waldek123blau

Zamów u Przemka z Akwarium Szczecin nick z forum LLS oni dowożą do Wielkiej Brytwanny i na pewno będzie najważsza jakość i taniej z transportem niż szkło kupione na miejscu.

Ja mam tą piankę o grubości 2cm pod sumpem 900 litrowym i już rok tam siedzi bez uszczerku

Najprościej kupić na eBayu niemieckim tu masz link; https://www.ebay.de/dsc/Fittings/126237/i.html?_from=R40&LH_TitleDesc=1&_nkw=VDL&_trksid=p2045573.m570.l1313.TR0.TRC0.H0.TRS0&_osacat=126237&_odkw=VDL

Spirulina, płatki, pokarmy mrożone, sparzony liść sałaty, nawet banany.

Na razie leje 3 krople Płynu Lugola codziennie i co drugi dzień jedną ampułkę Prodibio Stronti+. Jeszcze nie mam odpowiedniej obsady korali i dlatego nie ma dużego zapotrzebowania. Pomału likwiduje korale miękkie i dokupuje SPS-y i LPS-y. Jak trochę zbiornik zapełnię to podłącze pompę dozującą i zwiększe dawki.

To jasne, nie napisałem że Bryopsis u mnie powraca tylko że są skupiska które nie rozpuszczają się tak samo szybko jak inne w moim akwarium. Generalnie u mnie wolniej idzie likwidacja Bryopsis. Dziś jest 12 dzień kuracji a całkowicie antybiotyk nie usunął jeszcze plagi. Może jest to spowodowane tym że od 4 dni zacząłem dawkować codziennie VSV i bakterie? NO3 wzrosło mi do poziomu 10 a PO4 do poziomu 0,09 i nie mogłem doprowadzić do jeszcze wyższych wartości. Tym bardziej że przez tą kurację i przez brak dozowania bakterii trochę mi się rozchwiał system. Na skale pokazało się brązowe DINO które za radą Mirka z eReef Szczecin szybko usunąłem odsysając przez watę. Dziś już jest dobrze bo NO3 mam 4 a PO4 osiągnęło 0,01 Dawkuje codziennie jod i strond no i reaktor wapnia również pracuje. Korale zadowolone nie widzę żadnych negatywnych skutków kuracji. Ryby i bezkręgowce też w dobrej kondycji.

Bryopsis ginie w oczach więc przyszedł czas na dokładanie korali. Wczoraj doszła Seriatopora caliendrum różowa wielkości 20x15cm: oraz Montipora Digitata czerwona która w transporcie się połamała i musiałem pokleić gałązki do skałki: Co do Bryopsis to u mnie strasznie dziwnie ginie. Są miejsca gdzie całkiem zginął a są takie kępki gdzie jeszcze go widać. Na fotce poniżej widać takie miejsca np. obok nowej stylophory z prawej strony, i obok seriatopory zielonej fluo:

Części ruchomych się nie klei bo nie wyważysz wirnika! A to oznacza że pompa będzie po sklejeniu głośna i nie będzie równo pracować. Naprawdę nie oszczędzaj tylko kup nowy wirnik.

Po prostu zeskrob tą gąbkę np. tępym nożem z zastawy kuchennej.

Jeśli chodzi o kurację antybiotykiem na bryopsis to po 5 dniach zauważyłem bąbelki na tym glonie - myślę że spowodowane to jest jakimiś reakcjami wewnętrznymi. Te bąbelki są tylko na bryopsis nie jest to na pewno Dino!

Ja mam 4 grzałki po 300w i jak jedna padła to temperatura spadła do 22 stopni. U mnie sump jest w piwnicy gdzie przez 2 dni i jedną noc było 10 stopni. Syn wyjechał i nie włączył ogrzewania gazowego. Tak się po prostu zdarzyło. Mamy dwa piece w domu jeden na drzewo i węgiel oraz drugi piec na gaz. Zwykle ogrzewamy dom piecem na węgiel lub drzewo a jak wyjeżdżamy to włączamy piec gazowy. Syn myślał że wrócę szybciej do Polski i wyjechał nie włączając pieca gazowego a ja musiałem jeszcze 2 dni pozostać poza domem. Po prostu młody wiek i roztargnienie załatwiło sprawę!

Wszystko na razie ok. Tylko grzałka mi padła jak byłem w Berlinie. Temperatura spadła do 22 stopni. Nie wiem czy nie odbije się to na koralach w połączeniu z antybiotykiem? Zainstalowałem zapasową grzałkę zobaczymy co będzie.

A tak w 7 dniu kuracji:

Ja z kolei przetestowałem ślimaki berghia i u mnie były tylko pokarmem dla wargacza. Sam widziałem jak doktorek wyjadał je po kolei.

Tak wyglądała ta skałka w chwili podania leku 7 dni temu

A kiedy zamierzasz przerzucić? Kiedy likwidacja starego baniaka?

Stopniowo widać jakby rozpuszczanie się briopsis.

Dziś minął tydzień kuracji fluconazolem. Bryopsis zmienił kolor na czarny - widać że w końcu coś mu się dobiera do skóry. Cała obsada znosi kurację dobrze. Myślałem że sarcopytony mi w końcu padną bo i tak muszę je usunąć z akwarium ale to była tylko wylinka zrzuciły skórę i dalej polipują.

Nie za mało skały kupiłeś?

U mnie w starym akwarium błazenek był odpędzany od ukwiału w którym mieszkały 4 inne błazenki , po jakimś czasie zaginął. Uciekał przed agresją innych błaznów które go gryzły myślę że odniósł ciężkie rany i schował się w skałę z której już nie wypłynął.

Zwykle najtańszy sklep nie jest najlepszym!

Już wyjaśniłem sprawę ze sprzedającym koral: Ten zanik tkanki to ślad po starym poparzeniem montiporą. Stały obok siebie z powodu braku miejsca w akwarium Milka musiała zostać sprzedana a ja na tym skorzystałem.

Czego się wstydzić? Pokaż sumpa przecież w temacie napisałeś "wszystko źle"

Tak też można ale moim zdaniem lepiej kupić sprzęt docelowy i mieć święty spokój, Później każda zmiana odbije źle na akwarium.

Artur jak robisz tak rzadko testy, to nie lepiej oddać wodę do pomiarów laboratoryjnych? W Reefguard u Przemka możesz oddać wodę.