SU1

Nie tylko posolone pooglądać można .

Żeby ktokolwiek wydedukował co jest nie tak , musi wszystko dokładnie wiedzieć jak wygląda , co lejesz w jakich ilościach i dlaczego .Piszesz parametry w normie , czyjej , poprostu je podaj .Już na początek wszedłem na temat twojego baniaka , i co , a to że nic tam nie ma .Znalazłem za to sporo postów z problemami w stylu tego posta .Poza tym to jak to wygląda ,piszesz jest źle a czemu to sobie poszukajcie w moich postach ? . To co chcemy jest podstawą próby znalezienia problemu .Nie ma gotowej odpowiedzi bo jest setki opcji . Ps : Co zmieniło się w czasie od wzrostu do problemów , co zmieniłeś .

A podmiany

Taki szort opis by pomógł , karmienie /litraż/co lejesz /fota .

Jak by cię po korciło lampka po taniości . https://www.youtube.com/watch?v=l72RirCXalg

Czasem pięć korali i rybka przebija wypasione zbiorniki .Bardzo fajnie to wygląda .

Led mam podłączone przewodem z skrętki , trochę cienki ale nie jest go dużo ( około 50cm ) i spadek napięcia jest do zaakceptowania . Do tego mam tam 3 mm miejsca a sporo kabli się krzyżuję i z grubszym byłby problem .

U mnie pionowe ułożenie się sprawdza , syfu totalnie brak .W sumpie jest kopa ślimaków , i wieloszczetów które dbają o czystość .Powiem że nie do końca mi się to podoba bo syf musi sie gdzieś podziać przecież nie zniknie .Wcześniej miałem multikani , tam syf sie zbierał , raz w miesiącu mocno nim telepałem i cały spuszczałem do miski .W akwarium było dużo czyściej . Dziś to wygląda tak : Kąt świecenia lampy jest tak ustawiony że główna "wiązka" pada na zieleninę , reszta dostaje rykoszetem , i w niczym to nie przeszkadza .

Dróg jest wiele a każdy chwali swoje podejście , co nie znaczy że to sprawdzi się u innych . Ja staram sie nie walczyć z biologią ,i robię wszystko żeby zrozumieć jak moje poczynania wpływają na zbiornik . U mnie od pierwszego dnia zawitała żywa skała i woda ,koralowce i ślimaki .Logicznym dla mnie jest zakładając zbiornik zacząć od jak największej puli biologicznej , od wszystkich stopni przemiany materii .Dojrzewanie to nic innego jak tworzenie ciągłości łańcucha pokarmowego . Każda plaga to efekt braku innych pożytecznych odbiorców . Odpieniacze , lampy UV w pewnych warunkach pewnie nieodzowne ,choć jestem przeciwnikiem bo przy okazji usuwania "syfu" zabijamy życie które się brudami żywi .(Choć możliwe że są sytuacje gdzie zysk jest wielokrotnie większy od straty ). Oświetlenie , każdy ma swoje zdanie na które wpływa nasza wiedza w temacie . Każdy typ oświetlenia ma swoje wady , jedne da się usunąć inne nie , tak czy inaczej skończymy z LED .

Zostały mi darowane , i nie znam źródła , ale już powyżej Masz linki . Ja wybrałem ten "wewnętrzny" bo ma grubsze szczeliny .

Kotniki dla rybek .

Lepiej biedny niż nadwrażliwy na swoim punkcie . A przypominam że na forum nie piszemy wyrazów wielkimi literami i nie nadużywamy znaków interpunkcyjnych .

Od zawsze w różnych hobby i z 10 latkiem i 80 latkiem jesteśmy na "TY" i "Ci "( I jakoś jeden z najbogatszych ludzi w Polsce też nie miał nic przeciwko ). Przepraszam że śmiałem trzymać się tej jakże ludzkiej zasady i nadszarpnąć wysokość spoczywania Pańskiego ego .

Od ostrzegania do fali "strachu " niedaleka droga , ale jak wiadomo ktoś nie znający tematu może źle trafić .I chyba lepiej jak kilka osób przesadzi z reakcją niż komuś przydarzy sie poważna krzywda .Temat strachu już przerobiliśmy ,mniejsza o to jakie kto ma podejście ,ale serio , jak to utylizować . Mam skałkę wielkości pięści , zrobię sobie szczepkę na nową a co z tym .( szkoda mi ładnej skałki ) . Poważnie ,jaki pomysł , ciekawe jak długo rozkłada się trucizna .

Przypomnę ci jak brzmiał text : Szkoda że życie w zbiorniku ma inne zdanie ,co obwieszcza wizualnie . Zmień "życie" na " ten jeden zoa " i ci ulży . PS: Nie nakręcaj się tak byle pierdołą .

Ja miałem objawy książkowe , pierwsze było mrowienie warg , po tem zrypanie ostrości ,wariacje serca , i konkretne poty .Jeśli dostałeś to delikatnie , no chyba że jesteś alergik jak ja zresztą , to takie objawy jak pisałeś to u mnie norma ,np : przy czyszczeniu akwarium czy nawet gąbki , czy koszeniu trawy , czasem duszno się robi . PS : ma ktoś jakieś pomysły , jak to w razie potrzeby utylizować . U mnie ma swoją skałę , i chce go mieć , no ale wiadomo rośnie , strzelę sobie szczepkę , a co z resztą ? .Zakopać , czy do wisły .

A skąd ci sie wziął text kiła i mogiła , napisałem jak jest , zoa zmarniał i to mój ulubiony , a u mnie lekarstwem na to było karmienie .Zbiornik ładny nie raz to stwierdziłem .I po co ta pieniawa , uczulenie ?

