sledzik-wawa

Ro dobrze bo aktualna na iphone jest dramatycna :-( niestety jak sie nie zna nazw to ciezko sie szuka :-( Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Niestety dopiero dzisiaj miałem okazje wpaść do nowego salonu akwarystyki morskie Erybka Warszawa. Celowo używam tu sformułowania Salon a nie sklep. Nowe miejsce wpisuje się w aktualny trend salonów akwarystycznych. Tak jak jego poprzednicy ( Acropora czy Reefmania ), nowy salon Erybki w Warszawie oprócz klasycznych półek z produktami i zbiornikami ze zwierzakami, oferuje nam jakość obsługi, jakość sklepu, profesjonalną aranżację i klimat oraz obsługę. Salon wykonany ze smakiem, piękne akwarium 2'u poziomowe, magiczne akwarium z meduzami... Wystrój wnętrza ujęty w czerń łącznie z lampami. Bardzo ciekawym pomysłem jest umieszczenie części atrakcyjnego osprzętu na zewnątrz szafki. Pozwala to obserwować pracę odpieniaczy, dozowników, pulpitów sterujących itp. To wszystko ze smakiem rozmieszczone w sklepie na 2 piętrze centrum handlowego Panorama. Przy okazji, każdy z Was, może przekonać się o jakości zbiorników czy to optiwhite czy float, wprost u Producenta. Podsumowując, Erybkowy salon dołączył do dwójki najlepszyh ( moim zdaniem ) sklepów z akwarystyką morską w kraju, w których można nabyć praktycznie wszystko co aktualnie jest na topie jak i to co dobre i sprawdzone od lat a przy okazji spotkać się i porozmawiać z osobami mającymi duże doświadczenie. Polecam wybrać się i zakosztować... przyjemności w obcowaniu z wysublimowanym salonem akwarystyki morskiej. O to parę fotek:

To dobre pompki, spokojnie bierz. Jak nie utopisz sterownika to nic mu nie bedzie

Czujnik poziomu jest kompatybilny z komputerami GHL Profilux Kabel czujnika o długości 2,5m Cena 90zł /szt

No dlatego stosuje 2 szeregowo :-) Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Dobra zmiana ! Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Niejeden z nas - zgadza się. Dokładnie na tej samej zasadzie ale ... nie tak samo. Weź tą dolewkę i weź zawór napełniający do spłuczki - następnie porównaj. Dokładnie porównaj membranę uwalniającą i obudowę plastikową w której jest osadzona. Kompletnie inne wykonanie i w dolewce o wiele słabiej obudowane plastikiem. To a propo różnic technicznych. A teraz drugie. Pamiętaj że w spłuczce masz otwór awaryjny dzwonu, który w przypadku uszkodzenia membrany elementu dolewającego ( np. sparciała gumka ), chroni podłogę i nadmiar wody w zbiorniku wylewa do kibla a nie na podłogę. Bo nawet producent spłuczki wie, że wcześniej czy później zawór blokujący będzie przepuszczał ( w końcu tam jest tylko membrana z gumy ) No i tego właśnie nie masz w dolewce grawitacyjnej. Tam jak padnie membrana to cała woda z dolewki leci do akwa/sumpa, więc jak podepniesz pod system RO to wsystko z RO poleci do akwa az zakręcisz wodę. I dlatego uważam że to bardzo zły pomysł podpinać grawitacyjną dolewkę wprost do RO Mam nadzieję że jasno wytłumaczyłem

Systemy plywakowe stosuje sie TYLKO przy dolewkach grawitacyjnych ( czyli baniak z woda RO masz nad sumpem ) Nie nadaja sie do instalacji z systemu RO bo nie sa odporne na cisnienie. Do instalacji bezposrednio z RO stosuje sie wlasnie elelktrozawory - najlepiej 2 szeregowo. Oczywiście znajdą sie tacy co tak zrobia ( jak wszystko ) ale to raczej nie jest norma. Za duze ryzyko ze ci RO poplynie po podlodze albo rozcienczy ci solanke w akwa do slodkiej wody. Chyba ze ktos wydusza wode w piwnicy i mu nie przeszkadza ze poplynie pare litrów posadzka :-) Za to przy grawitacyjnej dolewce plywakowe dolewki sa cud-malina i nie wymagaja pradu :-)

Mi to akwarium wygląda na HNL więc raczej miękki by się tak dobrze nie czuł.

