-
Liczba zawartości
553 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Tenshuchiyu
-
Ale przy za wysokim No3 i Po4 czy którymś z tych parametrów ? I czy wygląda jak sucha w nocy czy cały czas ? Pytam bo moja w dzień pompuje się całkiem dobrze bywają dni że nawet bardzo a w nocy wygląda właśnie na dość suchą i nigdy nie wypuszcza macek.
-
Temat wymieniania oryginalnej pompy obiegowej był przerabiany wiele razy. Jednak jak ktoś zgłębi temat zauważy, że opcji jest parę i różnie są wykorzystywane. W moim baniaku powoli dochodzę do wniosku, że coś mało wody przechodzi przez panel. W panelu co prawda nie za wiele bo 2l siporaxu woreczek purigenu, węgiel i trochę matrixa. Do tego plaster owaty na początku i patyki w ostatniej komorze. Jednak po wielu godzinach obserwacji i rób z cyrkulacją mam wrażenie że standardowa pompka (u mnie robi za sam obieg, podłączona rurka do następnej komory a nad nią odpieniek) coś mało wody wchodzi do panelu. Tak więc mocno zastanawiam się nad wymianą pompki. I żecz jasna przydałoby się coś mocniejszego. Na pierwszy ogień idzie pompka znana większości ReefMaxiarzy - New Jet / Newa Jet. I tu moje pytania: Czy wersja 1200 jest mocniejsza od standardowej ? Będzie różnica? Czy może zastanowić się nad nieco silniejszą 1700 ? A jeżeli już zdecyduję się na New Jet 1200 to czy ktoś ustawiał ją pod innym odpieniaczem niż ten standardowy? A może spróbować możliwości zasysania wody? Mam na myśli wsadzenie pompy do ostatniej komory i puszczenie rurki do drugiej. W ten sposób zasysałaby wodę z drugiej komory a wypychała ją w ostatniej. Co o tym sądzicie ?
-
Ale w Trójmieście na pewno jest sporo morszczaków i pewnie za jakiś czas ich zlokalizujesz. Na razie czytaj ile wlezie. Sam najwięcej wiedzy posiadam z tego forum i z https://reefhub.pl/ ale stron i for jest znacznie więcej. Nie bój się pytać i staraj się zawsze zapytać i poszukać odpowiedzi przed podjęciem decyzji. Jak na razie widać że wszystko idzie w dobrym kierunku. W identyfikacji nie pomogę bo nie wiem o co dokładnie chodzi. Ale jak zrobisz parę dokładniejszych fotek na pewno ktoś podpowie co to. Polecam też spróbować zidentyfikować kraby póki nie są w stanie narobić szkód (o ile to łobuzy). Gratuluje i życzę powodzenia.
-
U siebie akurat najpierw kupiłem zieloną Discosomę. Siedzi na kamyczku praktycznie od początku i rozłożyła się elegancko. Jakiś czas później kupiłem czerwoną. Ta też ładnie się rozłożyła ale ani jedna ani druga nie chciały się dzielić. Chwile po czerwonej odkupiłem od kolegi morszczaka kawałek skały - jak się okazało były na niej dwa małe grzybki wielkości dosłownie groszka. W miesiąc czasu mam chyba z 10 czerwonych a zielona dopiero wyszła druga mała. Więc choć oczywiście podstawa są odpowiednie parametry to nie tylko to jest istotne. Niby dwa korale tego samego gatunku jedne mnoży się na potęgę a drugi nie bardzo ...
-
Zakładanie akwarium morskiego?