Szkoda że życie w zbiorniku ma inne zdanie ,co obwieszcza wizualnie .

Przyszedł dziś , pierwsze wrażenie . Pierwsze ,nie rozumiem czemu jest węższy ,co jak co ale "udany" wymiar s7 EDGE który był opisywany przez wszystkich testerów jako strzał w 10 , super kompromis . Brak przycisku HOME ,tzn jest wirtualny , naciskamy wyświetlacz .No nic piękno ponad wszystko hehe , dziwne uczucie przy wduszaniu wyświetlacza ,do przyzwyczajenia.. Czytnik linii papilarnych z tyłu , heh , za hu nie mogę w toto celnąć od strzału ,pewnie do przyzwyczajenia .Siatkówki nie testowałem ale nie działa w ciemnym otoczeniu . Kolor srebrny , taa hehe tyłu bo z przodu jest wyświetlacz . Jak leżą wyłączone to dużo bardziej podoba mi się 7 ,ale ... Coś więcej napisze jak właściciel rozdziewiczy maszynkę .

Takie wpisy jak i mój : No a było to tak . Przelazły grzybki i zoa na sąsiednie podstawki , chciałem rozdzielić ,sie urwało ,no to patyczkiem od lodów zsuwam i sie rozdarło kilka .Mimo że w misce pod wodą dziwny zapach poczułem .Na bezdechu woda do klopa , koral do akwa .Po kilku kilkunastu min mrowienie warg ,końca języka .Serducho puls mocny nie stały i mogłem go sprawdzić patrzeniem na szyje w lusterko , Ale bez emocji , skoczyłem wozem do sklepu i tu hm , oj dziwnie się jechało .....niebawem zrypała mi się ostrość widzenia .uczucie trochę jak w alko goglach .W nocy wypociłem ze dwa litry (mineralka poszła ) . Z rana tył głowy bolał jak po husteczkowym bimberku i na klacie jakaś trelinka zalegała jeszcze pół dnia .Dziś mnie wszystko boli jak bym z 4 tony węgla przerzucił .Dobre bo moja coś dziś marudziła że jakaś padnięta , i jak zwykle wstaje o świcie to z wyra wyleźć nie mogła ( i żeby nie było noc spokojna ). Często ludzie zlewają , a tam źle się poczuł pryszcz .Nie wierząc że naprawdę linia jest cienka . Ogólnie to się zastanawiam co z sytuacją gdy ktoś by zbił zbiornik lub z powodu naszej "długiej" nieobecności miałby taki zbiornik likwidować . Ps: Jak by ktoś pytał grzybki nadal mam w akwarium .

Mój zestaw w lampie .: 3x 380 nm 100mA 3x 400 nm 100mA 6 x 420nm 300 mA 12 x 445nm 700 mA 6 x 460nm 700 mA 3 x 495nm 300 mA 3 x 520nm 300 mA 3 x 590nm 150 mA 3 x 600nm 150 mA 6 x 10 ,000 K 350 mA 6 x 20,000 K 700 mA Led 3W , wysterowane mniejszym prądem ,oczywiście nie ma mowy o włączeniu na pełną moc .Została użyta taka ilość tylko po to by równomiernie doświetlić zbiornik i za razem mieć do dyspozycji jak największe wypełnienie pasma . W tej chwili jeszcze podzielone na dwa kanały ( biały +kolor i niebieski ) , biały na 50 % mocy niebieski 70% mocy .Akwa 80 L . Ostatecznie twój zestaw mi sie podoba ,Ale cyian i orange bym połączył z kanałem białym .

Dorzucił bym 4 x 460nm i i z dwie cyjan +dwie pomarańcz . Mogą być o ile kondensatory w "zasilaniu" będą dobrej jakości , inaczej kable mogą piszczeć .Oczywiście przewody odpowiedniej grubości .

Przy odpowiedniej grubości przewodu i jakości kondensatorów ( a z tym problem ) to nic nie zmienia , można i pierwszy i drugi sposób .Choć podłączenie drugie jest bardziej "poprawne" .W pierwszej wersji ważne są i przewody ,trzeba zwrócić uwagę na poprawne lutowanie . Przy zużytych /wadliwych kondensatorach na wejściu drajwerów prądy w piku mogą dochodzić do 4 A ,a to przy kilku sztukach już robi "robotę" . Sam mam 8 sztuk połączonych po sobie , ale przy pierwszym uruchomieniu sprawdziłem spadki względem różnych punktów ,i różnicę masy układu sterującego względem zasilacza .Ogólna zasada zasilania różnych odbiorników w układzie mówi o zasilaniu wszystkich z punktu , w/w może być zasilacz lub kondensator na końcu linii od zasilacza . silvia Po co dałeś soczewki 120 do led 120 ? . ( pomijam że soczewki z opisem 120 ni kuku nie mają 120 stu )

E no z tym wieszaniem to bez przesady , ale zawsze mogli dać więcej , więcej znaczy przyjemniej mimo że nie potrzebne .Mnie martwi bateria , o 600 mniejsza .Co prawda nowy procek ma mniej jeść ale raczej nie o tyle mniej . Aparat nowa matryca ale z bliźniaczymi parametrami , choć z tego co widać oprogramowanie wyciąga więcej .I na fotach zwłaszcza wieczorem jest znaczna poprawa . No nic za kilka dni się dowiem czy warto dołożyć .

To nie w tym przyczyna . Ale że nikt tu z fusów nie wróży to bez foto nie dojdziemy . A nie miałeś czasem innych źródeł zasilania do arduino i driverów i np: brak połączonej masy .