volf

Szeryf przez ciebie siedzę jeszcze w robocie. Bluzgaj w końcu jakiegoś moda, bo na obiad do domu chce już jechać

Trzyma ktoś te brzytewniki w swoim akwa, interesuje mnie ile wytrzymają bo czytałem że nie pobierają pokarmu zastępczego , prawda czy fausz http://www.akwa-swia...50efeddc9ce.jpg

Dawaj śmiało nie wymiękaj edyt. pokaż ile warte twoje słowo

Szeryf jesteś mięczakiem ??? bo wyglądałeś na twardego zawodnika

"Czwórkami do nieba szli żołnierze z Westerplatte "

Ktoś se jajca robi i śmieje do rozpuku, przecież 34 ryby w 200L to trza ubijac tłuczkiem do ziemniaków bo inaczej się nie upcha. No chyba ze narybek gobidona ha ha

Jest postęp, po trzech dniach postu w końcu złapała kawałek krewetki wrzucony do akwa .Potrzymala w pysku,wyplula i po chwili znowu złapała i znowu wyplula. Karma straciła mi się z oczu,pewnie z wiało ją za skałę, myślę że za nastepne dwa trzy dni już nie będzie wybrzydzac. Gupiki póki co pływają szczęśliwe na swoim

I właśnie z takich czy innych powodów (jak np.punkt 1 i 4) traktuje to forum jako zwykłą rozrywkę w wolnym czasie.Prowadzę akwa własną drogą i o rady staram się prosić bardzo sporadycznie

Skała fantazyjnie ułożona daje bardzo ładny przestrzenny efekt, można całość uzupełnić bujającymi w toni miekkasami i będzie bajka

"Zaufanie do sprzedawcy" chyba mnie rozpierdzieli ze śmiechu. Na zaufanie to można liczyć w rodzinie , w sklepie oczekuje towaru zapakowanego i zabezpieczonego zgodnie z procedurami producenta, cała reszta to szajs

Podobny meszek jak na zdjęciu nr 2 i 3 wyszedł na skały po przejściu z soli sea salt na ref salt, przeszedłem ponownie na sea salt i po dwóch podmianach meszek zanika. W moim przypadku sól "bogatsza"była przyczyną

Od dłuższego czasu dwa średnie błazny, krewetka debelius i dwa krabiki. Ostatnio wpadła mi w ręce skrzydlica 5cm taki śmieszny tygrysek jak z bajki. Mieszka sobie w jednej dziurze z krewetką i nikomu krzywdy nie robi to niech sobie jeszcze jakiś czas pomieszka. Oświetlenie 60w rb w tym 6w białe

Jak wrzucę kawałki krewetki do wody to i tak latają po całym akwa, z całą to chyba nie wypali bo to mała ryba to jej do dzioba nie wejdzie

A może jakieś pomysły jak nauczyć skrzydlice pokarmu zastępczego, jak nie dostanie molinezji albo gupika to potrafi trzy dni nie jeść a na mintaja,krewetke czy kryla nawet nie spojrzy. Może przegłodzic z tydzień hm

Wszystkiego najlepszego Mniej zajęć w pracy, więcej z rodziną

Nawet trzy, kiedyś wrzuciłem całą krewetke mrożona - zjadła całą

Jak swojej nie karmiłem to prawie zniszczyła euphylie żeby wygrzebac jakieś resztki, ukwiał jak wydala brązowe gluty to też czasami grzebie, ale jak dostanie spory kawałek krewetki to jest spokój

Swojej krewetce debelius daje codziennie kawałek krewetki albo kryla. Ona nie podgryza ukwiała tylko szuka przetrawionych resztek które on wydala. Karm ją i będzie ok

Takie cuś miałem w słodkowodnmym jakieś czterdzieści lat temu, niezawodny sprzęt

Kupiłem dziś dziesięć molinezji z prywatnej hodowli takich łaciatych z tego dwie z brzuchem, oczywiście z przeznaczeniem na pokarm dla mojego tygryska. Pływają narazie w wazonie jutro przygotuje im małe akwa i niech się kocą edyt. jak wczoraj wieczorem wrzuciłem trzy gupiki to dwa zjadł od razu, a trzeci pływa do tej pory. Właśnie zgasło światło więc długiego życia mu nie wróżę bo tygrys właśnie wyszedł z nory. Ale jak widać gupik też potrafił przeżyć od wczoraj i to bez aklimatyzacji sorry weszło dwa razy

Ha ha miałem na myśli swoją szacowną osobę Swoją drogą jak można prowadzić akwa 60 czy 100L na samych podmianach, co robię z powodzeniem od trzech lat, to równie dobrze można to robić z pięciokrotnie większym litrażem, kwestia częstotliwości i ilości podmienianej wody

Nika,jak na niej leży to wychodzi na to że się jednak parzą :rofl: Darek karm krewetką co 4/5 dni, będzie rósł i się dzielił często

To widać że się nie znasz, żadna turbosprężarka nie pracuje na sucho, pobiera olej z systemu smarowania silnika

Kajtek77' z penisem po markecie ? kurna,zaraz dzwonie do znajomego redaktora z DZ ciekawe ile by zapłacili za taki numer. Potencjał jest to wstydu nie będzie jak by co

Czytałem już kilka tematów akwarystow z kilkuletnim doświadczeniem, sprzętem za grube tysiące i wzorcowymi parametrami wody,którym ospa wybiła całą obsadę. Zależy to bardziej od kondycji i zdrowia kupionej ryby niż od parametrów wody