dadario

Z tą Valonią to jest różnie. Ja dwa tygodnie temu przekładałem skałę z starego do nowego baniaka. Ogólnie wyglądało to tak, że przez dwa tygodnie dolewałem świeżej solanki do istniejącego zbiornika a przekładka była na raz z zbiornika do zbiornika. Na skale sporo kulek które teraz zanikają. A więc coś je "wygryzło" z łańcucha pokarmowego. W zbiorniku miałem małego mitraxa ale od przesiadki go nie widziałem więc nie wiem czy żyje... Więc nie jest to glon nie do opanowania, a jak coś to pomagają w walce naturalni wrogowie...

Dla dwóch świetlówek to trochę gra nie warta świeczki. Kup jakąkolwiek lampę 2x39w t5, a kasę którą zaoszczędzić spraw sobie aqme od maga z diodami, zasilaczem i driverami. Dostaniesz możliwość sterowania kolorem z efektami wschodu i zachodu słońca a dodatkowo włącz/wyłącz świetlówki.

Tylko że kH tworzy bufor który stabilizuje pH. To znaczy wraz z wzrostem kh trudniej zmienić pH. Brzęczek znacząco zwiększy wymianę gazową to znaczy łatwiej dojdzie do usunięcia z wody CO2. Ewentualnie dla stabilizacji pH niezależnie od liczny osób w pokoju na ssanie z brzęczka dodaj absorbent Co2. Znajdziesz w tematach gdzie stosują je w odpieniaczach.

Moim zdaniem lepiej będzie dać dwa mniejsze falowniki niż jeden większy. Zwłaszcza że zbiornik długi i ciężko będzie zapewnić w nim jedną pompą prawidłowy ruch wody. Ja mam prawie kostkę 70x60x50 i dwa rw4 nie dają rady. Będę dokładał prawdopodobnie crossflow L. W tym tygodniu jadę na testy i zobaczymy co z tego wyjdzie. Wychodzę z założenia że lepiej więcej pomp na mniejszej mocy niż jedna na maksa...

Tak jak napisałem...zdecyduj co chcesz... Ewentualnie na olx jest lampa ati sunpower z sciemnianiem.

Ale gdzie jest haczyk??? Bo lamp na takie akwarium jest dostępnych sporo. Koszt używanej sprawnej będzie porównywalny z ceną diy na nowych częściach. Dodatkowo napisz co Cię interesuje. Ile świetlówek, w jakiej konfiguracji itp.

Na śląsku jest takie małe powiedzenie: "Operacja Fargo jedyn ciongnie drugi targo" Chyba pasuje :-)

Mówię o problemie z wnoszeniem takiego ciężaru. Dla dwójki średnio wysportowanych facetów to żaden problem. @lapsiak84 nosze same w sobie ważą około 20kg(samym "góra“ bo z podstawą ponad 60kg). Wyciągnięcie uchwytów wydłuża je o około 60cm a więc uniemożliwia jakiekolwiek manewrowanie na klatce. Najlepiej sprawdzają się nosze parciane ale nie ma możliwości wtedy zamontowania stabilnie sprzętu. Niesienie akwarium na palcach, nie do końca. Bo chwytasz pewnie dłonią, od dołu a więc pewnie i stabilnie.

Sorki, ale przesadzacie. Akwarium nawet 150cm i 100kg to naprawdę "mały pikuś" na ciasnych klatkach schodowych większości mieszkań. Zwłaszcza, że można sobie wszystko na klatce przygotować (kwiatki, wózki, rowery, śmieci, szafki na buty itp). Jestem ratownikiem medycznym. Nie raz trzeba było znosić pacjenta na desce, po reanimacji z podpiętym defikiem (15kg) i respiratorem we 2 osoby(bo 3 osoba jeśli była nie miała jak złapać). Średnio 2m,pacjent 100kg, plecak, dwie ważne walizki które muszą być cały czas podpięte i na widoku. Z akwarium jest łatwiej, uwierzcie. Moje rady: samo szkło bez desek/płyt/czy innych ochronnych elementów. Pasy/przyssawki itp są dobre ale jeśli masz z nimi doświadczenie ("zmiana ręki" to wyzwanie),minimum dwie osoby gdzie silniejsza jest niżej. Powoli i do przodu!!!

