-
Liczba zawartości
153 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez pawmar
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7
-
Ja mam w panelu najmniejszą przegrodę 10x10 i duuużo bym dał żeby było choć 2cm więcej. Proponuję dlatego najmniejszą przegrodę choćby 12x12 a najlepiej 12x15 :-). Moje akwarium ma 40cm wysokości i stoi na szafce 90cm. Daje to mi w sumie 130cm wysokości. Akwarium stoi w rogu i na krześle pieruńsko ciężko mi dosięgnąć dna panelu żeby go posprzątać raz na jakiś czas (a na prawdę jest tam co czyścić :P). Twoje będzie miało 65 a nawet 70cm wysokości. Dodatkowo będzie szerokie i głębokie a panel wąski. Zwróć więc uwagę gdzie będzie stało. Jak masz dostęp do niego z obu stron to spoko jak tylko z jednej (jak ja) to będziesz przeklinać. Mam akwa rok z groszami i marzę o sampie bardziej niż kiedykolwiek :-). Podobnie jak Ura również polecam otwór na Loc-Lina bo to dużo kulturalniej wygląda, choć to raczej kwestia gust...
-
Również cenna opinia i spostrzeżenie.
-
Dla mnie podbicie PO4 to nie problem. Przestanę płukać mrożonki i będzie raz dwa. Escenius biocolor to agresywna rybka. Może jednak skuszę się na Salariasa małego a później komuś oddam.
-
No i zdania troszkę podzielone :-). Ja będę chyba skłaniał się jednak ku wersji z podmianami bo podobnie jak rodzyngit widzę że glony poczynają sobie coraz śmielej a w tak małym zbiorniku nie mam nic co mogłoby je kosić. Nie mogę mieć ani żółka, ani Salariasa, ani jeżowca (bo strasznie się rozpychał a zielska i tak nie skubał). Jak pisałem była Dolabella ale tylko 3 godz. Żadne inne ślimaki się tego nie imają. Reasumując, skubię w takim razie co się da. Zaczynam robić podmiany bo jeszcze tydzień, dwa i już tego nie opanuję. Powoli podnoszę PO4 i jednocześnie sprawdzam NO3 żeby był stosunek 16:1. Postaram się też kupić coś żeby podnieść Mg. piotrp73 - imponuje mi Twoje prowadzenie zbiornika na filtrze wew. bez odpieniacza, strzelba26, odpieniacz mam ustawiony na mokro a zamiast Biodigest leję Equo Bio-Extra. dla syna - moje zasolenie 1,024. Dziękuję wszystkim za konstruktywne uwagi. Każdy Wasz post czytam po 10x i analizuję jak przełożyć to na mój baniak :-). Po 3, 4 tygodniach napiszę co z tego wyszło.
-
Witam. Moje akwa założyłem rok temu (70l+panel-suma około 90l). Od około 4 miesięcy zmagam się z glonami nitkowatymi. Zanim dostanę bana za to że tamat był wałkowany wielokrotnie i wyzwiecie mnie od leni :-) uwierzcie... przeczytałem już chyba cały internet ze 100x :-), tyle że nic nie pomaga. Przeczytałem że należy: - poprawić cyrkulację (zmieniłem pompkę obiegową na większą); - lać bakterie (początkowo zacząłem stosować Fauna Marin Bacto Reef Balls, ale zmieniłem i obecnie używam raz na tydzień Equo Bio-Extra wraz z pożywką Equo Nutrobact ), - kupić ekipę sprzątającą - no to kupiłem Jezowca Mespilia globulus ale mam parę nowych nieprzytwierdzonych szczepek a ten się tak rozbijał, że szybko oddałem i kupiłem Dolabellę. Niestety pożyła 3 godziny i odeszła na wieczną rafę. W ogóle mam wrażenie że nic nie chce tych glonisk ruszać. Jeżowiec jakoś się za nie nie zabierał i uciekał na