DO OSÓB ZASZCZEPIONYCH, ale i DO WAHAJĄCYCH SIĘ jeszcze …
(Podaj ten tekst potrzebującym – babci, dziadkowi, sąsiadce, itd.)
Mądrale z telewizora nieustannie przypominają nam o istnieniu „stanu zarazy” i namawiają, by się przeciwko niej szczepić „szczepionką”, wg nich oczywiście, niezwykle skuteczną i bezpieczną. Ciągle bombardują nas, i straszą propagandą kowidowych sloganów. No i Państwo, nastraszeni przez te mądrale, z ufnością dziecka, potulnie poszliście do punktu szczepień i.. wzięliście udział w eksperymencie medycznym. Wstrzyknięto do Waszego organizmu preparat medyczny, którego nie można nazywać „szczepionką”, bo badania nad nim zostaną zakończone dopiero w maju 2023 roku (!!!), a do podawania ludziom dopuszczony został na 1 rok – warunkowo! (Przy badaniach pominięto wiele procedur, argumentując to koniecznością walki z Covidem! Ten 1 rok już minął!) Dzieci mają prawo do swej bezgranicznej dziecięcej ufności. Jednak, gdy tak jak dzieci zachowują się ludzie dorośli i mocno dorośli, to wprawia w szok! Bez dyskusji, bez weryfikacji wiarygodności tej medialnej papki, (choćby konsultacji ze znanymi Wam sceptykami i wyciągnięcia z tego jakichś własnych wniosków), poddaliście Państwo swój organizm działaniu chemicznego preparatu, o którym niewiele wiadomo, i za którego skutki uboczne nikt nie bierze odpowiedzialności! Zrobiliście to, bo medialnie postraszono Was strasznie straszliwą „zarazą”, pokazano parę spreparowanych na tę okazję zdjęć czy filmów i powiedziano, że zaaplikowanie w Wasze ciało nieprzebadanej chemii służy Waszemu i (naszemu) dobru? Święci z TV nakazali, wierny widz wykonał? Tylko, czy telewizja została stworzona do podawania samych prawd objawionych? Czy z telewizora nigdy jeszcze nie padło żadne kłamstwo? A co, jak owi święci wykorzystując TV manipulują nami? A co, jeśli poprzez telewizory faszerują nas ogólnoświatową „ściemą”? Co, jeśli wcale nie o nasze zdrowie, a zupełnie o coś innego tu chodzi?
A co, jeśli szczepionkowa „mikstura” w niecały rok spreparowana, nie jest taką szczepionką jakie bywały dotąd?
A co, jeśli na corocznie odbywającym się Światowym Forum Ekonomicznym w Davos, grupa obrzydliwie bogatych, szalonych Ekologów już od lat opracowywała plan Zbawienia Globu Ziemskiego, a pierwszy punkt tego planu to masowe odludnienie Matki Ziemi (by jej ulżyć, zmniejszyć ilość CO2), oraz zniewolenie mającej (wg nich) pozostać niewielkiej części ludzkości, tak by była pod cyfrową kontrolą i tejże Ziemi nie szkodziła? A co jeśli na tym Forum światowi psychopaci akurat w 2019 r. już trenowali „Ćwiczenia pandemiczne” ?!! Ciekawe, jak się Państwu podoba uknute na tym Sabacie Czarownic w Davos założenie na przyszłość dla nas pt. : „NIE BĘDZIESZ MIAŁ NIC, I BĘDZIESZ SZCZĘŚLIWY”? Mówiąc inaczej: Będziesz pod cyfrową kontrolą (certyfikaty, punktowe ocenianie), wszystko będziesz wypożyczał (telefon, samochód, mieszkanie…), dostaniesz jakieś grosze na życie (dochód podstawowy), ale pod warunkiem, że będziesz posłuszny SYSTEMOWI, i za to posłuszeństwo będziesz miał dostateczną sumę ocennych cyfrowych plusów?! Czy to takie nieprawdopodobne, że grupa światowych bogatych oszołomów oraz korporacji (głównie farmaceutycznych ale i innych), od lat przekupuje rządy na całym świecie (daje wielką kasę) mając na celu wprowadzenie swego szatańskiego planu w życie, i dziś rządy „tańczą” na ich usługach? Co, jeśli rząd nas okłamuje i truje nas niepewną chemią, a na dodatek obiecuje, że będzie robić to seryjnie (co rok, lub częściej)? Czy jeszcze nie widać, że świat pchany jest w niewłaściwym kierunku?
Nie widać, że ze wszech stron atakuje nas wielkie ZŁO, i końca tej agresji nie widać, a ludzie dobrzy nic nie robią?
A jeśli to wszystko jest absolutną prawdą, to co wtedy, płacz i zgrzytanie zębów oraz ręka w nocniku?
