-
Liczba zawartości
454 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Nalesnick
-
Ale to NO3 było zawsze koło zera. Kiedyś myślałem, że porastające wszędzie glony zżeraja NO3, ale że prawie do zera? Fito daje od miesiąca gdzieś a jak wspomniałem wcześniej nigdy praktycznie azotanów nie było. Kiedyś myślałem, że biopellety robią robotę więc je wyrzuciłem. To samo podejrzenie padło na odpieniacz więc jest skręcony że praktycznie tylko natlenia wodę. Przez jakiś czas nawet wylewałem kubek z odpieniacza spowrotem do akwa i wtedy chyba azotany były jakieś wykrywalne, kolo kilku mg/l. Nie wiem już, czy jest jakiś sposób je podbić. I jest 5 rybek, a niektórzy w takim małym akwa boją się mieć np. 2. Co do krucyfiksa, dostałem go na sporej skałce, od znajomego. A że akwa małe to po jakimś czasie podjąłem decyzję, by go "wydłubać" z tej skały i umieścić gdzieś. Po umieszczeniu praktycznie niewiele się ruszał. Siedzi tam już ze dwa miechy, bez ruchu.
-
Mała aktualizacja bo minął roczek. Z tego co ostatnio żyło to niestety acanthastrea nie dała rady i candy cane coś "usycha". Poza tym reszta żyje. Zoa ładnie rozsadzone 2 szczepki i napuszczały od razu po kilka główek. To samo blastomusa, ma kilka nowych. Miałem "gniazdo" może ze 30 kulek walonii, na cyrkulatorze. Ale wyłączyłem na noc i opuściłem na dno i wszystko przez noc mitrax wykosił. Parametry do dzisiaj kH równo 9,3 (dzisiaj (8,8). Poza tym NO3 ciągle przy zerze. Tego nigdy nie zrozumiem. 5 rybek, karmię niemało. Daje phyto i zooplankton a tu ciągle zero. Parę fotek.
-
Fajne szkiełko. Fajnie się prezentuje. Skała też super ułożona, daje lekkość. Może odrobinę za wysoka ale zależy co umieścisz na górze. Będzie piasek? Co do oburzenia to chyba już trochę nie te czasy. Teraz już czasem się zdarzają takie ekspresowe starty, głównie na ATM Colony. W każdym razie powodzenia i będziemy kibicować.
-
W kranówce raczej niż odżywczego dla bakterii nie ma co warto by było dodawać Chyba, że chlor czy związki metali ciężkich, ewentualnie krzemiany - ale wszystko to jest raczej zbędne w wodzie morskiej. Co do krewetki debelius to ja u siebie miałem już 3 i żadna nie przeżyła. Krewetka i ślimaki przeżyją na glonach ale chociażby ze względu na rozbujanie systemu możesz im od czasu do czasy ćwiarteczkę kostki mrożonki wrzucić. Koralom tez coś wtedy wpadnie a jak nie to mają w końcu światło do życia. A tak przy okazji, czemu Twój temat nie jest w wątku "Nasze akwaria/ Akwaria do 60l" ?
- 70 odpowiedzi
-
- start akwarium
- start
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Witam Ja nie podmieniałem z pół roku. A zacząłem by wyprowadzić parametry. Wydaje mi się, że pierwsze 3-4 miesiące nie ma po co podmieniać. Nikt za bardzo Twoich micro nie konsumuje, wszystko dopiero się aklimatyzuje i zaczyna powolutku rosnąć. Jest nawet taka "szkoła", by podmian w ogóle nie robić, ale to już Twój pomysł na prowadzenie zbiornika. Generalnie to podoba mi się Twoje podejście. Ma żyć i rosnąć bez codziennych testów i sam Bóg wie czego jeszcze. Tyle, że przy tak małym zbiorniku łatwo o jakiś błąd a konsekwencje są ciężkie do ogarnięcia. Zaciekawiło mnie, ze oprócz wody z RODI dodałeś kranówki? Czy źle zrozumiałem?
- 70 odpowiedzi
-
- start akwarium
- start
-
(i 2 więcej)
Oznaczone tagami:
-
Urok malych zbiorników. Trudno tu o równowagę. Chcesz podbić jakis parametr już się szykuje jego grube przekroczenie. Miałem ten etap glonowo-cyjanowy ale jakoś samo przeszło. Stosowałem wiele rzeczy na raz więc nie wiem dokładnie ale chyba wyrównanie kH i dobre bakterie zrobiły robotę.
-
Dzięki, popróbuję.