niezarośniętą część skały, ślimaki Tectus czy Trochus też ich nie ruszały; - nie podmieniać wody dłuższy czas - no to nie podmieniam już ze 3 tygodnie ale żadnych nawet najmniejszych zmian na lepsze. Glony rosną jak szalone a akwarium na prawdę zaczyna wyglądać okropnie. Poza tym jak glony dopadną korala i zaczynają go zarastać to ten albo marnieje albo zdycha; - wymieniłem prefiltry do RO oraz żywicę i mam 000 (przed wymianą 002 w porywach 003); - zmienić świetlówki na nowe - zmieniłem dwie rurki z trzech. Wszystko na nic. Gloniska rosną w najlepsze. Całe szczęście że nie trzymają się mocno i w sumie pincetą da się je stosunkowo łato wyciągać (choć to zabawa na minimum godzinę). Parametry: No3 - 10 Po4 - 0 KH - 9,6 Mg - 1140 Ca - 410 Świecę 3x24 T5. 2x Giesemann Actinic+ oraz 1x dzienna 10000K. Czas świecenia 8h. Sól Red Sea Salt. W panelu Siporax, węgiel oraz odpieniacz Tunze 9001. W ostatnich miesiącach padł mi już Mitrax, krab Paguristes cadenati, ślimak Tectus, ślimak Olivka i wspomniana Dolabella (czyli cały czas ekipa sprzątająca). Wysnułem więc teorię że coś w skale, ale ta pochodzi ze sklepu wyciągnięta ze zbiorników z rybami więc to w sumie chyba bez sensu. Poza tym 3 Nossariusy, Trochus, krab Clibanarius diguetti póki co mają się dobrze, a glony w końcu porastają nie tylko skałę. Proszę więc o opinię szczególnie osoby które miały taki problem czy jest coś jeszcze co mogę zrobić? Co Wam konkretnie pomogło? Pozakładane tematy na forum często nie mają zakończenia i w sumie nie wiadomo co pomogło i czy w ogóle pomogło.
-
U mnie sprawdzają się standardowo... Xenia, Capnella, Pseudogorgonia, Anthelia, Sinularia, grzybki a nawet Caulastrea.
-
Ja niestety również mam złe doświadczenia. U mnie Mandaryn wpuszczony do zbiornika siedział w bezruchu i po 2 dniach odszedł. Nie żerował ani nie przyjmował jedzenia od początku (nawet z pipety). Ale fakt. Był z nowej dostawy i miał zapadnięty brzuszek czego nie zauważyłem przy zakupie. Od momentu wpuszczenia go do zbiornika w zasadzie czułem że tak to się skończy. Trzymam kciuki aby u Ciebie skończyło się odwrotnie.
-
P.S. Moljzesz nigdy nie śmiałbym podważać zdania starszyzny, ale też nie chciałbym jak ten kuń na oślep :-).
-
Ano dlatego kombinuję że np. Gobiodon okinawea (ze względu na swoje niewielkie gabaryty) niewiele sobie poje bo błazny i Pterapogon go najnormalniej nie dopuszczą i bidny tylko patrzy jak te większe od niego wariaty się rzucają na te jedzenie. Więc co 3 dni coś drobniejszego wrzucałem. Ale OKej przyjąłem. Płukać mrożonki. Dzięki za organoleptyczne podejście do sprawy. Na pewno bardzo przekonywujące :-).
-
Fresz33 a jakie bakterie dozujesz? Silvia? A jak z głośnością Atmana AT-304 i AT305? Pisałeś kiedyś-gdzieś że jest cicha. Rozumiem że po czasie podtrzymujesz :-)? Bo ja potrzebuję niemal bezszelestną :-). Widzę że pompka nie ma regulacji. To duży minus choć może się na nią zdecyduję. Jeśli chodzi o płukanie mrożonek zdania są podzielone. Jedni płuczą inni nie. Skoro mam wysokie PO4 pewnie by się przydało tyle że ja podaję mixy. Więc jak tu płukać ikrę albo plankton? Szybki59 co podajesz?
