maciej01

Z tymi głodówkami to już dajmy spokój. Wiadomo, że dorosła ryba wytrzyma, a młode do ich prawidłowego wzrostu i rozwoju potrzebują tego pokarmu więcej, częściej. Podobnie jest z psami (po za głodówką), szczeniaki karmimy 4 razy dziennie, a dorosłe 1-2 razy na dzień. Każdy zrobi to, co uzna za stosowne i według własnego sumienia i wiedzy.

Widzisz. Napisałeś "sporo jedzenia w małych porcjach", a nie za każdym razem tak, żeby najadły się do syta. Taką zasadę jak napisałeś stosuje się także w akwarystyce słodkowodnej, ale mało kto tak robi z lenistwa, braku czasu.

Jak pamiętam ze starych książek o akwarystyce słodkowodnej, to tam pisało, że dla zdrowia ryb jest wskazane raz w tygodniu zrobić głodówkę. Ryby słodkowodne od morskich chyba aż tak bardzo się nie różnią? A akwarystyką zajmuje się od około 1980 roku. To takie tekst żeby ryby karmić, aż nie przestaną jeść nadają się do "śmiechu warte" bo będą wyglądały jak ten Buldog ze zdjęcia powyżej.

Temperatura 26° to nie problem. Komorę pod DSB masz źle zaprojektowaną, w takim układzie komory jak masz teraz obieg powinnien być mniejszy, żeby nie wymywał piachu bo te DSB masz teraz może w 1/3. Tak po za tym, to piachu jest za mało.

Na tych poprzednich zdjęciach wyglądało jakby tam było góra 10cm przestrzeni i zastanawiałem się jak będziesz manewrował w tym sumpie. Dobrze, że to przerobiłeś, ale 20cm to i tak trochę mało do komfortowej obsługi.

Polecana na start jest też Red Sea niebieska. Ja osobiście startowałem na Instant Ocean.

Te akwarium na sump jest za wysokie do tej szafki. Ciężko będzie cokolwiek w tym sumpie zrobić. Nie wiem czy będzie odpieniacz, jak tak to jak go tam umieścisz, a potem będziesz wyjmował okresowo do czyszczenia?

Załóż nowy temat "czy to dino?" i będzie więcej informacji co to jest i jak z tym walczyć.

To raczej nie jest możliwe na kilku programatorach które wymieniłem w sklepie na nowe. Widocznie taki szajs sprzedają w elektrycznym w moim mieście. Jeszcze trochę się z tym pomęczę, a jak będzie trzeba to będę wymieniał na nowe. I tak w niedalekiej przyszłości będzie większe akwarium, w którym lampa będzie sterowalna.

Jak miałem dino, to tylko ograniczyłem czas świecenia. Jedni zaciemniają całkowicie, inni nie. Zdania są podzielone. Decyzja należy do ciebie. Możesz też świecić 2-3 godziny i po 3-4 dniach zacząć zwiększać czas świecenia o 0,5-1 godziny co te kilka dni, a jak dojdziesz do pełnego cyklu niebieskiego to zaczniesz dokładać białe też stopniowo. Ale jak pisałem zdania są podzielone. Wybierz sobie sam jakąś metodę, która twoim zdaniem będzie lepsza i działaj. Były przypadki opisane na forum, że nawet po całkowitym zaciemnienu dino nie ustąpiło. Jak wiadomo, każde akwarium jest inne. U jednych działa to, a u innych tamto.

W takiej sytuacji jak masz już częściowo zasiedlony zbiornik i do tego zaczęły pojawiać się plagi przez późniejsze dojrzewanie, proponuje skrócić czas świecenia tak do 4-5 godzin tylko niebieskim. Białe wyłącz całkowicie, a włączysz dopiero jak plagi będą w dużym odwrocie, albo całkowicie zanikną. Jak nie zaczniesz działać, to dino i inne glony zaduszą korale.

Mam elektroniczne programatory, które działają bez zarzutu. Mam też jeden analogowy, który wymieniałem na nowy już kilka razy. Od czasu do czasu nie wyłącza podłączonego urządzenia, tak jakby coś się wieszało, sklejało styki. Po kilku, kilkunastu przełączeniach tym przełącznikiem z boku się rozłącza albo i nie co skutkuje pójściem do sklepu w celu wymiany. Do tego dzieła głośno jak traktor. Ja tych analogowych nie polecam, bo mam złe doświadczenie z nimi.

