BzykU
Klubowicz-
Liczba zawartości
329 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez BzykU
-
tak to błąd . Ale na razie odpaliłem refuium zobaczymy czy to coś pomoże ? A koledzy podpowiedzcie bo świecę razem z lampą główną nad refugium . Czy lepiej świecić w nocy bo jeszcze tego nie próbowałem .
-
Ciechanów - 1 ever zlot Ciechana Morszczaka
BzykU odpowiedział BzykU → na temat → Zloty, spotkania...
Ok to jak z tymi terminami ? Wolicie sobotę czy piątek ? -
czyli co jak będę polewał koledze aż padnie pod stół to też że go namawiam do picia ?
-
Ale właśnie gdzie tu jest targnięcie się na życie ? Woda jak arszenik, nie no to już przegięcie .
-
A propo testów : Kiedyś zjadłem pigułkę na oddawanie moczu dla popularnych" jaj " i aby Ja Tomasz mógł na własnej skórze sprawdzić czy to coś w ogóle daje? Na początku było tak jak i przed nic się nie działo zacząłem powątpiewać w "mocz" tego produktu . Ale po godzinie czy dwóch.... się zaczęło . Nie robiłem nic innego jak co 15 czy 20 minut oddawanie moczu . Dawałem a raczej oddawałem jak krowa mila mleko po całym dniu wypasu na alpejskich zboczach, co tam zawstydził bym ją. I mogę teraz stwierdzić jedno co niektóre leki, substancje działają na pewno tylko trzeba to samemu stwierdzić jak bardzo .
-
u shi.... sylvia poczekaj aż ja przetestuję, może co ?
-
A co to za gatunek tego błazna ?
-
O właśnie też o to mi chodzi ja rozumiem powoli, bo wypłukuje itp. ale żeby od razu paść od wypicia wody ? No trochę to dziwne .
-
No to teraz ja taki fajny pomysł mam. Ciekawe czy nakłonienie kogoś do wypicia takiej wody jest karane czy nie ? Bo przetestował bym te 5 litrów na jednym takim co o wiele mocniejsze trunki spożywa . Powiem tak, osobnik bardzo w porządku darzę go zaufaniem i częściowym szacunkiem . Na co dzień spożywa tyle jabola i innych ciężkich trunków że nawet rak się poddał, jak to razem stwierdziliśmy wypalił raka siarką . To może by się zgodził wypić 5 l. wody ? Tak sobie myślę do złego przecież go nie nakłonię ? Oczywiście pisząc to chcę zapytać czy takie moje zachowanie jest legalne bo z humanitarnością i innymi takimi trochę było by tu ciężko , hym a może nie ? Może jest to tak: błaha sprawa, jak zapytać kogoś czy na boso przejdzie przez rozżarzone węgle ? albo czy połknie dzdzownicę ? Ciekawe nieprawdaż ? hmmm...
-
No obejrzałem ze trzy razy dobre > Po co mi jakieś m jak coś tam oglądać , powinni tylko takie fajne materiały zapodawać .
-
A co z zoloekiem ? Zasolenie było całe życie 1024 ale od wczoraj mam 1025. I to nie wiem czemu ?
-
ca 420 według zooleka więc nie weim może jest 520 według tritona.
-
C.d. PH = 8.1 oraz no3 =2 ( ale po 3 dniach od wlania do kubka i odłożeniu na potem ) czyli nie jest żle. Następny pomiar : KH: salifert 10 no 10,2 może ( prze dolaniem 100 ml kh bufor ? ) Aż chyba z ciekawości zrobię te ca .
-
Witam Może i jest już gdzieś taki temat, ale miło by było jak by ktoś wypowiedział się na nowo w tej materi: A mianowicie : Ca mierzę od startu zbiornika salifertem i wykazuje mi 330 mg/l. zaś zoolek 260 a żeby nudno nie było to triton 427 mg/l. Komu wierzyć ? Czy w ogóle jest sens robić pomiary ?
-
Automatyczny pomiar zasolenia.
BzykU odpowiedział jar2789 → na temat → Pytania o sprzet - powyżej 600 L
O. A to nie zauważyłem tego tematu . To ty wiesz że masz coś żle ?! -
ale to nie tylko jeden koral daję 90 % iż w tym tkwi problem.
