9866666

Akwarium się trzyma. Mam już nowy zbiornik - jutro wielka podmiana! Nowy rozdział zaczynam w

Nowe szkło już w tym tygodniu! Przesiadka prawdopodobnie za tydzień w weekend. Dzwonili dziś do mnie i pytali o wzmocnienia, prawdopodobnie przyczyną tego rozklejenia się może być że wzmocnienia są wklejone na równych wysokościach i nie spajają tyłu z przodem. Teraz będą jedna na drugich i to powinno wyeliminować ten problem w przyszłości Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka Druga fota - nie wiem ile w tym prawdy, ale może faktycznie tak nie powinno być Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Akwarium jeszcze się trzyma Z racji że nowy zbiornik będzie wyższy, więc dokupiłem 5 kawałków skały. Dwie płaskie tafle żeby porobić półki. Jeden duży talerz ze stopą, podpórkę do niego i "palucha" Od razu wrzuciłem wszystko do akwarium - niech się moczy! Poniżej fotki - niestety dopiero co przesiadłem się na innego kompa więc nie mam jak zrobić obróbki więc jakość taka sobie.

Ciekawy projekcik. Co do skały ja bym zamiast 2-3 górnych kawałków dał takie coś jak Real Reef Rock Branch. Fajne paluchy można dostać, przez to cała konstrukcja straciłaby na "toporności" i byłaby wizualnie lżejsza. Poza tym chwila moment korale będą Ci górą wychodzić

Dzięki, ale na to nic nie poradzimy . Baniak był pierwsza klasa, szkoda tylko że tak krótko wytrzymał. Nowe akwarium zamówione - mam nadzieję że w ciągu dwóch tygodni będzie już dostarczone. W najgorszym wypadku będę kombinować z beczkami/wanienkami z Castoramy

Dzięki ale troszkę daleko jednak. W razie W będę się odzywać, ale będę szukać raczej czegoś na miejscu. Przepasane pasami, nie puściło do tej pory to chyba wytrzyma Mieszkanie w razie co ubezpieczone, wiadomo z akwarium gorzej ale nie chcę już nic tu ruszać ze spływami (cała hydraulika zostanie jedynie podwyższona na mufkach)

Szkło jak narazie bez zmian. Wszystko działa Mam nadzieję że wytrzymie do czasu aż nowe przywiozą Ma ktoś może z Warszawy pożyczyć jakieś zbiorniki i pojemniki na czas przekładki? Myślę że za jakieś trzy tygodnie będę robić podmianę szkła, jednak nie mam na tyle wiele zbiorników :/

Jest to jakiś pomysł. Pomyślę nad tym. Dzięki. Obecnie to tak wygląda (przed opasaniem akwarium, teraz lepiej się to trzyma): Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Oświetlenie pozostanie to samo, jedynie głębokość się zmieni a konstrukcję będę chciał podnieść trochę w górę. Więcej przestrzeni dla ryb będzie. @azgar Nie obniżę niżej niż jest chyba. Jedyna opcja to by było wyciąć grzebień, ale przez to akwarium by mi zaczęło hałasować (spływ) za bardzo. Obniżyłem cyrkulację i moc obiegówki już. Akwarium jeszcze nie przecieka... na szczęście.

Wszystko szło super do czasu.... No3 już na poziomie 0.5, PO4 0.0, wszystko zaczęło ładnie rosnąć i nagle to. Zauważyłem że na lewym boku z przodu woda wchodzi pod silikon, po konsultacji okazało się że obawy rozklejenia akwarium są bardzo możliwe. Akwarium się rozkleja, złapałem je obecnie pasami, mam nadzieję że nie puści... Nowe szkło będzie w takiej samej podstawie żeby pasowało do stelaża i szafki. Będzie jedynie o 15cm wyższe. Szykuje się wymiar 140x70x65cm. Pytanie czy ktoś z Warszawy ma pożyczyć jakieś zbiorniki, beczki, czy coś na czas przenosin. Za około 3-4 tygodnie powinien być nowy zbiornik... Będzie się działo. Wysłane z mojego SM-G970F przy użyciu Tapatalka

Ciekawe kolorki, wygląda na dość jasne (białe) światło - dobre pod zdjęcia A powiedz mi, Chelmon nie podjada Ci tridacny?

