Skocz do zawartości

mnap86

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    362
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez mnap86

  1. Dzisiaj caly dzien szuklame krewetki, ni widu ni slychu... zgasilem swiatlo troche wczesniej i sie znalazla z latarka miedzy skalami, niezle sie chowa. Wczoraj L.A normalnie za nia lazila, a ta uciekala w podskokach. Narazie ja zostawie, moze sie przyzwyczaja... Nie zakladam duzej obsady ryb i jezeli bym sie zdecydowal to myslie, ze chelmon bylby najwiekszym okazem jak bym sie zdecydowal wpuscic (chociaz i tak zbyt duzym). Niestety podobaja mi sie rurowki No i sa problemy z karmieniem, z tego wzgledu bardziej by mi podchodzil Scopas, ale on nie je rozyczek. Berghia, nie dosc, ze ciezko kupic, to zjada tylko roze, koniec rozy i padnie... a roze wroca predzej czy pozniej. Brzydal lubi jesc nie tylko roze, a ja sie nastawiam raczej na proste korale.. czyli miekkie i kilka lps... no i wcale nie ma gwarancji, ze w ogole bedzie jadl aiptasie. Zobaczymy co z ta krewetka wyjdzie... Ostatecznie jak sie nie uda, to chyba pojde w chemie...
  2. To sa gabki. http://pl.reeflex.net/tiere/2215_Sycon_sp01.htm
  3. Tez bym nie ryzykowal. Moje stare akwarium mialo uszczerbiony rog, ale tylko na odcinku 3mm i to od zewnatrz, a tutaj widac pekniecie wzdluz silikonu. Co bedzie jak szklo peknie dalej? Silikon wytrzyma, zostanie z kawalkiem skorupy a reszta odpadnie. Przerabialem kiedys pekniecie szyby w 60l... Niby smieszna objetosc, ale nawet taka ilosc wody na podlodze to znacznie wiecej niz sie wydaje. Chociaz niepowiem, wygladalo ciekawie jak sie saczyla woda przez pekniecie. Jedyne co mozna zrobic, to wyciac ta szybe (o tyle dobrze, ze jest klejona z zewnatrz) i wkleic nowa. Jezeli druga strona tez jest opti, to mozna wkleic nawet nie-opti i postawic ta strona do sciany.
  4. mnap86

