Skocz do zawartości

Nalesnick

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    454
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Nalesnick

  1. Przy obecnym zasoleniu, Ca i Mg nie mierzyłem
  2. NO2 błędu pomiaru nie podejrzewam bo czysta przezroczystość a różowatość to różnicę widać. Oprócz NO2 wysokiego NO3 i PO4 - 0,00. Na amoniak testy kupie. A gnić w akwa nie ma co. Ukwiał żyje. Zasolenie 35 ppt. Wcześniej było 36 ale już powoli zbiłem. Dzień 52 NO2 - 0,50 NO3 - 25,0 PO4 - 0,00 Dodałem 20ml bakterii Secial Blend Dzień 53 NO2 - 0,70 NO3 - 15,0 PO4 - 0,00 Ustawiłem odpieniacz na mokro bo ostatni bardzo mało wypieniał.
  3. Marti701 - ale azotyny sąi to bardzo wysokie. Czyli musi być i amonik który jest jakby źródłem azotynów. System mi się zamknął bo azotyny z 0,05 zeszły do zera. Gdyby się nie zamknął to przez dwa tygodnie ryby by naprodukowały azotynów, a wtedy było ok. Z karmieniem trzy razy dziennie to nie było trzy razy po kostce tylko w trzech małych porcjach, może po pół kostki na dobę. Większość była zjadana. Raczej na pewno przeważyły duże ryby. Z tym się juz pogodziłem. Ale od 5 dni nie ma ryb a azotany rosną. Aż tak bardzo urósł amoniak, który jest teraz przerabiany? Zaczynam sie zastanawiać czy nie coś innego było przyczyna nieszczęścia. W sobotę, dzień przed, było trochę gości w domu. Może cos sie wydarzyło o czym nie wiem. Bo troche dziwne ze jednego dnia ok a na drugi tak nagle taka zapaść.
  4. Wiedziałem, że i takie trolle się odezwą. Ale prawda jest taka że zrobiłem błąd więc muszę słuchać i takich znaffcóff. A wracając do tematu. Jaka jest przyczyna, że azotyny ciągle wysokie, rzekłbym, że nawet rosą? Tylko trolle poproszę o wstrzymanie się ze swoim jadem.
  5. Karmiłem praktycznie 3 razy dziennie ale małymi porscjami. Głównie dlatego że były anthiasy. fresz33: poczytaj co to są anthiasy. Tak naprawdę to nie wiem co przeważyło. Brakowało też trochę wszelkiego robactwa. Ale chyba to niezjedzone było tzw gwoździem ...
  6. Witam Zawsze w takiej sytuacji jest trudno ale mysle ze da ona wielu do myślenia, więc zrelacjonuję. Dzień 44 NO2 - 0,05 ciągły alarm. Niestety ja beztrosko nakarmilem ryby wodzieniem, którego mało kto jadł więc wiekszosc opadła między skały. Sobota przed swietami, małe imprezowanie. O 22.00 zgasło światło więc koło 23.00 je zapaliłem by nakarmić ryby. Znów większość mrożonek spadła niezjedzona między skały. Dzień 45 NO2 - 0,10 - początek konca. Większość małych ryb ledwie dycha. Szybka podmiana wody. Lineatus kładzie się na piachu węc decyzja by go odłowić i zawieźć do znajomego. Tega dnia padają jeszcze 2 anthiasy. Zrobiłem też druga podmianę ale nie daje to w zasadzie żadnych efektów. Dzień 46 NO2 - 0,20 Rano wieści, że Lineatus jednak odszedł. Odławiam dwa kolejne anthiasy. Elegans jakoś walczy. Dzień 47 NO2 - 0,20 Odławiam ostatniego anthiasa, ecseniusa i próbuję elegansa ale zwiał w skały. Dzień 48 NO2 - 0,20 Elegans odszedł i o dziwo widziałem żywą babkę cryptocinnctus. Do filtracji wkładam węgiel. I wlewam bakterie super Blend. Dzień 48 NO2 - 0,30 Azotyny ciągle rosną mimo że nei ma juz w zasadzie źródła amoniaku. Dzień 49 czwartek 05.04.2018 NO2 - 0,40 Brązowe glony oblepiają skały. Azotyny ciągle w górę. Krewetki żyją, rozgwiazda też. Korale też jakby im to nie przeszkadzało. Od dwóch dni nie widziałem już babki. Czekam na koniec tej gehenny ale jakoś końca nie widać. Wnioski: Zamknięcie cyklu azotowego to jedno a odpowiednia ilość bakterii nitryfikacyjnych to drugie. Rozpędzanie sytemu nie było złe tylko tempo zbyt duże. Polecam nowym akwarystom jako przestrogę.