Tenshuchiyu odpowiedział Wojtek1350 → na temat → Pytania o sprzet do 60L
Akwarium 50 pln – Hmmm oczywiście używane i pod warunkiem, że na miejscu. Przewóz samemu to dodatkowe koszt bajury lub przesyłka ze 20 zł. kaskada używana fzn3 50 pln – również nie liczyłeś przesyłki. A co z mediami? Na start nie trzeba ? cyrkulator 40 pln – używany bez przesyłki sól 50 pln – na start ok. ale po jakimś czasie trzeba będzie dokupić. woda RO 30l - 15 pln lub zasolona 30 pln – oczywiście można kupować ze sklepu. 30l wody ciężko przytargać w łapkach (nie mówię że się nie da). Skałe da rady wyrwać tanio ale do tego dochodzi przesyłka. „i tyle na start, przez kolejny miesiąc odkładasz na ekipę czyszczącą i dalej na szczepki korali” A gdzie media do filtra. Być może przydadzą się jakieś absorbenty. Wypadałoby jakieś bakterie. Gadżety typu pęseta, siatka, jakaś pipetka. Do tego testy a jak już przyjdzie czas na życie to i jakaś karma. Jeżeli już na starcie chcesz wszystko liczyć jak najtaniej to szybko się przejedziesz na tym. Wiem to z własnego doświadczenia. Najpierw liczyłem podobnie i wyszło taniutko. Zanim jednak kupiłem podstawowy sprzęt już się okazało, że wielu wydatków nie uwzględniłem. A to o co nie zadbałem na początku odbiło się czkawka już po paru tygodniach. Nie popieram takich kalkulacji, lepiej obliczyć koszt ze spora nadwyżką i kupić wszystko co potrzeba. -
To normalne nie ma się czym przejmować.
-
Dzięki bardzo Rafale (masz u mnie browara). Dodam tylko jakby ktoś się kiedyś zainteresował tematem: Czujnik dolewki bez problemu mieści się w Reefmaxie. Trzeba oczywiście wyjąć koszyk (ale jego zawartość - u mnie siporax - spokojnie się zmieściła. Czujnik montujemy na ściance dzielącej pierwsza i druga komorę. Uchwyt odwracamy i spokojnie można go odpowiednio wyregulować. Oczywiście trzeba jeszcze wymienić grzebień albo wyciąć ten co jest (jeszcze nie mam pomysłu na razie przypiąłem stary grzebień na klamerkę).
-
Dzięki Rafał. Opinie o niej już czytałem. Ale teraz chodzi mi o to czy da radę ją zamontować w ReefMaxie a najbardziej mnie interesuje czy wejdzie do pierwszej komory.
-
Witajcie Koleżanki i Koledzy. W którymś z tematów widziałem wzmiankę o dolewkach tej firmy ale teraz jak na złość nie mogę znaleźć. Sprawa jest pilna bo doleweczka Level automatic V2 jest do kupienia, stąd moje pytanie. Czy da radę ją spokojnie zapakować do Reksia? Zmieści się w pierwszej komorze po wyciągnięciu jednego koszyka czy trzeba kombinować? W drugiej komorze mam inny odpieniacz więc tam nie za bardzo mam jak montować dolewkę. Jak ktoś ma ją u siebie to będę bardzo wdzięczny o informacje czy można ją montować i o szczegóły jak to zrobić.
-
Nie mam doświadczenia ze standardowym odpieńkiem. Ale ja na Twoim miejscu wyjąłbym go. Odczepił pompę i dołożył rurkę by robiła jako pompa obiegowa. Cały baniak zalany z obiegiem może stać nawet 2 tygodnie. Wody odparuje sporo i największy problem to skoki zasolenia. Co prawda nie ma życia ale ja bym oprosił kogoś żeby parę razy przyszedł dolać wody. i Niech się miesza. Oczywiście z cyrkulatorami niech w baniaczku woda się kręci a nie stoi.
