volf

Cześć. W zeszłym roku profilaktycznie stosowałem ten środek u swoich klientów, były to nowo zakładane oczka, ale po półrocznym serwisie ogrodów nie widziałem żadnego zmętnienia więc działa. https://www.aquario.pl/oczko-wodne/5656-evolution-aqua-pure-pond-bomb--5060088874103.html Jeszcze środek na duże stawy, tych jeszcze nie stosowalem https://www.aquario.pl/oczko-wodne/6988-zoolek-antyglon-5000ml-preparat-na-glony.html

Oczywiście że oświetlenie jest uzależnione od obsady, ja dałem przykład dla miękkich i ukwiałów ale jeszcze dodam że euphylie też mi ładnie rosły i pewnie do nich wrócę.

Oczywiście że mam. Dzieci pokończyły studia i są na swoim (córka hoduje drzewolaza) Żona doskonale orientuje się co trzymam w akwarium i jakie żaby w terrarium i w pełni to akceptuje. Gdyby był najmniejszy sprzeciw czy jakaś obawa to nie było by nawet mowy o tego rodzaju hobby. Wciąż uważasz ze piszę bez sensu.

" a więc " więc co ?

Napisze z własnych doświadczeń bo przetestowałem chyba wszystkie rodzaje oświetlenia na swojej 160 tce. Najlepszy efekt dała lampa diy 60wat na diodach 3 watowych. Konfiguracja to 57w rb i 3w 15k Korale ładnie oddają barwy, rosną jak na drożdżach i żadnych nalotów na szybach jakie występowały przy większej mocy światła. Diody uv mam dwie ale one chyba nic nie wnoszą, najlepsze fluo jest przy rb. Obsada to miękkie i ukwiały. Miękasów wkladaj ile wlezie, czym więcej miękkich tym mniejsze problemy z wodą. Odkąd mam zbiornik zapchany miękkimi (czyli od początku ) nigdy nie miałem zadnego problemu z jakimiś plagami. Powodzenia.

Gdyby,gdyby i gdyby, od gdybania jeszcze nikt nie umarł. Pozatym średnio rozgarnięty chłop pańszczyźniany wie że nie naraża się rodziny, więc co to za argumenty.

Swierdzenie o brzydocie pali i zastępowaniu ich innymi "ładniejszymi" koralami, jak i wrzucaniu w kibel jest nie na miejscu. Są różne gusta i jak już kiedyś pisałem, jednemu podoba się wóz drabiniasty a innemu mercedes. Moje pali o pięknym zielonym kolorze są ozdobą zbiornika i ani myślę wrzucać ich w kibel. Hodowcy drzewołazów pewnie pękli by ze śmiechu gdyby radzono im wrzucenie ich bajecznie kolorowych żabek w kibel i zastąpienie np. ropuchą afrykańską, równie piękną ale nie śmiertelnie toksyczną.

Po to właśnie sztaby inżynierów wymyśliły między innymi inteligentne oświetlenie, pompy dozujące, automatyczne dolewki, karmniki, czujniki i wiele innych gadżetów żeby do minimum ograniczyć obsługę. Ja z tego wszystkiego nie korzystam dlatego serwisuje akwa raz w tygodniu. Podmieniam część wody ,płukam gąbki i to wszystko. Gdybym korzystał to grzebał bym raz na dwa tygodnie, albo i na trzy.

Nie jestem złośliwy, Mam swoje wyrobione zdanie na niektóre zagadnienia i nie lubię jak ktoś próbuje mnie nawracać i tyle. W sumie to rozrywkowy ze nie facet. Postawisz kiedyś browara to się przekonasz.

Tylko dlatego prowadzę akwarium żeby cieszyć się nim raz w tygodniu, w zupełności mi to wystarczy. Gdybym miał przy nim non stop grzebać to bym go zlikwidował. Co do samochodu to również potwierdzam, nowym wyjeżdżam z garażu raz w tygodniu do kościoła, na codzień używam innych. Wyczerpałem ciekawość, czy jeszcze coś wyjaśnić.

