Nalesnick

Dzień 164 niedziela 29.07.2018 zasolenie 35 ppt kH - 9,6 (było 8,4 wiec traktuje jako błąd pomiaru) Mg - 1500+ (było 1485) - urosło Ca - 420 (było 430) - spadło o 10 - zostawiam balling z 12 x 2 ml, ale to w zasadzie jedyny miarodajny parametr i spada więc do przemyslenia Aquaforest - Component A B i C. Dozuje po 10 ml = z ręki Daję jeszcze codziennie z reki tak po 2 ml Easy Boostera - fitoplankton. Co słychać. Chyba się ustabilizowało i powolutku wracam do gry. W środę przywiozłem ukwiała, tym razem czerwonego w zielone cętki. A z tamtego poprzedniego jeden sobie siedzi a drugi co walczył z pompą gdzieś się chyba schował. Balinga mam zwykłe prochy: sodę oczyszczoną z CZDA i bezwodny chlorek wapnia - też z CZDA. A chlorek magnezu sześciowodny ale nie dozuje. Do tego SBS Aquaforesta. Fotki i może filmik dam później. Dzień 171 niedziela 05.08.2018 zasolenie 36 ppt kH - 7,6 (było 9,6 i 8,4 wiec traktuje jako błąd pomiaru) Mg - 1500+ (było 1500) - bez zmian Ca - 450 (było 420) - urosło o 30 - zostaje bez zmian - balling z 12 x 2 ml Aquaforest - Component A B i C. Dozuje po 10 ml We wtorek przywiozłem Cryptocentrus cinctus - szara, podobno samiczka, do mojego żółtego samczyka oraz Lysmata debelius Oprócz tego 6 różnych szczepek zoanthusów od znajomego z forum i szczepkę Clavularii virdis "Papaya" Reszta jakoś żyje Dzień 178 niedziela 12.08.2018 zasolenie 35 ppt kH - 7,8 (było 7,6) Mg - 1550+ (było 1500+) - bez zmian Ca - 440 (było 450) - zmalało o 10 - zostaje bez zmian - balling z 12 x 2 ml Aquaforest - Component A B i C. Dozuje po 10 ml Codziennie też 6 kropli bakterii Aquaforest ProBioS i około 2 ml easy reefs Easybooster troche kiepski ale jest

Dzień 133 czwartek 28.06.2018 zasolenie 35 ppt (leciutko powyżej) kH - 8,8 (było 9,6) Mg - 1470 (było 1485) Ca - 430 (było 450) - spadło o 20 - dawkuje balling z 12 x 2 ml i chyba pyknę po 1 ml w górę albo i nie NO3 - 0,0 śladowe PO4 - 0,00 MI Z innych wieści. Hexatenia chyba polubiła wirki bo widzę znaczące ich ubytki. Oba pokolce całkiem ładnie się zaaklimatyzowały. Acropory jakby odżywały. Inne, lpsy też jakby lepiej się czują. Cyjano jakby przekwitało. Dostaje bąbli, staje się grube i się rozpada. Oby w końcu szło ku lepszemu. Skarpetę wymieniam tak raz na tydzień. Dzień 141 piątek 06.07.2018 zasolenie 35 ppt (leciutko poniżej) kH - 8,6 (było 8,8) Mg - 1455 (było 1470) - spadło o 15 Ca - 440 (było 430) - wzrosło o 10 - zostawiam balling z 12 x 2 ml NO3 - 0,0 PO4 - 0,00 MI Hexatenia walczy z wirkami ale wirki dalej są. Cyjano już jakby przekwitło. Skarpetę zmieniłem na rzadszą. Dzień 145 wtorek 10.07.2018 Dotarła krewetka czyszcząca i preparaty Aquaforest - Component A B i C. Zadozowałem po 7,5 ml. Ukwiał znów ruszył w podróż. A euphyllie pobladły - stąd próby z tym Component A B C. Dzień 156 sobota 21.07.2018 zasolenie 34 ppt kH - 8,4 (było 8,6) Mg - 1485 (było 1455) - urosło (margines błędu pomiaru) Ca - 430 (było 440) - spadło o 10 - zostawiam balling z 12 x 2 ml Aquaforest - Component A B i C. Zadozowałem po 10 ml

jednak troche poprawilem oswietlenie edit z pięć razy bo mam problem z Youtube Jak zrobie edyzje "stabilność" i zapiszę to potem na dodawaniu muzyki wisi i nic nie robi Jak dodam muzyke i zapiszę to potem nie mogę zrobić korekty stabilności Nie macie tak? Coś YT nawala :/

jakies tam fotki

Tak, to kwestia video - telefon jakos tak sie sam ustawił A brązu niewiele zostało tylko fiolet cyjano szaleje ostatnio kleilem kilka korali Milliputem i tak od niechcenia przykleilem te pachyclavularie z podstawka na tylna szyba i jakos o dziwo sie trzyma to od skaly sie odrywaly, np euphylie a tamto sie trzyma = niezbadane są wyroki ...