Informacje o obłąkańczych planach możnowładców tego świata, są ogólnie dostępne w internecie od wielu lat! Powiecie, że to teorie spiskowe? To dlaczego stają się czarną rzeczywistością, (patrz np.: Australia, czy to wszystko to walka z epidemią czy z Narodem)?
Na prosty rozum rzecz biorąc, to ta cała kowidowa blaga, najbardziej właśnie koncernom farmaceutycznym wychodzi na dobre. Wystarczy banalne matematyczne wyliczenie.
Powiedzmy, że 1 dawka szczepionki kosztuje 1 zł. (Realnie w Polsce kosztuje ona ok. 22 zł – już po I podwyżce!)
1zł x 38 000 000 = 38 000 000 zł (gdyby zaszczepiono w Polsce wszystkich)
Jeśli wziąć cenę realną, owe 22 zł…to: 22 zł x 38 000 000 = 836 000 000 zł. To w Polsce
Ogólnie wiemy, że na Ziemskim Globie jest ok. 8 000 000 000 ludności, mnożymy to przez polską cenę 22 zł… i:
I dawka preparatu: 22 zł x 8 000 000 000 = 176 000 000 000 zł.
II dawka preparatu: 176 000 000 000 x 2 = 352 000 000 000 zł.
III dawka preparatu: 176 000 000 000 x 3 = 528 000 000 000 zł.
To są ciężkie miliardy (!). Mój prosty rozum, z trudnością takie kwoty ogarnia….
Podobne obliczenia można wykonać dla maseczek, testów, rękawiczek, śmiesznych przyłbiczek i kombinezoników ochronnych, płynów do dezynfekcji i dyspenserów do nich, oraz „armatury grubszej” jak np.: respiratory, czy niepoważne i wszechobecne przegrody z plexi, itp. Sumy zysków koncernów (farmaceutycznych i nie tylko) rosną horrendalnie, i mnożą się przez kolejne dawki kowidowego specyfiku wstrzykiwanego pospólstwu. Dlatego, żeby zapędzić do wyszczepialni jak najwięcej ludzkiego stada, kowidowi dilerzy, co krok serwują stadu coraz ordynarniejsze przynęty w postaci zakłamanych billbordów, podstępnej kłamliwej celebryckiej agitacji, nagród pieniężnych dla celebrytów, medyków, policji, burmistrzów, kół gospodyń itd. Cuda, wianki, fajerwerki, byleby się plebs szczepił! Urządzanie loterii z hulajnogami, kubeczkami i długopisami z logo Nowego Wału (dwie pieczenie na jednym ogniu..). Łapankobusy, Mobilne Punkty Szczepień w polach i przy kościołach itd., takie zabawy w dobie „przeraźliwie zakaźnej epidemii”, „szalejącej zarazy” dziesiątkującej ludzi, ścielących się trupów na ulicach, oraz jeżdżących na sygnale w tę i z powrotem karetek pogotowia?! Ktoś nie żałuje kasy na reklamę kowidowego biznesu, i prawie słyszę jego wołanie „Covidzie żyj, Pandemio trwaj”! I ona trwa, i dopóki lud w nią wierzy i się nie zbuntuje – trwać będzie! Dla trzeźwego umysłu wszystkie te Strzykawkowe Koła Fortuny są wyraźnym sygnałem, że nie o zdrowie babci i dziadka, i nie o zdrowie ludzkości tu chodzi – tu chodzi głównie o KASĘ, KASĘ, KASĘ, i tak samo o depopulację! Czy gdybyście Państwo nie słyszeli tej obezwładniającej epidemicznej propagandy z TV, czy szukalibyście z własnej woli szczepionki na jakieś kowido-niewido? Czy gdybyście nie mieli, nie widzieli telewizora, nie słuchali radia, zauważylibyście istnienie jakiejś epidemii Covid-19, innej niż epidemia grypy? Epidemię Kowida, rozsiewają reżimowe media przez ekrany telewizorów, i przy pomocy tych mediów i medialnego wirusa rządy walczą ze społeczeństwem, by je zniewolić. Podczas poważnego zagrożenia epidemicznego wszystko wyglądałoby inaczej. Organizowano by rzetelne debaty z udziałem ekspertów o różnych poglądach w tej sprawie. Nikomu ust by nie zamykano. Każde Państwo pracowałoby nad swoimi, najlepszymi dla siebie sposobami walki z tym zagrożeniem, a nie powielało te same narzucone z zagranicy metody – skuteczne, głównie jeśli chodzi odbieranie wszystkim ludziom wolności osobistej i ekonomicznego niszczenia poszczególnych krajów! (Po to, by je sobie także podporządkować.) Sytuacja epidemiczna nie wszędzie na świecie jest taka sama, a tu widać, że Rządy wszystkich krajów trzymają się jedynie słusznej kowidowej narracji światowych mocodawców, (WHO, WEF, ONZ, UE czyli te z Davos), a wszyscy o odmiennym spojrzeniu na ten problem są uciszani (nawet światowe sławy), nie pokazywani w głównych mediach, blokowani w internecie, nazywani terrorystami itd. Naprawdę myślicie Państwo, że połowa populacji w Polsce, to są przestępcy czy terroryści? Czy w swoich rodzinach nie macie osób sceptycznych, co do epidemii czy szczepionek? Uważacie, że trzeba ich unicestwić, bo są niebezpieczni? A co, gdy okaże się w przyszłości, że prawda jest po ich stronie, a Wy po iluś tam dawkach tego cudownego, chemicznego, rządowego eliksiru, będziecie już mocno chorzy, zniszczeni, cierpiący, być może sparaliżowani, (o ile w ogóle jeszcze żyjący) i non stop szukający pomocy u lekarzy i w aptekach (czy nie na tym także, zależy farmaceutycznym koncernom..)? Tu wypada wspomnieć, że za ew. skutki niepożądane po szczepieniu ubezpieczyciele nie wypłacą odszkodowania, bo w eksperymencie medycznym bierze się udział na własną odpowiedzialność. Tak to traktują, i nie można odmówić im racji.