    Krakenowe 240l

    Czas na update. Do akwarium trafilo: -quadri, w niedziele (13.03). umiescilem je w centralnej czesci zbiornika, w skalce z zaglebieniem. To ta troszeczke na prawo od srodka akwarium. I tam sobie siedzi od tego czasu, wciagnal sie w zaglebienie troszke i to wszystko. Super, ze nie wycieczkuje, bo tego sie balem. -V.sexguttata, W poniedzialek (14.03). Dzisiaj rano ja lowilem z sumpa. Musiala przeleciec przez grzebien, ale jak jej sie udalo przedostac przez splyw... -Xenia Niestety sa tez zle wiadomosci. Jedna z krewetek czyszczacych padla co opisywalem na forum w innym temacie. No i pojawil sie problem z dino. Narazie czekam na dostawe z erybki z prefiltrami i zywica. Wrzucilem tez wczoraj PhosGuard, ale nie widze jakichs rewelacyjnych wynikow, moze glutow jest troche mniej niz wczoraj. Czytalem troche o sposobach walki z tym, ale... zbiornik swizy, i chyba nie chce lac H2O2 zeby go nie rozchwiac. Jak dotra filtry i zywica zrobie podmiane i zobacze co sie bedzie dzialo.
  5. Zbaczajac z tematu.... Co w takim razie zje aiptasie poza brzydalem? A nie wszama korali? Hmm, chyba ja odlowie o ile sie uda i dam do sumpa....
  6. Ostatni odeszla jedna z moich krewetek. Opisywalem na forum. Druga wysypala larwy... Ale, ze mam jedna czy 2 rozyczki, dzisiaj zakupilem wundermani. Wpuszczona okolo godziny 18, sie schowala, i teraz wyszla. Zauwazylem, ze L.A. ja gania i tlucze. L.W jest mniejsza o okolo 20-30%... zostawic ja i liczyc, ze przetrwa i sie przyzwyczaja do siebie? Czy do sumpa na przechowanie i raczej szukac nowego domu?
  7. Dokladnie to 189pln. Ja tylko dodam, ze nalezy uwazac jak sie uzupelnia RO. Ja mam do tego celu banke 30l i ide z nia do kuchni. Na ten czas odlaczam pompe od kabli i wyjmuje ja z banki. Jak sie naleje i wstawie banke, wrzucam pompe i podlaczam ja do okablowania. I tutaj nalezy sie zwrocic troche uwagi na czujniki. Nalanie 30l RO troche trwa, a u mnie komora z czujnikami ma dosc mala objetosc wiec poziom wody dosc szybko opada. Pare razy zdazylo mi sie, ze podlaczylem pompe, a ona lala i lala, zalala czujniki i tak sobie lala dalej. Do pelna. Czujniki sa powieszone prawdilowo, w pionie. Sa czyste. Wydaje mi sie, ze problemem jest wysychajaca woda i zostajaca sol, ktora uniemozliwia poruszanie sie czujnika w gore razem z poziomem wody. Pacniecie czujnika wystarczy i wtedy juz dziala prawidlowo. Ewentualnie pewnie by zaczelo samo dzialac jakby sie ta sol w koncu rozpuscila, tylko czy nie przelalo by najpierw sumpa... Takze jezeli macie dluzszy postoj bez dolewki (u mnie to trwa okolo 2h) to polecam sprawdzic czy czujniki dzialaja prawidlowo, a nie tylko podlaczyc i pojsc.
  8. Przeczytalem... chyba jednak nie bede wstrzymywal planow powiekszania obsady, skoro szanse sa tak nikle. Co ma byc to bedzie Ale i tak sie ciesze. Szkoda tylko tego biedaczka co padl... sie mu zebralo na amory i sie wykonczyl biedny (bo taka teorie obieram, najbardziej mi pasuje do calosci wydarzen). Strasznie aktywne zycie ma ta krewetka co si ostala. O 23 widzialem jak uwalnia larwy... wlasnie ide spac i co widze na dobranoc? Wylinka o 2 rano jutro wrzuce fotke bo juz padam na pysk.
  9. Z pewnoscia nie sa to lasonogi. Nigdy nie podawalem zywych pokarmow. Nigdy nie zaobserwowalem zycia tego typu poza kilkoma sztukami kielza ktore przynioslem ze skala. I z pewnoscia nie zaobserwowalem zycia tego typu w takiej ilosci nigdy wczesniej. Wczoraj nosila jajeczka. Dzisiaj ich nie ma. Za to (czego nie widac na fotce) tych larw jest cala chmura, gesto. Z pewnoscia to sa larwy, bo wnikliwie obsrwuje zbiornik po powrocie z pracy, a ze czesto wracam o godzinach typu 22, 2, 6 rano to mam ku temu okazje.. Hehe, teraz patrze a glupi nasarius sie parzy z uporem maniaka o aiptasie Tak sie zastanawiam, bo mialem niebawem (w ciagu tygodnia) wpuscic babke kopiaca i ze sztuke albo 2 wundermani.. Czy to dobry pomysl z maluchami, czy lepiej poczekac? Narazie mam w sumie hexe, 2 blazenki i salariasa. Troche rurowek i z takich co by moglo zjesc larvy to chyba tylko rhodactisa. I sie zastanawiam, czy dopuscic i liczyc, ze cos przetrwa, czy dac im spokoj? W sumie to chcialem puscic wunderki zeby m isie ta aiptasia nie rozplenila, poki jest mala... i babke na dno, bo troche mi zalega syfku..
  10. Haha! Wlasnie wrocilem z roboty i co widze? Krewetka nie ma jajeczek... ale, ale ... cos tu plywa. Patrze na krewetke, a ona uwalnia larwy(?). Takze plywa mi w zbiorniku cala masa malutkich kreweciatek Odpieniacz ustawilem na minimum na pompie. Ale pewnie i tak wiekszosc skonczy w pompach, odpieniaczu, ewentualnie hexa je zje (straszny zarlok)... Z tego co przeczytalem, to cykl trwa 100-130 dni... a to chyba strasznie duzo czasu na to zeby cos je usmiercilo. Ale coz, nawet jak nic sie nie odchowa, to i tak potomstwo cieszy. Moze niewiele widac, ale po ciemku...
