-
Liczba zawartości
666 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
1
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez imperator
-
Do sprzedania dwa baniaki, które używałem przez rok do podmianek. Idealne jak ktoś ma akwarium 100-250 litrów. Pojemniki czyste, nie śmierdzą niczym. Cena 30 zł/sztuka lub jak ktoś weźmie dwa to 50 zł za oba. Super miesza się w nich sól, wystarczy kilka razy potrzepać i gotowe bo są zamykane. Przy zakupie obu dorzucam gratis głowicę małej pompki, która w ciągu 15 minut zamiesza solankę. Możliwa wysyłka.
-
wez kraba-pustelnika, one przynajmniej nie boja sie tak jak te bez muszli
-
Zapowiada się nieźle. Co do skały, uformuj sobie półeczki skalne (można dokleić je do tej skały) na których będziesz dawał szczepki korali. Nie zaszkodzi jakiegoś krabika czy ślimaka wpuścić, kępkę makroglonów żeby miały co jeść i powoli wprowadzaj życie. Miękkasy można praktycznie od razu zasiedlać ale z rybami poczekaj tak 2-3 miesiące. Chyba, że będzie to jeden mały garbik bardzo delikatnie karmiony to można od razu, przyspieszy dojrzewanie.
-
@Bartek Wrocław, masz dino+kępkę cjano (to fioletowe). Te obie plagi mogą występować parami chociaż to nie jest reguła. Ja walczyłem z cyjano i wygrałem bez użycia Chemiclean. Jest spory wątek na ten temat ale streszczę w paru punktach. Istotne w walce a potem prewencji powstawania cyjano są: 1) czystość w zbiorniku i sumpie - jeśli zalega gdzieś dertyrus np. w jednej komorze sumpa (tak było u mnie, warstwa 1 cm ) skutkowało to oblepieniem całego piasku i większości skał fioletowym glutem. Węgiel organiczny z odchodów jest ciągle rozkładany w wodzie a jego nadwyżka jest pożywką dla cyjano. Przeczyszczenie sumpa i odessanie cyjano a także puszczenie nurtu spodem komory aby syfek się nie gromadził praktycznie rozwiązało u mnie problem z cyjano. W baniaku świetną robią robotę małe wężowidła. 2) cyrkulacja w zbiorniku - nie musi być jak w pralce, ale zawsze cyjano i dino pojawia się najpierw na piasku tam, gdzie jest mały przepływ wody albo jego brak - tam kępki osiadają a potem namnażają się. Jeśli jest odpowiednio silny przepływ wody to nitki cyjano i dino nie mają gdzie osiąść i ciągle krążą a odpieniacz wyrzuca je do kubka. 3) światło - Jest niezbędne do wzrostu cyjano i dino. Można usunąć cyjano poprzez 5 dniowe zaciemnienie zbiornika i sumpa przy czym nie musi to być zaslanianie czarną folią, wystarczy odciąć oświetlenie baniaka chyba, że akwarium stoi gdzieś przy oknie czy silnym źródle światła. Uwaga, niektóre sps-y jak stylophora mogą tego nie przeżyć; acropory, montipory czy LPS zniosą bez problemu, mogą nieznacznie wyblaknąć na kilka dni ale potem kolorki wracają. Polecam wykonać kroki 1,2 oraz 3 w takiej kolejności. Oczywiście zamiast zaciemnienia można zastosować chemiclean ale ważne jest aby najpierw zlikwidować przyczynę a dopiero potem usunąć plagę.
-
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
Można dla odmiany zrobić u mnie grillowanie. Jak ktoś ma zbędne ryby to niech przynosi, usmażymy -
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
Ja powinienem być -
Dawno nic nie pisałem. Baniak póki co dalej jest na dowód fota. Auryga tylko przekręciła się z niewiadomych powodów ale w końcu po 4 próbie udało mi się z białobrodym Wprawdzie dostał od sohala pierwszego dnia taki łomot, że na każdej stronie miał z 10 nacięć od kolca ale wszystko zagoiło się i nie ma śladu. Z parametrów to mierzę już tylko temperaturę raz w tygodniu bo reszta jest w normie i nie zmienia się. Podmianki - co 2-3 tygodnie. Koraliki rosną sobie jako tako, czasem ryby coś pozwalają ze skał to trzeba ułożyć ale teraz coraz więcej szczepek kleję do skał.