-
Dzięki Panowie za odgrzebanie mojego tematu (nie odzywałem się bo nie widziałem że ktoś do niego wrócił). Jeśli chodzi o mój problem to niestety nie zniknął. Potrzebowałem chwilę czasu bo byłem bliski rezygnacji z tego pięknego hobby, jednak zebrałem się już do kupy i walczę dalej:-). W telegraicznym skrócie zmiany jakie wprowadziłem od maja 2017: - Zmieniłem sposób karmienia, czyli porcjuję kostki i do zamrażary a nie trzymam rozkopane w lodówce; - Zgodnie z sugestią forumowicza Foto zmieniłem sól Reef Crystal na Red Sea (ma niskie KH 7,7) i te spadło mi z 14 na 9,6; - Chwilowo zacząłem stosować vódkę (wprowadzając ją zgodnie ze sztuką) i stosowałem około 2 miesięcy jednak zaniechałem bo NO3 nie spadało a zaczęły się problemy z systematycznością. Obecnie stosuję bakterie w kulkach Fauna Marin Bacto Reef Balls. Wcześniej nie stosowałem nic. Odpieniacz pieni jak szalony. - Przy każdej podmiance odsysam po troszkę cały szit z dołu i jakbym widział światełko w tunelu; - Zastosowałem absorbent fosforanów PhosGuard. Podczas kuracji PO4 spadło do 0. Po odstawieniu od razu wzrasta. Obecnie nie stosuję bo uznałem że wahania parametrów są jeszcze gorsze. - 2 tygodnie temu zmieniłem prefiltry wraz z żywicą bo TDS pokazywał 003. Teraz mam 000. Stan na dzień dzisiejszy jest taki: - Skały i pasek obrosły zielonymi glonami jak przy dojrzewaniu (wcześniej przy starcie nie miałem glonów praktycznie wcale) - Skały i piasek pod zielonymi glonami zalepiły się czerwonymi cyjano - Po każdym tygodniu szyby są mega brązowe i w zasadzie co tydzień muszę zrobić podmiankę (15%) i powyrywać trochę tego zielonego zielska bo nic nie widać przez szybę. - Obecnie korale się trzymają. Nawet widoczny jest ich wzrost, jednak moim zdaniem baaardzo powolutku. Parametry z dzisiaj (wszystkie Salifert): No2 - 0 No3 - >25 PO4 - 0,5 KH - 9,5 Ca - 400 Mg - 1170 Przez około 5 miesięcy straty... - Krab Mitrax - Ślimak Olivka - Krab z czerwonymi nogami Paguristes cadenati - 2 Zoantusy - 2 szczepki twardzieli - Euphyllia - Ślimak Babylonia. Są to straty głównie z przed kilku miesięcy. Choć Oliwka właśnie padła tydzień temu. Dokupiłem więc (w różnych odstępach czasu) ślimaki Turbo Tectus fenestratus oraz Trochusa, Nassariusa, Strombusa luhuanus i dwa małe krabiki Clibanarius diguetti oraz Paguristes cadenati. Rybcie natomiast wszystkie pływają, jedzą i rosną! Poza tym co opisałem nie robię już więcej nic, bo nie chcę być narwany. Zawsze piszecie że na wszystko potrzeba czasu, jednak akwa ma rok i daleko mu do moich wyobrażeń :-). Po zmianie prefiltrów mam wrażenie jakby glony troszkę odpuszczały, jednak wysokie NO3 i PO4 jest ZAWSZE i to mój największy problem!!! Zastanawiałem się też czy pompa obiegowa nie jest za mała???? Mam Hydor Pico 1000 (1000l/h do max 60cm a ja dźwigam wodę na około 40cm). Może też obieg jest za mały w panelu i ma to wpływ na odpieniacz który się tam znajduje. SILVIA jako cyrkulator mam Hydro 1600 (wydajność 1600l/h wg producenta). Akwarium prezentuje się tak:
-
Zrobiłem nową solankę do podmianki 1,024. Nie wiem tylko czy test zrobiony zaraz po rozpuszczeniu soli będzie wiarygodny. PO4 - 0 (nic dziwnego :-) ale wolałem sprawdzić) KH - 11,5 - 11,8 Na opakowaniu RC ma wykres że powinno być około 9-10. Więc teraz nie wiem czy to dopuszczalna różnica... czy test do bani... czy sól do bani???
