-
Liczba zawartości
1 089 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez MojeSumienie
-
podbijam temat... trochę tego mam, delikatnie odsysam, ale nic to nie daje. czym to zwalczać? parametry kh7,8 No3-5 PO4 - nie mierzyłem Ca 380 Mg- 1300 dozuje raz na tydzień jod (kropla), co 2 dni witaminy i aminokwasy czy jakiś parametr odpowiada za rozwój valonii? A może jakiś zwierz to lubi?
-
Blokowanie połączeń internetowych na Iphone
MojeSumienie odpowiedział SkoczekPL → na temat → Off-Topic
i ustawić połączenie tylko po wifi w ostateczności przełączyć na samolot ale wtedy sie zabawka zrobi iMessage ustawiasz w wiadomościach. VPN nie ma nic do tego wejdź w Ogólne >sieć komórkowa> na samym dole masz >Używaj sieci komórkowej dla: POWYŁĄCZAJ WSIO i będzie OK -
Ja też cały czas się uczę a przy dojrzewaniu okrzemki na pewno będą. Potem piasek będzie biały niedługo kupisz sobie babkę - będzie fajnie przekopywać więc nie ma stresu
-
białym piaskiem się tak nie ciesz za około 4-7 dni będziesz miał pięknie brązowy potem zielony, za około miesiąc, dwa się ustabilizuje. dolewaj co tydzień po parę kropel biodigestu (bakterii) - tego się nie da przedawkować więc śmiało
-
o! to jest właśnie to, o czym pisał chyba Rafał wcześniej, że kiedyś autorytetem byli nauczyciele i rodzice. Nauczyciel (wychowawca) interesował się dzieckiem, rodziną - brał czynny udział w rozwoju dziecka. A dziś poprzez te wszystkie zawirowania (nie chcę się wdawać w szczegóły) młodzież czuje się bezkarnie. Nie dociera do nich to, że kolegów się ma tylko do czasu "mania" kasy, jak kasy brakuje - nie ma tez kolegów. Nie dociera że rodzina jest najważniejsza - nawet jeśli się chce być dyktatorem (mój 17letni syn stwierdził, że będzie dyktatorem) dziś autorytetem dla większości jest ulica, koledzy. Ale rząd i kościół (celowo z małej litery) wie lepiej jak ja mam wychowywać swoje dzieci - najlepiej zrobić dokładnie tak samo jak w Szwecji. Dziecko może zadzwonić na policję że tata go zbił bo dostał pałę. Niech mam wszyscy zabraniają wszystkiego - a na pewno nasze dzieci szybko się zmienią. Pamiętam taką sytuację, mój młody miał kiedyś problemy z nauką - ale nie że nie umiał zrozumieć - był niegrzeczny, przeszkadzał na lekcjach itd itp, twierdził, że nauczyciele się na niego uwzięli. Oczywiście wina wg mojej zony była moja - bo "zamknął się w sobie" bo za bardzo goniłem do lekcji i do roboty. Stanęło na tym, ze poszli do psychologa. Ja się wypiąłem na to wszystko i stwierdziłem, ze jeśli żona tak uważa - to niech sama chodzi. Ja nie mam na to czasu. Któregoś pięknego dnia moja zona coś załatwiała i ja poszedłem odebrać młodego od psychologa. Pani mnie wezwała do siebie i powiedziała mi... "Panie - z nim jest wszystko w porządku. Niech Pan weźmie pasa i przetrzepie mu dupsko - to się weźmie do roboty" Jak przekazałem to mojej zonie - przez tydzień się do mnie nie odzywała... Kiedyś jak rozrabiałem na lekcji - wychowawca podszedł do mnie i wytargał mnie tak za ucho, ze przez tydzień miałem czerwone. Albo ile razy dostałem po łapach wskaźnikiem do map. I co? Zszedłem na psy? Jestem złym człowiekiem? Absolutnie nie. A uwierzcie mi, że matka miała za mną