dale

Poszukuję jakiegoś niedużego ukwiału dla błazenka. Najchętniej z Lublina i okolic, ale może być też wysyłka "busem" lub pkp. Najchetniej do 10 cm średnicy. Oferty poprosze na PW. Jestem też zainteresowany innymi ukwiałami symbiotycznymi i szczepkami sps - w żywych kolorach.

To o której Ty to kleiłeś ? o 1 w nocy ? Gdyby to było słodkowodne akwa, to powiedział bym że poszedł pierwotniak. I przyducha. Ale nie wiem czy słone jest analogiczne. N pewno nie zaszkodzi podmiana - nawet na świeżą solankę. Juz gorzej nie będzie. Jak masz, daj węgiel, maksymalne natlenianie i podepnij uv - jak masz skąd pożyczyć. Tylko uważaj, jak to pierwotniak, po podmianie może znowu namnożyc się. Pisałeś że baniak świeży (relatywnie), czy lejesz jakieś bakterie ? Oraz, co robiłes wcześniej ? Bo klej prawidłowo stosowany, nie powinien tak działać Chyba że jakiś wadliwy...

Wiem Obecnie jedzą raz na dwa tygodnie. Chyba że Żony w domu nie ma U paletek się sprawdził. W morszczyźnie, muszę jeszcze przegryźć temat.

Ano się przwejmuje Wsadziłem ją tam, to nie chciał bym by padła. Słyszałem że można ją hodowac na wodzie z ogórków kiszonych, więc jest szansa że i u mnie przetrzyma . Martwiłem się że z czosnkiem przesadziłem, ale rurówka swoją porcję wszamała, babka też nie narzekała...

Do mrożonek stosuję Garlic f-my Microbe-Lift (czosnek w płynie). Profilaktycznie. Do tej pory w słodkim baniaku. Dziś podałem go z mrożonkami w solniczce. Ryby wcinały jak zawsze. Ale zauważyłem że xenia zamknęła polipy. Właściwie jedno jej skupisko. Drugie, kawałek dalej tylko nieco sie przykurczyło. Dostały dziś też dawke fito w płynie. Czy to oznacza że lepiej tego czosnku nie podawać, czy to było niezależne zjawisko ?

A nie występuje tutaj efekt przerybienia ? To znaczy, agresja nie będzie rozkąłdała się na kilka osobników ? Pytam, bo widziałem zbiornik gdzie były początkowo dwa clarki. Jeden obrywał, drugi pływał. Po dopuszczeniu trzech kolejnych, Wszystkie pływały w toni wodnej, nie było zauważalnego kozła ofiarnego...

No ba, ale gdzie go można kupić ? Bo nie widziałem go w żadnym sklepie

Czytałem. Ten i kilka innych artykułow. Ale to raczej dyskusje i każda ze stron ma twarde argumenty. Jedyny wniosek jaki wyciągnałem, by startować i na podstawie własnych obserwacji modyfikowac sprzęt. Tylko, do tego potrzeba doswiadczenia. A to przychodzi z czasem.

Czyli, tak jak zakładałem, w długich akwariach jest to lepiej widoczne, ale ma sens w kosce też. Choć wymaga przeskalowania. Ale musze jeszcze to przeanalizować sobie. Bo obawiam się że z uwagi na mały zbiornik, nie uzyskam zamierzonego, klasycznego efektu .

Chciałbym się dowiedzieć czy odpieniacz mniejszy niż "dedykowany" do pojemności (o obsadzie nie wspominam, bo na pudełkach nie piszą), ma rację bytu w baniaku. Zmierzam do tego, że mam Resuna SK-300 - producent chwali się że jest dedykowany do 95 l i ma przepływ 300 l/h. Projekt zakłada kostkę o pojemności nominalnej 180 l i sumpie 56 l. Zakłądam obsadę złożoną z miekkich korali i może kilka nie wymagających (jeden - dwa) twardszych. Do tego ok 5 szt rybek (rozmiarów błazenka), może jakiś ukwaił (jak znajdę mały). W większości zbiorników, widzę odpieniacze mocno przewymiarowane, z nominalną wydajnością kilku zbiorników na godzinę. jednak pisze się też o wyjałowieniu wody przez odpiwniacz... Jak to w końcu jest ? Czy większy odpieniacz, to większy margines bezpieczeństwa ? Czy ze sporą ilością żywej skały (w odniesieniu do ilości wody i obsady), jest sens włączać w obieg tego Resuna, czy od razu inwestować w coś innego ? I "sakramentalne" - co byście polecali i co się u Was sprawdziło ?