  11. Akwarium jest w miare mlode, start w listopadzie zeszlego roku. Jezeli by byla walnieta izolacja, to by bylo przebicie, z pewnoscia bym zauwazyl. Poza tym, ucierpialy by tez slimaki. Nic do akwarium nie wpadlo, bo jest pokrywa. Nic nie bylo majstrowane, ani gzrebane. Wieczorem krewetki zachowywaly sie normalnie. W ciagu dnia jadly bardzo chetnie. Nastepnego dnia o 15 znalazlem trupa. Swiatlo gasnie o 20. 19 godzin dzieli czas kiedy widzialem ja cala, zdrowa i zywa od tego jak wylowilem trupka. Zona twierdzi, ze krewetka byla juz martwa jak zapalilo sie swiatlo, a to jest o godzinie 12. To daje nawet wezsze okienko, 12h. Nie wiem czy mogla by sie az tak pogorszyc woda, czy ogolne warunki aby doprowadzilo to do smierci. Tymbardziej jednej krewetki. Ryby i korale bez zmian. Zastanawia mnie natomiast.... za: http://www.bojownik.pl/?showtopic=5320 Tutaj wkleje fragment: ""AKT PŁCIOWY" Trwa chwilę. Kiedy samiec dopadnie gotową do zapłodnienia samiczkę, próbuje przyczepić się do niej (od góry), a ona broni się przed tym, uderzając go tylną częścią odwłoka. Zdeterminowany samczyk mocno chwyta samiczkę za kark i podnosi ogon tak wysoko, jak to tylko możliwe, żeby nie zostać trafionym przez partnerkę. Wytrzymuje tak długo, aż samiczka zmęczona robi sobie przerwę w walce. Jeśli samiec ma szczęście, nie musi długo walczyć: zsuwa się na bok samiczki i za pomocą pierwszej pary odnóży pławnych przyczepia swoje nasienie przy otworze płciowym samiczki. Nasienie ma konsystencję żelu. Chwilę po tym samiczka wyciska jajeczka ze swojego ciała do komór pod brzuchem za pomocą gwałtownych ruchów (pręży się i wygina). Podczas tych akrobacji otwierają się pakiety z nasieniem samca i dopiero wtedy dochodzi do właściwego zapłodnienia jaj (opis na przykładzie krewetki Crystal Red)." Idac tym tropem, to krewetka ktora przezyla to samica, z jajeczkami pod ogonem, czyli juz zaplodniona. Z tego by wynikalo, ze padla krewetka to nieszczesny samiec. Biorac pod uwage, ze ten osobnik byl dobre 30% mniejszy od samicy ktora zostala... Moze to on nie dal rady i ta samica go wykonczyla? Czy sa jakies szanse na to, ze te jajeczka sie wykluja i cos z nich przezyje?
  12. Przybyly do mnie okolo miesiaca temu. Padla mniejsza sztuka, okolo 30% mniejsza od tej co zostala. Wiec raczej nie ze starosci.
  13. Nie mierzylem jodu, nie mam testu. Ale chyba jest ok, skoro obie przeszly wylinke w zeszlym tygodniu.
  14. Wlasnie wrocilem z pracy, zagladam do baniaka celem kontroli i co widze? Druga krewetka, ta co sie ostala, nosi jajeczka.. Wiec chyba to nie swiadczy o zlej jakosci wody? Tak zakladam, ze zla jakosc wody nie sprzyja rozmnazaniu... Co chyba komplikuje sprawe odejscia tej pierwszej. Czy krewetki moga sie zabijac nawzajem? Moze nie w sensie pistoletowej, ale czy jest to mozliwe, ze np krewetka w okresie rozmnazania staje sie agresywna wobec innych krewetek (swojego czy innego gatunku, innych samic, moze samcow?). Prawde mowiac to niewiele wiem o krewetkach i ich zachowaniach, tyle co znalazlem i zdazylem przeczytac. Te 2 sztuki to moje pierwsze krewetki w zyciu, wiec wybaczcie jezeli pytam o "glupoty" badz rzeczy oczywiste.
  15. Nie. Poza tymi 2 kropkami nie roznila sie w zasadzie niczym od tej co zostala, ani od tego jak wygladala wczesniej.
  16. Niestet.. Wrocilem z pracy i zona mowi, ze mam trupka... Zagladam, faktycznie. Przyklejona do cyrkulatora. Wyjalem, brak oznak zycia. Moje cyrkulatory to tunze 6025, i raczej nie widze mozliwosc, zeby cos w nie wlazlo, maja bardzo geste obudowy. Z reszta krewetka byla w calosci, nie byla polamana, ani nie brakowalo nog, wasow itd.. Wczoraj wieczorem zachowywala sie normalknie. Rano nie wiem, bo wychodze do pracy o 5, wiec tylko oprozniam kubek odpieniacza. Jak wrocilem, kubek byl prawie pelen i ciemniejszy niz zwykle. Normalnie kubek napelnia mi sie okolo 2-3 dni. Reszta zycia ok. Znalazlem tylko 1 wezowidlo, z takich malutkich, niestety tylko korpus z 1 noga, calosc dlugosci okolo 10mm. Nigdy ich nie widzialem, zeby buszowaly, jedynie widzialem, ze siedza w skale i wsyatwiaja 1-2 macki. Nie wiem czy ma to zwiazek, ale pisze.. moze hexatenia ja po prostu wydlubala, a moze ma to jakis zwiazek z krewetka, nie wiem, wiec pisze. Obejzalem krewetke, miala zolte zabarwienie (takie kremowe troche), ale one chyba tak maja, ze tylko wasy sa sniezno biale, a po prostu inne swiatlo spotegowalo ten odcien. Nie bylo zadnych paprochow, narosli, grzybow czy innych szlamow, Zauwazylem tylko 2 czarne plamki na ogonie, kropeczki jak spod olowka 0,5mm. Krewetka przeszla w zeszlym tygodniu wylinke. Zyla z druga sztuka, wieksza od niej o okolo 30%, tamta przeszla wylinke ze 2 dni przed ta co padla. Druga sztuka ma sie dobrze. Parametrow nie mierzylem, ale nic nie bylo robione. Zasolenie 1.025, NO3 na poziomie 5, PO4 niewykrywalne salifertem. Ze starosci raczej nie padla, bo byla sporo mniejsza od tej co zostala. I tak sie zastanawiam co ja moglo zabic. Nie sadze, zebym mial cos na gape, bo skaly zywej bralem doslownie kilka kg i kazda dokladnie ogladalem. I tak sie zastanawiam, co moglo byc powodem...
  17. mnap86