sporo roboty... i nie raz i nie dwa dostałem od matki w dupe w szkole przy wszystkich. Nie było zmiłuj się. do dzisiaj mam gdzieś zeszyt uwag z podstawówki...całe 80 kartek zapisane Jak budowali w naszym mieście wieżowce to winda była czymś niesamowitym dla takiego gówniarza jak ja... bawiliśmy się tam całymi dniami. Nie rzadko podczas takich zabaw chciało mi się sikać.... nie mam pojęcia skąd dowiedziała się wychowawczyni - ale jedna z uwag brzmi. "uczeń sika z 10 pietra na ludzi... " i tym oto miłym akcentem ja kończę swój udział w tym wątku.... Darek
-
Grałem trochę w WOT, ale się mi trochę znudziło. mój młody mnie zaraził ostatnio grą TERRA - fajny RPG, co prawda mam trochę problemów z ogarnięciem co i jak - bo to po angielsku wszystko, ale gra jest całkiem niezła. jak by ktos grał - to mój nick Pinkpanties
-
liczę ze do tego czasu będzie możliwa eutanazja - ja litości od nikogo nie potrzebuję
-
nie no... bez jaj - teraz się wq...m nie każdy może być Dżobsem, Gejtsem i nie wiem kim jeszcze. Niech każdy będzie sobą i niech żyje tak, żeby mógł sobie spojrzeć bez wstydu w lustro - a świat będzie piękniejszy Ja nie będę głaskał swoich dzieci i mówił, "synu - po co się uczyć" i tak kiedyś zostaniesz... żulem/milionerem/debilem/geniuszem nie róbmy z tych dzieci ofiar - bo tak naprawdę to my jesteśmy tymi ofiarami - bo dzieci nas wycyckają do szpiku. na koniec niby pół żartem, niby pół serio - przychylam się do zdania mojego przyjaciela "Gówniarzy trzeba zawczasu oddać do domu dziecka - zanim zdążą nas oddać do domu starców"
-
a w którym rhodactisie mieszkają? w takim samym co mam od Ciebie? moje go olewają prostym sikiem
-
W przyszłości nie będzie lekarzy będziemy zdolni do samoregeneracji Poza tym patrząc na ten cały burdel - mam nadzieję, że któregoś dnia będzie tak duży rozbłysk na słońcu, że burza magnetyczna wyłączy całą energię na ziemi i cofniemy się do czasów epoki kamienia łupanego. Przeżyje najsilniejszy - w sumie jak dzisiaj Trudno... jeśli się okaże, ze ten młody będzie ode mnie silniejszy... ale bez walki i tak się nie poddam EOT
-
no właśnie... dopóki się nie zwróci uwagi - jest super, ale jak już zwrócisz uwagę i każesz się uczyć to już ten co zwracał uwagę jest "be" Obraza na cały świat, poczucie że mamusia już nie kocha, tatuś to sq...yn - ale wystarczy spojrzeć na to z innej perspektywy - ale tu już potrzebne jest myślenie - ale wg młodych ono... boli. Jestem tolerancyjny, ale do czasu. Jeśli ktoś nie potrafi zrobić NAJPROSTSZEJ rzeczy (oczywiście nie biorę tu pod uwagę jakiejkolwiek niepełnosprawności) - to co będzie w życiu? Uważam siebie za zwykłego normalnego człowieka, nie mam szczególnych uzdolnień - więc skoro ja mogłem się czegoś nauczyć - dlaczego "ty" nie możesz. (słowo "ty" nie odnosi się do nikogo personalnie ) Moim zdaniem wystarczy tylko chcieć. Niepotrzebnie dorabiasz Enia do tego wszystkiego jakąś ideologię. Bo po tym co piszesz można by wytłumaczyć wszystkie ułomności tego świata. A z tym się niestety nie mogę zgodzić EDIT: @robi "To brak rasizmu doprowadził do zubożenia świata kulturowo i intelektualnie." napisałeś to żeby włożyć kij w mrowisko? czy poważnie tak myślisz?
