dadario

Jak najbardziej może tak być. Z tego co pamiętam te przekaźniki zasilane są 5V z arduino w oryginale...

Usuń to jak najszybciej. Miedź w akwarium to szybko śmierć dla życia. Moim zdaniem taki filtr możesz sobie odpuścić a pomiędzy komorę odpieniacza a pompy wsadzić te glony i oswietlać bardziej wydajnym naświetlaczem 10w. Tylko wtedy bez tej waty, a na jej miejsce siatkę sztywną zieloną, aby glony nie trafiały do pompy. Podaj jak mają się aktualne parametry.

@smash dokładnie tak, będzie działać. A zasilanie w tych wyłącznikach termicznych jest ograniczone tylko po to aby nie palić styków. To są proste czujniki bimetaliczne a więc ich "dokładność" będzie różna, ale akurat w działaniu lampy to nie problem, 5st w jedną czy w drugą to mały problem...

Woda w zbiorniku nigdy nie będzie miała tds 000 bo zbiornik nie jest idealnie czysty... To Twoje pierwsze morskie akwarium???

majano??? chociaż nie wiem czy na zdjęciu dobrze widać, ale wychodzi z rurki??? rurówka???szorstnik???

A jeśli chcesz odesłać zbiornik a nie wiesz co zrobić z wodą to w sklepie budowlanym kup rozkładany basen ogrodowy. Koszt około 100zł (z górką) a dzieciaki po wszystkim w lecie będą miały co robić...Podobnie zrobił snocho w trakcie naprawy zbiornika z rekinami...

@VDR na siłę próbujesz z nas zrobić idiotów, Marek od początku tłumaczy Ci jaka jest sytuacja z tym reaktorem, a Ty ciągle wyszukujesz oderwane od rzeczywistości sytuacje chcąc w ten sposób podeprzeć swoją rację. Nawet na offtop to już za dużo... Szkoda się kopać z koniem...

@VDR nie trzeba być wróżbitą aby myśleć logicznie. Pomijam zusy i podatki ponieważ w tym konkretnym przykładzie sklep rozszerza działalność montując takie zestawy, więc z reaktorem czy bez swojej płaci już wcześniej. Przytoczony Twój przykład pokazuje właśnie dużą wartość dodaną. Trzeba przyjechać, trzeba wiedzieć co kliknąć itp. Tutaj mamy filtr przepływowy okręcony taśmą Led i tytyrytką. Czyli totalne pójście na łatwiznę. Można było chociaż pomyśleć nad ładniejszy mocowaniem. Zgodnie z Twoim rozumowaniem: jeśli sklep przynosi straty może podnosić cenę aby wyjść na swoje. Twoja wola, gratuluję. Ja nie należę do ludzi dających się dymać tylko po to aby ktoś mógł wyjść na swoje.

@VDR Dariusz, nie powiesz mi, że sklep który sprzedaje produkt danego producenta kupuje go w "rynkowej cenie". Wiadomo, płacą mniej(jeśli płacą a nie "rozprowadzają", dzieląc się zyskiem). Bo gdyby nie płacili mniej to nie interesował by ich handel takim towarem. Co więcej, nawet Ty kupując regularnie towary o niskiej wartości dostajesz rabat dla stałych klientów. A więc sklep, rezygnuje z części swojej marży (którą i tak ma) abyś tylko następnym razem znowu coś kupił. Więc cena jest już na starcie podwyższona o taki rabat. W takim razie jak to jest, że cena zestawu, jest sporo większa niż cena składowych elementów w detalu osobno??? Na zdrowy rozsądek coś tu zdrowo nie gra. Nie mówię tutaj o cenach części z chin tylko o rynkowych polskich realiach. Wartość poświęconej pracy na "produkcję" zestawu jest znikoma, wartość "intelektualna" potrzebna na innowacje również., podatki zusy srusy zapłacą i tak więc pomińmy ten koszt. Co do braku kolegów . Kup w sklepie glonów za 150zł. Ciekawe czy będzie tego tyle ile dają "na start" do reaktora.