  7. Tak masz rację, juz poprawiam Regularne testy czas zacząć. Chyba przeholowałem z życiem - trzeba uspokoić system i dać mu się wzmocnić, zwiększyłem przepływ w pelletkach z 2 na 3, dodałem 12 ml bakterii BioGro. Nowe życie STOP. Aaaa, mam nadzieje że sie tylko schował ale od wczoraj nie widzę ukwiała. Dzień 40 wtorek 27.03.2018 NO2 - 0,04 (system przeciążony - alarm ! ) NO3 - 0,00 PO4 - 0,00 zasolenie 35 ppt kH - 7,4 Mg - ponad 1500 Ca - 470 (7 dni temu 480 ale przy zasoleniu 36 - znikoma konsumpcja)
  8. Dzisiaj przyjechały z Sohala z Kielc: 1. Echinophyllia. 2. Duncanopsammia axifuga. 3. Caulastrea echinulata. 4. Acropora valida. 5. Montipora peltiformis. 6. Eentacmaea quadricolor - jest seledynowo-różowy - tu niestety kolorów nie widać.
  9. Witam Miałem już tu nie pisać po krótkiej przerwie spowodowanej nadgorliwością pewnych osób ale pociągnę jeszcze chwilę tu ten mój wątek. Uzupełniając: Dzień 22 Wysypało lekko okrzemkami. Bakterie BioGro - 20 ml Testy (w nawiasach dzień 20 / 18) NO2 - 0,05 (0,04 / 0,02) NO3 - 0,20 (0,40 / 0,10) PO4 - 0,03 (0,05 / 0,05) Dzień 24 Okrzemki prawie już odeszły. Odpieniacz leciutko już wypienia. Testy (w nawiasach dzień 22 / 20 / 18) NO2 - 0,00 śladowe (0,05 / 0,04 / 0,02) NO3 - 0,10 śladowe (0,20 / 0,40 / 0,10) PO4 - 0,00 MI MW12 (0,03 / 0,05 / 0,05) Chyba domyka się cykl azotowy. Muszę spróbować "przekarmiać" by się przekonać. Minęło też 8 dni od startu BioPelletów - też pewnie zaczynają powolutku działać. Dzień 26 Okrzemki odeszły. Odpieniacz lekko pieni. Testy (w nawiasach dzień 24 / 22 / 20 / 18) NO2 - 0,00 (0,00ś / 0,05 / 0,04 / 0,02) NO3 - 0,00 (0,10ś / 0,20 / 0,40 / 0,10) PO4 - 0,08 (0,00 / 0,03 / 0,05 / 0,05) MI MW12 Cykl azotowy uważam za domknięty. Lekko przekarmiam. Dzisiaj do akwa trafiło 5 x Pseudanthias Squamipinnis i koral miękki Sympodium Blue. Jutro dzień sądu - zobaczymy jak sobie system poradzi. Póki co, jestem dobrej myśli. 4 squamipinnisy ładnie skubia jedzenie, ładnie wybarwione, tylko jeden taki troche niewybarwiony, najmniejszy i słabo sobie radzący. Imperator je na razie lekko gania - mam nadzieje że mu przejdzie. Dzień 27 Testy (w nawiasach dzień 26 / 24 / 22 / 20 / 18) NO2 - 0,00 (0,00 / 0,00ś / 0,05 / 0,04 / 0,02) NO3 - 0,00 (0,00 / 0,10ś / 0,20 / 0,40 / 0,10) PO4 - 0,00 (0,08 / 0,00 / 0,03 / 0,05 / 0,05) MI MW12 Czyli po wpuszczeniu 5 ryb biologia dała radę. Dzisiaj wieczorem doszły jeszcze: 1. Rozgwiazda piaskowa Archaster angulatus 50 - ktoś musi mieszać piasek 2. Stylophora Pistillata Milka 50 3. Seriatopora caliendrum 20 4. Euphylia glabrescens - gold 100 5. Caulastrea furcata fluo 0 Dzień 28 czwartek 15.03.2018 NO2 - 0,00 NO3 - 0,00 PO4 - 0,00 Niestety wysypało jakiś brunatny osad. Dzień 29 piątek 16.03.2018 Do akwarium trafiły: 2 x Lysmata Debellius 1 x Cryptocentrus cinctus - żółta babeczka - nieplanowana Kupiłem też Fish Box Twistmana i będę próbował odłowić Imperatora Dzień 30 