-
@Enia nie uogólniaj - dla jąkałów (nie urażając nikogo) od przyszłego roku mają wydłużyć czas matur ustnych o dodatkowe 3h słowniki to nic innego jak pójście na rękę właśnie tym wszystkim, którzy mają zaświadczenia o wszystkich "dys" Wszak przecież trzeba pomagać potrzebującym. @martin - masz sporo racji, ale... no właśnie - to my rodzice musimy kształtować umysły i rozwój naszych dzieci, żeby to jednak nie była pogoń za kasą, za "maniem" telefonu komórkowego i innymi.
-
[Wawa]Montipora zielona z brązowymi polipami i rhodactis
MojeSumienie odpowiedział Panoramiks200 → na temat → Archiwum Targowiska
a wysyłka wchodzi w grę? wziąłbym rhodactisa -
wiesz... Kiedyś było takie stwierdzenie w bajce "I to by było na tyle... Oto Shadoki" Nie nie myślę tak o wszystkich młodych ludziach, co można wyczytać w tym co napisałem Nie wiem jak to napisać, więc napisze tak "bardzo górnolotnie" Ja po prostu młodym ludziom nie ufam. Wiem, że takim stwierdzeniem krzywdzę wielu, ale niestety sparzyłem się zbyt wiele razy. Dzisiaj już tylko mogę pogderać na forum, powqrzać się na swoje dzieci. Ja świata nie uratuję - ale wy możecie.... Tylko dopóki wreszcie nie zaskoczycie (piszę dalej ogólnie), że w Waszych rękach jest cała przyszłość - ja będę siedział z boku.
-
w takim razie, Gajos, Janda, Pieczka i inni nasi wielcy aktorzy mogą się schować przy grze aktorskiej tych młodych ludzi. Ja dalej twierdze, że to jest prawda. Wystarczy wejść do obojętnie jakiej szkoły, wystarczy pospacerować po jakimś parku i posłuchać jak rozmawiają ze sobą małolaty i ... mogę tak wymieniać więcej
-
Michał... ale to co napisałeś to nic innego jak ten ułamek ludzi, którzy nie pasują do tego filmu. Przeważająca większość niestety do niego pasuje. i to jest tragiczne. Bólem niestety jest to, że 99% społeczeństwa zamiast to zwalczać robi dokładnie to, o czym pisała Enia - naśmiewa się z tego, wytyka, ale nie robi nic, żeby to zmienić. Niestety - jesteśmy społeczeństwem samotników, szyderców, zazdrośników - dopiero jak ktoś obcy nam wypłaca kopa w d*pę - potrafimy stanąć ramię w ramię I to niestety też widzą młodzi i mają w nosie co Ty im mówisz... wpajasz. Albo też tak jak to jest u mnie - czego ścierpieć nie mogę - dla świętego spokoju nie odzywamy się nic... dopóki nie robi nic złego - to po co się odzywać? A to że miałeś słabe oceny ze sprawdzianów - to jest brak myślenia przy tym co robiłeś bo jak byś pomyślał i sprawdził miał być lepszą ocenę
-
tak na zakończenie tej dyskusji wklejam linka, który mnie rozwalił dokumentnie i spowodował ostrą dyskusję z moją żoną na temat wychowania dzieci... Moja żona twierdzi, że to nie może być prawda... że to jest reżyserowane... Ja twierdze, ze tak właśnie jest. Polecam obejrzeć do końca o ile nerwy Wam pozwolą
-
