Skocz do zawartości

lukaszkrzyszczuk

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    437
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez lukaszkrzyszczuk

  1. Moim zdaniem mimo wszystko system, bo opiera się na filtrze i odpieniaczu Panel wydaje mi się, że możemy zostawić w spokoju
  2. Tunze reef pack to nie panel, ale to chyba wiesz. Obsługa przy tym zestawie to w zasadzie wywalenie piany z kubka (raz na kilka dni) i wymiana waty z filtra.
  3. Nie jestem i nie byłem użytkownikiem systemu z sympem, ale wydaje mi się, że bardziej automatyczne jest jednak zastosowanie systemów plug&play, np. porównywanego reef packa. Dolewka i tak będzie na podstawie czujnika/czujników i pompki, więc to też marginalizuję.
  4. Jak widać, rozwiązań jest kilka, ale odpowiedzi jednoznacznej chyba nie będzie, bo wszystko ma swoje plusy i minusy a do tego różną cenę. Byłbym w stanie iść w stronę sumpa, wiedząc, że wydanych kilka stówek więcej da mi efekt wow w porównaniu do systemu bez sumpa. Chciałbym wiedzieć, że za te kilka stówek będę jezdził ferrari a nie passatem 1,9TDi. Powyższe można sprowadzić do jednego pytania, czy posiadanie sumpa do akwarium 150l, który będzie miał pewnie około 40l znacząco poprawi warunki w akwarium i ułatwi jego eksloatację w porównaniu do Tunze reef pack. Estetykę specjalnie ignoruję, bo wiadomo, że tutaj sump wygrywa.
  5. Szafka to się w ogóle nie przejmuje, bo będę robił stelarz i zamawiał formatki od sąsiada bo ma firmę meblarska. Chodzi mi bardziej o sump, rury, zawory, lanie się wody, chlupotanje i inne dźwięki
  6. Szafkę sam będę robił wiec teoretycznie mogę wygospodarować miejsce na sumpa. Boje się żeby nie było z tym więcej zabawy niż pożytku. Jestem trochę pedantyczny i nie chciałbym mieć trochę takiego widoku jak w starych sklepach akwaryatycznych gdzie wszędzie była woda, zapach akwarium, szum pomp etc. Mam nadzieje, ze rozumiecie o co chodzi chcialbym mieć zbiornik który cieszy oko, bo raz to ma być odstresowują zajęcie na weekendy przy konserwacji, a na co dzień być piękna ozdoba salonu, na który chce się patrzeć
  7. Zdecydowanie pomogły. Wychodzi na to, ze większość z Was poleca sump, w zasadzę nikt nie opowiedział się za reef packiem runze, jeden głos dot panelu i kilka dot pudełka. Czyli na polu walki zastaje sump i pudełko. Zakładając, ze skuszę się na sump, to pozostaje kwestia czy wewnętrzny czy zewnętrzny. Wewnętrzny pewnie łatwiej byłoby wywiercić, bo to byłbym w stanie sam zrobić No i są to okrągłe otwory, zewnętrzny wymaga i ingerencji szklarza, Ew balkonik, ale to dość drogie rozwiązanie raczej.
  8. Oczywiście to kwestia podejścia i tego czy chcemy mieć high tec czy akwarium, które działa i tez daje radość:) chętnie bym wydał i 20 000 ale rodzina moglaby tego nie zrozumieć;)
  9. Też nie wyobrażam sobie 10 000 za takie akwarium, ale to kwestia tego, że wolałbym mieć wyśmigane za 5 000 a drugie 5 przeznaczyć na coś innego:) Czyli można zrobić komin we własnym zakresie Juz piszę priv
  10. Tak, to oczywiste zalety, ale chciałbym odnieść do do filtracji wewnętrznej (nie panelu a np zestawowi Tunze reef pack) i tutaj przeanalizować za i przeciw uwzględniajać powyższe czynniki, czyli akwarium, czas na obsłudze i koszty zakupu sprzętu jak i eksploatacji.
  11. Panel może faktycznie nie mieć sensu ze względu na to, że zabierze dużo miejsca, a da gorszy efekt niż sump przy niewiele niższym nakładzie finansowym. Zastanawia mnie porównanie, czy wszelkie plusy sumpa uwzględniając jego koszt (sump+sprzęt+komin/pudełko) jest dużo lepszy niż filtracja wewnętrzna, przy której jest mniej pracy i jest tasza. A to wszystko w odniesieniu do konkretnego szkła z zakładaną obsadą uwzględniając, że nie chce co wieczór regulować zaworu na spływie, bo chlupie, czy coś (są takie historie na Forum ;)).
