pppp
Klubowicz-
Liczba zawartości
146 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez pppp
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7
-
W tych widmach które wkleiłem są wyraźne "prążki". (uczciwie mówiąc to połowa z nich jest od świetlówki a połowa od LED) W widmie słonecznym ich nie ma (są inne). To jest wystarczający powód żeby nie dało się idealnie dopasować. To że się nie da wynika z ograniczeń natury źródła światła jakim jest LED a nie spektrofotometru. Spektrofotometr zresztą też ma swoje ograniczenia czułości i rozdzielczości. Da się wyregulować tę lampę tak aby z określoną tolerancją oddawała założony kształt widma, w sensie amplitudy, ale nie da się dowolnie przesunąć pasm emisji (przesuwają się nieznacznie wraz z wysterowaniem diod), więc każdy wariant będzie tylko jakimś przybliżeniem. Pytanie tylko czy widmo słoneczne to na pewno jest najlepszy wariant ? Tak naprawdę to wystarczy pobudzić określone barwniki dla fotosyntezy i dla fluorescencji. Poza tym trzeba jeszcze podkolorować żeby widzowie nie narzekali na np. "trupi" kolor i będzie git.
-
To i ja dorzucę trzy grosze: http://publiclab.org...i/foldable-spec Pdf do samodzielnego wydruku z instrukcją i konturem do wycięcia http://old.publiclab...rometer-3.4.pdf pdf - wersja multi na A3 http://old.publiclab...gecut_print.pdf Tu jest aplikacja online do analizy http://spectralworkbench.org/ Mini-spektrometr można skalibrować (zgrubnie) przy pomocy świetlówki. Potrzebny jest smartfon, płytka DVD, nożyczki, papier, klej. Papier najlepiej czarny. Ja pomalowałem czarnym sprayem. Czarna taśma klejąca też się nada. Całość można zmontować w 10-20 minut. Widma wychodzą takie: Swiatło odbite od piasku Biały LED Bądź co bądź serce spektrografu też marki TDK Miłego wieczoru i dobrej zabawy.
-
To że staram się pisać łopatologicznie to nie znaczy że mam zamiar kogokolwiek urazić . Też mi zdychała caulastrea, właśnie przy podobnych parametrach jak u Ciebie (może z wyjątkiem pH). U mnie pomogło podanie jodu i podniesienie NO3 do poziomu wykrywalnego. Jeżeli nie chcesz podnosić NO3 to dopilnuj żeby się porządnie najadła. Wylinki krewetek się opóźniają lub zatrzymują przy zbyt niskim poziomie jodu i mogą służyć za wskaźnik. A co do pH to zmierz go sobie porządnym miernikiem.
-
Praktycznie nie karmisz korali poza tym JBL Fluid. Co do caulastrei: Podaj jod: jedna - dwie krople płynu Lugola na dzień (Płyn Lugola dostaniesz w aptece bez recepty, czasem trzeba zamówić bo nie trzymają na stałe, ostatecznie tymczasowo jodyna.) Jak będziesz w aptece to kup sobie taką duża strzykawkę 60-100ml, najlepiej z grubą końcówką - mówisz że do pompy infuzyjnej. Bardzo wygodnie podaje się pokarm taką strzykawką. Szkoda że nie masz krewetek - po wylinkach widziałbyś czy jod jest OK. Caulastrea powinna się otworzyć wieczorem lub w nocy (wystawia takie czułki) jak tu: http://nano-reef.pl/..._20#entry581338 . Rozpuść w strzykawce, w wodzie z akwarium pół kostki drobnej mrożonki (cyklop, artemia itp) i jak się całość trochę ogrzeje, przy wyłączonych pompach dmuchnij delikatnie w kierunku korala kiedy będzie otwarty. Powinien się zamknąć zagarniając drobinki pokarmu. Edit: Od 1 stycznia nie idzie kupić płynu Lugola na wodzie bez recepty - lek wycofany.