-
Od 4 dni absorbent fosforanów moczy się w panelu. Po 4 dniach: No2-0,1 No3- powyżej 25 PO4 - 1 KH-14,1 Innymi słowy nic nie drgnęło na plus, a nawet powiem że jest gorzej. W ogóle mam wrażenie że to akwarium zaczyna dojrzewać. Nabiera kolorów. Piasek tak samo - a przypominam że starowałem w listopadzie 2016...!?
-
Jesli chodzi o sól to startowałem IO, teraz chciałem cos bardziej bogatszego tym bardziej ze miałem proste twardziele. Wiec przeszedłem na RC. Jedzenie wziąłem sobie do serca. Na razie był 1 dzień postu i od dziś będę porcjował mrożonki. Jeśli chodzi o PH to nie wiem. W zasadzie to ostatni test którego jeszcze nie posiadam bo wydawał mi się najmniej potrzebny. Jednak musze przyznać że nowy trop jest intrygujący. Fireblade, PhosGuard już się moczy w panelu. Nie chcę sie podniecać ale po dobie PO4 spadło z powyżej 1 na równe 1. Wiem że za szybko też nie może iść w dół więc po troszeczku... Rozpocząłem również stosowanie Vodki ale raczej ostrożnie 0,1 ml, potem będzie 0,2 itd. Odpieniacz pieni mi jak jeszcze nigdy. Wcześniej przez cały tydzień nie wywalał tyle piany jak teraz za 2 doby. Korale póki co bez zmian. 1 Euphillia poleciała na dobre. Drobne twardziele które miałem tez. Reszta niemrawa, przywiędnięta i "wysuszona" ale się trzyma.
-
Czyli jak podaje jedzenie zaraz po rozmrożeniu to jest mniej PO4 w tych 50ml a po 2 dniach więcej? To co proponujesz? Jedna kostka na raz to wg mnie za dużo. To w takim razie podać pół kostki a resztę wyrzucić?
-
Karmię raz dziennie. 2 kostki rozpuszczam w RO (Lasonogi plus ikrę albo plankton, byle cos drobnego) i podaje je przez 3 dni. Faktem jest ze po 3 dniach nie wyglądają już smakowicie.
-
Jak zamawiałem swoje akwarium OPTI (w "dużym" sklepie na Śląsku.) byłem zdecydowany na silikon bezbarwny ponieważ wg mnie wygląda dużo estetyczniej. No i jak można się domyślić zamówiłem czarny, ponieważ otrzymałem delikatną sugestię że "na dłuższą metę" będzie z nim mniej problemów i jest trwalszy aniżeli bezbarwny. Nie dociekałem czy to prawda... uwierzyłem na słowo.
-
Dobre pytanie Stani. Nie, nie mierzyłem rozrobionej solanki. Przy podmiance to zrobię. Jeśli chodzi o testy to informuję że test Sallifera wykazał PO4 dokładnie tak jak Zooleka. Czyli mam coś ponad 1,0. Kupiłem również test na Mg i wyszło mi 1170. Zgodnie z Waszymi sugestiami w baniaku znalazł się również absorbent fosforanów. Postawiłem na Seachem PhosGuard. Zobaczymy czy jak zbiję PO4 to KH zacznie maleć. Dam znać...
-
zasolenie, 1,023. Choć może też powinienem to zweryfikować, czy mnie nie kantuje. Ca mierze. Obecnie mam 420. Mg niestety nie mam.