Nie zgodzę się z tym, praktycznie bywam w domu tylko w niedziele i wtedy robię kosmetyke, poświęcam na to godzinę a akwarium ma się znakomicie.

To zależy jeszcze z pod jakiego sklepu. Moi przewoził węgiel na taczkach na drugą stronę domu przez garaż. Efekt to zrysowane i powgniatane drzwi do gołej blachy , futryny całkiem zdeformowane, ale trzeba przyznać że to artyści bo wyrwali nawet kątownik zbrojony z ocieplenia, który był 10cm z boku za futryną. Ja brałem z pod małpki i nie polecam, teraz dla odmiany wezmę z pod biedronki .

takie tam żabole

Jak spleśnieje do końca to samo odpadnie i po problemie, powiedział wenerolog. Swego czasu miałem takie czarne plamy w piasku przy szybie w miejscu gdzie padało światło z okna.

Jeszcze nie jedno cię zdziwi, wszystko przed tobą.

I na środku, i z boku i w rogu. Ojciec miał jeden pokój przeznaczony na akwaria i całą ścianę od podłogi do sufitu zapełnioną, nigdy nie słyszałem żeby pękło jakieś dno z otworem.

To nie jest żaden wymysł ani nowość. Otwory w dnie były stosowane od x lat. W piwnicy na starym mieszkaniu stoją jeszcze 40 to letnie akwaria w metalowych ramkach i przelotach w dnie uszczelniane kitem.

Rumcajs8 No przecie pisałem wyżej że kumaki będą w późniejszym terminie. Teraz są małe rzekotki. Moljzesz, drzewołazy mam w głowie ale jak sobie pomyślę o owocówkach to mi się odechciewa.

Zmiana koncepcji. Kumaki zamieszkają w większym ale dopiero za jakiś czas, za to do małego zawitały już pierwsze maluchy jeszcze nie wybarwione.

Dziś miałem wene twórczą i wymodziłem piękne cieniowane otoczaki do małego. Tym razem lutownicą w styropianie, efekt bardziej niż zadowalajacy ale smierdziało jak zdechły skunks.

Trzy razy podzieliły się ukwiały po znacznym obniżeniu temperatury (zerwanie linii wn) i ponownym podniesieniu. Sposób raczej sprawdzony ale jest ryzyko jeśli posiadamy wrażliwe korale. Ostry nóż, deska do krojenia i robisz cztery z jednego. Dokarmianie da odwrotny efekt, obficie dokarmiany tylko podwoi wymiar, wyhodowalem w ten sposób kilka potworów po 35cm

Zostanę jednak przy 2% dla spokoju, 5 i 10 to już bardziej pod pustynię. W styropianie to Moljzesz rzezbi bo lubi jak mu fruwa snieg po mieszkaniu Ja bawię się pianą, wczoraj zrobiłem formę 70/25 do drugiego wiekszego gęsto obsadzonego roslinami (w mniejszym skalniaku będą tylko rośliny podwodne i nawodne) Po 2 godz skrobania zrobiłem tło na połowę szyby z trzema ukośnymi otworami na doniczki. reszte roślin obsadze wokół fontanny . Jestem zadowolony z mojej roboty.

Rumcajs8 jaki masz żarnik w tej lampie na siatce, ja założę teraz pięćdziesiąt nocny a w dzień doswietle ledami i zobaczę czy utrzyma temperaturę. Miałem mało czasu ale pobawiłem się trochę swoim, zainstalowałem skałę i upchalem jakoś graty, jeszcze struktura na tył, rosliny ,oświetlenie i coś z tego będzie. Jutro jak czas pozwoli wezmę na warsztat terra córki. Narazie tak na surowo

Kupiłem skałę z kompozytu bo jest lekka, teraz miałem cztery duże otoczki i kilka małych, wody jakieś 7L i kilka trzykrotek i jak to pizdło z komody to myślałem że się strop wali, a z terra zostały tylko powyginane ramki i kupe szkła. A tło robiłem z piany budowlanej, teraz mam mały wymiar 30/30/45 to kupię gotowe.