Skocz do zawartości

Tapajos32

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    386
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez Tapajos32

  1. Mala aktualizacja przybyły rurówki Protula i Sebellastarte Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk
  2. Wurdemanii to łobuzy - kiedyś w kostce mrożonego mysis przez przypadek znalazłem małą stynkę taką ze 2 cm - jedna z moich wurdemanni wsunęła ją w minute . Mam gdzieś film na komórce jak ta sama krewetka zaatakowała wieloszczeta - nie miał żadnych szans - raczej nie ryzykował bym tych kaudermii…...
  3. Witam Ostatnio "zanabyłem" trzy rurówki dwie sztuki Sebellstarte sp. i jedną Protula bispira - zauważyłem że w ciągu dwa razy Protula wyrzuciła z siebie cos na kształt bardzo cienkich rybich odchodów - czy rurówki w tek sposób się wypróżniają? Nigdzie nie znalazłem na ten temat informacji - pozostałe dwie tego nie robią.
  4. Tak końce szypiec ma jasne i lekko spłaszczone - różne od tych które mają "gorilla crabs ' może nie trzeba go będzie eksmitować?
  5. Udało mi się zrobić krabowi dokładniejsze nocne zdjęcie:
  6. Tapajos32

    7 LAT i 3 miesiące

    Napisz jeszcze o obsadzie rybnej - widzę 2 błazny , loretke i żółtego gobiodona ? jak to towarzystwo się "koleguje"? ja mam dwa błazny i N.magnifica - niestety błazny ją zdominowały i raczej się ukrywa...... Czy 4 ryby tej wielkośći to jeszcze bezpieczna granica w 30l ? (w sensie litrażu)
  7. Tapajos32

