosną przy ciepłych barwach? Takie światło jest bardziej energetyczne. Owszem woda zatrzymuje niskie temperatury barwowe w konsekwencji korale korzystają z tych wyższych ale nasze akwaria nie mają kilku-kilkunastu metrów głębokości tylko pół metra. Może lepiej świecić słabiej a niżej? Czy ktoś próbował? Czy wszyscy jadą na utartych schematach.

To już jakiś kosmos Może załączę plik żeby było wiadomo o co chodzi. Trzeba usczelnić tam gdzie są szczeliny.

Problemem nie jest przykręcenie diod bo to robię na klej który sprawdziłem i działa. Problem jest w zamknięciu profilu aluminiowego. Na bokach. Byłem dzisiaj w miejscu gdzie spawają ale powiedzieli mi, że ładnie tego nie zrobią a cena za 1cm spawu aluminium 20zł! Teraz wiec przyparty do muru ostatecznie po prostu spróbuje to skleić klejem podobnym do poxiliny. Kiedyś w zmierzłych czasach robiłem w ten sposób bloki do chłodzenia kompa i było szczelne. W sumie to ciśnienia tam nie będzie żadnego.

Polecam Ci te http://allegro.pl/le...2790425247.html Człowiek, który to sprzedaje ustawi ci zalecany prąd, który mu podasz. Do regulacji potrzebny jest potencjometr 47k (najlepiej A) podłączony pod wejście na termistor. (schemat co gdzie podłączyć dostaniesz w komplecie). Nie wątpliwą zaletą tego drivera jest możliwość sterowania prawdziwym PWM np. z jakiegoś mikro kontrolera. Jeżeli jesteś trochę bardziej zaawansowany i nie potrzebujesz bajerów możesz wybrać link Tyle że tutaj bez amperomierza się nie obejdziesz bo driver może dać do 3 A Wstawiłem złego linka wiedzę, że teraz nie ma tego na allegro. Chodziło o moduł zasilacza prądowego jak go znajdę to wkleję. O ten się chyba nada http://allegro.pl/przetwornica-driver-led-3200ma-plynna-regulacja-i2814771531.html