Panowie, @silvia ma trochę racji. Pominę wyliczenia czasu/podatku/ itp. Ten reaktor sprzedawany jest w cenie wyższej niż jego poszczególne części kupowane w detalu osobno. A więc coś jest nie tak... Jeśli klient jest skłonny za to zapłacić ok, ale brak tutaj logiki. Sklep który składa te zestawy nie kupuje części po cenie detalicznej, a więc moim zdaniem to kolejna próba sprzedaży "torta weselnego"(kup w cukierni tort dla 50osób a zapłaciś 500zł, kup tort WESELNY na 50 osób a zapłacisz 1500zł). Niestety ale nasze hobby z racji swojego "ekskluzywnego" charakteru powoduje sztuczne podbijanie cen, z tym, że sklep przyjazny akwaryście moim zdaniem powinien zachować jakiś zdrowy rozsądek, a dodatkowo to my powinniśmy zacząć o lepsze traktowanie bardziej zabiegać. Między innymi przez nie akceptowanie takiej formy naciągactwa.

Co do gwarancji/rękojmi już wiesz. Dla pewności zmierzył bym bardzo dokładnie odległość pomiędzy przodem a tyłem w pełnym akwarium, potem spuścił 10cm wody do czasu naprawy. Przy niskim stanie wody zmierz jeszcze raz odległość ścian. Jeśli różnica będzie większa niż 2-3mm to szyby się odkształcają. Problem możesz rozwiązać dając 2cm szersze wzmocnienia. Naprawa tak naprawdę banalnie prosta. Wycinasz i na silikonie akwarystycznym wklejasz nowe wzmocnienie. Wersja 2 naprawy: na niskim stanie wody wklejasz spinkę nad pęknięciem, czekasz aż wyschnie i nalewasz wody.

Ile diod i jakim prądem wysterowane??? Bo czasami chłodna belka nie oznacza super chłodzenia a kiepskie przewodzenie na styku dioda / radiator.

Siatka ma być tylko na spływie, a na wypadek gdyby ten czymś się zakleił jest rewizja, która ma być zwykłą rurą bez przeszkód, to jest właśnie zabezpieczenie.

Może jakieś zdjęcie jak tam przebieg prac???

Jeśli to normalna płyta meblowa to wzmocnił bym blat od przodu, na przykład profilem stalowym do tej nogi na środku oraz oczywiście plecy z pełnej płyty, aby szafka nie złożyła się na boki. A co do filtra. Jeśli to ma być lowtech to będzie bez:-)

Jeśli nie boisz się ewentualnych problemów z gwarancją to coral box. Nie mam osobiście, ale kolega chwali a i na forum pozytywne opinie...

zwykłe silikony mają właściwości przeciwgrzybicze, dlatego nie nadają się do akwarium. A co do rurek, to te z jakimkolwiek metalem się nie nadają, a te z pvc można wyginać bez większych problemów nad gazem.

Ale dozownik możesz przesunąć do tylnej ściany szafki, wtedy nie będą Ci przeszkadzać wężyki a i belka będzie mogła zostać. Rodzyngit dobrze myśli. Wewnętrzne płyty cofnięte o 2cm ładnie "schowają" drzwiczki. Co do drzwiczek. Można zrobić bez zawiasów, widziałem coś takiego u kumpla. W rogach drzwi 4x magnesy neodymowe, oraz na górze dwa "tip-ony". Drzwiczki przyciągane są na magnesach, a po naciśnięciu tip on wysuwa je i można je zdjąć. Kwestia dobrania siły magnesów i odpowiedniego wymierzenia.

Projekt bardzo fajny... Taka szafka bez problemów wytrzyma. Zamiast podwójnego blatu z przodu dałbym pionowo ustawioną belkę na froncie. Coś na wzór szafek ADA. Wytrzymałość będzie na tym samym albo większym poziomie, a zwiększa się walory estetyczne. Zwykła płyta laminowana da radę, zwróć uwagę tylko na odpowiednią wentylację.

Teraz już wiem czemu ja mam mniej kabli. Oświetlenie mam na 1kablu, a pompy dozujące, wentylacja i oświetlenie idzie z jednego zasilacza 12V.