A tak z ciekawości, czy mógłby ktoś podrzucić linkę do zdjęcia rurówki bez domku ? Bo zastanawiam się jak wygląda.

A czy jest jakiś minimalny wymiar baniaka, do którego efekt fali ma sens ? Bo zastanawiam się nad adaptacją tego efektu do sibie, do planowanej kostki (60x60x50). Oraz, w jakim stopniu takie falowanie może zastapić pompy ?

Ależ nie ma się czemu dziwić. Wszędzie tak jest że informacja jest manipulowana. Dlaczego produkt obiektywnie gorszy jest lansowany jako lepszy ? Pomijam gazety i media. Poczytajcie choćby fora. Niestety w obecnej dobie, mało kto używa "rozumu". Większość zamiast tego googli.

Z tego co czytałem, to są "osiadłe" wieloszczety, ale rozumiem że mogą wędrować, na lepsze "placowki" ? Edycja.... Alarm odwołany "Dżdżownica Magda" się znalazła Nie wiem jak to możliwe, ale siedziała w domku cały czas. Ślimak musiał ją przestraszyć. Na swoją obronę mam tylko to że naprawdę głęgoko się schowała.

Duży raczej nie był. Ale pióropusz się chwiał. Z tego co czytałem, obstawiał bym że opuściła domek. Ale pewny na 100% nie jestem - dziś już nie chcę grzebac w baniaku. Jutro sprawdze. Pytanie tylko, czy cały egzemplarz jest tej wielkości co domek, czy też będzie mniejszy. Oraz, do jakiej wielkości te "bestie" dorastają ?

Przedwczoraj przyniosłem do domu rurówkę z gatunku Sabellastarte (prawdopodobnie - oceniam po zdjęciach z sieci. Umieściłem ją w skale. Wysunęła "grzywę" po kilku godzinach. Wyglądała nieco nie symetrycznie - jak by jej było "więcej" niż na zdjęciach. Dziś, ok 30 minut po zgaszeniu światła, zauważyłem zniknięcie grzywy. Promień latarki ujawnił pustą skorupę (przynajmniej na jakieś 3-4 cm w głąb. Zaginiony okaz miał grzywę o średnicy ok 6 cm, długość "nogi" (przepraszam, mam braki w nazewnictwie ) ok 12 cm i średnicę do ok 1 cm. Pytanie może i naiwne, ale co się mogło z nią stać ? W akwarium nie ma krabów i krewetek, jedynie dwa ślimaki, trochę xeni i zoa. Akwarium to kostka 30 l. ps. mam pewna teorie, ale z braku wiedzy, nie chcę się kompromitowac

O. I to są konkretne argumenty. Część brałem pod uwagę, o części nie wiedziałem (np drgania). Zatem postanowione. Sump będzie. Zwłaszcza że dysponuję dokładnie takim akwarium jak opisaliście Przegrody wkleję samemu. To teraz poczytać o wymiarach przegród i o tym, co potrzeba tam wsadzić Dziękuję.

Jako że "las rąk" , jak mawiali moi nauczyciele w podstawówce, może przybliże temat rysunkiem. Chodzi mi o taki układ pomp ukrytych za panelem (może koralia nano ? mała, ale w sumie 3 szt. powinny dac efekt ruchu wody). Na rysunku kolor niebieski. Myślałem też o nieco niekonwencjonalnym wyciągnieciu wylewki z filtra, po dnie, do narożnika zbiornika, żeby i od przodu, od dołu był jakiś ruch wody. Nie chciał bym sprzętu zbytnio widocznego. Co sądizicie o takim rozwiązaniu ?