-
Kilka pytań prostych dla posiadaczy Reefmaxa
Tenshuchiyu odpowiedział Paweltattoo → na temat → ReefMax Klub
1. Opcji jest tak wiele, że ciężko wszystkie opisać. Najlepiej żeby było tam coś co stanie się domkiem dla bakterii. Ja akurat dałem 2l Siporaxu. Węgiel jedni stosują inni nie. Ja kupiłem spory worek i daje do takiej saszetki. Absorbery można dać jak jest z czymś problem osobiście mam Purigen ale chyba będzie już wymagał regeneracji. 2. Warto wymienić pompę bo zwiększy ona obieg. Na start nie jest to niezbędne ale z czasem można o tym pomyśleć. 3. Nie mam standardowego odpieńka 4. Jest sporo tematów o tym i w żadnym nie ma konkretnej odpowiedzi. Osobiści uważam, że na start można i cała ampułkę raz na tydzień a jak zbiornik zacznie się stabilizować przejść na inne. Jeżeli dopiero wystartowałeś akwarium i już wpuściłeś dwie rybki to bardzo nie ładnie. Najprawdopodobniej zabije je amoniak i No2 podczas dojrzewania. Ale jeśli jakimś cudem przetrwają to Mandaryn na pewno zdechnie z głodu. -
Ja dałem na klapkę nad 2 komorą 3 wentylatorki od podstawki chłodzącej i całe lato miałem max 28. Parowanie jakieś 0,7l dziennie
-
Miliput nie "klei". To masa która po jakimś czasie twardnieje a więc nie sklei dwóch gładkich powierzchni ze sobą. Jednak wciskając ja w skałę i dociskając do niej druga sprawiamy, że wchodzi on we wszystkie szczeliny zarówno jednej jak i drugiej. Tak zakleszczony utrzymuje skały razem. Spokojnie możesz kleić nim pod woda. Ja kleiłem zarówno kawałki żywej skały jak i koralowce (Euphilie). Robisz kulkę i wkładasz do baniaka dociskając do sikały do tego dociskasz druga. Chwile mu zajmuje wiązanie dla tego skała musi mieć jakieę podparcie bo się nie utrzyma i pod wpływem ciężaru może odpaść. Jak jednak jest podparta albo jedna na drugiej to po wyschnięciu trzyma bardzo mocno.
-
Arnold dobrze radzi. Sam też zakupiłem dwie Euphyllie na dość sporych nogach. W piachu się nie trzymały i nijak było je gdzieś wcisnąć bo o ile dziura nie znajdzie się na prawdę odpowiednia to prędzej czy póxniej jakiś mieszkaniec ją przetrąci. Milliputem zrobiłem kuleczkę na skałkę i ciach korala. Dodatkowo okleiłem kawałkami skały i wygląda całkiem elegancko a trzyma się bez problemu, nawet Błazny jej nie przewrócą choć cały czas się o nią ocierają.
-
Mam 2 Euphyllie obie na sporych nogach i w obu przypadkach przy podstawie mam takie pączki. Przy jednej są ze 2 na dole i jedne wyżej a przy drugiej chyba z piec przy samym dole. Jak na razie coś tam z nich wyłazi ale nie widać by rosło.
-
Wydaje mi się, że węgiel na początku nie jest potrzebny. Przy dojrzewaniu nie ma co na siłę próbować oczyścić wodę. Sama się ustabilizuje. Akwarium morskie ciężko jest zmontować tak by wytrzymało dłuższy czas bez obsługi. Uzupełnianie wody, karmienie ryb i korali, podmianki. Oczywiście jest to możliwe ale będzie wymagać sporego nakładu finansowego.
