Skocz do zawartości

Reggae Shark

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    84
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Informacje o profilu

  • Płeć
    Mężczyzna
  • Skąd:
    Kraków
  • Akwarium
    300

Ostatnie wizyty

1 219 wyświetleń profilu
  1. Tak, dyskredytuję tą lampę ze względu na to, że nie można wprowadzać "jakichś poprawek". Jeżeli wydaję na sprzęt kilka tysięcy i przez pół roku nie mogę nim sterować to wolę wybrać innego producenta lub, jak w tym przypadku, chociaż uprzedzić innego innego rafowicza przed komplikacjami. Pod konkurencyjnymi lampami korale rosną nie gorzej, a dostaje się to, za co się płaci.
  2. Sam posiadam G5 i jestem bardzo niezadowolony z tej lampy. Chodzi o problem z łącznością przez bluetooth który jest nierozwiązywalny (aplikacja "mobius" służąca do komunikacji z lampą ma średnią ocen 1 z tego powodu). Dowiedz się koniecznie, czy w G6 ten problem został rozwiązany i czy korzysta ona z tej aplikacji. Jeżeli tak, to ja osobiście bym zrezygnował. Polecam sprawdzić opinie o mobiusie. https://play.google.com/store/apps/details?id=com.c2development.mobius&hl=pl&gl=US
  3. Podaję mrożonki artemi pompą dozującą. Problem polega na tym, że nie mam możliwości rozmrożenia i podania artemii z samego rana i robię to dzień wcześniej w nocy (napełniam wężyk pompy dozującej, która od rana co kilka godzin podaje 2 ml artemii). Niestety z moich obserwacji wynika, że artemia po rozmrożeniu i spędzeniu kilku godzin w wężyku pompy nie jest pierwszej świeżości. Co prawda ryby ochoczo ją jedzą i nie ma żadnych widocznych negatywnych skutków. Mimo to wolałbym podawać ją w "świeższej" formie. Czy znacie możliwość przedłużenia świeżości rozmnożonej artemii? Myślę nad lekkim podgrzaniem wody RO - powiedzmy do 90 stopni i wyparzeniu artemii. Czy ktoś próbował takich rozwiązań, może znacie inną formę kilkugodzinnej konserwacji?
  4. @SU1 @goclik dzięki za rady. Jestem jeszcze ciekawy odnośnie tego prania. Czy resztki proszku, które są w pralce nie mają negatywnego wpływu później na akwarium? Płukacie jakoś dodatkowo skarpety?
  5. O widzę, że już odpowiedź jest
  6. Ja bym sprzedał skałę z zoa. Nawet jak nie są "premium" to kupiec jakiś się znajdzie i akurat będzie na nową skałę a pewnie trochę jeszcze zostanie.
  7. no tak tego się domyśliłem, ale czy przelewa Ci się po 12h? Poza tym dziwnym śluzem wydaje się być w miarę czysta... Bo jak ja mam to czyścić co 12h to pier... i wracam do waty, którą czyszczę co 3 dni
  8. Niestety nie mam filmiku z pracy, ale z pewnością by Cię przekonał, żeby tego usprawnienia nie wprowadzać. Było głośno i nieprzyjemnie Wg. Mnie nie jest to upgrade do stosowania w warunkach domowych. Sprawdzi się raczej na jakieś wystawie albo w sklepie, żeby człowiek mógł od tego odpocząć. Oczywiście tak jak napisałem można zamknąć zawór ale wtedy odrobina wody będzie gniła w górnym zbiorniku. Można też go skręcić na minimum tak, że fala będzie co powiedzmy 30 minut albo dłużej. Sposobu na uniknięcie nieprzyjemnego hałasu nie znalazłem. Mnie najbardziej dokuczały te wahania wody w sumpie. Widzę tylko jeden sposób na rozwiązanie tego problemu. To znaczy spławik minimalnego poziomu wody w komorze pompy i spławik maksymalnego poziomu wody w akwarium na górze ustawione w ten sposób, że jak się zaczyna napełniać górne akwarium, to odcina spławik maksymalnego poziomu. Tylko trzeba pamiętać, że przy takiej konstrukcji komora pompy musi być odpowiednio większa, więc w zasadzie trzeba to zaimplementować już w momencie projektowania sumpa. Miałem taką ilość skały (chyba ze 400 kg), że nie miałem co z nią zrobić, więc wymyśliłem taki "niby" filtr zraszany Raczej nie miało to żadnego wpływu na akwarium Ale wtedy musiałby chodzić również w nocy, bo skała za mocno by wyschła. Uwierz mi, było tak głośno, że goście prosili mnie żebym to wyłączył, bo meczu oglądnąć się nie da
  9. Tutaj masz fotkę jak to wyglądało mniej więcej. Trudno mi opisać wpływ na koralowce ze względu na to, że urządzenie nie działało długo i byłem całkowitym nowicjuszem nie wprowadzałem zmian do akwarium ceteris paribus. Mogę powiedzieć tylko tyle, że jeżeli chciałbym w ten sposób "wywozić" detrytus, to pojemność była zdecydowanie za mała. Fala dochodziła do około 2/3 zbiornika i była dosyć "wąska". Jeżeli chodzi o efekt wizualny to po prostu rewelacja. Niestety tak jak napisałem wyżej ma też sporo minusów. https://drive.google.com/file/d/17bS2XniuI-_gvA3tpwxIdZTGdix7wJTX/view?usp=sharing
  10. Miałem zrobiony numer 3. Akwarium 1000 litrów + sump 300 litrów + 100 l akwarium nad akwarium z U-rurką. Wady takiego rozwiązania to: 1. Jest dość głośne, chociaż można wyłączać na noc, ale wtedy trochę wody zawsze będzie na dnie stało przez te 12 godzin 2. Olbrzymie wahania poziomu wody w sumpie - z tego powodu "wynalazek" został zlikwidowany
  11. OK, dzięki A jeżeli chodzi o czyszczenie skarpet i ten śluz bakteryjny to też tak ktoś ma? Jak często je czyścicie?
  12. Na początek mam pytanie: jak często czyścicie skarpetę filtracyjną? W poprzednich baniakach używałem gąbki/waty i co jakiś czas je czyściłem - watę częściej, gąbkę rzadziej. W aktualnym baniaku zdecydowałem się na zastosowanie skarpet filtracyjnych. Problem polega na tym, że skarpetę będącą na spływie muszę czyścić 2x razy dziennie, bo się całkowicie się zapycha (chińczyk - 150 mikronów). Osad, który jest na skarpecie wygląda mi na osad bakteryjny - ma postać raczej śluzowatą. Czy to możliwe, żeby bakterie namnażały się w tak zastraszającym tempie na skarpecie (używam bakterii bio gro)? W związku z tym postanowiłem kupić skarpetę XXL (18/40 cm 100 mikronów - gruba włóknina, w przeciwieństwie do tej poprzedniej, która jest bardzo cieniutka) , żeby nie czyścić jej dwa razy dziennie, bo po prostu nie mam takiej możliwości. Skarpety nie płukałem (to chyba był błąd) tylko wrzuciłem bezpośrednio na spływ. W ciągu dosłownie kilku sekund odpieniacz zaczął przelewać, mocno przelewać. Mam zrobioną podstawkę, która podnosi odpieniacz o jakieś 4 cm do góry, którą włożyłem, dodatkowo ustawiłem odpieniacz na maksymalnie suche pienienie (wyciągnąłem całą rurkę odpowiadającą za regulację - deltec 1000ix) i odpieniacz dalej przelewa. Trochę się martwię, bo po takich zabiegach jak przedstawiłem powyżej nawet jak wrzuciłem pisasek carib sea (który powoduje przelewanie kubka przez kilka dni) to odpieniacz się uspokoił, a teraz nie ma żadnego efektu. Aktualnie trzymam odpieniacz bez kubka. Wrzucić więcej węgla, czekać? Co doradzacie?
  13. Reggae Shark