  12. NIe, odpowiedzi jeszcze nie ma, a że wolę formę pisemną (maile), to pewnie trochę potrwa. Oczywiście porównanie można zrobić tylko na poziomie jakim napisałeś, nie mniej, chciałbym wiedzieć, czy zabawa w sum i dodatkowe kilka stówek jest tego warte przy takim małym zbiorniku i zakładanej obsadzie, bo może faktycznie wyjdzie na to, że skoro nie będą to SPS i hepatusy, to może filtracja wewnętrzna będzie lepsza. Oczywiście nie stawiam żadnej teorii, a chce się przekonać do jakiegoś rozwiązania.
  13. Wysłałem zapytanie do kilku firm, czy by się podjęły wycięcia pod komin zewnętrzny, bo tutaj nie byłoby to otwory, co jest łatwiejsze, a wycięcie rantu tylnej szyby, bo może być trudniejsze przy sklejonym akwarium. Jakby kosztowało to 50zł i ktoś wziąłby ryzyko na siebie, to bym może tak zrobił. Pudełko z palemką to 200zł. Wycinając i doklejając komin zewnętrzny, to chyba wyjdzie trochę drożej, bo dochodzą śrubunki, więc w 200zł raczej za wycięcie, śrubunki i sumpa bym się nie zmieścił. Przy sumpie dochodzi pompa i odpieniacz, które wyjdą pewnie jakieś 300-400zł więcej niż Reef Pack, chyba, że się mylę. Czyli dla pewności można zastosować stałe odpowietrzanie w pudełku. Pytanie, czy zakładając, że się nie zapowietrza, jest gorsze od komina zewnętrznego, czy raczej jest tym samym, tyle, że inaczej zbudowane i bez ingerencji w szkło. Co do przeprowadzki, to nie myślałem, bo jeszcze trochę czasu zanim skompletuje nowy zestaw, ale jak mniemam, to trzeba byłoby "dojrzać" nowy zbiornik i powoli przenosić zwierzęta tak jak po zakupie i przyniesieniu z innego akwa.
  14. Też mysłałem, że jeżeli sump, to raczej pudełko ze względu na brak potrzeby ingerencji w szkło, chociaż akwa z 10mm, więc dość grube jak na tą wielkość, nie mniej, odchodzi cena wiercenia, balkonu lub komina, a pudełko z palemką to koszt około 200zł. Sump niestety podwyższa koszty sprzętu, bo odpieniacz już nie jest chyba tani. Co do pudełka, to wiem jak działa, bo to naczynia połączone, ale widziałem, że niektórzy maja na stałe chyba podłączony wężyk od odpowietrzania i jak się domyślam, jakąś niewielką pompkę, która wyciąga powietrze, wiecie może?
  15. Na pewno sump jest najlepszy, ale chciałbym usłyszeć, że np filtracja wewnętrzna nie zda egzaminu, albo wręcz przeciwnie, że na moje potrzeby będzie wystarczająca. Wiadomo, że można kupić od razu ferrari, ale passat 1.9 TDi też jeździ
  16. Dziękuję, panelu nie brałem pod uwagę bo pewnie da podobny efekt co Reef Pack - oczywiście poza większą ilością siporaxu, ale za to zajmie dużo więcej miejsca, nie mniej jest to dodatkowe rozwiązanie, nad którym warto się zastanowić.
  17. Hej, Niebawem nabędę akwarium 60(dł)x50x50 OW, czyli 150l, kształt prawie kostka. Akwarium używane, co ważne, bez komina ani jakichkolwiek otworów. Będzie to drugie akwarium, a w zasadzie kolejne, bo jak już wystartuje, to kosztka 30l pójdzie do likwidacji. Z uwagi, na to, że to mały zbiornik, z rybami nie poszaleje, a korale miękkie + jakieś sps (euphylia, itp.) raczej bez piasku, ale to jeszcze się waży. Nie spieszy mi się, bo kostka sprawia wiele frajdy, więc mam czas aby przemyśleć system filtracji jaki chcę użyć w nowym akwarium i zbudować szafkę. Widzę 2 opcje. 1. Z sumpem - zalety sumpa znają wszyscy, ale to co wiąże się, to trzeba doprowadzić tam wodę. I tutaj mogę: a) wywiercić dziury pod komin wewnętrzny w dnie - jest troszkę ryzykowne, bo to już sklejony zbiornik wyciąć spływ pod komin zewnętrzny - też jest ryzyko ze względu na to, że zbiornik jest w całości i ciężko znaleźć kogoś, to się podejmie na własne ryzyko c) zastosować pudełko przelewowe - bez wiercenia, ale jak niektórzy piszą, może być problem z zapowietrzaniem, chociaż są głosy, że takie nie problemy to mit. d) wywiercić dziury i wyprowadzić rury bezpośrednio do akwa bez grzebienia czy czegokolwiek "na krótko", jedynie zabezpieczając wpływ sitkiem, czy czymś. Zastosowanie sumpa zwiększa akwa w środku, ale podnosi też koszt sprzętu potrzebnego na start o kilkaset złotych. 2. Bez sumpa z wykorzystaniem filtracji wewnętrznej, czyli np. Tunze reef pack, który taki litraż i niewielką obsadę powinien spokojnie udźwignąć. Główna zaleta tego rozwiązania to system plug&play, ale zabiera dużo miejsca. Akwarium będzie stało w salonie, więc nie będę przy nim spał, chociaż nie chciałbym słuchać przelewającej się wody. Chodzi o łatwość obsługi i nie martwienie się, czy coś się nie przytkało, etc. Chciałbym aby wykonany projekt i wystartowane akwarium nie angażowało mnie za bardzo poza karmieniem, podmiankami i czyszczeniem od czasu do czasu sprzętu, bo to ono jest dla mnie i ma cieszyć oko, a nie ja dla niego. Ciekawostka: dzisiaj, w centrum Warszawy nie mieliśmy prądu przez całą noc - i kaskada przelała mi akwa, co pokazuje, że trzeba myśleć jak się ma dodatkową wodę poza zbiornikiem Chętnie posłucham Waszego doświadczenia.