-
Syf pływa z piasku i ze skał. Ja dałem pod kratkę w pierwszej komorze watę i wymieniałem na początku codziennie z czasem rzadziej. Węgiel tez trzymam - jakieś 3/4 koszyczka i wymieniam tak co 2 miechy. Ale ja kupiłem jakiś tani w woreczku na zamek i jest git. Siporax polecam. Sam wymieniałem systematycznie biobale na Siporax. W każdym odpieńku zbiera sie kompocik. Ja mam bardzo dobre urządzenie do opróżniania - strzykawka 100ml za chyba 4 złote
-
25L słonego by Janusz - Jelenia Góra (40x25x25)
Tenshuchiyu odpowiedział Johny → na temat → Akwaria do 60 L
Janusz nie irytuj się bo choć koledzy piszą zwięźle i dość "bezpośrednio" to coś w tym jest. Temat rozgwiazdy przerabiałem od początku planowania baniaka. Moja narzeczona bardzo chce to zwierze ale z tego co się doczytałem rozgwiazda piaskowa, żywi się tym co jest w piasku. Wymaga nie tylko dojrzałego zbiornika w którym jest już sporo czegoś co może zjeść nie tylko na wierzchu ale i dużo miejsca. W takim zbiorniku szybko wyczyści piasek i zacznie głodować. W paru wątkach czytałem że nie idzie jej zbytnio dokarmiać więc często zwierzęta te zdychają. Poczytaj o niej i zastanów się nad losem. Małe "rozgwiazdy" które z nią przywędrowały to najpewniej Asteriny. Tu także radzę zgłębić temat - ja osobiście je eksmituje. Co do Błazenka to specjalistą nie jestem ale wygląda dziwnie. Przede wszystkim, że większość zwykłych Amphiprion ocellaris (a chyba takiego Ci sprzedali?) ma płetwy zakończone czarnym kolorem. Ten wygląda jakby miał je uszkodzone - przynajmniej dla mnie. Warto mu się przyjrzeć jak się zachowuje. No ale mam nadzieję, że nic mu nie będzie i życzę powodzenia. -
Ale co chcesz nakrywać ? Pierwszą komorę w panelu? Ja w drugiej nie mam nakrycia bo mam inny odpieniek (nie wiem czy czytałeś jak nie zerknij na pierwsza stronę). W ostatniej patyki i wiecznie zaglądam przez klapkę albo przez nią karmię czy dolewam bakterii. Pierwsza komora ma płytkę i pod nią owatę ale to poleci przy montowaniu dolewki. Nie sądzę by był jakikolwiek sens to przykrywać. Bo co wtedy z chłodzeniem wiatraczkiem nad pierwsza komorą? Jakiekolwiek dodatkowe przykrywanie wydaje mi się, że da niemal niezauważalne efekty. Np na szybie pod głównym zbiornikiem woda praktyczne się nie skrapla sama a przestrzeń największa.
- 175 odpowiedzi
-
Przyzwyczaja się. Moje już nawet zanoszą szamę do mordki ukwiała. A jak z barwą w baniaku po dodaniu modułu ? Na zdjęciach wydaje się "bardziej" niebieski od tego dużego.
-
Sporo kombinowania U mnie wszystko napędza standardowa pompa od RM. Myślę nad zmianą a mocniejsza ale i ta jakoś daje rade. Ustawiłem ją pod odpieńkiem w drugiej komorze. Co do cyrkulacji to tak jak pisał Maciek lepiej 2 słabsze pompki niż jedna mocna. Chociaż i tak jeszcze wiele razy będziesz się tym bawił. Sam niby miałem dobrze a jak przyszły korale okazało się, że nie bardzo i do dziś staram się ją dopieścić.
-
W RM Led (nie wiem czy we wszystkich) nie ma naklejek z poziomem mini/maxi. Ktoś się już pytał o to i u mnie w temacie pokazywałem na jakiej wysokości są te poziomy. Z automatyczną dolewką się jeszcze nie bawiłem ale na wszystkie inne pytania znajdziesz odpowiedzi w tematach o Reksiach (w tym także w moim). Polecam poczytać i życzę powodzenia.