Bardzo dziękuję za podpowiedzi i ospisy Sporo mi dały. Na wstępie, pół żartem, a propos serwisu, czemu aquael ? Przecież wszędzie piszą że świetlówki trzeba wymieniac... A poważnie, na LED-y z pewnymi parametrami (znaczy potwierdzonymi), oraz zasilaniem i chłodzeniem do nich, musiał bym wydać ponad 1000 zł. Powiedzmy że trochę mniej przy samodzielnym montażu. A i tak, nie mam polskiej gwarancji na moduły, czy sterowniki. A z własnego doświadczenia wiem, że nawet latarka fenixa może paść. Co do kosztów T5 - cena elektroniki i oprawek jest "groszowa" świetlówki, też do przeżycia. Piszecie o wymianie co pół roku. Czy to koniecznośc ? W słodkim wymieniam co roku i nie mam żadnych problemów z roślinami. A porównując zdjęcia, nie zauważyłem zmiany w natężeniu, czy barwie. Ale może w morszczyźnie jest to bardziej zauważalne. Sterował bym tym za pomoca sterownika akwaryjnego. Myślałem o cyklu 2 + 2 (2 potem 4 i na koniec 2). Choć moze lepiej 3+3 ? Taki schemat (2-4-2 lub 3-6-3), ma tę zaletę iż zużywają się wszystkie świetlówki w jednakowym stopniu. Przy założeniu że świecimy oboma rodzajami świetlówek. Ale może faktycznie, lepiej zaczynać od aktyniki ?

Jeśli ja miałbym wchodzić w ledy, to tylko DIY. Ponieważ te zestawy, które mają akceptowalną cenę, nie pasują mi jakością. Dlatego wolę zostać na razie przy świetlówkach - mimo wszystko, mniejszy koszt zakupu, mniejszy kłopot z montażem dla mnie (i tak będzie akwarium przykryte). Widzę że u Ciebie jest "pół na pół". Gdybym tak zrobił, pory dnia sylulować natężeniem, czy i rodzajem światła?

Już wyjaśniam Chciałem zasadniczo oświetlić zbiornik samymi świetlówkami t5 - z uwagi na dostępność, cenę i ilośc typów. Znalazłem modułu aquael oznaczone jako "Marine". Są to świetlówki t5 58 cm długości 24 W i 10 000 K. Chciałem się oprzeć na nich, z uwagi na serwis i gwarancję aquaela. Tylko przydało by się je uzupełnic o aktynikę. Ale nie bardzo wiem w jakich proporcjach. Oraz jak powinien wyglądac modelowy cykl świecenia. Czy np dać 3 marine i 3 aktyniki ? Czy inne proporcje ? Jak byście radzili z własnego doświadczenia ? Oraz, jak wygląda sprawa z doświetlaniem UV-A ?

Szukam dobrego i w miarę ekonomicznego, w zakupie systemu oświetlenia do kostki. Aquael wypuścił moduły oparte na świetlówkach t5, 58 cm długości. Pasowały by mi idealnie. Tyle ze, jesli chodzi o rodzaj światła, w grę wchodziło by jedynie "marine" - podają że ma 10 k (temp. światła). Przydało by się to jeszcze czymś uzupełnić. I teraz pytania:) : W jakich proporcjach uzupełnić to aktyniką, biorąc pod uwagę, popularne i "proste" korale ? Czy wprowadzać cykl dzienny (świt południe, popołudnie), jeśli tak, to jak z proporcjami swiatła (marine do aktyniki) ? Próbowałem szukać na forum, ale, albo temat zaraz się rozmywał, albo urywał .

Czy można to jakoś defaultowo ustawić "zaznaczone", żeby nie trzeba było klikać za każdym razem ? Bo, szczerze mówiąc często zapominam... A w profilu nie znalazłem.

Jestem na etapie projektowania większego zbiornika morskiego (niż mam). Mianowicie będzie to kostka 60x60x50 lub 60 cm wysokości (jeszcze nie wiem). Z uwagi na specyfikę miejsca, nie będzie sumpa. Filtracja oparta będzie o kubełek z absorbentami i odpieniacz w panelu. Przechodząc do rzeczy, czy ktoś ma może komin lub panel narożny ? Jak się sprawdza i czy były jakieś błędy, które wyszły w praktyce 9nie chciał bym popełnić ich). Chciałbym też za panelem wstawić dwie lub cztery pompy, tak by wystawały tylko wyloty. Równolegle do ścianek. By jak najwięcej sprzętu schować. Czy znacie może jakieś podobne konstrukcje ? Będę wdzięczny za linki

Nie wiem jak w morskim, ale jak w słodkim zacząłem absorbentami zbijac azotany i amoniak już na starcie, fosfor miałem poza skalą Dopiero jak odpusciłem trochę, glony i rośliny zaczęły zbijać i fosfor.