    akwarium po słodkowodnym

    Nie wszystko usuniesz octem. tez mialem stary baniak, po tanganice. I osady w nim powstale byly nie do usuniecia. W zasadzie to wygladalo jakby sie wzery w szkle porobily, ani zyletka, nic. Szczegolnie przy piasku, tam to wygladalo jakby sie porobily wzery i z piasku osadzilo cos jakby szkliwo. Zastanawiamlem sie czy to nie byl jakis kwarc, czy inna odmian krzemu. W ostatecznosci probowalem nawet kwasem siarkowym, jak doszedlem do stezenia 50% to stwierdzilem, ze juz nie ma co wyciagac solnego... I kupilem nowe szklo. A do czyszczenia to uzywam nadmanganianu potasu, chyba jest troche skuteczniejszy niz ocet, bo to baaaardzo silny utleniacz. Mozna tez uzyc perhydrolu, czyli takiej troche bardziej stezonej wody utlenionej. Oba srodki sa bardzo skuteczne w odkazaniu, bo sa silnymi utleniaczami. Ja jednak stosuje nadmanganian, jest latwiej dostepny, latwiejszy do przechoania i chyba tanszy. Buteleczka kosztuje okolo 8pln, i zawiera chyba 30sztuk. Pod zadnym pozorem nie laczyc nadmanganianu z perhydrolem! EDIT: Nadmanganian bardzo barwi, wiec uwazac na ubrania, z palcow zejdzie z czasem (albo rekawiczki), a akwarium nic nie bedzie.
  18. mnap86