-
Piotr prosiłbym o nie ciągnięcie dyskusji odbiegających od tematu w moim wątku. Kiedy już wygram TOTOMa chciałbym żeby ładnie wyglądał Parowanie wody w ReefMaxie jest spore i jest problemem, z którym zmaga się każdy jego użytkownik. Czy jednak jest spore? U mnie jest to jakieś 0,5l na dobę. Nie stanowi to zbyt dużego problemu. Bo ubytek 05l przy tych prawie 100 raczej nie zmienia zbytnio zasolenia. Ale stwierdzenie, że dolewka jest zbędna szybko zostanie wybite z głowy. Niby nic takiego, jednak codzienne dolewanie kubka wody z czasem nadwyręża cierpliwość a automatyczna dolewka z pewnością jest sporym ułatwieniem. Póki co jednak wciąż brak funduszy na tą modyfikacje tak więc codziennie biegam z kubeczkiem. deiw1 pytasz czemu dzieje się tak że w pierwszej komorze tak szybko ubywa wody a w głównym nie? Chyba troszkę nie przemyślałeś jak to działa. Budowa panela filtracyjnego nie tylko ma za zadanie ukrycie wszystkich urządzeń i mediów ale i utrzymanie stałego poziomu w głównym zbiorniku. Zauważ, że woda z głównego wlewa się do pierwszej komory. Ta jest połączona z drugą więc poziom w nich rośnie i maleje jednakowo. Dopiero z drugiej komory pompa pompuje wodę do trzeciej a gdy ta się napełni woda samoczynnie przelewa się do głównego. Mamy tu obieg zamknięty dla tego jakiekolwiek ubytki są w całości a nie tylko w jednej z komór. Gdybyś wyłączył pompę obiegowa co się stanie? Woda przestanie krążyć. W takim stanie w przypadku parowania ubywałoby jej i w panelu i w głównym. Gdybyś wypompował wodę z panela w głównym jej stan byłby cały czas taki sam. Innymi słowy, dzięki pompie obiegowej, która zawsze pompuje wodę do ostatniej komory a ta przelewa się sama do głównego - w tym głównym zawsze będzie stały poziom. Jak przestaniesz dolewać w końcu poziom w pierwszych dwóch komorach będzie tak niski że pompa przestanie cokolwiek zasysać. Woda nie będzie się przelewać do głównego zbiornika więc nie będzie też się wlewać do panelu. Dzięki temu możemy nie tylko łatwo kontrolować jej poziom widząc ubytek w panelu ale i robić podmianki nie stresując niepotrzebnie ryb. Ja zatrzymuję obieg. Wypompowuje wodę z panela - której jest jakieś 18l i wlewam świeżą solankę. Nie robię zamętu ani nie zmieniam poziomu wody w głównej części (no chyba że czyszczę szyby). Tak czy inaczej parowanie w Reksiu jest u wszystkich podobne i nie ma rady trzeba regularnie dolewać wody. Miło, że pytasz więc już zabieram się za relacje. Po ostatniej podmiance nie robiłem testów. Podmieniłem tylko jeszcze raz około 20l. Wydaje mi się, że poziom zasolenia może być błędnie odczytany dla tego nie chce robić zbędnego zamętu. Po wypłacie kupię Refkartometr i wtedy się okaże. Jak na razie jedynie pilnuje by zasolenie było stałe. Efekty są jak na razie dość pozytywne. Odkąd zacząłem robić podmianki kondycja korali ewidentnie się poprawiła. Na przykład Psełdogorgonia choć zbytnio nie rośnie cały czas ma otwarte polipy. Zauważyłem tez całkiem pozytywny przyrost u Zoanthusów. Euphilie pompują się raz mocniej raz nieco mniej ale codziennie są ładnie nadmuchane. Ukwiał bez zmian siedzi na d*pie. Ostatnio nie dokarmiałem go ale zauważyłem raz jak mniejszy z błazenków nałapał w pyszczek mrożonek i popłynął do ukwiała podzielić się obiadem. Zielona Discosoma, która była jednym z