    7 LAT i 3 miesiące

    Sam posiadam 30l - Twoja kostka jest zachwycająca - pozostaje mi przynajmniej spróbować osiągnąć taki efekt jak u Ciebie Jakie masz oświetlenie?
  8. W takim razie zastanowię się - wyrzucał nie będę ewentualnie podaruję komuś w razie czego - oczywiście z pełną informacją że może być ekspansywna..... Dzięki za pomoc - nadal nurtuje mnie ten krabik w 30l każdy krabik to z czasem kłopot.
  9. SzymonH o to to właśnie
  10. Dokładnie mam od dwóch tygodni ten sam problem - apka twierdzi że nie mam uprawnień do dodawanie/edycji tematów i postów
  11. Nik@ nie ma żadnych elementów fluo ale nie jest brązowe - w świetle dziennym jest szaroniebieskie ale np. pod lampką smartfona jest zielone...... Maelen ---- a ten krab jest nieszkodliwy?
  12. Tak to wygąda w świetle dziennym
  13. Dziś byłem ponownie w GJ - to dwa zbiorniki (jeden w formie łuku), nadal jest z lekka przygnębiająco - przybyło trochę ryb i do mniejszego zbiornika nawpuszczano L. amboinensis - wszystko bez ładu i składu - szczególnie przykre wrażenie sprawiał samotny błazenek - maluch taki ze 3 cm wyraźnie zgubiony w tym całym "pąklowym" szaleństwie - na dnie jednego z akwariów zaczynają się panoszyć jakieś ciemne glonicha. Pewnie wszystko na zasadzie jak w tym drugim dużym zbiorniku (chodzi o te rafę co tam jest od dawna) ciągła rotacja życia , bywam tam w miarę regularnie i ciągle.... odnowiona obsada - tylko pojedyncze ryby żyją dość długo, koralowce też rotują choć w mniejszym stopniu. Jedynie słodkowodne zbiorniki mają się jakby lepiej - choć i tam glonicha zaczynają rządzić . W sumie jest tam 5 zbiorników (dwa słodkowodne, jedna duża rafa i te dwa nowe akrylowe dziwadła)
  14. Hmmm spróbuje zatem zrobić zdjęcie w świetle dziennym - Nik@ to właśnie rośnie gęsto tylko zdjęcie było robione nocą i wtedy się kurczy te polipy są malutkie i bardzo filigranowe, nawet fajnie wyglądają w świetle dziennym - opanowało już prawie całą skałkę …. A tego krabika nikt nie poznaje ?
  15. Tak to chyba sympodium - wyczytałem ze jest raczej inwazyjnym szkodnikiem ?? ???
  16. Tak dokładnie zaliczany do klasy hydrozoa (stułbiopławy)
  17. To Millepora faktycznie i nie jest zatem NP
  18. 1. Krab - trafił ze skałką z Ricordeami nawet nie wiedziałem że jest , trzy dni temu zauważyłem go przez przypadek - ma gdzieś 1,5 cm jest brązowy - nie jestem pewny ale ma chyba czarne końcówki szczypiec - płochliwy ale jak mu podsuwam mysis to zaraz łapie.... Jakość zdjęcia tragiczna ale musiałem robić je aplikacją typu "lupa" ciężko drania uchwycić - nie wiem czego się po nim spodziewać ? 2. Coś zawleczone z Euphilią - na skałce wygląda jak drobne koniczynki - pod lampą ma koor szaroniebieski przy podświetleniu lampką z telefonu bardziej zielone Jakość też tragiczna bo robiłem na zbliżeniu też przez "lupę".
  19. Dzięki :) Acha i nie podaje w ogóle żadnych pokarmów sztucznych (granulek i płatków)
  20. Makroglony szlag trafił "Kalarepy" po prostu wymarły, miałem też piękną bordową Glaciliarie ale również zanikła - to był trudny w utrzymaniu glon..... Karmię dwa razy dziennie na przemian : artemia zwykła i w "sosie" z Aquaforest, lasonogi i ikra homara - podaje minimalne ilości tak by wszystko zostało wyjedzone natychmiast, krewetki (mam dwie wurdemanii) dostają papu pod pysk z pincety - ważne by wszystko zjedzono w jednym rzucie i tyle …...
  21. Ja zacząłem jako dzieciak w podstawówce - typowe "molinezjarjum" potem dłuuuuuuuuugo nic i jakoś tak jak zcząłem pierwszą pracę trach i założyłem malawi(230l) ale potem oszalałem na punkcie "Amazonii" - trach 450 L bałaganu (biotop był w miarę wiernie oddany) wiecie : woda lekka herbatka - liście i gałęzie - znajomi znajomi twierdzili że w akwie jest niesprzątane Fascynowały mnie ziemiojady - miałem Satanoperca daemon i lilith między innymi ,to były ryby z odłowu i wymagały nieoznaczalnej twardości i PH 6,0 miałem więcej problemu z wodą niż teraz w solniczce pewnego dnia sprowadziłem sobie z odłowu jakieś crenicichle nie pamiętam gatunku wsadziłem je do zbiornika bez kwarantanny - bo podobno były "po", przywlokłem coś do akwa - zginęła cała obsada w objawach jakiejś infekcji bakteryjnej - nie pomagało nic - do dziś pamiętam jak wyjmowałem zwłoki 40 cm zbrojnika….. Akwa zlikwidowałem znów na lata - ale w między czasie w tle cały czas marzyłem o morskim zbiorniku - ze względu na piękno i złożoność życia w takich akwariach, jako mały chłopiec jeszcze za głębokiej "komuny" dostałem od rodziców pod choinkę "Encyklopedie ryb morskich " Rutkiewicza - mam ją do dziś jest w niej wymienione dokładnie 1000 gatunków ryb morskich - które są ilustrowane rycinami wykonanymi przez zawodowych artystów malarzy, nie mogłem się nadziwić kształtami i barwami, tam po raz pierwszy wyczytałem o błazenkach - nawet nie marzyłem o tym ze mogę je mieć w akwarium dziś po 30 latach błazenek w akwarium to nic specjalnego..... Pewnego dnia trafiłem na to forum i stwierdziłem że czas znów zacząć moczyć łapska - tym razem w słonej wodzie
  22. Minął rok zdjęcie słabe - nie ogarniam "fotografiki", kostka trochę się zmieniła - brak większych plag(tfu tfu) przerybienie na maxa ale nie mam serca eksmitować błaznów no chyba że porosną jeszcze większe.... Co ciekawe po tych 12 miesiącach kostka osiągnęła stan pewnej "samoobsługi" tzn teraz podmiana to tylko spuszenie wody i nalanie świeżej solanki, wcześniej było nagminne szorowanie glonów, ściąganie osadów, omiatanie szczepek z dino itd...teraz właściwie przestałem mierzyć parametry, idąc za sugestią niektórych użytkowników forum żeby mierzyć jak coś zaczyna się dziać... Ph 8,0, KH 7,5, zasolenie 1,024, NO3 niewykrywalne, PO4 coś koło 0,03 Nauczyłem się przez ten czas jednej rzeczy - w takiej szklance wody nie ma co prowadzić żadnej suplementacji to tylko powoduje problemy , zrezygnowałem z fito, bakterii (różnych także tych na osad), jakichś magicznych środków na glony i innych "boosterów" Tylko sól i woda Oczywiście to tylko moje subiektywne zdanie wyrobione na podstawie tylko tej kosteczki.... A w ogóle to dzięki Wam powstał ten mały kawałeczek rafy na małej wiosce niedaleko Częstochowy - Wasze rady i sugestie były bezcenne … Dziękuje .
  23. Tapajos32

    Pomoc w identyfikacji

    Grzyby to sarco na 100% - jest to odmiana z długimi polipami, mam identycznego w akwa.
  24. Dziś rano woda była już bardziej klarowna, a wieczorem zmętnienie znikło całkowicie - bez żadnych działań ustąpiło same, ciekawe czy to był faktycznie zakwit....
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.