Trochę czasu minęło, trochę się pozmieniało. Z reaktora zrezygnowałem po tym jak dwa razy butla poszła mi do akwarium, a później odciek nie mógł się nasycić KH. Dawne dzieje, pozbyłem się tego wszystkiego. Jeżeli kiedykolwiek bym miał się skusić na reaktor to taki bez sond PH które chyba nie są najlepszej jakości ( przynajmniej większość z nich). Zamiast tego Mam 3 zbiorniki na ballinga po 8l każdy plus dolewka 60l. Niestety dolewka ma wyższy poziom wody niż ilość w sumpie, dlatego do automatycznej dolewki poza pompką z pływakami jest podłączona dolewka grawitacyjna która odcina dopływ wody Po tych przygodach niestety korale popadały, znaczna ich ilość. Do tej pory nie mam tylu korali co wcześniej. Ale w końcu wszystko wróciło do normy i mogę ponownie sadzić korale do akwarium. Dodatkowo po oczyszczeniu sumpa, wczoraj udało mi się w nim zrobić szczepkarium na lampie LED Sirius Nano 27W. Szczepkarium ma ustawiony odwrotny tryb życia niż akwarium - w nocy się świeci. Zrobiłem tak żeby trochę podgrzać wodę w akwarium nocą - niech grzałka odpocznie, bo rachunki mnie chyba zjedzą Wrzuciłem tam znalezioną w schowku Tunze 6025, sprawuje się idealnie. Ostatnie parametry to: Temp: 25.7 pH: 8.07 NO3: 2 PO4: 0.02 KH: 7.7 Zasolenie: 35 Albo grubo albo wcale. Szczepkarium zrobiłem żeby pozbyć się z głównego zbiornika korali/szczepek które mi wadzą w głównym. Szkoda mi je oddawać za bezcen, a tak może ktoś w końcu coś kupi. Zastanawiam się jeszcze jak ograniczyć ilość światła padającego na odpieniacz... Nie wiem jak szybko mogą w nim rosnąć glony wapienne. Gdyby ktoś z Warszawy miał szczepki acropor/SPSów (nawet patyków montipor - nie mam żadnej, czy fioletowej talerzówki nawet) to z chęcią bym coś przygarnął, cały czas coś doklejam i kompletuję. Miałem fioletową fungię co mi padła i została matecznikiem, udało mi się ja uchować Kilka fotek poniżej

Wiele osób robi to stopniowo właśnie żeby biologię zachować. Jednak plagi mogą wyjść na skały ponownie. Najlepiej by było wyciągnąć część z jednej strony, zrobić porządek później druga strona. Lub po prostu restart i wszystko zrobić od początku - zależy od obłożenia i wieku akwarium

Niestety pozostaje spakowanie zwierzaków w boxy/worki/wiadra, postawienie akwarium i aklimatyzacja. Jedyną różnicą jaką bym robił to dać nowy piasek. Można spróbować przewieźć z wodą spuszczoną do 1/3 ale to jest spory ciężar - zależy jaki masz stelaż, czy szafka udźwignie itp.

Moim zdaniem masz za mały reaktor na taką ilość i po prostu nie nadąża się rozpuszczać. Możesz to zweryfikować dając nie 1l/h a np. 500ml/h i wtedy sprawdzić KH/Ca na odcieku. Ja też kupiłem za mały reaktor jak na swoje akwarium i wróciłem do ballinga - zamówiłem zbiornik ze szkła podzielony na 3 części i każda po 8l. Mi w zbiorniku poleciało prawie wszystko właśnie przez zbyt mały reaktor i ciągłą niestabilność.

Mnie zastanawia fakt że tylko życia nie wolno sprzedawać tu na forum od teraz. Czym to się różni sprzedaż prawie nowej lampy od korala quadriego który się podzielił? Podobno w sklepach coraz mniej życia się sprzedaje.... Nie podoba mi się zamknięcie targowiska, tym bardziej że zamyka się tylko dział z życiem - gdzie gdy koral się podzieli trzeba coś z nim zrobić a nie jak sprzęt wrzucić do piwnicy, trzeba pamiętać że kupując zwierzę jakim jest koral bierzemy za niego odpowiedzialność. Pewnie coraz rzadziej będę tu zaglądać bo zawsze było na czym zawiesić oko i popatrzeć czy nie ma czegoś ciekawego w okolicy ale cóż zrobić.

Wszystko zależy od tego jak dużą różnicę chcesz pokryć. Jeżeli temperatura będzie +/-2 stopnie w porównaniu do otoczenia to mniejsza wystarczy. Jeżeli chcesz temp podnosić o 5 stopni to większa pewnie byłaby lepsza

Delikatnie się nagrzewa ale wydaje mi się że nie musi być otworów. Sprawdzisz u siebie w trakcie użytkowania. U mnie stc leży sobie na dolewce

Jak to mówią, lej po ściance i powoli. Jeżeli parametry masz aktualne w stopce, to podbij trochę Ca do 420

Jeżeli nie lałeś bezpośrednio wody na korala, lub nie był wystawiony długo poza wodę to nie kwestia podmiany. Może świeżość zbiornika lub inne parametry. Najlepiej połam ją bo będzie lecieć dalej

Również podbijam - gdzie te zdjęcia? Zrób też fotę salariasów - musi to nieziemsko wyglądać gdy tak siedzą

Ja wziąłem termokurczkę i do tego klej na gorąco - idealnie się sprawdza

jak dla mnie super. Mam ustawione na 1/3 mocy bo na full hałasują, ale są w stanie schłodzić mi spokojnie o te 3-4 stopnie nawet na tej 1/3 mocy. Jakbym miał ponowny wybór to zrobiłbym to samo: kontroler plus grotech

komputer to STC1000 - dokładniej termoregulator. Do tego jakiś zestaw wiatraków, ja w tym sezonie kupiłem grotech coolbreeze 8 went i dają radę

Dzięki za odpowiedź Teraz mam na zwykłym zaworku, ale mam problem z regulacją tego - dlatego też pomyślałem o pompie. Wydaje mi się że jak podkręcam/przykręcam to za bardzo lub za mało. Próbuję podnieść teraz KH (spadło do 6.1 przez dolewkę i zacięty komputer PH) podkręcam, mierzę KH dwa razy dziennie i KH stoi w miejscu. Obawiam się że jak za mocno odkręcę zaworek to zaraz mi zbyt dużo tego poleci :/