-
10/10 Całkiem jakbym słyszał swoją Małżonkę. Jeszcze jeden ciekawy artykuł: http://www.advancedaquarist.com/blog/2013/12/aafeature i kilka cytatów z niego. Research has shown that feeding enhances photosynthesis rates of zooxanthellate corals, by increasing zooxanthellae density and chlorophyll a content. For S. pistillata, zooxanthellae densities double within several weeks of zooplankton feeding, both at low and high light levels. The number of dinoflagellates residing in a single coral host cell also increases, with up to four zooxanthellae per coral cell. A higher photosynthetic capacity allows the coral to convert more light energy into chemical energy, which can be used for growth. Tutaj drogi wzrostu i kolorków się nieco rozchodzą. For the coral Stylophora pistillata, it has been calculated that it can acquire about 75% of its bicarbonate from its own metabolism. :excl: ....These mechanisms explain why bell-shaped relationships between water flow rate and prey capture have been found for several coral species, with optima often lying between a flow range of 5 to 10 cm s-1. Dalej jest tabelka z optymalnymi prędkościami wody - ale raczej dla gatunków mniej popularnych.
-
Szkoda że w tych badaniach były tylko 2 serie pomiarów i nie da się stwierdzić czy w tym zakresie zależność jest liniowa czy może zaczyna się spłaszczać. Może ktoś to kiedyś sprawdzi. Z drugiej strony z wykresów szacuję że wzrost przyswajania azotanów był prawie dokładnie proporcjonalny do wzrostu stężenia (tzn czterokrotny wzrost stężenia spowodował czterokrotny wzrost przyswajania) więc do spłaszczenia krzywej pewnie jeszcze daleko. Może faktycznie jest tak powyżej że powyżej 1 mg/l NO3- już nie ma przyrostu przyswajania - nie wiem, nie mam danych żeby to potwierdzić ani żeby zaprzeczyć. Ja mam wrażenie że zmiana z 2mg/l na 5mg/l u mnie raczej pomogła niż zaszkodziła chociaż nie było aż takiej różnicy jak miedzy "niewykrywalnym" NO3- a 1mg/l. Przy czym cały czas traktuję azotany jak dźwignię do eliminacji fosforanów - podejrzewam że niektóre skały mi je uwalniają. Co do kolorów to nie słyszałem żeby ktoś wyciągał kolory na miękkich ale wszystko jest możliwe. Efektem ubocznym mojego przeglądania artykułów jest to że zaczynam się domyślać dlaczego stylopora u mnie rośnie rewelacyjnie a stojące obok montipory tylko "tak sobie". Tu akurat uprościłem sobie życie . Skoro: "For nitrate, 1 nM converts into 0.06 microgram/l" To po wymnożeniu obu stron przez 1000 mamy: 1µmol L-1 NO3 = 0,06 mgNO3/l Tak, nie chciało mi się liczyć dokładnie ale upewniłem się że masa molowa NO3- ma 6 z przodu Powinno być tak: Skoro masa molowa NO3- to 62g to 1 mol/l to 62g/l więc 1µmol/l to 62µg/l czyli 0,062 mg/l Swoją drogą ciekawostka z Wikipedii: "W USA, Kanadzie, Australii do oznaczania tej jednostki stosuje się oficjalnie wielką literę „L”, w pozostałych krajach świata, w tym w Polsce, normą jest stosowanie małej litery „l”, choć stosowanie wielkiej litery jest również dopuszczalne" coś-1 to to samo co 1/coś więc µmol*L-1 to µmol/L, kwestia maniery. Jak się nadużywa CTRL-C CTRL-V to takie rzeczy przechodzą niezauważone Babeczki są faaaajne. Pokolce to może też dla wyjadania ewentualnych makroglonów. Tak sobie właśnie pomyślałem pisząc poprzedni post że przecież ukwiały korzystają z obecności błazenków czy krewetek bo inaczej nie byłoby takiej symbiozy. Gdzieś tam nawet było wprost napisane ze korzystają z produktów przemiany materii. A wiesz że ja bardzo późno dowiedziałem się o czerwonej latarce. Do tej pory zresztą nie mam. Będą za to czerwone LEDy jak dokończę lampę.