  18. Dokładnie:) nie wiem od jakiej strony jest okno, wiec właściciel musi popatrzeć czy światło nie pada na zbiornik
  19. A ja zaproponowałbym zaklejenie szyby która jest od strony okna. Białe słoneczne światło może wzmóc wzrost glonów. Nie bierz tego za pewnik, poczytaj i przemyśl, ale chciałem zasygnalizować, że to może mieć wpływ na akwarium. Pozdrawiam
  20. To może spróbuj wymieniać watę codziennie, skoro zbiera się na niej syf, to może tak go wyłapiesz. Bo jak będziesz trzymał długo, to dalej będzie oddziałowywał na wodę, więc może trzeba robić to częściej.
  21. Mógłbyś wyjaśnić jak działa spływ? Czy rura spływu jest ciągle poniżej poziomu wody i woda leci grawitacyjnie w dół, czy jest "pomiędzy" poziomem wody i również spływa grawitacyjnie, ale nie pełnym przekrojem rury?
  22. Karmię przez słomkę od balona i strzykawkę. Karmienie nie polega na tym, że wstrzykuje jedzenie i koniec, a podaje kolejne dawki artemi i jak widzę, że błazenek już nie jest zainteresowany, to przestaję. Wiem, że to trochę zabawy, ale sprawia mi przyjemność patrzenie na jedzącą rybę, która podpływa i czeka aż coś wyleci. Krewetka też podpływa do słomki ale ona nie czeka aż coś wyjdzie, tylko wkłada swoje ramiona do środka Nie chciałbym przekarmić, żeby nic nie zostawało w toni, bo gnicie w takim akwarium to nic dobrego, tym bardziej, że widzę, że powoli wysypuje jakieś glony, jakby nitkowate, więc akwarium ciągle dochodzi. Ciekawostką jest to, że owe glony pojawiły się tylko na suchej skale. Na 2ch kawałkach żywej nic a nic.
  23. A ja właśnie widziałem ubjednego z kolegów, który nie ma piasku, ze briareum tworzy ogromne placki, takiej jakby skory, która można spokojnie przekładać. Sam nabyłem od niego taki placek i położony na piach dalej jest mocno luźny. Wszystko zależy od tego jak poprowadzi się zbiornik i faktycznie, w Morskim czas trzeba liczyć w miesiącach a nie dniach jak w słodkim;) a co do fioletów, to może jakieś komputerowe, tyle ze trzeba wziąć oczywiście poprawkę na słona wode, która paruje, wiec pewnie jakieś bardziej osłonięte, ewentualnie bardziej plastikowe niż zrobione z metalu. Swoją droga, ciekawy temat.
  24. Od momentu kiedy jest blazenek, po czym doszła krewetka. Nie mniej, 1,5 kostki poszło w około 5 tygodni.
  25. To może briareum na podłogę, widziałem taki zbiornik który prawie cały był obrośnięty trawnikiem z briareum i tez wyglądało pięknie! A co do np Xeni to wszyscy straszą ze to chwast, ale zato jako ładny chwast;) obrośniętej takiej skaly xenie to pewnie jakieś 2lata wiec, chyba ze będzie rosła jak dzika, bo czasami tak tez może być patrząc na relacje innych. Ja polecam zrobić baniak pod siebie, tym bardziej, ze nie planujesz brać udziału w wyścigach o najpiękniejsze sps, wiec to Ty będziesz budzić się każdego dnia i zaczynać dzień od rzucenia okiem na akwarium, które ma Ci sprawić uśmiech na twarzy:)
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.