sobota 17.03.2018 NO2 - 0,00 NO3 - 0,00 PO4 - 0,00 Brązowy nalot i zanieczyszczenie wody jakby lekko ustępują. Nie wiem czy to nie zakwit bakteryjny. Dzień 33 wtorek 20.03.2018 NO2 - 0,00 NO3 - 0,00 PO4 - 0,00 zasolenie 36 ppt (za wysokie) i stąd troche pewnie ta reszta: kH - 7,6 Mg - ponad 1500 Ca - 480 Ciąge utrzymuje się mętna woda - chyba zakwit bakteryjny. Wata w sumpie i oczyszczam. Odpieniacz leciutko pieni. Pomacanthus odłowiony - jutro odchodzi do nowego domu na dzikie zoanthusy Anthiasy wszystkie żyją, tylko jedna ciągle chudsza i bledsza. Babeczka zakopała się pod skałą a krewetek nie widać. Dzień 34 środa 22.03.2018 Pomacanthus Imperator poszedł do Marka. Przyjechały pod wieczór: 1. Acanthurus Lineatus - po prostu bajka 2. Naso Elegans - ładny ale ma jakieś plamy, mam nadzieje że to przejściowe Dzień 37 sobota 24.03.2018 NO2 - 0,00 NO3 - 0,00 PO4 - 0,00 zasolenie 35 ppt (znów walka z refraktometrem) stąd reszty nie mierzyłem, tylko kH kH - 7,4 i jakiś tam filmik z tzw miedzyczasu
  10. No to problemów ciąg dalszy. Po kilkunastu próbach skalibrowania, wg innego refraktometru, w koncu kupilem plyn kalibracyjny Saliferta. Skalibrowałem i następnego dnia mierzę a w akwa 38 PPT a płynem też coś koło tego. Płukanie wodą, wycieranie, czyszczenie, kilka prób pomiaru. Ufff - w koncu na płynie kalibracyjnym wróciło 35 PPT. W akwa prawie 36 PPT więc leciutko "rozcienczylem" wodę. Dzisiaj mierzę w akwa (wczesniej przepłukałem refraktometr) ponad 40. Mierzę płyn kalibracyjny - też lekko ponad 40. Coś źle robię? Uszkodzony refraktometr? Leży w pudełku w temperaturze pokojowej. Nie ma tego ATC. Co robię nie tak ???
  11. Skała wrzucona prosto do wody. Zero płukania w czymkolwiek. Nic nie oddawała, Wszystkie parametry na zero. Tylko po kilku dniach wrzuciłem kostkę mrożonek i myślę, że fosforany to stąd. No i twierdzenie, że przy tej obsadzie jej nie będzie to też błąd. Bo właśnie jaka by nie była obsada, jeśli akwa jeszcze na dobre się nie ustabilizowało to fosforany moga się pojawiać. Tak jak i amoniak na samym początku. Katani - Ty jesteś ortodoks jeśli chodzi o uruchomienie akwa Twój przykład się nie liczy. Dzień 20 Testy (w nawiasie dzień 18) NO2 - 0,04 (0,02) NO3 - 0,40 (0,10) PO4 - 0,05 (0,05) Chyba bakterie zaczynają się "rozkręcać" Mam problem z refraktometrem. Po kilkunastu próbach skalibrowania, wg innego refraktometru, w koncu kupilem plyn kalibracyjny Saliferta. Skalibrowałem i następnego dnia mierzę a w akwa 38 PPT a płynem też coś koło tego. Płukanie wodą, wycieranie, czyszczenie, kilka prób pomiaru. Ufff - w koncu na płynie kalibracyjnym wróciło 35 PPT. W akwa prawie 36 PPT więc leciutko "rozcienczylem" wodę. Dzisiaj mierzę w akwa (wczesniej przepłukałem refraktometr) ponad 40. Mierzę płyn kalibracyjny - też lekko ponad 40. Coś źle robię? Uszkodzony refraktometr? Leży w pudełku w temperaturze pokojowej. Nie ma tego ATC. Co robię nie tak ???
