r1remek
Klubowicz-
Liczba zawartości
64 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez r1remek
-
Cześć, nie wie ktoś z was, jaki ślimak składa taką ikrę? Pytam bo nie mam collumbella.
-
Dzięki Bartek. Plagi sinic może nie ale jakiś czas temu jak to wlewałem padła mi jednej nocy cała hodowla lasonogów i dwa konie. Szukam przyczyny od dwóch tygodni.
-
Cześć Mam podobne wątpliwości co do mojego fito jak Nik@. Leję to od dłuższego czasu a kupuję jako mix w jednym z naszych sklepów. Konsystencja zawsze była taka "niemieszalna". Teraz dorwałem jakiś mikroskop (słabiutki ale coś tam widać) i mam pytanie czy te zielone nitki to glony czy sinice?
-
Mam dwa w 50l i jeden w dodatkowej kostce z ukwiałem. Kilka dni były razem i się ignorowały, może dlatego, że to dziewczyny.
-
Masz rację, ale ja napisałem właśnie, że wszystko zależy od otoczenia, a do kilku ukwiałów lepiej kupić krewetę i nie dopuścić do plagi niż ślimaka, który zdechnie zanim ją znajdzie. U Ciebie pewnie ślimaki z jakiegoś powodu zdechły, dlatego nie polecisz tej metody. U mnie Lysmata wurdemanni (kiedyś) zjadała tylko małe aiptasie takie poniżej 1cm, a jak miałem plagę to wprowadziłem ślimaki i po sprawie. Nadal uważam, że najskuteczniejszy na plagę aiptasii jest ślimak tylko trzeba wyeliminować to co mu zagraża. Amerykanie polecają wpuszczać 8szt / 100litrów, a ja uważam, że tyle aby zdołały się rozmnożyć, bo to drugie pokolenie jest gwarancją sukcesu w walce z plagą aiptasii. Larwy po dwóch, trzech dniach jedzą róże. Moje ślimaki (przepraszam za jakość zdjęć) na pierwszym zdjęciu larwy berghii wychodzące z kokonu 25,12 dziś już jedzą (stopa ukwiału to ok 1,2mm)
-
To taki gatunek co w akwarium likwiduje swoje jedyne źródło pożywienia. W tym sensie tak. Czasem coś w akwarium (jak u Ciebie) uniemożliwia im takie działanie i znikają...
-
Nie mówię, że jest to łatwe, ale ja spotykałem się z sytuacjami zero- jedynkowymi. Jak załapały to jadły do końca albo nie załapały. U mnie zawsze jedzą do końca ale uważam że muszą się rozmnożyć (nie mam ryb a krewetki odławiam), a w hodowli berghi najtrudniej jest zapewnić im pokarm (IMHO).
-
Nie mażna mieć berghii cały czas w zbiorniku, bo zje te róże, które znajdzie i zdechnie. Pisząc miałem na myśli 100% poszczególnego zaatakowanego ukwiała. Paradoksalnie wydaje mi się, że skuteczniej można pozbyć się dużej plagi aiptasii (setki sztuk) niż kilkunastu sztuk. A to dlatego, że w takiej sytuacji ślimaki mogą się namnożyć i to one staną się plagą w każdej fazie rozwoju i znajdą/zjedzą nawet najmniejsze zarodki aiptasii...a potem zdechną.
-
Dzięki Nik@, klapka wywinięta, na zdjęciu wylinka. Chodzi o to, że od dłuższego czasu obserwuję te kraby (teraz mam trzy) i u wszystkich odwłok jest bardzo podobny. Albo różnica jest bardzo subtelna albo nie mogę trafić na samca. Moje pytanie dotyczy (może ktoś ma samca oshi) właśnie tego czy dymorfizm płciowy jest tak wyraźnie zaznaczony jak na filmie czy zdjęciu poniżej.
-
Witam, mam kraba oshimai - obstawiam, że to dziewczyna.Ma ktoś zdjęcie chłopaka?...po czym poznać? Po szerokości odwłoka? Obejrzałem ze 20 sztuk i wszystkie były podobne, może oglądałem same dziewczyny.
-
Berghia to jedyny skuteczny sposób na usunięcie aiptasii. Ona ją "oswaja" i potem zjada w całości nie powodując rozsiewania zarodników pod wpływem stresu. Często obserwowałem jak ślimak zjada w pełni napompowaną różę, a atak ryby czy krewetki to tak jak by ją skrobać mechanicznie. Jak odłowicie krewetki to aiptasia się pojawi za jakiś czas, bo jest tylko pod kontrolą a nie zlikwidowana.
-
Dokładnie tak - zdechną z głodu. Berghia tylko na plagę. Na pojedyncze sztuki krewetka, która także oczyści wprowadzane szczepki. Ale krewetki w małych zbiornikach mają taki minus, że raczej zjedzą drobne życie. Ryb nie miałem to się nie wypowiadam.
-
Witam, nie wiem czy to jakaś plaga, namnażają mi się takie robalki. Są czerwone, małe, chyba nie pływają, poruszają się dość szybko sunąc do przodu i do tyłu jednostajnym ruchem. Zdjęcie przedstawia obszar o szerokości 0,8 - 1 cm. Płazińce ?
-
Witam, chętnie odkupię jednego samca (jeśli gdzieś pływa w sumpie:-))
-
Wbrew pozorom to dość mądre zwierzaki:) i IMHO przejawiają indywidualne/różne zachowania wewnątrz jednego gatunku.
-
To plexi(czy szkło)? Nie zniekształca się?
-
Zrezygnowałeś z WW ... dlaczego? Też planuję lampę i zastanawiam się czy z białego wystarczy samo 10-15K. Ps. Ja testuje sterowanie na tc420 - 5 kanałów na moje potrzeby jest ok, mało z tym roboty a koszt to 70zł + po 8zł za driver/na każde 6 diód3W/ + zasilacz
-
U mnie też zniknęły ...podejrzewam krewetkę
-
Jak zrobisz u niego to daj znać czy wszystko ok.
-
Może spytaj tego gościa https://m.olx.pl/oferta/akwarium-500l-akwarium-na-dowolny-wymiar-producent-warszawa-CID103-IDaAE4H.html Ktoś mi go niedawno polecił...ja jeszcze nie zamówiłem więc swojej opinii nie mam
-
Jak będą chciały jeść to dwie Ci wystarczą (jedna też ale piszą że lepiej trzymać 2-3 ). Im więcej krewetek tym mniej drobnego życia.
-
U mnie L. Wurdemanni koszą róże do 1 cm - większych nie miałem. IMHO Większe trzeba mechanicznie/chemicznie. Od ponad roku aiptasia u mnie była tylko na nowych szczepkach, tylko przez jedną noc, rano ( mimo że krewetki najedzone) róży nie ma.
-
Dzięki.
-
Konrad, jak często trzeba podmieniać wodę w hodowli wrotków?
-
Opanowałem sytuację - wymieniłem drivery na takie: http://allegro.pl/driver-p4115adj-led-200ma-do-700ma-pwm-lin-adj-i7028527313.html Przy modyfikacji TC420, driver p4115adj wydaje mi się idealny: 1. Wszystko działa 2. Można go wyregulować na powerled 3W i 1W