I film z placu boju

Dam nową odpowiedź bo ile można edytować Dzień 125 środa 20.06.2018 zasolenie 35 ppt (leciutko powyżej) kH - 9,6 (było 9,4) Mg - 1485 (było 1485) Ca - 450 (było 430) - podniosło się o 20 - dawkuje balling z 12 x 4 ml i chyba ciachnę po 1 ml w dół NO3 - 0,5 PO4 - 0,00 MI I dalej zachodzę w głowę skąd ogniska cyjano i to takie spore? Wirki niestety pozostały po ostatniej kuracji ale jest ich zdecydowanie mniej. Wczoraj zaskoczył w końcu odpieniacz, ale po dodaniu Prodibio reefbooster znów nie pienił więc wyłączyłem na noc. Skarpetę podłączyłem pod wylot z filtra biopellet - wiem że niekoniecznie tam gdzie trzeba ale na spływie nie mam miejsca by ją tam wciskać, a szczególnie by wyjmować. Musiałbym ciąć rury i rozkręcać do zdejmowania. Stwierdziłem, ze jak ma się coś złapać w skarpetę to i złapie się po biopelletach. Z innych rzeczy - podtopił mi się termostat i timer - dwa w jednym Aquela. Podsusze i jeszcze spróbuje, ale chyba padł. Szkoa, bo fajna rzecz to była. Przedwczoraj też "porozsadzalem" trochę korali - tych które żyły. I najważniejsze - wczoraj przyjechały: 1. Pseudocheilinus hexataenia - mam nadzieję, że popróbuje wirków. 2. Acanthurus pyroferus - śliczny chociaż malutki pokolec - 4-5 cm. 3. Acanthurus tennentii - koło 8 cm Rybki następnego dnia rano miały się dobrze, więc kolejny raz liczę, że może teraz będzie już dobrze.

Bardzo, bardzo subiektywnie powiem, że ta capnella, xenia czy sinularia to w ogóle niepotrzebne. Średnio ładne i tylko potem problemy jak ruszą na całe akwa. Oczywiście, co kto lubi, ale jak już miękasy to jakieś kolorowe (zoa, ricordea), a nie szarobure ekspansywne galarety.

Jest niedziela jest Komunia ... testy Dzień 94 niedziela 20.05.2018 NO2 - 0,01 NO3 - 1,00 PO4 - 0,02 Tydzień z dwoma pokolcami, normalnie karmionymi i w okońcu biologia chyba daje radę. zasolenie 35 ppt kH - 9,2 Mg - 1500 Ca - 410 - ubytek w tydzień 25 - chyba pora pomyśleć o ballingu, tylko chyba bez magnezu Dzień 98 czwartek 24.05.2018 NO2 - praktycznie niewykrywalne Problemem jest, że białobrody gania wychudzonego lineatusa. Kupiłem je w "pakiecie" ale lineatus był tak wychudzony, że to był zły pomysł, by dawać mu do pary białobrodego. Dzień 101 niedziela 27.05.2018 NO2 - 0,00 NO3 - 2,00 PO4 - 0,02 zasolenie 35 ppt kH - 8,2 Mg - 1470 Ca - 390 - ubytek w tydzień 20 - dziennie 3, 400 l - balling - 72 ml wychodzi - szykuje 100 ml (Ca bez magnezu na razie) W akwarium, skałę porastaja jakieś maziowate brązowe glony. Lineatus odszedł wczoraj. Trochę zaganiał go białobrody, trochę od razu lineatus przyjechał wychudzony i słabiutki. Mam nauczkę by nie kupować przez internet. Chociaż te pierwsze ryby (lineatus i elegans) były super. Teraz inne źródło i niepotrzebnie uwierzyłem, że wszystko ok, że ryby pewne. Po kwarantannie. Dodatkowo dałem się namówić by wziąć lineatusa z białobrodym. A tak słaby, wychudzony i sporo mniejszy lineatus wszędzie miałby problemy z białobrodym. Pierwszą koncepcję miałem, by białobrody był ostatni i tego chyba powinienem się trzymać. Zawierzyłem doświadczeniu i jak widać też niepotrzebnie. No i białobrody też odszedł. Jakaś czarna seria. Po prostu załamka. Dzień 109 poniedziałek 04.06.2018 zasolenie 35 ppt kH - 10,0 (było 8,2) - podniosło się o 1,8 w 8 dni Mg - 1485 (było 1470) - podniosło się o 15 chociaż nie dawkuje Mg w ballingu Ca - 425 -(było 390) - podniosło się o 35 - dawkuje balling z 12 x 8 ml przestawiam na 12x 4 ml (wszystko oprócz Mg - ciągle go nie dawkuje) Dzień 116 poniedziałek 11.06.2018 zasolenie 35 ppt (leciutko poniżej) kH - 9,4 (było 10,0) - Mg - 1485 (było 1485) Ca - 430 -(było 425) - podniosło się o 5 - dawkuje balling z 12 x 4 ml i tak chyba zostanie NO3 - 1,0 PO4 - 0,00 To skąd duże ogniska cyjano? Wie ktoś? Mam jeszcze inwazje wirków wię zastosowałem wczoraj Capi Caps - 8 tabletki. Wirki chyba wzięło, ale niestety krewetki wzięły się za te wirki i dzisiaj niestety smutne odkrycie - krewetki padły. Została już tylko jedna żółta babka. Z innych rzeczy to podzielił się ukwiał. Dzień 118 środa 13.06.2018 Kupiłem 2 skarpety. Potrząsałem siporaxem i biopelletami i wyłapałem w nie sporo brudów. Odpieniacz nadal wyłączony bo przelewa. Węgiel zapodany. Dzień 119 czwartek 14.06.2018 Kuracja chyba się nie powiodła. Ciągle na szyby wyłażą wirki. Może jest ich mniej ale na pewno nie odeszły w całości. Chyba nie polecam kuracji Capi Capsem. Do tego jeszcze cyjano coraz bardziej ekspansywne.

