Diabeł prawdziwy

Konradzie, dasz fotki ?

dla mnie bomba, sam nad podobnym pracowałem, i właśnie oglądany z 3 stron, a boczny komin miał być ukryty, zamaskowany wraz z rurami.

rozumiem że to wasze najgłębsze przemyślenia. LR może pochodzić z rejonu gdzie dany gatunek np: ryby nie występuje Do tego odmiany dzikie wielu gatunków wszystkiego, w akwa mogą wyglądać zupełnie inaczej. I nie wszystko jest trujące dla wszystkich. No ale pewnie i to podważycie. Kiedyś był świetny artykuł jakiegoś kolegi na forum, przewagi akwa na suchej skale, od LR. Między innymi poruszał temat. Ale Wy i tak wiecie lepiej

Miałem kiedyś podobną sytuację, ktoś mi tu na forum powiedział że PRAWDOPODOBNIE, mam coś w akwa co szkodzi. Jaką odmianę ślimaka mi wspomniał że jest maleńki a trujący. Ale to było bardzo dawno temu.

czyli to jakaś gąbeczka. No to fajnie

a co to żółte na ostatnim ?

pomyśl jak się pozbyć takich aiptasi, takiego wykwity dawno nie widziałem.

żółte to sycon a korytarze to domki dzikich rurówek nic strasznego wręcz fajnie.

wyjmij skałę i przelej wrzątkiem chyba że masz jakąś inną możliwość, pamiętaj że z każdej komórki odrośnie mowa, a ta jest wyjątkowo żywotna.

skąd go masz? wygląda jak jakaś dzika odmiana.

dodam że ślimaczek jest bardzo przyjacielski i lubi jeść glony.

coś ją pokaleczyło, u mnie tak się działo, okazało się że dzikus krab podszczypywał.

jak pamięcią sięgam to ten temat był wałkowany 5 lat temu. Ale mogę się mylić. Tyle że Ty nie bądź leń i poszukaj by się upewnić.

od temperatury, jeśli gwałtownie skoczy to tak potrafi zrobić.

dokuczasz mu i tyle. normalne zjawisko jak kogo nie lubi

OK ale ja myslę że kilka cm w rok to jak maja naprawdę dobre warunki, bo wystarczy kilka wahnięć w parametrach i zwalniają lub przestają rosnąć. A u osób zaczynających tę przygodę ?

chyba nikt się takiego pytania nie spodziewał, rosną kilka- kilkanascie mm w rok

jest, a do tego sieje spustoszenie. Lepiej do do sumpa i obserwuj czy się nie mnoży.

ten krab widać że "bandzior" ale identyfikacja tych krabików graniczy z cudem. I faktycznie lepiej go do suma albo oddać zamiast mordować.

to na 100% ukwiał, wiem że to ja zasiałem "ziarnko niepewności" na tamtym zdjęciu wyglądał jak majano. a teraz t jestem przekonany, ale mogę się mylić.

Tak( Marek) ma rację optymalne jest 6500K do chodowi glonów " Zgadza się – światło przy glonach to podstawa. Do poprawnego przeprowadzania fotosyntezy algi, jak wszystkie rośliny, potrzebują światła. Starajmy się je dobrać w zależności od gatunku, jaki będziemy hodować: zielenice wymagają swiatła o temperaturze barwowej 4000 – 10000 Kelwinów przy czym najkorzystniejsze będzie to o barwie 6500 K. Czerwone (krasnorosty) i brązowe (brunatnice) makroglony są spotykane w refugiach relatywnie rzadko, jednak światło jakim będziemy je oświetlać powinno mieć większy udział barwy niebieskiej. Gdy glon robi się blady lub wręcz zaczyna zielenieć oznacza to, że temperatura barwowa użytego oświetlenia jest zbyt niska. "

led to i tak zmodyfikowane światło niebieskie. lepiej użyj zwykłej z odbłyśnikiem. i obserwuj. Led jest bardziej energooszczędny ale daje bardzo kiepskie światło w tym przypadku chyba że jakaś żarówka typu GROW . Aquael decolight duo marine 2x6W

fajnie ale oglądałem na YT ja to robią w stanach, i moczą po prostu w wodzie z octem, a sam mam pytanie, czy te kruszone muszle nic nie oddają do wody?

kolego, fatalnie to wygląda,te glony muszą mieć światło, i do tego to jakaś dziwa konstrukcja DSB, kompletnie nie rozumiem jego działania. https://reefhub.pl/dsb-powrot-do-natury/ Mam nadzieję że autor nie będzie miał nic przeciwko wklejenia tego linku tutaj

powinieneś nie pompować osadu, wyłącz pompę na ten czas, ja stosuję wełnę perlonową i jest ok, ale na 100% wrócę do gąbek.