-
O kurna ! Już wiem czemu padają twoje korale . Właśnie zbadałem Jarek twoją wodę na zasolenie !!! Masz 1027 Szkoda że wcześniej tego nie zrobiłem . Zaraz dzwonię . A tu piszę oby innym trochę oszczędzić kłopotu z doradzaniem zaraz zbadam resztę .
-
Ura . Fajnie że opisujesz to z wlasnego doświadczenia, bo takie opinie sa bardzo ważne. Wygląda na to iż jednak w tej fazie w której jest większość prosumentów wydaje się być lukratywna . Z tym z którymi rozmawiam też są bardzo zadowoleni. I jest to fakt . Chyba że wszyscy oszukują bo muszą, czyli wydali i teraz musza się z tym męczyć i nie potrafią się przyznać. Do tego dochodzi jeszcze jedna sprawa. Oby nie było tak jak z wiatrakami. !
-
No ale czy to tylko hipoteza, prawda, fakt czy co to jest ? No ja takie coś pierwsze słyszę . A na studiach chodziłem na biochemię oraz anatomię i parę takich innych przedmiotów i taki wątek akurat chyba nie był poruszany, bo nie pamiętam .
-
A co to ma do rzeczy ? Nikt nie napisał tego co ja to co mam zaczynać nowy temat, dodałem tylko takie moje spostrzeżenie bo ciekawy temat a też coś liznołem w tym temacie. No to tyle w temacie . Ale ciekawi mnie aczkolwiek to stwierdzenie że po wypici 5l. ro na raz można dostać obrzęku mózgu ? Bo tam pojawia się fakt iż ktoś po borygo umarł ale woda nie jest niczym ani alkocholem ani innym silnie trującym związkiem jest po prostu zerem które pobiera różne składnik do siebie tak jak magnez przyciąga metal . I jest obojętna w sumie w tak ogólnie małej dawce dla wszystkiego w takim rozmiarze i wadze . No chyba że dla 1 kg. cukru .
-
Co do tego pierwszego ok zgadzam się . Z wielu znajomych mam tylko jednego co dzwonię do niego o 1 w nocy i mówię ty kurde to i to a on co przez sen dobra zara moment i za parę minut zjawia się zwarty i gotowy i nie boi się ubrudzić pomyśleć i jeszcze pomóc, a reszta to tak jak napisałeś. Ale ja i tak dokładam do tego jeszcze moje odczucia ale to głębsza polityka i offtop. Ale zgadzam się z Tobą o to że masz takie zdanie i ok. Wracając do Foto jak coś wykombinuję to dam znać . Próbuję uratować teraz dwa akumulatory z ciężarówek jestem po 3 ładowaniu q5 , więc jeszcze dwa i podłączę- wepnę się w system tym co mam , testy na tym a [otem dowalę dwa albo 4 panele a na pewno jeden i se będę sprawdzał bo innego wyjścia nie mam. Może znalazł by się ktoś kto poradzi coś w tym temacie. odezwę się jak już postawię system podtrzymujący życie.
-
Nie tylko Moi rodzice byli ostatnio w Californi i tam to norma tak jak mówisz . Od razu wszyscy u nas w rodzinie w każdym domu pozakładali sobie takowe właśnie pralki bo tak to urządzenie wygląda . Przy zlewie mają dodatkowy kran z normalną wodą do picia .reszta wody do kibla wanny itp. aby się kamień i brud nie osadzał na szkle itp ( nigdy nie jest upaprane tylko zawsze jak nowe itd)
-
Ręce opadają ! Wydawało by się iż myśl dobra : walka ze smogiem, eko, spoko loko, a tu zaraz kijem przez łeb : "Gdzie do szeregu tam twoje miejsce" No nie da się nawet zaplanować . Ale to nie Rosja, to my Polacy : i co ja nie dam rady ja nie zrobię ? I tym sposobem tylko dobry elektryk powstrzymał mojego jednego z kolegów ( taki domorosły geniusz) aby nie podłączał własnej roboty falownika do sieci, bo jak się rozpi....sieć itp. A było to może o 1 w nocy . I nie wiem w sumie czemu nie zostało to podłączone przecież działało na 99 % . I o cały finał że jak sobie sam nie zrobisz to mieć nie będziesz albo : będziesz lizał lizaka w papierku > Tak burza myśli. o .