-
Ja przyjmę za darmo każdą ilość soli AF, bo na 1 podmiankę idzie mi 5 kilo Nawet zapłacę za przesyłkę. Z probiotykami czy bez, może być zbrylona, po terminie itp. Mam na niej super przyrosty i kolorki SPS (tam gdzie mocne światło), LPS, miękkich a nawet makroglonów, których wyciągam garściami z sumpa. Ryby to "trudne" pokolce jak Sohal, białobrody, dwie zebry i inne. Woda zawsze krystalicznie czysta, czasem po podmiance przez probiotyki lekko mętna ale po 1 dniu robi się znowu kryształ. Jadę od zalania czyli Września 2012 wyłącznie na tej soli. Nie zgodzę się, że kto stosuje tą sól nie będzie miał plag, bo miałem poważny problem z cyjano, ale znalazłem jego przyczynę i wyeliminowałem - cyjano znikło. Oprócz karmienia ryb i podmianek co 2 tygodnie 10% nic z baniakiem nie robię. Aha, czyszczę jeszcze szyby i dolewam osmozy
-
Mariusz_s, tak się porobiło że Aquaforest jest polskie a Biedronka portugalska. Telekomunikacja Polska jest francuska, Bank Pekao włoski a Lenin przewraca się w mauzoleum widząc, że huta w Krakowie nazwana kiedyś jego imieniem jest hinduska. Zobacz do kieszeni, tam masz koreański telefon i telewizor w pokoju też od skośnookich, nawet Policja jeździ Hyundaiami z braku polskiego samochodu. Ale to nic, ja boję się zalania nas przez muslimów jak krajach zachodnich. Póki jesteśmy biali to możemy jeszcze odbudować kraj i gospodarkę ale jak meczety postawiają a oni zaczną się mnożyć jak króliki to będzie koniec. Póki nie mamy socjala i najniższe zarobki w Uni turbany trzymają się daleko. To chyba jedyny sukces tego rządu. Kurcze, miało być bez polityki, ale to tak dla rozładowania napięcia.
-
Sól jak sól, początkującemu nie zrobi różnicy czy wsypie TM czy IO bo jak ma wywalić baniak to rodzaj soli nie ma wpływu więc nie piszcie bzdur. Z tego co wiem są teraz 3 rodzaje soli AF: fish only, normalna bez probiotyków czy bajerów oraz sól full wypas. Każdy znajdzie coś dla siebie. Produkt polski świetnie konkuruje z markami zachodnimi czy chińskimi i ciągle rozwija się. Generalnie to zawsze lepiej wybrać polski produkt, bo pieniądze zostają w kraju, ale już za późno bo prócz branży budowlanej, w której jeszcze trzymamy się jakoś to 99% sprowadzamy od skośnookich kitajców zabijając swoją gospodarkę.
-
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
Mam xenię, clavularię fluo zieloną i spagetti, przyniosę na zlot. -
Małopolskie Spotkania Akwarystów Morskich
imperator odpowiedział j@cek → na temat → Zloty, spotkania...
13.07.2013(Sobota) zaczynamy - godzina 18:00 Spotkanie w Akwa Marin przy ul.Tatarskiej 5 0.Akvarius 1.Olivier 2.Mrówka 3. luft i Kalina 4.Przepol 5.PABLO 123 :-) 6.MixEEr 7.waRo i Ani 8. Imperator -
Coś w tym może być, bo jak cyjano pada, to w odpieniaczu jest czerwony płyn. Ja również lałem czysty jod i w mikroelementach. Nie wiem, czy odcinając jod można pozbyć się plagi, ale będzie to długotrwałe na pewno. Całe szczęście, że jak ktoś pozbędzie się plagi skutecznie, to może lać jod do woli i żadne cyjano nie wychodzi a tak mam teraz. Póki znowu nie zakazi zbiornika np. szczepką ze zbiornika, gdzie cyjano wystepuje.
-
LukaSS, tak samo można by jeść tylko kupione rzeczy, po co samemu gotować, skoro pizzę przywożą do domu, nawet nie trzeba iść do sklepu żeby się najeść? A na marginesie, skoro leczyłeś 2x chemiclean i dalej to masz to chyba nie najlepsza rekomendacja? O ile to jest cyjano, a nie na przykład bordowy glon nitkowy, co wygląda podobnie ale nie da się go usunąć silnym strumieniem wody (a cyjano wtedy odpada ze skały). Wątek jest o cyjano generalnie a nie tylko jak je zwalczyć, bo to wiemy. Można by się pokusić o spis korali sps, którym zaszkodziło kilkudniowe zaciemnienie. Jeśli wtedy masz takiego korala to nie przyciemniasz tylko chemiclean.