Zdjęcie z komórki po zmniejszeniu tylko na kompie... Gdzieś tam w szafie leży bardziej rozwinięta cyfrówka więc może się zmobilizuję do zdjęć... Teraz skoro wstępnie skała jest to piasek i ryby...bo dwie w 200l to trochę mało...

Powoli zaczyna to wyglądać... Ogólnie robię przerwę w grzebaniu w akwarium. Wystarczy tych niespodzianek dla całego życia. Skała mniej więcej jest, korale również. Kilka rzeczy będzie sprzedanych, w najbliższym czasie pojawi się na pewno dodatkowa cyrkulacja bo 2x rw 4 nie dają rady. Zastanawiam się nad testem Macro aqua crossflow L. Cena w miarę atrakcyjna, ale dokładniejszej recenzji nie mogę znaleźć. Zobaczymy.

Liczę najbardziej pesymistyczny wariant, zero pogody a zużycie roczne około 3tys kWh. Ale rzeczywiście liczę, że realnie będzie ten czas krótszy...

Ogólnie dla Polski liczy się średnio przelicznik razy 1000. Czyli z instalacji na przykład 5kW rocznie mamy produkcję około 5000kW. Dla Włoch zwłaszcza tych południowych to około 1700. Wbrew pozorom w zimie sprawność ogniw jest wyższa tylko słońca jest mniej. Moim zdaniem jak najbardziej opłaca się montować takie systemy, tylko nie wiem skąd "opór materii". Ja czekam na rozstrzygnięcie wniosków na dotacje. Zgodnie z projektem mam przyznane 4kW na 3fazowym inwerterze, dofinansowanie jeśli klepnie to unia wynosi 85%. Rzeczywisty mój koszt to 1800zł. Czyli zwrot kosztów w około 5lat licząc z zapasem. Oby tylko się udało. Aha no i plus taki że inwerter 5kW, czyli już małym kosztem będę w przyszłości mógł sobie dołożyć paneli.

Dobrym rozwiązaniem jest przecięcie rewizji na pół i wstawienie mufy. Z jednej strony wklejasz a z drugiej masz luzem ciasno włożone. Przez to zawsze masz centymetr regulacji...

Kilka razy nawet...

Zrób z siatki plastikowej ogrodzeniowej koszyk dla niej. Nie będzie się ponosić po całym refugium i łatwiej ją będzie kontrolować. A jednocześnie będzie miała zapewniony swobodny przepływ wody.

Czemu hardkorowo??? Odpieniacz w przyszłości będzie zastąpiony glonami... Ale to powoli... Jak na razie parametry w normie. To znaczy wapń trochę za wysoko, ale fosfor i azot nisko. Po próbach Stone fix nie zmienia parametrów, a klejenie będzie prowadzone stopniowo. Zobaczymy. Jak do tej pory oprócz utraty kilku polipów acany i jednej malutkiej euphylii z powodu spadku kh przesiadka raczej się udała...

Praca powoli posuwa się do przodu. Obieg już w pełni odpalony, wstępnie kable poukładane. Zaczyna to jakoś wyglądać. Teraz jeszcze ogarnąć pompy dozujące, no i jakoś skały w końcu pokleić. Może jutro...

Hej. Małży nie używa się do filtracji, tylko do wykrywania zanieczyszczeń... Gdy woda jest złej jakości to się zamykają, a to uruchamia alarm w stacji uzdatniania. Wbrew pozorom rozwiązanie dużo tańsze i prostsze niż urządzenia do pomiaru czystości wody.

niżej lampa z refugium, ewentualnie nad refugium kawałek przykrywki z otworem na lampę...