Na suchej skale zawsze dojrzewanie trwa dłużej i na początku prawie zawsze wizualnych oznak prawie brak. Dino na początku właśnie wygląda jak błona która przykrywa przeważnie piasek, a dopiero po jakimś czasie robią się z tego gluty, które potem odpadają. Ja tak miałem u siebie, a dino miałem dwa razy. Może się mylę, ale raczej jest to dino.

Bo każde akwarium jest inne i inaczej dojrzewa. U jednego może to być 2 tygodnie, a u kogoś inne 2 miesiące. Ja miałem akwarium ze słabymi wizualnymi oznakami dojrzewania i parametry wskazywały, że mogę zasiedlać po 3,5 tygodnia. Okrzemek nie było, chyba że tak mało, że nawet nie zauważyłem. Glonów zielonych było bardzo mało na skałach, a szyby czyściłem 2 razy w tygodniu. Po jakiś dwóch miesiącach pojawiła się pierwsza plaga dino, z którą poradziłem sobie dość szybko. Ogólnie dojrzewanie przebiegło dość łagodnie, może że miałem dobrze odgazowaną żywą skałę. Pierwsze życie dałem po jakiś 5 tygodniach o zalania.

Miej świadomy akwarysta może tak to zinterpretować, że "popierasz trzymanie heptusa w takich akwariach" jak podałeś za przykład "nasze akwaria" w przedziale 250-300 litrów i heptusów jak mrówek, ale każdy z nas forumowiczów o tym wie, że te ryby są w takich akwariach. Jak dobrze śledzisz forum, to pewnie widziałeś u jednego kolegi tą rybę w reefmaxie.

Jak będziemy promować heptusa do takich "małych" akwarii, to będzie więcej takich nieodpowiedzialnych akwarystów. Jak będziemy mówić głośno, że ta ryba się nie nadaje do takiego "małego" akwarium to może przyszły nabywca zastanowi się dwa razy zanim kupi. Ale jak widać znalazł się kolejny zwolennik.

Na 1,2,3,4 zdjęciu wygląda jak dino, a na 5 te włoski po prawej stronie skałki to jakiś zwykły glon. Chyba że nie wiem o co Tobie chodzi.

Nie wiem, czy taka cenna rzecz te glony. Wydaje mi się, że za dużo karmisz. Dlatego te glony tak rosną, bo mają z czego czerpać substancje odżywcze no3, po4.

Sam planuję podobny układ sumpa na przyszłe większe akwarium, tylko o wymiarach dna 50×40-45. Myślę, że taki układ zda egzamin. Gdzieś na forum w jakimś temacie już coś takiego widziałem. Jak znajdę ten temat to dam link. Sam jestem ciekaw co o takim sumpie myślą inni.

Tylko, że w tym panelu wszystkie diody zapalają się jednocześnie. Lepiej zrobić samemu oświetlenie na dwóch oddzielnych zasilaczach, tak żeby były dwa kanały. Oddzielnie biały i niebieski, chyba że to Tobie nie przeszkadza. Lub jak nie masz smykałki do samodzielnego zmontowania takiej lampy, to pogadaj z kolegą cna.

Dobierz sobie obsadę taką jak Tobie pasuje i odpowiednią do litrażu. No i dostępną w handlu. Lub przejrzyj tematy z podobnym litrażem i popatrz co mają inni.

50/50 mogą przenieść się razem z euphylią, zamieszkać w innym koralu który jest w pobliżu aktualnego domu lub jak będziesz miał szczęście to w końcu odkryją ukwiał. Jak nie spróbujesz to się nie dowiesz.

Bo te glony działają jak refugium. Mają co jeść, to rosną jak na drożdżach.

Nawet jeśli nie będziesz miał refugium, to warto oświetlać bo porosną zwykłe glony. Będą one pokarmem dla asterin, kiełży i innych drobnych stworzeń.

Kolega dalej drąży temat o heptusie. Jak kupuje ryby, to patrzę na wielkość mojego akwarium i pod ten wymiar coś wybieram. U mnie ryba ma dożywocie, a nie żeby za rok, dwa może cztery lata szukać dla niej nowego domu. Ale każdy zrobi co uzna za stosowne.