No to ci pisalem ze to to :-) pozspolita acra fioletowa... ta co ci wyslalem, tylko u mnie juz poprawnie sie rozrosła

Nie ma tu zbytnio dylematu. Jak rozumiemy zwrot po angielsku to wiemy. Produkt, urzadzenie wykonane przez uzytkownika na wlasne potrzeby a nie do komercyjnej sprzedazy. Nie ma znaczenia czy to kopia czy wlasny projekt. DIY nie okresla wynalazkow a jedynie forme realizacji urzadzenia/rozwiazania. Nie ma tez zadnego znacEnia cy zrobi to dlutem, pilnikiem cze frezarka CNC. W kazdej formie musisz narysowac projekt, wykonac elementy, zlozyc to w calosc i musi zadzialac :-) Narzedzia nie graja roli, jedni maja dluto a inni frezarke CNC a inni np ploter 3D. Ostatnio kupilismy z kolega ploter laserowy 3D do ciecia w polimerach - czy jak zrobie cos na tym to juz nie bedzie DIY ? Bedzie - porostu inne narzedzie - ja spedze XXX godzin nad rysunkiem w autocad a nie z dlutem i mlodkiem. Inaczej idac takim plytkim rozumowaniem mozna stwierdzic ze nic nie jest DIY bo srubki kupujesz, akrylowych rur sam nie wylewasz i nie wylewasz uszczelek z gumy. Osobiscie sporo robie urzadzen czy to z plexi czy elektronicznych. Zasada jest prosta - robie dla siebie to DIY, robie na sprzedaz to po prostu produkt. Co do publikacji , nie nalezy takze mylic DIY z gotowymi projektami. DIY ukazuje jak cos wykonac bez produkcji masowej a nie dokladna receptura. DIY nie jest dla leni. Często wzoruje sie na innych projektach DIY. Na podstawie fotek i opisow sam wyliczam sobie wymiarowanie i powstaje podobny ale jednak inny projekt. I tu jest wlasnie to coś co kręci w DIY a nie podanie wszystkiego na tacy. Zgodnie z definicją: definicja dotyczy majsterkowania, tworzenia z podzespołów. Jak głęboko schodzimy w podzespołach to już zależy od danej osoby. Jedni kupują gotowe rury - inni wylewają sami stożki ( był tu jeden kolega który się na to zdecydował ) - Wybór zależy od opłacalności i możliwości. Bardzo często nie da się - szczególnie w naszej branży - robić wszystkiego samemu. Albo efekt będzie kiepski albo się nie uda - Nie widze możliwości abym sam robił pompę czy zawór VDL. Po co wycinać plexi 8mm frezem na wiertarce skoro wiadomo że nie uda się zrobić idealnej krawędzi do wklejenia na rurę. Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Mam kilka zestawów zamienników w/w podzespołów Cena 90zł/szt + wysyłka Saftey connector - przełącza pompy TUNZE 12v na prace z alternatywnego źródła zasilania ( akumulator ) Czujnik poziomu jest kompatybilny z komputerami GHL Profilux Kabel czujnika float 2,5m

Dokładnie, warto rozgraniczyć. AM Wawa jest naprawde spoko.

A ja powiem tak. Kranowki nie uzywam nawet do picia, psu jak dawalem to mial rozwolnienie wiec jedzie tez na filtrowanej takze do akwarium z obsada za kilka tysiecy tez nie wleje bo to glupta. To jak w szaliku legii chodzic po lodzi, niby nic sie nie stanie ale za ktoryms razem dostaniesz po pysku. Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Jak zwał tak zwał. Chodzi mi bardziej o brak szacunku dla aktualnego klienta. Wszyscy podniecają się klientem potencjalnym. Jak już dokonasz zakupu to najlepiej jakbyś więcej głowy nie zawracał. Lepszy poziom wsparcia gwarancyjnego uzyskuje kupując towar na allegro. "W odniesieniu do gwarancji Sąd Najwyższy w orzeczeniu z dnia 14.05.1979r opublikowanym w OSNC 1980/2/23 stwierdził, że " właściwym czasem (art. 579 k.c.) lub odpowiednim terminem (art. 580 § 2 k.c.) do wykonania przez gwaranta jego obowiązków jest okres niezbędny w normalnym toku postępowania do dokonania naprawy lub wymiany rzeczy, przy czym - nie krótszy od zastrzeżonego w gwarancji" W tym przykładzie "normalny toku postępowania" nie został spełniony, chyba że pan serwisant normą uznaje zapoznanie się z usterka nie szybciej niż np. 10 dni po dostarczeniu produktu :-)

Ciekawe jak to się dodatkowo ma do faktu iż nowymi pompami AM chciałby konkurować z cichymi np. DELTECami Pompy może OK ale serwis i reakcja na klienta żenujące. Jeszcze rozumiem pompa cyrkulacyjna - każdy ma ich parę - ale obiegowa !! Przez 8 dni nie sprawdzić nawet co jest problemem !!! To jest klasyczne olewanie klienta. Kupił niech .... Ciekawe czy AM Niemcy ma teraz taką polityke wobec klientów. Ja nie mówie, serwis ma 14 dni na naprawę gwarancyjną - to fakt. Ale to nie upoważnia osób odpowiedzialnych do olewania klienta lub go zbywania. Z drugiej strony serwis powinien zdawać sobie sprawę jak trudna to sytuacja dla zbiornika kiedy obieg jest popsuty.