Pozwolę sobie odpowiedzieć. Tak. Są różnej wielkości, bardzo lekkie, lekko wilgotne z woreczka. Nie pylą, nie śmierdzą... Wsypujesz i już...

No... teraz już lepiej... Ładnie to wygląda, gratuluję...

Witam. Czas zacząć swój zbiornik opisywać. Najpierw historia: Akwarium morskie założyłem w lutym 2017roku. Pierwsza setka to było zbudowanie zaplecza sprzętowego i wiedzowego na temat tego hobby. Jakieś tam podstawy miałem, wynikały one z nastu lat posiadania akwarium roślinnego, jak również dłuższego zainteresowania akwarium morskim. Zbiornik miał stanąć na starej szafce po roślinnej 80tce. Podstawa 50x40. Zbiornik 50x40x50(H)cm klejony na zamówienie, kryterium "taniość" a więc wygląd miał małe znaczenie (grube spoiny zrobione palcem) . Komin zewnętrzny na krótkim boku z przelotami 2x32mm i 25mm powrót. Tutaj popełniłem pierwszy poważny błąd. Założenie było aby akwarium było widoczne z 2stron, a ściana z kominem zabudowana płytą meblową. Ale później wpadłem na pomysł aby komin dać pod ścianę, a akwarium zrobić 3stronne. Co przy podstawie 50x40 było głupotą totalną. Korale w krótkim czasie zaczęły dorastać do szyb. W szafce sump 45x35x40h. w środku 3komory: odpieniacz, przegroda na siporax i pompa powrotu. Strona techniczna: odpieniacz Tunze 9004 w sumpie, pompa powrotu Jebao DCT3000, cyrkulacja 2x RW4,3x pompy dozujące micon, lampa DIY led moc max około 120W, 5kanałowa sterowana z Aqmy (@magu jeszcze raz DZIĘKUJĘ) oczywiście skręcona. Sprzęt dobierany z myślą o większym akwarium w przyszłości. Filtracja: w/w odpieniacz i około 4L siporaxu Skała 12kg RRR Sól początkowo AF sea salt (zasolenie i pierwsze 3miesiące życia) później AF reef salt. Start: RRR oraz siporax w wodzie z działającego zbiornika z około 2kg żywej skały moczyły się przez około 3tyg z grzałką,cyrkulacją w beczce. Codziennie dodawałem AF BioS. Później gdy docelowy zbiornik stał na miejscu, hydraulika i światło były gotowe wylądowało to w zbiorniku i stopniowo było uzupełniane świeżą solanką. Oczywiście cały czas BioS. Skała bez kleju luźno ułożona. Piasek Blue Trasure. Pierwsze życie wpadło po około miesiącu w głównym zbiorniku. Dojrzewania nie było, na żywej skale pojawiły się włoski ale dosłownie na kilka dni i koniec. Korzystając z targowiska kupowałem stopniowo życie, to które było w zbiorniku rosło aż do momentu, że zabrakło na nie miejsca. Na jesień 2017 padła decyzja o zwiększeniu litrażu. Względna teraźniejszość :-) Zbiornik: 60x70x50(h)cm. @Debora Old Tank (swojego czasu zdobył ToTm-a a więc liczę na jakieś szczęśliwe fatum w prowadzeniu) :-) Pierwotnie był z 10cm panelem zawierającym komin i dwa waveboxy, ale przegroda wyleciała i został sam komin wewnętrzny z otworami pod 2x32mm i 25mm. 3boki OW, szyba 8mm klejony w erybce. Tył oklejony czarną folią, dół białą. Stelaż: aluminium, pomalowany proszkowo na biało. Sump: biały akrylowy sump produkcji AF (jeśli dobrze słyszałem UNIKAT)o wymiarach 60x50x35cm. 2 przegrody oraz zbiornik dolewki.. Lampa: To samo DIY ale w białej ładnej obudowie z lampy Boyu z 2x24W t5( czekam na lakiernię, pochwalę się jak będzie) świetlówki jeszcze nie wybrane ale chyba 2x ati blue