-
Kurczę, tylko telefon? Ja swoi, S22 nie daję rady. Fakt, kilka lat temu S8 w miarę dobrze to wychodziło teraz nie wiem, niby nowszy a gorszy. U Ciebie ta głębia, te kolory, brak odbicia od szkła - bajka. Może mi ktoś podpowie, co i jak ustawiać na Szajsungu S22?
-
Ja mam wszystkie Nie wiem, jakim cudem ale mam dwa błazny, decorę, mandaryna i ecseniusa. I o azotany nie mogę się doprosić. Ostatnio z trudem wycisnąłem 0,50. Nie wiem jak to się dzieje ale jak widać można.
-
Witaj. Nie słyszałem, by percon wcinał wallonię ale może tylko źle ucho przystawiałem. Wallonie na pewno wcina mitrax, w teorii i w praktyce - bo u mnie ładnie wyczyścił. No i percon potrafi się rozpędzić na małe rybki czy korale - to też wiem z praktyki ze swojego doświadczenia. Co do Salariasa to chyba rośnie zbyt duży. Ten ecsenius myślę że spokojnie Ci wystarczy, choćby na glony. Także, jednego masz do podmiany, salariasa. Może jakiś mandaryn? Też pożyteczna bestia. Kontroluje np wirki i inne dziadostwo
-
Wydaje się, ze chwilowo wszystko opanowane. Cyjano odeszło, glony też. Zasolenie trzymam na 34 ppt, kH sukcesywnie spada, dzisiaj 9,3. Doszły nowe zwierzaki i w miarę się zaaklimatyzowały, odeszła zaś euphyllia glabrescens, moja najpiekniejsza Nie wiem, z dnia na dzień zaczęła się kulic i po kilku dniach juz jej nie było. Reszta żyje i dzielnie walczy.
-
Ja jej nie słyszę, Słyszę tylko odpieniacz i jednak minimalnie obiegową. Mozę jakiś niefartowny egzemplarz Ci się trafił?
-
Kostka 50x60x60 na panelu [180L brutto]
Nalesnick odpowiedział Konstruktor → na temat → Akwaria 60 - 250 L
Zdecydowanie musisz zacząć dozować stront, póki nie jest za późno. -
Z tym AI Prime to chyba trochę przesadzacie. Równie dobrze mogę przytoczyć, że w moim Maxpeccie padł mi kiedyś kanał niebieski. Reef Factory niestety podobno słabej jakości te diody. Ja jak wybierałem to właśnie AI Prime ze względu na jakość światła i w wypalanie diod w amerykańskiej firmie jakoś nie chce mi się wierzyć. Tam by ich zjedli jakby coś padało podczas użytkowania. Poza tym, ja wyszedłem z założenia, że jeśli nie muszę to nie daję chinolom zarabiać. Pompy są cenowo sporo tańsze więc warto ale lampy bym odpuścił chińskie. Falownik mam SOW 5 w kostce 40x40x40 tylko z panelem wiec realnie 40x30x40 i chodzi ustawiony na "2" bo taki mocny jest
-
no właśnie o dziwo jakoś dały radę. Trochę jakby "zdziczały" ale żyją. A ślimaki na cyjano to: Cerithium Caeruleum Ale nie dam głowy, że one coś pomogły. Na pewno trochę piasek "ruszyły".
-
A tak z innej mańki. Czym robisz zdjęcia i film. Bo wszystko bosko Ci wychodzi.
