Grzegorz T

Ale z czym kolego ............ musisz sprecyzować z czym ma pracować sterownik z aukcji. Co chcesz osiągnąć ....... napisz to pomożemy i tak będzie łatwiej

Marek ........... byłem pierwszy ............ choć raz

Driver sterowany PWM a nie regulowanym napięciem. Więc nie nie da się.

No cudów tam nie ma. A producent nie zakłada każdorazowej kalibracji przed pomiarem. Zastanawia mnie tylko ten rozrzut temperatury kalibracji 22-25 stopni.

Nie no spokojnie Rafał. Nie takie imprezy się kładło na łopatki. Uważam, że refraktometr jest jednym z dokładniejszych urządzeń jakie stosuje. Ale tak na wszelki wypadek zawsze go sprawdzam duuuużym spławikiem. Może twój komuś upadł (np. kurierowi ). I daj znać jak efekty. Sam jestem ciekaw.

Główne cechy refraktometru Red Sea: - Bezpośrednio odczytuje absolutne zasolenie wody morskiej w temperaturze 25°C - Specjalnie zaprojektowany do jonowej zawartości wody morskiej (NSW) dla dokładniejszego pomiaru zasolenia. - Skalibrowany do wody morskiej (NSW) 25°C, w normalnym zakresie temperatur do akwariów rafowych - Łatwiejsze do odczytania, wysoka rozdzielczość wyświetlacza, zakres pomiaru do 40ppt - Zawiera zintegrowany automatyczny kompensor temperatury (ATC) dla dokładnego pomiaru w standardowej temperaturze otoczenia. Jeżeli Kalibrujesz go w 25 stopniach na RO i pokazuje 0ppm to ATC powinno skompensować wynik do temperatury otoczenia. Jeżeli kalibrowałeś w innej temperaturze niż 25 stopni to wyniki będą obarczone błędem nawet do 1,5ppt jak pisze producent. Ale powinny być powtarzalne. Może nie dajesz wodzie uzyskać temperatury identycznej niż bimetal. A jak już wszystko robisz dobrze a refraktometr żle pokazuje ............ to może faktycznie jest uszkodzony

A jak z KH ? Może wyniki są przekłamane przez niewłaściwe KH

Zmniejsz Ca i pozostaw dawkę Mg. Jak osiągniesz założone poziomy odstaw wszystko na kilka dni i zobacz jaką masz konsumpcje. Na podstawie tego dobierzesz dawkę dzienną żeby wszystko utrzymać na założonych poziomach. W dwa dni podniosłeś Ca z 340 na 450. Zwolnij bo to się nie spodoba twoim zwierzakom

Raczej mało możliwe te twoje pomiary. Kalibrowany na RO pokazuje 0% to znaczy 1,000. Oczywiście symbol % oznacza promil a nie procent. 37ppt - 1,027 35ppt - 1,026 33ppt - 1,024 31ppt - 1,023 Powinieneś kalibrować w dwóch miejscach. Dla 0ppt i np 35ppt (np znacznikiem salifierta 35ppt). No i różne wyniki świadczą o niewłaściwie wykonanym pomiarze. Odczekaj 30 sekund po zakropleniu wody i kalibruj dwupunktowo w temperaturze wskazanej w instrukcji (20 stopni C lub innej jak podaje producent)

Wałkowane tysiąc razy ........ tu opisane wzorcowo: http://reefhub.pl/refraktometr-kontra-splawik-wady-zalety/ Podpowiem tylko, że temperatura pomieszczenia to temperatura refraktometru, a po zakropleniu wody i odczekaniu chwili także temperatura mierzonej wody. Temperatura w akwarium nie ma nic do pomiaru.

Kąpać, kąpać, kąpać. Do bólu. Albo pasożyty albo acry.

Ja nie mówiłem nic o żadnym zasysaniu. To zjawisko jest raczej niemożliwe w tym przypadku. Natomiast przy wysokim nasyceniu roztworów i zanurzeniu wężyków pod wodą następuje zjawisko osmozy. Wapń z wody akwariowej przedostaje się w głąb wężyka z KH. Następuje tam wytrącanie nierozpuszczalnych substancji. Natomiast przy wężykach zawieszonych nad wodą występuje zjawisko krystalizacji przy wylotach co zapycha wężyki. Wyjściem z sytuacji jest zmniejszenie nasycenia roztworów o 10-20% z jednoczesnym większym dozowaniem. Albo po prostu raz na 3-4 miesiące oczyszczanie. Każdy robi jak lubi.

kupić specjalny uchwyt mocowany do krawędzi akwarium

Ma znaczenie. Jeżeli wężyki będą pod wodą to na zasadzie naczyń połączonych część płynów będzie przenikać do wody. A nam zależy na dokładnym dozowaniu określonej ilości o określonej godzinie. Więc stanowczo nad.