-
Przyzwyczaiłem się wiele lat temu, zanim jeszcze pomyślałem o akwarium morskim. Więcej czytam po angielsku niż po polsku. Takie czasy. Przeoczyłeś "even at". Pogrzebałem trochę głębiej i znalazłem badania które były przynajmniej częściowo podstawą do zrobienia tego rysunku 5. http://www.aslo.org/...sue_6/2266.html i częściowo http://www.aslo.org/...sue_3/0782.html (na tej stronie po prawej jest link do kompletnego pdf) Badania były robione dla stężeń 1µmol L-1 NO3- i 3.8 µmol L-1 NO3- co daje ok 0,06mg/l i 0,23 mg/l i w tym zakresie pobór NO3- rośnie również około czterokrotnie. Czyli im więcej w otoczeniu tym więcej wchodzi, przy czym rzeczywiście najbardziej wciągają zooksantelle. Szkoda że nie ma wyników dla wyższych zakresów. Ciekawe jest to z NH4+. To by znaczyło że azotan amonu nie jest taki fuj jak się wydawało. Ale trochę strach eksperymentować bo łatwo przedobrzyć. Czasem widać jak "pysk" się kurczy. Inaczej gdy koral je a inaczej gdy ucieka. Powiedziałbym że im więcej piasku a mniej detrytusu jest zabełtane tym bardziej jest to reakcja ucieczki. Ale widywałem przy takich okazjach białe drobinki na ładnie rozwiniętych polipach więc jakaś konsumpcja też jest. A tak sobie myślę że fungie i cycloserisy nie bez powodu leżą na dnie. Zielona woda była niedawno na forum http://nano-reef.pl/...ii/#entry629335. Chybabym się nie przejął tylko na szybko szukał porcji zarodowej wrotki albo czegoś podobnego. W tym artykuje było że miękasy jedzą mniej mięska dlatego że za szybko ucieka a nie że nie chcą. Jak dostaną z mrożonek to nie odmówią. To jest dziwne bo na tym rysunku 5 mocznik zajmuje najmniejszy kawałek tortu. Ale może chodzi o to że korale łapią mocznik bezpośrednio do swojej tkanki a NO3/NH4 przez zooksantelle. Szkoda że nie ma bezpłatnego dostepu do tego: Urea uptake by the scleractinian coral Stylophora pistillata Grover R, Maguer J-F, Allemand D, Ferrier-Pagès C J. Exp. Mar. Biol. Ecol. 332: 216-225 A swoją droga jeszcze wczoraj pogooglałem trochę żeby sprawdzić czy ktoś to dozował. Raczej nikt się tym nie chwalił. Ale, znaczy że tak od razu, na drugi dzień po zalaniu pierwszego akwarium ?
-
Odessij do wiaderka, zabełtaj ręką - dość mocno, poczekaj jak piach opadnie na dno, wylej wodę znad piachu wraz z paprochami. Dolej trochę wody z akwarium, zabełtaj jeszcze raz, wylej ... itd. Po 3-4 razie piasek będzie wystarczająco czysty żeby go dać z powrotem do akwarium. Zrób testy na PO4 Rozważ zakup babki kopiącej. U mnie Amblygobius Phalaena ładnie wyeliminował resztki cyjano, ale troche sypie piaskiem po skałkach.