Buntujecie się Państwo przeciwko chemii zawartej w kupowanych produktach spożywczych, a przeciwko cyklicznie wciskanej Wam przez rząd chemii, to już nie? Ile dawek chemii o nie wiadomo jakim składzie (i działaniu w przyszłości) wytrzyma Wasz organizm? Tego Państwo nie bierzecie pod uwagę? To nie jest istotne, bo rządowi szamani przekonująco gestykulując łapami z tamtej strony srebrnego ekranu, dzisiaj solennie zapewniają Was o skuteczności i bezpieczeństwie tej mikstury?? To bardzo gratuluję, rozsądku i dbałości o własne bezpieczeństwo! Niestety, wszystko będzie się okazywać w bliższej bądź dalszej przyszłości, wtedy też wyjdzie na jaw, czy obecni rządzący są dobrymi i prawdomównymi samarytaninami, czy też bezwzględnymi i fałszywymi mordercami.
Ja nie będę czekać, kiedy „tłusta oliwa zacznie na wierzch wypływać”, i już dziś kłuć się nie pozwolę. Rządowym kłamcom - „stypendystom” wielkich koncernów nie wierzę, a ze źródeł innych niż rządowe media wiem, że mam rację. Cały ten Kowid, to światowe oszustwo. Bajda na wielkich resorach. Skasowali poczciwą grypę, nadali jej magiczne imię „Covid” i straszą nią, wmawiając ludziom, że to straszna epidemia, a prawdziwie naukowe dane tego nie potwierdzają. Podobnych podjazdów „epidemicznych” było już wiele (ptasia grypa, świńska grypa..), i wszystkie padły. Padnie i Covid, ale po nim zostanie cierpienie ludzi oszukanych i zatrutych przestępczą „szczepionką”.
Zostaną też nagrobki osób, które przyjęcia cudu na Covid już nie wytrzymały, a to jest już przerażająco duża liczba.
Na zakończenie pytanie z odpowiedzią. Jaka jest różnica między osobami niezaszczepionymi a zaszczepionymi? Ci pierwsi nigdy nie będą mieli wątpliwości, czy szczepionka na ich zdrowie może wpływać źle, bo jej nie przyjęli. Ci drudzy, (choć dziś, ani myślą brać to pod uwagę) przy każdym zachwianiu zdrowotnym, będą w rozterce: „a jeśli krytycy szczepionek mówili prawdę, i to przez szczepienie dziś cierpię, bo dolega mi to, czy tamto?” I to zdenerwowanie oraz przekonanie o szkodliwości przyjętego preparatu, będzie w osobach zaszczepionych rosło równolegle z częstością i nasilaniem się zdarzeń chorobowych w ich organizmach.
Czy to nie za wysoka cena w stosunku do niezbyt wielkiego zagrożenia ze strony tej niby-pandemii??
Czy nie lepiej zastanowić się nad tym, poszukać informacji z różnych źródeł, przed wstrzyknięciem, niż po nim…?
Półtora roku trwa ta niby-epidemia, a życie toczy się prawie normalnie, jeśli nie liczyć irracjonalnych, rządowych restrykcji.
Wyłączcie telewizyjnych hipnotyzerów, uruchomcie swój własny rozum i rozsądek!
Szukajcie prawdziwych informacji!!lurker.land/post/u7dW4_PLn