    Bąble w spoinie dna

    Ja bym tego nawet nie zalewał do końca. Niech producent nie wciska kitu, że "tak ma być" albo że "to nie jest wada tylko cecha" - ja takie bzdury usłyszałem wiele lat temu, a że byłem dzieckiem, to uwierzyłem. Można przymknąć oko jak jest jakiś bąbel mniejszy niż 1mm ale nie na takie coś. Będziesz potem w pracy albo na urlopie się zastanawiać, czy przypadkiem się akurat nie rozszczelniło? edit: Rozumiem, że zapłaciłaś normalną cenę za akwarium, więc masz prawo oczekiwać pełnowartościowego produktu
  14. Reggae Shark

    Bąble w spoinie dna

    Moim zdaniem akwarium do reklamacji. Może nie dziś ani jutro, ale za kilka miesięcy osłabiony sylikon się rozklei. Szczególnie jeżeli jest to przy dnie, gdzie jest najwyższe ciśnienie. Miałem analogiczną sytuację pomiędzy bocznymi ścianami. Obserwowałem przez jakieś 6-9 miesięcy (nie pamiętam dokładnie bo to było z 20 lat temu), aż pewnej nocy się całkowicie rozkleiło i 400 l. miałem na podłodze. Zdecydowanie reklamować - takie bąble nie powinny mieć miejsca, szczególnie takiej wielkości i w takiej ilości, jak to pokazujesz na zdjęciach.
  15. Reggae Shark

    Jebao SLW WiFi

    Kupiłem SLW 20 WIFI. Ten przycisk oznaczony ikonką połączenia z WIFI działa jak FEED, czyli wyłącza falownik na jakieś 10 minut. Nie ma o tym nic nawet w instrukcji, ale tak działa :). Sprawdza się dobrze, na początku trochę wpadał w wibrację przy wyższych obrotach, ale po jednej dobie się dotarł. Daje bardzo szeroki strumień (pokrywa całe akwarium o szerokości i wysokości 50) o zasięgu na odległość tak na oko około 60 cm (trochę krótko w porównaniu do falowników o węższym strumieniu) .
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.