-
Briareum u mnie rosło przy "zerowych" parametrach. Sporadycznie lałem fito. Ale inny koral miękki (mała szczepka, nie idzie rozpoznać, coś jak: http://pl.reeflex.ne...diella_sp02.htm) był stale skurczony. Teraz rośnie. Czyli w normie lub nieco wolniej. U mnie noga wyciętego rhodactisa po niecałych 2 tygodniach zbiegła się i zaczyna wyglądać jak mały rhodactis. Z tym że ja chciałem żeby odrósł więc nie zeskrobywałem resztek ze skałki. Dzięki za link bo artykuł jest super, ale ... Więc jednak NO3- jest konsumowane i co ciekawe NH4+ również. Znaczy że trochę syfku na dnie nie jest źle ? Czyli jeżeli jest dostępny zooplankton to DON stanowi ok 1/7 dziennego zapotrzebowania na azot. Tak jest w naturze ale nie w akwarium. Czyli że namnażanie fitoplanktonu w zbiorniku poprawi w pierwszej kolejności warunki dla koralowców miękkich bo te są przygotowane do żywienia się fito planktonem podczas gdy SPS preferują zooplankton. Wyższe NO3- (i PO4-) to więcej fitoplanktonu w wodzie. @Stani: Czy to nie jest tak że bakterie które hodujesz na wódce są w pierwszej kolejności pokarmem dla korali a tylko ich resztki idą do odpieniacza ? PS. Autor tematu chciał wiedzieć czy akwarystyka morska jest łatwa. Klika ostatnich postów, pomimo że są bardzo ciekawe, raczej go o tym nie przekona
-
Napisałem też: "Jak zdobędziesz więcej wiedzy to będziesz schodzić niżej z nutrientami." Miałem przez jakiś czas "zero" NO3 i to nie było dobre: korale nie bardzo rosły, nawet jeśli dobrze wyglądały. Teraz mam właśnie ok 5 i wszystko rośnie i wygląda lepiej. Usłyszałem też niedawno od osoby która ma całkiem fajny lpsowy zbiornik że 20mg/l mogłoby być lepsze. Niekoniecznie tak zrobię ale dobrze jest wiedzieć że jest pewien margines w górę. Nie wnikam tu czy wyższy poziom NO3 bezpośrednio wpływa na wzrost korali czy jest jedynie skorelowany z czynnikiem mającym bezpośredni wpływ. To nie jest istotne na tym etapie. Właśnie chodzi mi o to że doczytanie się na forum ile to jest "za mało" nie jest takie łatwe. Trzeba dość głęboko pokopać. Poza tym te granice zależą od tego co się trzyma w akwarium i jakie są oczekiwania. tu: http://nano-reef.pl/...parametry-wody/, tu: http://nano-reef.pl/...-padanie-lpsow/ tu: http://nano-reef.pl/...-to-jest-z-no3/ i tu: http://nano-reef.pl/..._80#entry485678 i tu:http://nano-reef.pl/...100#entry485828 chociaż to nieco nie na temat bo o SPS. Na początku powinny być przyrosty bo co to za radość z kolorów jak korale maciupkie. Po jakim czasie odrosły te rhodactisy? Nie twierdzę że nie można schodzić poniżej tych 5mg/l tylko że aby to robić trzeba sporo poczytać, dojść do wprawy. To jest wersja dla zaawansowanych. Przyjdzie na to czas. Przy nieco wyższym NO3 jest większy margines na błędy.
-
Nie są. Ale dlaczego sugerujesz że ktoś chcąc nie schodzić poniżej 5 będzie starał się utrzymać akurat 100 ? To byłoby trochę dziwne. Na forum jest dość informacji o tym ile to jest "za dużo NO3" a o tym że "za mało" to już trudniej znaleźć jak się nie szuka specjalnie pod tym kątem. Zarówno granica górna jak i dolna są względne i zależą od tego co się hoduje. Wartości NO3 nieco ponad 5 mg/l będą akceptowalne dla większości koralowców choć niekoniecznie optymalne.