-
Soli używam Reef Cristal ale podmianki nic mi nie dają. Nie spada ani KH ani NO3, ani PO4. Test Zooleka na PO4 faktycznie używam ze słodkowodnego (które rowniez posiadam). Używam bo kiedyś porównywałem jego wyniki z elektronicznym i były praktycznie takie same. Jednak nie ma co... lepiej zmienię choćby na Salliferta. Reek... Zmartwiłeś mnie tymi bakteriami. Dopiero co je kupiłem. Zanim się skończą to minie rok:-). zastanawiam sie tez... Ponieważ przy karmieniu nigdy nie płuczę mrożonek bo nie wiem jak płukać np ikrę (to prawie mąka). Może sam dostarczam z jedzeniem PO4?
-
OKej dzięki wszystkim za rady. Na pewno zawaliłem że na siłę chciałem prowadzić baniak bez bakterii... Mam więc nadzieję że Fauna Marin Bacto Reef Balls dadzą radę bo jedna osoba mi je poleciła. Jednak zgodnie z Waszymi wskazówkami skupiam się na zbijaniu PO4. Pozdrawiam.
-
No dobra, czyli rozumiem że za wysokie PO więc korale nie rosną, a jak nie rosną to nie konsumują KH i kółko się nakręca. OKej to w takim razie kupię absorbent (tylko jak znam życie PO spadnie a za dwa tyg. znów wzrośnie :-/ ).
-
O KH jest kilka postów na farum. Ale głównie jest o podnoszeniu a nie zbijaniu.
-
No niby słusznie, najgorsze że mam tego świadomość ze parametry to kosmos. Choć nigdy wcześniej nie były lepsze. Mogę wrzucić jakieś absorbenty i trochę zbić PO ale na jak długo? Nie umiem znaleźć przyczyny. Podaję już bakterie ale mam wrażenie że od 3 tyg. No3 nie drgnęło.
-
Witam, Akwarium ma dokładnie pół roku (90l w obiegu). Od około dwóch (może trzech) tygodni niektóre korale są w coraz gorszej kondycji. Euphilia zaczyna wyglądać tragicznie, szczególnie po zgaszeniu światła (słabo się pompuje), Zoantus w ogóle się nie otwiera, Briareum też słabe, Caulastrea jak wysuszona, nawet Capnella dzisiaj jakaś przekrzywiona. Przyrosty korali praktycznie zerowe. Miałem też 2 proste twardziele Pocilloporę (i jeszcze jeden co nazwy nie pamiętam) i stosunkowo dobrze się trzymały przez kilka miesięcy choć faktycznie słabo rosły. Jednak 2 tygodnie i już ich nie ma wcale. Parametry niestety też wg mnie mało ciekawe. No2 (Sallifert) - 0 No3 (Sallifert) - coś pomiędzy 10 a 25 (tak na prawdę nigdy nie było mniej niż 10) KH (Sallifert) - 14 Ca (Sallifert) 420 PO4 (Zoolek) - pomiędzy 1,0 a 1,5 Wiem że parametry nie najlepsze, ale podmianki robię co 2 tygodnie około 10 do 15%. Odpieniacz pieni jak szalony. O CO KAMAN? Skąd takie wysokie parametry? Moje dane: Akwarium 70l + panel, W panelu 1kg Siporax, węgiel aktywny, bakterie Fauna Marin Bacto Reef Balls (ale dopiero od trzech tyg. Wcześniej nic nie dozowałem i to nie był chyba najlepszy pomysł). Odpieniacz Tunze 9004. Obsada 2xBłazen, Pterapogon, Gobiodon Okinawae, Garbnik, Kreweta, krab Mitrax. Światło 3x24W przez 10h/dobę. Karmię tylko mrożonkami głównie Lasonogi i Ikrę Morską, ale czasem też Plankton, Ikrę homara itp. Czy więc korale mogą głodować? Proszę o pomoc. Po zgaszeniu światła:
- Poprzednia
- 1
- 2
- 3
- 4
- 5
- 6
- 7
- Dalej
-
Strona 5 z 7