nie no, nie twierdze że nie miałeś racji - miałeś rację tłumaczyłem się tylko tak, bo bez zakonczenia edycji innego linku nie byłem w stanie "uzyskać" co do akwa, to ma juz na razie byc tylko "dojrzewanie" wiec też mam nadzieje ze powoli wyjdzie na prostą

dlatego pisałem poczekajmy na koniec edycji już działa

chyba nie masz racji - w linku jest ID filmu - ale daj mi minutke, jak sie skonczy edycja to bedzie widac

ale w jakim sensie? jeśli wyświetla Ci się filnik z Twoim akwarium to pewnie przez problemy z wyświetleniem mojego sorki, ale jest w trakcie obróbki i może sie jeszcze nie wyświetlać prawidłowo

Filmik coś "słabowaty" bo coś z ostrością nie tak, ale coś tam można zobaczyć

Kolego, ale nie przejmuj się takimi komentarzami. 90cm gługości akwa to zdecydowanie za mało na pokolca ale 120cm to już ok. Był już niejeden temat o tym. Każde akwa jest za małe na nasze pokolce. Ważniejsze by mu jakość wody i pokarmu zapewnić niż 30cm akwarium. Oczywicie, gdzieś granicę trzeba wyznaczać ale jest on jednak bardzo płynna - moim zdaniem. A mój strigosus był bardzo spokojnym strigosusem - nie ruszał chelmona, żółtka odrobine, i veliferum i anthiasów nie widział. Rzeczywiście - nie lubił salariasa. Ale nazywanie tej oazy spokoju agresywnym pokolcem to wielkie nadużycie.

Forum śledzę, po kilkuletniej przerwie i Pani przypadek z brzydalem jest dla mnie pierwszym stąd moja reakcja. Slyszałem o brzydalach nie jedzących aiptazji, o brzydalach ładnie jedzących aiptazje, ale o brzydalach jedzących lpsy - nie. Stad moja reakcja. Człowiek uczy się całe życie.

Nie, mechanicznej nigdy nie używałem. Detrytus zalega z reguły na dnie więc nie wiem jak wyłapie go skarpeta. A mnogość mikro zooplanktonu czy fitoplanktonu to nie 2 - 3 sztuki mysis. To tylko to co widzimy gołym okiem. Może to co na skarpecie to właśnie zoo i fito plankton a nie detrytus. Inna rzecz, ze jeśli go dużo to wyłapanie części raczej pewnie nie zaszkodzi. No i jak filtr biopelletek to po co jakiś tam absorber (czy adsorber) fosforanów. Jestem zagorzałym przeciwnikiem takiej chemii "na zaś" w akwarium. Pewnie prawda z tą filtracja mechaniczną jest gdzieś po środku. Może u mnie bardziej z lenistwa nigdy nie stosowałem mechanicznej filtracji. A może fakt, że nigdy u mnie tej mnogości zycia nie było.

a to nie tak, ze to teraz przy dojrzewaniu wszystko może się bardziej przydać niż już w stabilnym zbiorniku?

a tak z ciekawości - po co w sumie Wam tak na co dzień te skarpety? Co wy takiego chcecie w nie wyłapywać, co nie przyda się w systemie? To nie wyłapuje przy okazji fito i zooplanktonu, który mógłby sobie "bezkarnie" krążyć?