-
Sądzę że masz wystarczającą wiedzę żeby poradzić sobie z małym akwarium. I tak pierwsze akwarium nigdy nie będzie takie jakbyś chciał bo z czasem będziesz odkrywał kolejne rzeczy które teraz zrobiłbyś inaczej. Poza tym duże akwarium trzeba czymś wypełnić - to są spore koszty. Małe możesz po części potraktować jak hodowlę szczepek do kolejnego akwa - większego. Małe akwarium ma tę zaletę że wiele problemów można rozwiązać podmianami wody. Moja propozycja: postaw sobie eksperymentalny zbiornik - taki ok 50l z oświetleniem 2x24W T5 lub może ciut więcej - na miękkie wystarczy. Regulator temperatury dokładniejszy niż zwykła grzałka z termostatem. Do tego chiński odpieniacz za kilkadziesiąt złotych, pompka cyrkulacyjna (lepiej dwie mniejsze), worek żywego piasku, dwa kawałki skały i woda z podmiany od sąsiadów akwarystów. Sumpa sobie daruj, zrobisz go za drugim razem. Będziesz potrzebował skimmera - zerknij tu http://nano-reef.pl/.../62029-skimmer/ Kilka prostych szczepek pewnie dostaniesz za piwo lub za niewielkie pieniądze. Z obsady to jedna - dwie małe rybki, krewetka i krab. W sumie koszty powinny zamknąć się w 1000 zł. Możesz spróbować hodować glony chaetomorpha w roli konsumenta zbędnych azotanów i fosforanów. Są też inne gatunki ale ten na początek wystarczy. Azotany utrzymuj na poziomie nie mniej niż 5mg/l, fosforany "wykrywalne". Będzie rosło i nie ryzykujesz zejścia korali przez zagłodzenie. Jak zdobędziesz więcej wiedzy to będziesz schodzić niżej z nutrientami. Z potasem i mikroelementami nie kombinuj, podmiana wody wystarczy. Załóż że jest to projekt na około jeden rok. Przez ten rok zdobędziesz dość wiedzy że by wiedzieć co dalej. Praktycznie wszystko sprzedasz kolejnemu początkującemu a sobie zostawisz jedynie nieliczne zwierzaki do nowego zbiornika. Zresztą: I to jest to.
-
Ja mam w panelu tylko otwory na spływ i rewizję a powrót jest w drugim końcu akwarium, przechodzi zwyczajnie ponad krawędzią szkła. I tak trzeba rurę powrotną wystawić nieco nad powierzchnię wody i zrobić w niej dziurkę (kilka) żeby mogła się zapowietrzyć przy wyłączeniu pompy obiegowej. Jeżeli będziesz miał koronę lub inną zabudowę to estetycznie nie będzie problemu a hydraulika będzie prostsza. Dodatkowo pompa obiegowa napędzi trochę cyrkulację w akwarium. Otwory daj lepiej wszystkie na 32. Będziesz miał jeden rodzaj rur i złączek. Niewiele oszczędzisz dając 25. Rury o większej średnicy mniej przytłumią pompę obiegową więc przy tej samej pompie będzie większy obieg.
-
2ppm NH4 to za jakiś czas będzie 7ppm NO3, przy czym oczywiście cześć NH4 i NO2 może zostać skonsumowana zanim zamieni się w NO3. Zwyczajnie dodałeś więcej azotu niż to by wynikało z ilości samego NO3 i w ten sposób podkręciłeś konsumpcję fosforanów ponad plan. Cyjano zniknęło bo brakło fosforanów. W saletrze potasowej jest 13.9% azotu, w sodowej 16.5% a w amonowej 35% dlatego saletra amonowa daje większy efekt ale jest ryzykowna bo po pierwsze można zaszkodzić amoniakiem a po drugie część azotanów pojawia się 2-5 dni później. Można się nieźle zdziwić jak pierwsza dawka azotanu amonu prawie nie daje efektu a przy np. trzeciej jest nagły skok.
-
Tak, od tygodnia z każdym dniem ubywa mi coraz bardziej.... To akurat były inne gatunki - coś jak http://pl.reeflex.ne...ira_brunnea.htm i http://pl.reeflex.ne...oprotula_sp.htm.Teraz pozostały tylko te pilnowane przez błazenki. Reszta została zjedzona. A pióropusz który złapała caulstrea pochodził z takiej http://pl.reeflex.ne...m lub podobnej. Winowajcą jest oczywiście chelmon. Nota bene zabawa w kotka i myszkę chelmona z błazenkami jest całkiem niezłym widowiskiem. Chelmon się niewinnie skrada w stronę skałki przy ukwiale, cały czas po tylnej stronie akwarium, za skałami żeby błazny go nie zobaczyły, łapie robaczka i daje dyla na drugi koniec akwarium a za nim goni większy błazenek. Jak błazenkowa odpuści to zabawa się powtarza.