plus. Być może z czasem dodam 2x ati coral plus Pompa: Jebao DCT3000 na rurze 25mm z podwójnym wylotem lock-line 3/4cala. Cyrkulacja: 2x Jebao rw4 (w planach na przyszłość 3cyrkulator być może jakiś gyre) Odpieniacz: Tunze 9004 niestety nie mieści się w sumpie a więc wisi w głównym, plan jest aby z czasem z niego zrezygnować. Grzałka: atman 300W Filtracja: odpieniacz, 8L siporaxu, 1,2L AF BioFil. W planach likwidacja odpieniacza na korzyść refugium. Na czas przesiadki około 100ml Af Carbon Skała: RRR i 2kg naturalnej, wszystko z poprzedniego zbiornika. Sól: AF reef salt Suplementacja: Balling oparty na proszkach od @Argento plus strongi AF, kropelki Amino-mix, Build i Energy Pożywienie: zielony i czerwony plankton, artemia,AF sps food, Easyreef easybooster (fito w żelu), od czasu do czasu suchy z gratisa od O.S.I Parametry(podaję ostatnie przed przekładką): zasolenie około 34st SG(refraktometr) testy AF:kH 7,2, Ca 430,Mg 1500, testy Saliferta: NO3 0,5 PO4 mniej niż 0,03 temp 25st C Przesiadka: przesunąłem stary zbiornik, w jego miejscu pociągnąłem rozdzielnię elektryczną, powiesiłem do sufitu lampę, ustawiłem nowy zbiornik. Całość zalałem 3/4 świeżą solanką, połączyłem obiegi, początkowo kilka dni kropelkowo (około 100ml/h) się mieszały, a później przez kilka dni grawitacyjnie z starego przelewała się woda do nowego, a ubytek był uzupełniany przez pompę dolewki z powrotem. Życie całość bez aklimatyzacji przełożone i luźno rozłożone po dnie, klejenie konstrukcji musi być już w działającym zbiorniku. Klej będzie oczywiście AF stone fix. Piasek jeszcze nie wybrany, ale na to przyjdzie czas. Aktualnie: Na razie powoli walczę z hydrauliką (dzisiaj po pracy odpalę sumpa), jutro być może jakieś klejenie skały. Jednak z tym powoli, chcę to robić etapami. Później lampa, najpierw naprawa po przygodzie, a potem jak obudowa będzie gotowa to montaż całości i nad akwarium. Przygody (niestety): - zalane pomieszczenie kotłowni z powodu przelania RO (żona bardzo się ucieszyła :-P) - zwodowana lampa w trakcie prac z sumpem ( coś szlag tafił jeden kanał i świeci cały czas... muszę ręcznie lampę wypinać z prądu) - 3dni były wyłączone pompy z ballinga i kH kolejny raz w ciągu 2tygodni spadło do 5st. LPS (acana i euphilia to odczuły boleśnie) reszta jak do tej pory bz. Niestety wszystko BARDZO przedłuża się w czasie. Mam małą Córeczkę i pracuję po 300h w miesiącu, a więc na akwarium zostaje mało czasu. Ale "Przygodo trwaj!!!!" Zdjęcia jak to wyglądało/wygląda. Wszystko robione telefonem a więc bez rewelacji. Spis życia uzupełnię później. Teraz już i tak sporo się rozpisałem :-) Ogólnie rybki dwie, krewetki dwie, masa ślimaków i korali....

"Ograniczyłeś świecenie"???? DO 19h??? Coś chyba nie halo... Nie wiem na co pozwala Twoja lampa, ale ogólnie z max mocą powinna świecić około 8h a 2h przed i po mniej. Raczej nie więcej niż 12h. Nad refugium jak nie będziesz świecił to padną Ci glony...

A nie myślałeś żeby go trochę postresować? Zmień mu cyrkulację, aby wiało mu w twarz, ewentualnie wyciągnij skałę z nim i wsadź do wiadra z solanką świeżą i starą 50/50. Powinno go to zmobilizować bez robienia krzywdy...