Montipory nie odbudowuja tkanki

Dieter to widac ze nie ustawiales zbyt dokladnych opcji na nim. Na tym sie niektorych rzeczy nie da ustawic bo potencjometey albo maja duzy luzik albo sie same minimalnie przestawiaja . Nie mowiac o tym ze w 7096 madz na 3-4-7 roznych nastawow zapisanych w plikah i siup - wgrywasz i juz jest . 5 sek :-) Debora -zacny odpieniek :-) Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

Tester oczywiście że norma. Wymieniasz kultury bakterii na nowe czyli stare są eksterminowane czyli jest okres przejściowy i napewno nie zamyka się w 30 dniach. Z drugiej strony u siebie obserwuje fakt iż wynik PO4 nie jest najważniejszy. Miałem PO4 0. Aktualnie przechodze na zeovit i PO4 jest 0,16 od miesiąca ale... nigdy nie miałem tak ładnie wybarwionych końców SPS'ów i przyrostów. Korale z dnia na dzień "łapią" ładniejszy kolor.

Panowie , nie wrzucajcie do jednego wora wszystkich korali z miekka tkanka. To co Pawle wstawie to non-photo tak mi sie wydaje. A to juz inna liga niz wrzucenie do sloika sarco. Moglbym powiedziec ze trudniejsze od sps nie mowiac juz o ilosci pracy do wlozenia(wiem cos o tym z doswiadczenia) Mamy miekkie, non-photo-LPS-SPS Ostatnio mialem okazje widziec duze akwa. Praktycznie same sinularie, sarco, grzybki itp. Ogolnie klimat kolorystyczny.... Kolory cieliste jak to z miekkasami. Niby faluje, niby tysiace litrow ale brzydkie. Jedyna zaleta jest to ze docenilem swoj zbiornik :-) Sent from my iPhone 5 using Tapatalk

W sumie nie ma po co , to dotyczyło tylko wypowiedzi o prowadzeniu akwa a przerodziło sie w analize osobowosciową :-) Tak jak Kris napisał - dla mnie to logiczna ewolucja iśc w strone SPS. Jak dla kogos nie jest to zostaje na miekkasach Mody nie ma - zawsze baniaków miekkich było więcej od twardych. Zawsze ( prawie ) nowi zakładają miekki zbiorniczek. Ceny rosną wraz z popytem... - w końcu za coś co łatwo dzielić można brać więcej kasy skoro cały czas ludzie chcą kupować. Po co walczyć ceną o klienta skoro towar schodzi :-)

Kapuhy - tak jak powiedziałeś koszty prowadzenia SPS stają się mityczne. Znam kilka baniaków z ładnymi SPSami do których nie leje się nic oprócz ballinga i żarcia. Z drugiej strony może inaczej klasyfikujemy hobbyste. W mojej ocenie, to że ktoś kupił/postawił akwarium ( jakie by nie było ) nie robi jeszcze z niego hobbysty. Znam sporo osób, które mają akwarium i nie są hobbystami. Mają po prostu akwarium i tyle - cieszy oko i nie zajmuje czasu. I pewnie z własnego podejścia do definicji Hobbysty posiadamy różne spojżenie na tą kwestie.

Ja tam sarco kupilem za 130zł :-) Inne miekkasy nie ustępowały ( kilka lat temu ) a teraz po tyle kupuje unikalne SPSy :_) Wiesz, miekkasy mnoży się na potege.z 1 grzybka robiłem do 12 szt. Inne podobnie, tniesz szczepisz i masz 12-24szt, nie wiem skad te ceny.

Luft ale wiesz dlaczego? Np. jedna z naszych firm Polskich też głównie przestawia się na miekkasy. Sprawa dość prozaiczna. Rynek miekkasów jest szeroki bo .. używają go początkujący i średniozaawansowani. Rośnie popyt rośnie cena. Firma ta z SPS'ów wychodzi bo ... bo to towar niszowy - szukają go osoby "wkręcone" i głównie nie schodzi byle co. Hobbiści szukają konkretnych twardzieli o konkretnych cechach. I daltego łatwiej i drożej ( niż są warte ) sprzedaje sie miekkasy bo jest popyt i szerszy rynek odbiorców. Jak to sie mówi - liczby nie kłamią :-)

Agnieszko ale to co robisz to właśnie zaangażowanie :-) A LPS i Tubastrea to nie miekasy :-) Mi też na ich widok bije mocniej serce :-) Ja mówię o miękasach :-) Mnie nie kręcą :-)