Szukałem, ale może słabo. Jesli juz pisałeś to sorki, ale z czego i jak zrobiłeś tę "koronkę"?

Skała jest poklejona więc nic nie będzie musiał układać. Pytanie tylko, jak wyciągnie papier spod tej konstrukcji?

Nie będę komentował i też proponuję nie dyskutować. Powiem tylko tyle, są to tylko tej Pani doświadczenia. Miałem kilkadziesiąt różyczek i w dwa tygodnie brzydal wyczyścił niemal do zera. Nie ruszał żadnych LPSów. Potem go oddałem znajomemu bo tak sie umówiliśmy. Kupiliśmy go sobie na spółkę i pomagał nam trzymać aiptazję w ryzach w 3 akwa. Pewnie, ze brzydal brzydalowi nie równy, ale po co to straszenie jak się nie jest pewnym?

Ładny sohal jest w Kielcach - 700 zł http://sohal.pl/produkt/475/acanthurus_sohal.html Generalnie sklep godny polecenia.

Zrobiłem komplecik: Dzień 68 wtorek 24.04.2018 NO2 - 0,02 NO3 - 2,00 PO4 - 0,00 zasolenie 36 ppt (było jednak 35 - nieskalibrowany refraktometr) kH - 6,2 Mg - 1485 Ca - 490 Dzień 75 wtorek 01.05.2018 NO2 - 0,01 NO3 - 2,00 PO4 - 0,00 Wyskoczyło kilka ognisk cyjano, ale nie zamierzam walczyć. Dałem ostatnio porcję Special Blend - 40 ml. Dodaje codziennie Reef Booster - 1 ml. Dzień 77 czwartek 03.05.2018 NO2 - 0,01 śladowe zasolenie 34 ppt Podnosze kH 20g sody i teraz zasolenie 920g soli. Po ustabilizowaniu pomierze parametry. Dzień 80 niedziela 06.05.2018 NO2 - 0,01 śladowe zasolenie 35 ppt kH 10,4 - chyba za szybko je podniosłem Cyjano w rozkwicie i tu zagwozdka, bo fosforany 0,00 (Milwaukee Instruments) a azotany 2.00. Jak juz to glony zielone powinny być. Z cyjano nie walcze, samo przyszło samo pójdzie. Aropora cos jakby zaczyna sie "rozbudowywać", milka kwitnie, montipora jakby padła. Reszta stabilnie. Dzień 84 czwartek 10.05.2018 Dojechały: Acropora Montipora capricornis RED Euphyllia paraancora Pavona decussata zielona Acanthurus leucosternon Acanthurus lineatus Dzień 87 niedziela 13.05.2018 NO2 - 0,02 NO3 - 2,00 PO4 - 0,04 zasolenie 35 ppt kH - 8,4 Mg - 1500 Ca - 435

Ten poziom zasolenia to "odwieczny" problem z moim mierzeniem za pomocą refraktometru Red Sea. Rozbieżności w pomiarach bywały duże stąd rzeczywiście może i podwyższone poziomy Ca i Mg. Ale na tamtą chwilę, nie to było problemem więc się nie przejmowałem. Mam nadzieję, że chyba go już opanowałem . Dzień 58 sobota 14.04.2018 r. NO2 - 0,30 NO3 - 2,0 PO4 - 0,00 wydaje mi się, ze azotyny zaczynają powoli spadać. Odpieniacz pieni lekko. W związku z dużymi promocjami w jednej z warszawskich firm z akwarystyką morską dokupiłem EasyBoostera i od wczoraj podaję po 1 ml. Doszło też życie: 1. Babylonia spp. - szt. 2 - ślimak przekopujący piach 2. Cerianthus spp. - rurówka brązowo-ruda 3. Pachyclavularia violacea oraz dwa cukierki, które tymczasem, do wyprowadzenia parametrów w akwarium trafiły do zaprzyjaźninego akwarium: 4. Euphyllia ancora 5. Lobophyllia Dzień 60 poniedziałek 16.04.2018 r. NO2 - 0,20 NO3 - 1,00 PO4 - 0,00 Za wcześnie na radość, ale jednak widać postępy. Azotyny powolutku ustępują. I z tego co przeżyło: i jedyny weteran, jak ona przeżyła to nie wiem - ale niezły kwardziel z niej: Dzień 61 wtorek 17.04.2018 r. NO2 - 0,10 - idzie w dobrym kierunku Dzień 64 piątek 20.04.2018 r. NO2 - 0,05 Dawkuje Reef Booster 1 ml , odpieniacz pieni na lekko mokro. Wszystkie korale od środy już u mnie Dzień 66 niedziela 22.04.2018 r. NO2 - 0,05 W sobotę doszła Montipora digitata - różowa