-
Po wybiciu cyjano postanowiłem zmierzyć z ciekawości parametry (bo spsy trochę wyblakły) i tu zonk! NO3 poszło na 40 mg/litr a fosfor jakieś 0,4 mg/litr ! Jak widać to badziewie akumuluje sporo azotu i fosforu w sobie a potem oddaje to wszystko do wody. To może tłumaczyć, że ktoś mierzy sobie parametry w ciągu dnia, kiedy cyjano wyciągnie wszystko z wody i ma azot i fosfor "w normie". Przez wieczór cyjano zanika powoli i oddaje azot i fosfor do wody aby po zaświeceniu światła znowu go pobierać i namnażać się. Kolejną metodą usuwania cyjano może być więc stworzenie warunków, kiedy po zgaszeniu światła do momentu jego zapalenia rano "coś" pobiera nam ten azot i fosfor z wody, które cyjano wtedy oddaje. Taki efekt zachodzi pewnie u osób mających włączony całą dobę algae-scrubber lub refugium albo jadących na różnych adsorberach działających przez całą dobę. Nie stanie się to od razu i raczej jest długotrwały sposób na początkowe okresy plagi cyjano. Dodatkowo wtedy odsysamy cyjano w ciągu dnia, gdy jest jego najwięcej a nie rozbijamy kolonii przez rozdmuchiwanie czy mieszanie piasku, bo to nic nie daje. Jeśli jest tylko na piasku to można taki piasek odessać z wodą i zostawić go w ciemnościach na 4-5 dni. Potem przepłukać i do zbiornika. W początkowych postach tego wątku pisałem, że cyjano nie zależy od ilości azotu i fosforu, gdyż miałem bardzo dużo cyjano i prawie zerowy azot czy fosfor, mierzony w ciągu dnia. Niestety, było to złudne, gdyż azot i fosfor miałem wysoki tylko był on związany właśnie w cyjano. Wystarczyło zrobić pomiar rano, przed zaświeceniem oświetlenia głównego... Niestety nie mam możliwości już tego sprawdzić, bo pozbyłem się tego badziewia, ale jak ktoś ma to może to sprawdzić. Podtrzymuję jednocześnie moją tezę, że cyjano jest zaraźliwe i może być przenoszone na szczepkach lub z wodą z zakażonego zbiornika. Oczywiście rozwinie się tylko tam, gdzie będzie miało odpowiednie warunki czyli podwyższony azot i fosfor. Może być też tak, że mamy cyjano ukryte ale ono wegetuje lub są małe kępki, a nie rozwija się w plagę, bo azot, fosfor i węgiel są na bardzo niskim poziomie przez całą dobę. Wystarczy jednak, że coś spowoduje podniesienie tych czynników i plaga zaczyna się rozwijać.
-
Ja zaciemniłem zbiornik na 4 dni i w kubku odpieniacza też pojawiła się czerwona woda - efekt rozpadu cyjano.
-
Na glony to pokolce karmić mniej, zaczną podskubywać ziele, dollabella i inne ślimoki, jeżowce to istne kosiarki, ale nie wszędzie dojdą i zrzucaja małe szczepki, turbo niezastąpione na szyby i płaskie powierzchnie, małe asteriny też ładnie skrobią z glonu, ale są małe i trzeba ich mieć całą masę. Plus, że szybko namnażają się. Kraby pustelniki też fajnie czyszczą skałki, dzikusy tylko w nocy wyłażą, przynajmniej u mnie. Cyjano to całkowite zaciemnienie albo chemiclean. Mi przy zaciemnieniu 4 dniowym znikło całe cyjano a miałem w baniaku brązowy dywan zamiast piasku. Odnośnie dino nie pomogę, bo nie miałem z tym do czynienia.
-
4 dni zaciemnienia i po cyjano zostalo niemile wspomnienie. Dzieki Adam za posta. Straty to jedynie stylophora, ona zaczela leciec juz po 2 dniach, reszta korali (acry, montipory, lps i miekkie) zniosly dosc dobrze zaciemnienie. Obok chemiclean to jedyna skuteczna metoda. Widok bialego piaseczku - bezcenny.
-
Po 2 dniach zaciemnienia jedyne straty to utrata 50% tkanki na jednej stylophorze. reszta sps, LPS i miękkich jakoś trzyma się. Ryby ok. Stylophora poleciała do oddzielnego baniaka i dostała mocne światło, teraz dochodzi do siebie. Niestety w wodzie widać nitki cyjano (48 godzin ciemności to za mało, żeby je zabić). W małym akwarium wrzuciłem filterek wewnętrzny żeby odfiltrował cyjano i dałem sporo spagetti. Niech wyciąga wszystko z wody (azot, fosfor, węgiel, to zagłodzę cyjano. Niestety, w głównym baniaku, mając duże ryby i ciągłą produkcję związków azotowych i doc ten sposób nie wychodzi. Teraz sprawdzę czy bez ryb i w sterylnym środowisku uda się zagłodzić to badziewie.