  12. Ja żadnej dyskusji nie uważam za zaśmiecanie. Każde info może się przydać, nawet to na pierwszy rzut oka wyglądające jak zwykły trolling. Co nieco akwarystyki morskiej liznąłem dlatego nie przejmuję się taką krytyką bez uzasadnienia. A uzasadnioną staram się brać pod uwagę. Pomysł mam taki a nie inny bo jest wynikiem jakichś przemyśleń. Co do testów na amoniak. Może i by się przydały ale zakładam, że jak jest amoniak to i zaraz jest azotyn więc stwierdziłem, ze testy na azotyny mi wystarczą. A jedzenie dla imperatora chyba lekko ograniczę bo to ryba z gatunku tych, ze ile by jej nie dać tyle zje. A jednak system dopiero rusza więc nie chce go przeciążać. Odpieniacz, mimo że ustawiony praktycznie na dotlenianie, to zaczyna lekką pianę produkować. Chyba jednak powoli go przestawię na lekkie wypienianie. W końcu bakterie nitryfikacyjne mają siedzieć w skale a nie w wodzie.
  13. Dzień 18 Woda się kręci, odpieniacz leciutko napowietrza, nic nie wypienia Dodaje codzienne Easybooster1 - 2 ml Rybcie ochoczo pobierają pokarm Testy NO2 - 0,02 NO3 - 0,10 PO4 - 0,05 Dnia 16 uruchomiłem dodatkowo Reef Interests All In One Biopellets XL - 1 l Chyba to by było na tyle. Skoro są azotyny to chyba proces nitryfikacji sie rozkręca
  14. Tak jak wspomniałem. Marco rocks jest bliżej sztucznej skały niż żywej jeśli chodzi o jej właściwości. Rzeczywiście, tak jak napisał elespero - jest to skała naturalna, sucha, które została uzyskane z prehistorycznych mórz koralowych. Prehistorycznych. Organika już dawno tam skamieniała. Skała jest biologicznie jałowa. Dlatego bliżej jej ze swoimi właściwościami do skały sztucznej. A odpieniacz już wyłączam. Pomimo, że praktycznie do wczoraj i tak nic nie wypieniał.
  15. To zależy jak na to patrzeć. Jeśli czysto fizycznie to tak. Ale jeśli jakby to powiedzieć, w nomenklaturze akwarystyki morskiej, to za suchą skałę uważa się żywą skałę pochodzącą z morza, później wysuszona i często potem poddawaną jakimś obróbkom chemicznym czy fizycznym - ale to już różnie bywa. Sztuczna skała (mimo że z wyglądu jest jakby suchą skałą) to w akwarystyce morskiej nigdy nie była żywą skałą. Najczęściej nigdy nie widziała morza, wody morskiej. I tak jak np Marco Rock ta skała nie oddaje do wody nic, żadnych nutrientów, żadnej organiki. I dlatego start na sztucznej jest chyba troche inny. Ale pisałem już, że on tylko miesza wodę. Praktycznie nic nie odpieniał. Wylał może z 5ml lekko zabarwionej wody, wczoraj, a bakterie wlewałem tydzien temu i dzisiaj. Więc raczej wniosek chybiony.
  16. Niekoniecznie. Dlatego, że odpieniacz zaskoczył dopiero wczoraj i to tylko na chwile, Znów sobie teraz tylko napowietrza i miesza wode. Żadnej krzywdy jak na razie bakteriom nie zrobił. Pewnie jest ich ciągle za mało. Ale nie ukrywam, że to w końcu pierwsza jakas konstruktywna rada. Przemysle to.
  17. No i? Jest gdzies jakiś haczyk? A skąd się biorą bakterie? Czym się żywią bakterie? Mają przyjść same to jałowego akwarium? Poprzez dolewanie ich do akwarium, gdzie nie ma w wodzie prawie nic biedactwa pozdychają z głodu. Wam w głowach ciągle siedzi start na suchej czy żywej skale. Gdzie skała oddaje do wody mnóstwo organiki. Sztuczna nie oddaje nic dlatego takie sysstem, moim zdaniem, trzeba lekko samemu rozbujac. Moim zdaniem. Obym się nie mylił.
  18. Słuchaj, uwagi w rodzaju "a co ma odpienic odpieniacz" moim zdaniem są, żeby nie użyć mocniejszego słowa, nie na miejscu. Bo jeśli ktoś wie co odpienia odpieniacz to tak głupio by sie nie pytał. A skoro z Ciebie taki znawca to po jakim czasie zaskakuje cykl azotowy? Ile potrzeba czasu by zasiedliły się bakterie nitryfikacyjne? Żeby Ci pomóc w myśleniu dodam, że akwarium ma 15 dni. a kostka mrożonek była wrzucona jakies 12 dni temu. Zatem słucham. Co za zbrodnię tutaj popełniłem? Co moga zrobić dwie rybki jedna 3cm a druga może 2,5cm po 12 dniach w 450l systemie? Moim zdaniem po prostu rozkręcą powoli już bujający się system. Jeszcze młodziutki, jeszcze słabiutki, ale już powoli działający. A co do uwag pewnych osób - uwierzcie mi, rozmawiam o tym z innymi akwarystami i w sumie podzielają moje działanie, więc Wasze marudzenie, dopóki konstruktywnie nic do tematu nie wnosi, nie robi na mnie wrażenia. Słucham i wyciągam wnioski, ale jeśli nie ma rad, opinia a tylko krytyka bo "nie tak jak wszyscy" to to jakoś do mnie nie przemawia.