No to się cieszę że mogłem pomóc.

Jeżeli dokupisz 2 driwery z możliwością sterowania PWM to można je sterować bezpośrednio z arduino. Zasilacz niestety będziesz musiał dokupić lub wykorzystać jakiś np. od pompy jebao czy cyrkulatora. Wszystkie mają po 24V i jakieś 2,5-4A. U ciebie do 6 diód po 3W=18W wystarczy zasilacz 25W czyli 24V/1A.

No nie mówiłeś ze samorobka. Opisz zasilacze. Jak są 24v to tylko drivery i wschody gotowe

Kolego Puszek. W celu ograniczenia kosztów stosowane są tam szeregowe układy diodowe. W zależności od mocy lampy zasilacze mają max. napięcie 65V lub 95V. Nie są to drivery prądowe tylko zwykłe regulowane zasilacze. Nie widziałem w sprzedaży driverów prądowych o takim napięciu pracy. Trzeba by zmieniać układ połaczenia diód led tak by uzyskać max. napięcie w gałęzi 24V. Do tego driwery i zasilacz. Wydaje mi się, że koszt przeróbki jest wyższy niż lampy. Sprzedaj tą i kup z oryginalnymi regulacjami wschodów i zachodów. Pomógłbym ci ale za daleko mieszkasz.

Schemat który przedstawiłeś jest opisany dość szczegółowo - potencjometry podłączone do zasilacza Mean Well z serii regulowanych. Regulacja polega na zmianie napięcia na wejściu sterującym od 0-10V. Co do twojej lampy to sprawa nie jest taka prosta. Chinki mają inaczej skonstruowane zasilacze, wejścia sterujące nie są separowane optycznie od reszty układu i jeszcze parę innych problemów. Więc pomijając fakt, że na chince nie da się zrobić wschodów bo ich zakres regulacji jest słaby i wynosi od 35-90% mocy to na podstawie tego schematu nie zepniesz PWM z Arduino z twoim zasilaczem.

A ja wam powiem, że po poście kolegi już nie mam podejrzeń a jestem raczej pewny co powoduje obumieranie xeni. Podobne zjawisko obserwowałem u siebie kilkanascie razy. Czasem xenia utrzymywała się nawet do miesiąca. U mnie tylko z xenią był problem ale strasznie mnie to wkurzało. Po trwającej 3 miesiące zmianie soli wniosek jest jeden....... na aquaforescie xenia nie rośnie na pewno przy stosowaniu całej linii produktów tego producenta. Nie znaczy to wcale, że z solą jest coś nie tak. Widocznie któryś ze składników nie odpowiada temu koralowi. Zmieniłem sól, wywaliłem wszystkie adsorbery, zakręciłem kulkami i xenia powstała. Mało tego kłapie mordkami aż miło. Sól i kulki to jedyne co zmieniłem w prowadzeniu akwarium więc obstawiam sól.

Nie spiesz się. Jeżeli do tej pory korale dawały radę to pociągną jeszcze trochę. Im wolniejsze zmiany tym lepiej.

Każdy zbiornik jest inny. Proponuję raczej rozpocząć dawkowanie od bezpiecznej dziennej dawki czyli Mg 50 Ca 20 KH 0,5. I codziennie robić pomiary. Przy niskim Mg rozpuszczalność Ca będzie niewielka. A przy niewłaściwym KH całe pomiary i tak do bani bo są niemiarodajne.

Kupiłeś preparaty do stałego dozowania lub inaczej do uzupełniania braków, czyli codziennego stosowania. Do braków w twoim zbiorniku stosuj specjalne płyny.

Wczoraj oddałem dużą partię makroglonów ale zawsze coś się znajdzie. Zapraszam do Starogardu Gdańskiego.

Jest jeszcze gorsza opcja czyli ślizgający się wirnik napędowy, no ale zacząłbym od zasilacza. Jak to nic nie da podam ci punkty we wtyczce do pomiaru napięć. Są tam trzy piny. Masa, zasilanie i napięcie sterujące. Dwa ostatnie muszą być stałe w czasie. Jeżeli są to do wymiany wirnik lub elektronika pompy. Na jedno wychodzi.