Czujnik dolewki musi być w komorze pompy powrotu, tylko tam poziom wody jest zmienny. Zauważ, że każda komora jak również samo akwarium działa na zasadzie przelewu. Czyli woda trafia dalej dopiero jak przeleje się przez krawędź. Dopiero w komorze pompy zbierana jest cała "nadwyżka". Tam też będzie wody ubywało gdy wyparuje lub ją wylejesz. Automatyczna dolewka właśnie ma to niwelować. Sporo Ci wyszło tych potrzebnych gniazdek. Jakoś mam wrażenie że dużo...

Nanokaczor inwestujesz 10tys miesięcznie zarabiając 100zł. Pokaż mi bank który da Ci taką lokatę. Tak jak koledzy przede mną piszą atom nie jest tanim źródłem energii. Zwłaszcza w przypadku awarii. Brak również sposobu radzenia sobie z zużytym paliwem które do bezpiecznych nie należy. Zwłaszcza jeśli dostanie się do rąk różnej maści ekstremistów. Gospodarki świata opierają się na ropie i węglu. Ale niestety te źródła energii są ograniczone. Tym bardziej zależy koncernom aby "wycyckać" wszystkich do zera zanim nowe źródło energii będzie równie łatwo dostępne. Stąd działania zaporowe w popularyzacji nowych technologii. Każda miktoinstalacja słoneczna w domu powoduje wzrost zainteresowania tą technologią, a więc poprawę jakości wraz z spadkiem ceny takich zestawów. Jeśli doliczymy do tego rozwój energooszczędności sprzętów domowych oraz rozwój dużo trwalszych i wydajniejszych akumulatorów polimerowych to za kilka lat nikogo nie będzie martwił brak słońca w nocy.

Nanokaczor tutaj muszę się z Tobą nie zgodzić. Ogniwa fotowoltaiczne są bardzo wydajnym źródłem prądu niezależnie od strefy klimatycznej. Z racji swej budowy nie potrzebują pełnego słońca aby zacząć w miarę wydajnie produkować energię. Sprawa magazynowania już nie jest taka prosta. Najlepszym i najtańszy sposobem jest udział w programie rządowym prosument. W prostym schemacie zakład energetyczny odkupuje od Ciebie prąd wyprodukowany za 80%wartości kWh. Czyli masz "akumulator" o sprawności 80% co jest bardzo dobrym wynikiem. Nie zabezpiecza to niestety przed awariami i przerwami w dostawie prądu. Wydatek na taką instalację to około 10tys złotych. Falownik+panele. Chociaż widełki są dosyć szerokie, zależy jakiej klasy sprzęt chcesz mieć. W każdym razie pozwala to w rodzinie o średnim zużyciu prądu w miesiącu za około 150zł zejść do 50zł. Po 10latach zaczynasz "zarabiać". Gwarancja na średniej jakości panele to około 25lat. Falownik jeśli nie działa na granicy swoich możliwości i bez zdarzeń losowych też wytrzyma okres 10lat bez problemów. Aby ciągnąć 100% energii z akumulatorów to niestety nakłady jak do tej pory są zbyt duże. Ale żeby nie było całkiem offtop. Pokaż aktualne zdjęcie swojej hodowli koników.

Pewna alternatywa dla full spektrum które rzeczywiście świecą na denerwujący różowy kolor. Pojawiły się diody full spektrum świecące na biało. Posiadają wysokie piki w granicach czerwonego i niebieskiego widma, ale jednocześnie emitują widzialne światło w kolorze ciepłej bieli. Mam, sprawdzałem i muszę powiedzieć że nawet to wygląda...

Ja mam swojego tunze 9004 w sumpie i działa bez problemów. Fakt że trzeba było zrobić trochę wyższy poziom wody w komorze odpieniacza ale to nie problem w fazie projektowania zbiornika. Teraz obsługuje 100l zbiornik ale na forum działa w akwariach nawet 250l bez zadyszki. Pamiętaj że gotowe zestawy są dobre tylko na początek. Wraz z czasem i nowymi potrzebami modyfikacja często jest dużo trudniejsza i kosztowniejsza. Przykład oświetlenie, odpieniacz itp. Poszukaj w tematach o RM.