    Jaki TDs

    W instrukcji nic nie bylo na ten temat. Ale wydaje mi sie, ze tak tez zrobie. wymienie zywice.
  19. mnap86

    Jaki TDs

    Zywica jest od nowosci, tak jak byla dostarczona przez producenta zestawu. Aquarius 100 DEMI. Zestaw kupowalem na osmoza.com.pl. Zywica nie jest ubita. W zasadzie to w kubku z zywica jest nawet wolna przestrzen wypelniona woda.
  20. mnap86

    Reklamacje

    A ja dodam jeszcze, ze towar zamowiony przez internet mozna zwrocic, co bylo juz piowiedziane, w ciagu 14 dni... ale.... pod warunkiem, ze odbior nie byl osobisty w placowce. Bo jezeli jest jakis sklep, siec sklepow, i zamowicie cos przez strone, z opcja dostawy do sklepu i odbiorem osobiscie w sklepie... to niestety prawo zwrotu przepada. Dotyczy ono tylko zakupow w calosci dokonanych zdalnie, rowniez telefonicznie.
  21. A ja bym chyba z tego kombinowal ulozyc taki 1/3 otwarty na przednia szybe atol. Ale z jeszcze jeden kawalek by sie przydal.
  22. mnap86

    Hexatenia-Plama

    No ona akurat tak... to zauwazylem, ze brzuszek okragly caly czas, tylko jak mam nakarmic reszte tak, zeby ona nic nie dostala? Te moje blazenki to mikrusy, maja po 3cm gora.
  23. mnap86

    Hexatenia-Plama

    Nikt ich nie karmi oprocz mnie. Slodkie akwa karmila zona, do morskie sie nie dotyka bo sie boi/brzydzi, jak jej dalem wylinke krewetki to sie zaczela zielona robic. Dostaja pol kostki dziennie. Aktualnie #1 jest solowiec, pozniej lasonogi i na koncu kielz. Porcja pol kostki przypada na hexa, 2 blazenki (malutkie) i 2 krewetki, slimakow nie licze bo dla nich malo co zostaje. Podaje w 3-4 porcjach w krotkich odstepach, jak zniknie pierwsza w te 15-30s to podaje nastepna, jak widze, ze juz nie okazuja zainteresowania to albo wywalm, albo jezeli nie zostalo duzo, wlewam krewetkom. W zasadzie to moze byc najedzona, bo strasznie lapczywie je, lapie wszystko po calym zbiorniku i juz wtedy nie patrzy, ze ktos stoi przy szybie. Pozatym ciagle plywa i oglada skaly i to skubnie cos to tu i tam... Chociaz na czczo tez tak wyglada(ta plama), np rano. Jak karmie to patrze raczej na blazenki, bo sa duzo mniejsze i szybciej sie najadaja, a na ta nic nie poradze, ze ona doslownie pozera kazdy kasek jeden za drugim.. Karmie raczej skromnie, pol kostki na dzien. Moge im zrobic glodowke np jutro, ostatnio glodowka byla okolo 22-23.02.
  24. mnap86

    Euphyllia z naroślą

    Parametry parametrami.. Mi tak padla 1 babylonia, dokladnie tak samo sie zachowywala. Druga ma sie dobrze, strombusy i nasarius tez. Jak tam slimak, zyje czy padl?
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.