Ale dopóki my rodzice i nauczyciele będziemy przymykać na to oczy i nie zaczniemy tego zmieniać od siebie - nie zmieni się nic. Poza tym my rodzice (zatrważająca większość) jesteśmy ślepi na to, co mówią nam inni o naszych dzieciach i bronimy naszych pociech najczęściej wtedy kiedy powinniśmy im dać w d*pę. Od ponad 2 lat nie chodzę już na zebrania do szkoły bo mnie szlaq trafiał jak słyszałem od niektórych "mamuś" - "no jak to mój Krzysiu nie umiał? On przecież uczył się cały dzień." "To nie możliwe! On jest w domu taki grzeczny - przecież nie mógł zrobić nic złego..." nic tylko rzygnąć na środek sali... a spróbuj się odezwać, to matrony wsiądą na Ciebie... być może się nikt ze mną nie zgodzi, być może narażę się 99,9% ludzi, ale moje zdanie jest takie... - możesz nie umieć większości rzeczy, ale myśl przy tym co robisz... 85% młodych ludzi powinno zamiast komputera dostawać profilaktycznie wp***dol 3 razy dziennie. raz dziennie - aby pamiętać o szacunku dla starszych raz dziennie - aby pamiętać o nauce raz dziennie - aby pamiętać o myśleniu
-
10 lat w tą czy w tą - jaka to różnica? ważne, ze się jest młodym duchem ale wracając do ciekawostek...http://www.nudze-sie.pl/wp-content/uploads/2009/08/random_beer.jpg
-
ha! bo nie wszyscy są tacy jak ja :blushing:
-
nie no Enia... nie zgodzę się z Tobą absolutnie (piszę o ewentualnej dysleksji, dysortografii)) dlaczego jak chodziłem do szkoły podstawowej, średniej - nikt o tym nie słyszał, nie pisał. Były jakieś mega śladowe przypadki 1/100000 uczniów. A dziś co drugi jest dyslektykiem, dysortografem... szkoda że nie ma miana "dysmatoł" - bo dla mnie tak się to kojarzy. Jak można się tłumaczyć "znam zasady ortografii - ale nie zwracam na nie uwagi"? jak kiedyś przy pisaniu robiłem błędy - to ojciec mi zwrócił uwagę, a jak to nie pomogło dostałem po łapach i musiałem przepisać cały zeszyt jeszcze raz. Pomagało... wg mnie dysleksja to jest nic innego jak wytłumaczenie naszego (rodziców) braku czasu lub chęci na przypilnowanie naszych dzieci przy nauce. Zresztą większość nauczycieli tez ma to w d*pie.
-
kh jest dobre. tylko nie wiem czy Ca w stosunku do tej wartości kh nie jest za wysokie. Magnezu masz 120? czy 1200? jak lejesz ballinga to lej wszystkiego po równo, aż wszystko się ustabilizuje... bo jak raz wlejesz to czy tamto to dalej parametry będą zachwiane - przynajmniej ja to tak rozumuje po tym jak mi @tomasz wyłożył to łopatologicznie. Przeczytaj o ballingu post @Testera. Poza tym przy ballingu bardzo ważna jest systematyczność. Wtedy efekty widać juz po 2 tygodniach lania. Ja rozwaliłem parametry "cudownym" płynem na Ca i przez miesiąc dochodziłem do w miarę stabilnych. co do przejścia z bogatej soli na ubogą się nie wypowiem - bo nie mam takiej wiedzy.
-
utrzymywanie warunków w małym akwarium
MojeSumienie odpowiedział _KRISU_ → na temat → Pytania o sprzet do 60L
miałem akwarium 30 litrów i do kaskady wkładałem purigen i potem włożyłem sam gruz. W takich małym akwarium wystarczy co tydzień podmienić 3l wody i czyścić piasek i da się utrzymać parametry, ale trzeba je mocno kontrolować. Niestety bólem jest to, ze jest to małe akwarium i w "miarę jedzenia apetyt rośnie", jak również to, ze w tak małej pojemności skok zasolenia czy temperatury czy jeszcze innego parametru jest tak mocno odczuwalny, ze można nie zdążyc zareagować w odpowiednim momencie. Sam się o tym przekonałem i dlatego bardzo szybko kupiłem większe akwarium -
[128l] Akwarium 80x40x40 z Augustowa
MojeSumienie odpowiedział urban15 → na temat → Akwaria 60 - 250 L
fotki rewelka. Koraliki też... ale ty nie masz czasem cyjano? i to w takim zaawansowanym stadium?