Skocz do zawartości

Robert-reef

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    808
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Robert-reef

  1. Oczywiście że źródła światła inne niż led są przestarzałe. Nie będę się sprzeczał że w tej chwili w akwarystyce tak jest bo zapewne jeszcze długo będą królowały świetlówki, tak jak kiedyś były to palniki HQI ale za kilka lat nikt nie będzie świecił świetlówkami nad akwarium. Mam nadal plagę aiptasii ale jutro wracam z urlopu i zahaczę o e-rybkę w Markach więc na pewno wybiorę jakąś dodatkową rybę zjadającą tego chwasta. Imperator bardzo mi się podoba, pewnie się na niego skuszę.
  2. Ja mam te glony. Rosną dość wolno w porównaniu do glonów z rodziny calreupa. U mnie rosły z tymi głowami i calreupa całkowicie je zarosly, ale caly czas gdzieś tam różne strzeli tych glonów się wahają w refugium Wysłane z mojego E5823 przy użyciu Tapatalka
  3. Będziesz miał jakieś oddzielne pomieszczenie na oprzyrządowanie techniczne? Przy takim litrażu to raczej konieczność bo nie pomieścisz tego wszystkiego pod akwarium a i obsługa będzie bardzo kłopotliwa (podmiany wody, mycie odpieniacza, itp)
  4. Właśnie po to kupiłem ledy aby nie pchać się w przestarzałe i energochłonne świetlówki. W akwarium nie zamierzam hodować wymagających korali SPS, Wydaje mi się że do miękasów i LPS'ów takie światło powinno wystarczyć. Ile twoim zdaniem powinienem użyć mocy lamp LED aby doświetlić ten zbiornik? Według mojej oceny jasności to w akwarium jest jasno nawet zastanawiałem się (i robiłem próby) nad zmniejszeniem mocy lamp w sterowniku.
  5. andrniew - dzięki za poradę. Faktycznie mam wargacza, nie pamiętam jaka jest jego nazwa, ale chyba jest to hexataenia. Czy myślisz że to on mógł się rozprawić z moimi kilkucentymetrowymi krewetkami czyszczącymi? Zniknęły mi 2 krewetki już jakiś czas temu i zastanawiałem się co się mogło z nimi stać. Niestety w e-rybce gdzie najczęściej robię zakupy i miałem już zamówione kilka nowych zwierzaków do akwarium nie mieli akurat chelmona, ale Tomek polecił mi jakąś inną rybę na aiptasie. Nie zapamiętałem jej nazwy bo domawiałem z biegu bo wyjechałem na wakacje, ale jak wrócę to dowiem się dokładnie co to za rybka. Krewetki też zamówiłem ale one pójdą narazie do mojego 100 litrowego akwarium, które zacząłem sobie budować z resztek korali, które zostały mi po krachu w głównym baniaku. W tym akwarium ma nie być ryb tylko korale i skorupiaki. grapefrutmk - zapraszam, chętnie pokaże swój zbiornik, ale narazie nie za bardzo jest się czym chwalić, chyba że las aiptasii cię zachwyci R.I.P - tak mam 5 lamp, aktualnie 4 bo w jednej padł zasilacz. Zbiornik jest mocno doświetlony, te lampy naprawdę dobrze świecą. Nawet na 4 sztukach jest jasno
  6. Ostatnio trochę mało czasu miałem aby się zajmować akwarium, dałem jemu dojść do siebie. Praktycznie od marca to tylko podmianki wody 5% mniej więcej co tydzień lub dwa i karmienie ryb - oszczędne. Zmieniłem też dozowanie wódki na sam ocet, zaprzestałem lania bakterii probiotycznych i w sumie nic nie leje do akwarium poza odciekiem z reaktora. Z NO3 udało mi się zejść do 25ppm, gorzej z PO4 bo dalej utrzymuje się w okolicy 0,32ppm. Z tymi azotanami to wydaje mi się że już parę miesięcy wcześniej odkryłem ich źródło i je usunąłem, dlatego spadły. Powodem takich wysokich azotanów jak miałem wcześniej była najprawdopodobniej nieszczelność sylikonu pomiędzy akwarium a taką dodatkową szybą wklejoną pomiędzy wzmocnienie podłużne a ścianę. Ponieważ mam akwarium w ścianie i bardzo wysoki poziom wody, która sięga czasami do wzmocnień musiałem wkleić szybę skośnie między otworem w ścianie a wzmocnieniem, żeby woda nie wychlapywała się z akwarium i nie zaciekała po ścianie. Tam nie dokładnie w jednym miejscu zasylikonowałem i woda się tam dostawała przez mikrootworek i gniła. Jak zmierzyłem wykopującą z tego otworu wodę to test momentalnie zabarwił się na ciemno różowy kolor. Na PO4 zastosuje Rowaphos czy jakiś inny specyfik aby zbić do jakiegoś rozsądnego poziomu. Cyjano załatwiłem chemicleanem, ale coś zauważyłem jedno ognisko, muszę je odessać aby się nie rozprzestrzeniło, mam nadzieje że pomoże i więcej nie będzie w innych miejscach się pojawiać. Myślałem że ze zwalczeniem dino będę miał duże kłopoty. Na szczęście ustępuje, nawet można powiedzieć że ładnie zeszło. Miałem kilku centymetrowe gluty z bańka powietrza na wszystkich skałach najbliżej lustra wody a teraz jest w kilku miejscach ledwo widoczne. Wydaje mi się że poprawa parametrów wody i zmiana wódki na ocet pomogła mi sie pozbyć tego dziadostwa. Ca i Mg trochę zanizone ale nie robiłem testów wody i nie regulowałem reaktora przez kilka miesięcy. Dwa tygodnie temu zrobiłem testy i zwiększyłem odciek z reaktora. Międzyczasie były i straty Wyskoczyło mi kilka ryb - obniżyłem nieco poziom wody w akwarium i zwiększyłem jasność niebieskiego światła w nocy z 1% do 3%. Popsuły mi się dwie pompy cyrkulacyjne Jebao - dwie padły mniej więcej w tym samym czasie Popsuł się zasilacz od lampy AI FifyTwo A w poprzedni piątek padła pompa od odpieniacza. Walcze teraz z plagą aiptasii bo jest ona wszędzie, porasta całą skałę i nawet włazi na korale, na przykład na nogę sarcopytona. Kupiłem 2 brzydale ale został tylko jeden bo drugi wyskoczył. Wyciągam skały, które mogę i ręcznie pęsetą usuwam aiptasie. Zamawiam też 10 krewetek zjadających tego chwasta. Zamontowałem klimatyzator w pomieszczeniu gdzie jest akwarium, ustawiłem na 26 stopni i jest lux. Oprócz utrzymywania temperatury utrzymuje też odpowiednią wilgotność w pomieszczeniu. W galerii kilka aktualnych fotek akwarium, refugium i dsb. Są tam też fotki szczepkarium - jest to oddzielne akwarium nie podłączone z głównym obiegiem, bez ryb, bez odpieniacza. Kiedyś było podłączone z głównym obiegiem, ale żeby ratować resztki korali wystartowałem te akwarium od zera i teraz pięknie rosną tam moje niedobitki http://nano-reef.pl/gallery/album/3912-akwarium-lipiec-2016/
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.