-
Mała aktualizacja. Akwarium żyje i ostatnio trochę idzie ku lepszemu. A przechodziło: 1. duży wysyp glonów brązowych, taka wata, maź. Pomimo parametrów zerowych. 2. potem zaatakowało cyjano, znów nutrienty praktycznie zerowe. 3. liczyłem na to że akwa się rozbuja po włączeniu ATI Essential II ale wyszło jeszcze gorzej. kH już ponad 13,0 W między czasie cyjano chyba zamordowało rurówkę, papayę, obie montipory i seriatoporę. Caulastrea zaczęła się kulić, to chyba od kH. Ricordea odkleiła się od podstawki i gdzieś zniknęła w skałach. Generalnie kH zrobiło dużo złego. Działania: Wyrzuciłem biopellety i kubek z odpieniacza wlewałem z powrotem do wody. Zacząłem tez płukać mrożonki. Cyjano praktycznie się wycofało, nutrienty dalej niskie aż do niewykrywalnych ale akwa jakby zaskoczyło. Doszły krewetka debellius, okazało się że krab pompon żyje, dołożyłem Mitraxa który ładnie pozbył się początków walloni, ślimak pszczółka i ślimaki na cyjano, - nie wiem czy zjadały cyjano ale jakoś zbiegło się to w czasie, że cyjano odeszło. Trochus jakimś cudem odnalazł drugiego - wcześniej go nie widziałem. Z ryb żyją ciągle błazenki i magnifica, żyje czerwony mandaryn co zrobił porządek z wirkami i doszedł ecsenius pictus. Natomiast ostatnie dwa tygodnie to co 5-6 dni podmiany na soli Red Sea Salt by zbijać kH. Zaczynałem od 13,0 i dzisiaj po kolejnej podmianie jest już 10,6. Zasolenie też było koło 31ppt a dzisiaj lekko ponad 33ppt Caulastrea zielona zaczęła się pompować ale jeszcze nie polipuje. Caulustrea candy niby miał być trup ale coś jakby szczątki żyją. Reszta też wegetuja ale jakby ze wskazaniem na "będziemy żyć". Później dołożę kilka fotek i może film. Aaa, od jakiegoś czasu, mniej więcej jak cyjano było w rozkwicie, leję bakterie Bio Gro - niektórzy bardzo chwalą.
-
Mi valonię wyczyścił Mitrax. Chociaż miałem, góra kilkanaście kulek A głonów by się pozbyć to trzeba usunąć przyczynę. Jakie masz parametry? Azotany i fosforany?
-
Zdmuchiwanie i przecieranie to usuwanie skutku na chwilę. Z doświadczenia wiem, że jak przyczyny nie usuniesz to możesz sobie "zdmuchiwać"
-
Na dużym wiele z tych problemów w ogóle nie będzie istnieć. Za to pojawią się zupełnie inne. Ale oczywiście to tylko Twoja sprawa. Można i Malucha podrasować, zrobić tuning, optyczny i techniczny, można wsadzić super audio. Tyle że to zawsze będzie Maluch (jakby ktoś nie wiedział to Fiat 126p)
-
Kurde, jak patrzę na te wszystkie Twoje działania to widzę lekki dysonans. Też tak macie? Kostka super wygląda, ale mam wrażenie, że ktoś idzie z armatami na mrówkę. Tyle kasy, sprzętu, czasu angażujesz. jakbyś co najmniej miał piękne 1000 l. Nie jest to trochę przerost formy?
-
Co do przykrycia to ja na aledrogo kupiłem "moskitiera do okna, na metry" (grosze, może ze 30 zł). Jako, że siatka moskitiery za gęsta i trochę tłumiła światło i pewnie nie tylko światło to wymieniłem na taką siatkę podtynkową - biała, oczka, 3-4 mm, w Mrówce. Fajnie się ją zmieniło i teraz jest dużo lepiej.
-
"Usuwając organiczne zanieczyszczenia pozwala na skuteczne wyeliminowanie ze zbiornika amoniaku, azotanów i azotynów, jednocześnie nie pozbawiając wody cennych pierwiastków śladowych. " I tak jest na wielu stronach. Nie wgłębiałem się w wielkości porów i nie wiem skąd Ty masz takie informacje ale ja innych nie znalazłem a o tych Twoich w życiu nie słyszałem. Edit Aaaa, juz rozumiem. Chyba to kwestia marketingu. Usuwa przyczynę a nie same związki azotu jak azotyny, azotany czy amoniak. Sorki, zwracam honor.
-
A skąd takie informacje? Wg mojej wiedzy wyciąga wszystkie związki azotu, azotany też. A podmiany jak najbardziej nie zaszkodzą. Ważne też byłoby zlikwidowanie przyczynę, ale z tego co piszesz, to "wyłazi" to ze skały więc zlikwidować się nie da.
-
Wydaje mi się, że z nadmiaru, niezjedzonego jedzenia, mięsnego, to są głównie fosforany właśnie. Natomiast azotany to są produkty przemiany materii głównie wydalane przez zwierzęta (NH3, czy mocznik - ale nie odchody). Jeśli się mylę niech mnie ktoś poprawi. Czyli mniej jedzenia, albo jak to głównie mrożonki to jakąś metodą jest ich płukanie przed wrzuceniem. W tak małym zbiorniku jak nasze często decydują szczegóły. U mnie np chyba gdzies przepadł escenius, pewnie coś go zeżarło albo padł i od razu widzę wysyp glonów, takiej brązowej mazi. W małym zbiorniku wszystko ma znaczenie.