elespero

Ja teraz zakładam kostkę 35x35x35. koszty nie są małe jak musisz wszystko kupić. Akwarium 65zł Kaskada 120zł Dolewka 60zł cyrkulacja 90 wysyłka 40 lampa led diy 21W na arduino prawie 250zł liczone z przesyłkami . to tyle ile na razie wydalem, a do tego skala, piasek, sól, testy, i życie.

Dlatego uzylem grubego blatu aby nie miec podpórki. Ciężar rozklada sie na caly stelarz. Na samym blacie jak stawalem to sie nie uginal a waze prawie 100kg. mobilnie

W regulaminie pisze że mają na akceptacje 48 godzin.

Co sprzedajesz?

Stelarz z profila 30x30x3. Od przodu brak podpórki czyli na calej dlugosci jest dostęp do sumpa. Blat ze sklejki 25mm. mobilnie

Najpierw dużo czytaj! Bo tu jest stanowczy brak wiedzy. A nikt za Ciebie nie będzie prowadził akwarium. Ja bym proponował zacząć od nowa tą twoją przygodę.

Ale jak mam odpad po selekcji to lepiej do baniaczka niż do kibla.

Spokojnie da radę, ale co 2 pompy to nie jedna. Mi znajomy doradzał abym monrował maxspecta i po drugiej stronie jakieś RW aby ustawić tak żeby nie było martwych stref.

Można karmić morskie zwierzęta krewetkami słodkowodnymi?

Nie, do sumpa. Ale jak będziesz miał na osobnym to woda pobierana jest z sumpa i wraca do sumpa i leci dalej do akwa. A jak masz z baypasu to woda z powrotu idzie do filtra, wraca do sumpa, laci na powrót i znowu na filtr, sump, powrót i tak w kółko.

Ale jak z własnym zasilaniem to jak już pójdzie w obieg w sumpie to nie wróci z z bajpasa ta sama woda. Rozumiesz?

Dokładnie, ale i tak bym został przy tej dcs 7000, zawsze możesz ją skręcić na te 5000 jak będzie za mocno. Mając na powrocie, musiałbyś z filtra pchać rure do akwarium aby to miało sens. Jak będzie z filtra wracała do sumpa, to później znowu z powrotu będzie wpadała do filtra ta sama woda.

Ja proponuję wsadzić dodatkową pompę do filtra przepływowego. Nie spadnie Ci obieg wtedy.

Dlaczego zmieniłeś na głowice a nie zostawiłeś koralli? Właśnie kompletuje sprzęt do kostki 40l i się zastanawiam nad korallią.

Ale ma miejsce w ostatniej komorze to nie doleje wody tylko narzeka.

Według mnie tu nie chodzi o pompę tylko o za małą ilość wody. Dolewka nie jest droga, za 40zł można kupić grawitacyjną i masz problem rozwiązany.

Po prostu ma za mało wody, sump jest piętro niżej i pompa zanim się rozbuja aby podnieść wodę do akwa to mija trochę czasu, i jak się rozbuja to wypompuje wodę. Rozwiązanie jest takie aby dolać wodę to odpowiedniego stanu i nie wyłączać pompy. I jak można prowadzić taki baniak bez dolewki? Nie kumam...

My przez nockę przerabiamy 40 tysięcy paczek, dniówka robi też koło 40 tysięcy. Tych paczek ogólnie jest miliony dziennie. Więc nie ma szans aby wszystkie doszły bez problemu. Odklejona etykieta, zniszczona paczka, to jest na porządku dziennym.

jebao dct jest, a na niej też był problem.

Dokładnie, a jak może być wahanie prądu na pompie jak ma na prąd stały. A druga sprawa jest taka, że jak wyłączy pompę to woda spłynie z rur, i później jak pompa pompuje to o tą ilość wody co jest w rurach spada poziom w sumpie. dolać do danego poziomu i nie wyłączać pompy.

Pracowalem kiedys w sklepie internetowym i wysylalismy tylko in postem. Bo tanio i wysylajacy jeszcze zarabia na wysyłce jakies 2 zl. Ale bylo kilka problemów ze list szedl miesiac, ze paczka zginęła itp. Ale zawsze byla kasa za to. Jak paczka zginela to szef sie cieszyl bo sprzedla 2 sztuki bo z inpostu mu zwracali kase. Na innych kurierow tez mozna ponarzekać. Ale to glownie zalezy od ludzi. W Nysie w dpd tak nauczylem kierowcow ze jak dostawali paczke dla mnie to odrazu dzwonili czy maja ja zostawić na bazie czy bede w domu. I nie bylo problemu. Tak samo ups spoko kurier jezdzil. A co so rozwalonych paczek albo tych co znikly. Pracuje obecnie w dość sporej sortowni znanej firmy kurierskiej i czesto sie zdarza że na taśmach odklei sie naklejka z adresem i nikt nie szuka tylko paczka bez naklejki leci do magazynu. Tak samo jak ulegnie zniszczeniu to leci do magazynu odnotowana i dopiero jak upomni się wysylajacy to jest zwrot kasy. mobilnie

U nas by wyszło 2000zł jaka przebitka

A tak swoja drogą to tak odskoczę od tematu. Cena w Polsce za 10l to 450zł, a w Niemczech za 98 euro jest 20l.

Co te dragony mają w sobie że są 5 razy droższe od innych. Masakra.

Ja z calym sumieniem moge polecic lenovo. Sam mam od ponad 3 lat i zadnego problemu nie mialem. Tak samo jest kilka sztuk u mnie w rodzinie i wszystkie smigaja jak ta lala. Asusy juz nie sa tak dobre jak kiedys. Msi przereklamowany. mobilnie