-
U mnie zaciemnienie totalne panuje od środy. Będę tak trzymał aż do poniedziałku. Dzisiaj wracam z delegacji i sprawdzę jak baniak. Mam nadzieję, że nic nie ucierpiało. Kupiłem też drugą lampę do refugium i zwiększyłem 2x jego objętość - to tak profilaktycznie na przyszłość. Odpieniacz znowu chodzi, bo przy zaciemnieniu coś musi usuwać teraz cyjano a nie mam żadnych innych filtrów.
-
Jak pozbyć się makroglonów?
imperator odpowiedział Marcin14 → na temat → Rośliny morskie - glony, makroglony
skoti, do 172 litrów to na glony kraby, jeżowiec a nie pokolce. -
Barera, pierwszy post to witasz się w odpowiednim dziale. Też miałem palety i jak nie zrobiłem 4 tygodnie podmianki to miałem fosfor 2 mg/litr i zaczynały się dziać nieciekawe rzeczy. Azot potrafi skakać w tydzień ponad 50 mg/litr, stosuje się denitryfikatory z węży ogrodowych itd. Byli ludzie, co mieli stałą podmiankę, czyli woda swobodnie przelewa się przez baniak 24 godziny na dobę żeby utrzymać parametry. Palety bez podmian i żadnych problemów z wiciowcami, nicieniami, przywrami, speedowaniem ? No to chyba byłeś jedyny... Darecky, puenta już była. Cyjano bierze się z zakażenia (ew. może gdzieś wegetować w baniaku) a następnie jest rozwój w środowisku podwyższonego DOC oraz obecności światła. Dodatkowy czynnik to słaba flora bakteryjna. Ja nie lałem bakterii ale może to kolejny ze sposobów na pozbycie się plagi, tylko jakich i jak? Póki co, mamy dwa sprawdzone sposoby działające w każdym baniaku i szukamy kolejnych. Częściowe odłączanie odpieniacza też może poskutkować ale ktoś musi sprawdzić kiedy włączać a kiedy nie. Ja już nie mam takiej opcji, bo odpieniek leży na szafie. To, że usunąłem całkiem odpieniacz to inna bajka i kiedyś będzie z tego inny wątek, na razie jeszcze mam nadwyżkę węgla (który uwalnia się jak nie świecę w nocy) ale wkrótce natura sama ustabilizuje parametry. Azot i fosfor leci u mnie w dół bez odpieniacza.
-
Adam, dzieki, bardzo cenna wypowiedz. Teoria to jedno ale liczy sie to co sprawdzone. U mnie cyjano schodzi powoli ale zawsze gdzies pojawi sie rano kepka, ktora pod wieczor znika. Czekam jeszcze tydzien a potem zaciemnienie a nad refugium czerwona zarowka.
-
MojeSumienie, możesz też zaciemnić baniak na 3 dni... Wyłączasz wszelkie oświetlenie, łącznie z nocnym. Jak na baniak pada światło dzienne, to przykryć dodatkowo grubym kocem itp. Jak już pisałem, cyjano potrzebują światła, węgla i azotu. Azot potrafią pobrać sobie z rozpuszczonego powietrza (skubane bestie), więc azotu nie odetniemy. Z odcięciem węgla organicznego to faktycznie trudna sprawa i długotrwała. Należy znaleźć źródło nadmiaru tego węgla i go ograniczać albo stworzyć warunki gdzie coś szybciej pobierze ten węgiel z wody i dla cyjano już nie będzie. Z tego wynika, że najprościej jest całkowicie odciąć światło. Na innych portalach piszą, że 3 dni wystarcza ale niektóre spsy mogą na tym ucierpieć. Głównie te, które odżywiają się dzięki symbiozie z glonami fotosyntetyczymi, bo wtedy zabijemy te glony w koralach. U mnie przy refugium padły by wszystkie glony więc ta metoda odpada ale jak ktoś nie ma refugium nie zależy mu na sps-ach albo ich nie ma to podobno świetnie działa. edit Znalazłem też ciekawy trop. Barwnik w cyjano-bakteriach odpowiedzialny za fotosyntezę działa w zakresie światła niebieskiego i zielonego. Można by spróbować odciąć aktynikę/niebieskie oświetlenie na minimum 3-4 dni i świecić samym białym. Ktoś w tym wątku wspominał o powstrzymaniu wzrostu cyjano przy żółtym oświetleniu. Im bardziej żółte światło tym lepiej. Jeśli to nie pomoże, idziemy dalej. Jak wiadomo, światło białe to składowa wszystkich widm ale jeśli wyciągniemy z niej barwy niebieską i zieloną zostanie...czerwone Jak ktoś ma możliwość to może sprawdzić. Wtedy na samym czerwonym świetle świecimy tydzień, bez obawy o sps-y i po cyjano nie powinno zostać śladu. Oczywiście to tylko hipoteza Liczę tutaj na pomoc forumowiczów.