  19. A co odpienia odpieniacz? Czyż nie m.in.bakterie właśnie?
  20. Odpieniacz chodzi po to, by jesli pojawi się coś do wypieniania to to wypieni. Leję bakterie, po kilku dniach wrzuciłem kostkę mrożonek Azotyny były i odeszły. Nie wiem dlaczego ale coś jakby je skonsumowało. Ja obstawiam, że to już nitryfikacyjne zrobiły robotę. I nie mam obranego toru a próbuje wg jakiegoś pomysłu. Liczyłem na jakieś dyskusje, podpowiedzi, rozważania. A wy, jedyne co robicie, to porównujecie mój start do utartego startu na żywej czy suchej skale. Jakby w ogóle nie zwracając uwagi, że to nie sucha skała. Że tutaj proces dojrzewania może przebiegać inaczej. Że mozna coś innego zastosować i wykorzystać doświadczenie z innych metod. Start bez odpieniacza, bez sumpa jest ok. Start przyspieszony bo na sztucznej skale - już nie. Dziękuję Wam fachowcy za takie rady. W sumie, to chyba lepiej by było jakbyście nic nie pisali. Bo Wasza krytyka, że za szybko, bo wszyscy robią inaczej, naprawdę niewiele do wątku wnosi.
  21. Pytałem, bo ja trochę przegrzebałem tematów zanim to uruchomiłem i żaden taki jak piszesz nie rzucił mi się w oczy. Dlatego zapytałem czy znasz taki czy może tylko Ci się wydaje, że tak było. Bo często nasz umysł upraszcza - sucha skała, problemy po 3 miesiącach = sztuczna skała. A to naprawdę nie jest to samo. A co do ruszania samochodem, to z 5 może nie. Ale czasem warto ruszyć z 2 a nie z 1. Pomimo, że utarło się ruszać z 1. Może i tutaj jest ta właśnie sytuacja. Specyfika sztucznej skały, brak życia, substancji organicznych. Czymś trzeba system zasilić by zaczął funkcjonować. I nie uważam, by 2 małe rybki i jedna krewetka były jakimś wielkim przeciążeniem systemu. System już mi pokazał, ze potrafi przetworzyć amoniak w azotany. Teraz po prostu postanowiłem dac mu trochę więcej tego amoniaku.
  22. Wow. To w końcu się doczekaliśmy. Kibicuję bardzo jako troche taka przeciwwaga do mojego. Oby efekty były podobne. Czekamy na fotki.
  23. Nie widziałem takich tematów z tym wysypem glonów na sztucznej skale po kilku miesiącach. Podrzuć link jeśli możesz bo ja takiego nie znalazłem. A budowanie dojrzałości trzeba jakoś nakręcać. Czym wg Ciebie mają się żywić bakterie w praktycznie jałowym akwarium? Po co mają się osiedlać bakterie nitryfikacyjne jeśli woda i skała jałowa i nie mają co jeść? Myślisz, że ot tak sobie zasiedlą skały i będą prowadzić strajk głodowy?
  24. Ale o to chodzi, że na sztucznej skale mało kto przecierał tę ścieżkę. Nie porównuj sztucznej skały do suchej skały. Z suchej tyle "wyłazi", że ma co dojrzewać. Tutaj, jeśli czegoś nie dorzucisz to nic nie będzie dojrzewać. Zobacz jak wyglądały zbiorniki ze sztuczną skałą po miesiącu. Nic tam nie dojrzewało. Bo nie miało co. W systemie było niemalże jałowo. A wy macie zakodowane - miesiąc i dojrzewanie. Odpowiedzcie sobie na proste pytanie - co to jet dojrzewanie? "Eksperymentuj jeśli dobrze znasz temat" - jeśli dobrze bym go znał to już nie byłby t eksperyment. Nie upieram się, że wszystko wiem i na pewno będzie wszystko gładko szło. Ale liczę, że moje założenia się sprawdzą i będzie dobrze.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.