pierwszych mieszkańców wciąż okazale się pompuje ale jakoś nie chce się dzielić i nie widzę, żeby gdzieś spod niej wylazł jakiś mały grzybek. Za to na jednej ze skał, którą dokupiłem urosły 4 czerwone Discosomy. Jedna z nich parę dni temu odczepiła się od skały. Wydaje mi się, że to Rhodactis ja trochę drażnił. Ze dwa dni spokojnie pompowała się na piasku ale wiecznie deptał po niej krab, więc położyłem ją na skałce i wygląda na to, że całkiem jej tam dobrze. W międzyczasie doszła do mnie paczka z Zoaskami zamówionymi na necie. Musze mocno pochwalić kolegę, od którego kupowałem korale. Nienaganny kontakt i super zapakowana przesyłka. Do mojej małe gromadki dołączyły 4 nowe gatunki. Zoanthus Lunar Chaos Kupiłem dwie główki. Gatunek o dość sporych główkach ale jak się później okazało o sporych wymaganiach. Chyba najgorzej przeszedł podróż. Długo były zamknięte wyglądały raczej słabo ale za czasem zaczeły się otwierać. Wciąż nie mają w pełni swych kolorów i otwierają się dość nieśmiale ale z każdym dniem wyglądają coraz lepiej. Zoanthus Radioactiv Te dostałem na skałce razem z Waltermellonem. Jak widać oba gatunki jakoś się dogadują i od czasu wpuszczenie u obydwu pojawiły się po dwie nowe główki. Zoanthus Blue Tubs Niewielka kolonia też potrzebowała trochę czasu na aklimatyzację. Jak widać mam dwie szczepki. Niestety jedna z nich wciąż pozostaje w większości zamknięta ale powoli się oswaja natomiast druga otwiera się coraz ładniej i chyba tez pojawiły się jakieś przyrosty. Zoanthus Jawbreaker To tych dwóch żółtych niepozornych koleżków. Podobno Zoasowy Rarytas - cenę tez miał odpowiednią. Jak na razie siedzą sobie we dwójkę i nie myślą o kopulowaniu. Są najmniejszymi ze wszystkich Zoa jakie posiadam ale liczę na to, że za jakiś czas rozrosną się odpowiednio bo są na prawdę piękne. Z uwagi na warunki pogodowe, mimo podwójnego styropianu i wkładu ogrzewającego Zoasy trafiły do mnie mocno obrażone. Prawie 2 godziny trzymałem je w workach w baniaku do wyrównania temperatury a później godzinę aklimatyzowałem kropelkowo. Mimo to od razu widać które z gatunków są bardziej a które mniej wytrzymałe. Jak widać zakupiłem po malutkich szczepkach. Chce mieć parę różnych gatunków no i mam nadzieję, że uda mi się z tych malutkich rodzinek wyhodować samemu spore kolonie. Na koniec fotka Euphili która ostatnimi dniami coraz ładniej się pompuje. Chyba zaakceptowała wciąż ocierającego się o nią błazna.
- 175 odpowiedzi
-
Pierwsza solniczka newa 30r
Tenshuchiyu odpowiedział Maslak_serock → na temat → Pytania o sprzet do 60L
Kolega chyba założył solniczkę nie odrabiając pracy domowej. Przeczytane działy dla początkujących? Gorąco polecam tam zajrzeć bo nie tylko sam sobie odpowiesz na wiele pytań ale unikniesz wielu wpadek. Skały nie "zepsujesz" nie dodawaniem bakterii tak jak pisał Grzegorz w każdym baniaku są bakterie które się mnożą. Jednak jest różnic między słodką a słoną wodą. Kolega na http://reefhub.pl/ ma parę artykułów na ten temat które również polecam. Mam nadzieję, że w ostatnim poście napisałeś tak dla tego, że nie pamiętasz nazw a nie dla tego, że nie znasz gatunków które wpuszczasz do akwarium. Bo nie wiedząc co się wpuszcza można napytać sobie biedy a często w sklepach nikt Ci nie powie, ze do Twojej obsady dany delikwent nie pasuje.