-
-
04.01.2014 godz.18:00 Akwa-Marin ul.Tatarska 1.ant (Tarnów) 2.akvarius (Kraków) 3.robert2678 (Kraków) 4.Wieczny (Kraków) 5.qba25 (Tarnów) 6.aswywiadu (Tarnów) 7. Imperator (Kraków) 8. luft (Kraków) 9. Dyzma (Tarnów) 10.MixEEr (Kraków) 11.Jacek Dz. (Tarnów) 12.pppp (Tarnów) - tylko do 20.00 13.Aziozo (Tarnów) - 50/50 14.inmar (Jastrzębie Zdrój ) 50/50 15. Lacmar (Kielce) 16. messaya (Kielce) 17. elroy (Kraków) 18. rysio2000(Kraków) 19.kermit85 (Wrocław) 20.Piter2003pl (Wrocław) 21. Jeszcze jeden kolega - nie znam nicka (Wrocław) 22. kosciej72 (Kraków) 23.Artek edos (wioska koło krakowa:)) 24. WaRo + Ania (Kraków) 25. Cergoth + Roksana (Kraków) 26. Sewer 50/50 27. VDR + Basia (Radom/Białka Tatrzańska ) - 03.01.2014 bedzemy wracac z Bialki - więc postaram się tak zakombinować żeby zostać do 05.01 28.Enia (Mikołów) 29. Signarus (Pszczyna) 30. Jeden z Nas (Pszczyna) 31.Debora + Polski Hydraulik ( Jaworzno ) 32.event (Nowy Sącz)
-
U mnie błazenki (polymnus) wydają dźwięki, coś jak głuche terkotanie, 3-5 stuknięć w serii. Ruszają przy tym szczęką. Robią to wieczorem, niedługo przed zgaszeniem światła. Wygląda to trochę jak straszenie się a trochę jak zaloty. Był kiedyś wątek o tym http://nano-reef.pl/...793-spiew-nemo/.
-
Może sobie trochę za dużo dopowiedziałem. U mnie rurówki są malutkie - tak do 2,5 cm średnicy pióropusza maksymalnie więc mandaryn rozmiarowo dałby radę. Jeżeli mu nie smakują to tym lepiej. I faktycznie od wczoraj w akwarium pływa chelmon więc też mógł mieć swój udział w ustawieniu tej scenki.
-
Wczoraj rano przestawiałem trochę skałek, więc mogła któraś oberwać. Rurówek jest u mnie sporo ale są raczej skazane na wyginięcie ze względu na mandaryna.
-
Dzisiaj rano zobaczyłem dziwne zachowanie caulastrei. Zdjęcie zrobione ok 30 minut po załączeniu ok 40% świateł i 10-15 minut po wpuszczeniu miksu mrożonek w okolice korala. Wygląda na to że wyrzuciła wnętrzności żeby złapać jedzenie - jak to robią niektóre inne korale. Drugie wytłumaczenie to że właśnie upolowała rurówkę. Spotkaliście się z takim zachowaniem ?
-
Fotki sumpa i caulastrei: Ok 20 sierpnia, początek dozowania jodu, wyłączenie odpieniacza. Połowa caulerpy niedawno wywalona, reszta wyjedzona przez jeżowca. poczatek października, poczatek dozowania NH4NO3, chaeto właśnie wrzucone stan aktualny Widać że wzrost caulerpy ruszył po tym jak zacząłem podawać NO3. U caulastrei zaczęło się poprawiać jak podałem jod, a po dołożeniu NO3 jest sensowny wzrost. Odłamany kawałek szczepki, ok, 1,5 miesiąca po wklejeniu (na kleju do skałek). Szczepka od Asa. Dzięki !! Montipora talerzowa. U mnie rośnie słabo, może 2-3 mm za prawie 2 miesiące. Fotka fatalna bo nie mam jak do niej podejść z aparatem, zawsze jest pod dużym kątem i nieostro.
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 4 z 7