-
Liczba zawartości
386 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Zawartość dodana przez Tapajos32
-
drażnię ją dalej jedzeniem ale jedyne co osiągam to napompowane na maksa polipy ale jedynie delikatnie uchylone..... Jaki czas może głodować ? Czy ewentualnie coś pobiera przez takie lekko uchylone polipy? Problem z tym że w 30l nie mogę przesadzać z ilością pokarmu - choć moje dwa rybie żarłoki i te nadwyżkę dziś pochłonęły......
-
A ile to trwało mniej więcej?
-
Cześć Wczoraj w mojej szklance wylądowała tubka - próbuję ją rozruszać - podaje zooplankton w galaretce , oczlik - jedyny efekt jest taki że napompowała polipy - ale nie otwarła się wystawia tylko końcówki polipów - czy ona potrzebuje czasu na aklimatyzację żeby się całkiem otworzyć ? Bez tego nie jestem w stanie jej nakarmić.....
-
Cześć w mojej 30 używałem wcześniej Tidala 35 (tego najmniejszego) ale to był średni wybór bo miał relatywnie małą komorę - i padł nieoczekiwanie kiedyś po chwilowej przerwie w dostawie prądu - kupiłem FZN 2 od Aquaela i jestem zadowolony do dziś filtr jest niesłyszalny w działaniu i odpowiednio "pojemny" ma dwa osobne koszyki na media przy czym w jednym dałem radę upchać grzałkę - jedyna modyfikacja to odciąłem pokrywki na obu koszykach, w tym filtrze jadę na oryginalnych gąbkach - nie stosuję żadnych innych mediów....
-
Zaraz to lecisz na samych dolewkach z kranu i bez podmian nową solanką ? a dozujesz coś ? Wrzucałeś wcześniej sól do zbiornika bezpośrednio? Pytam z czystej ciekawości.....
-
W sumie racja zmieniam
-
Tomko- nie - hemicyanea dziękuje za rady ale na razie dam mu spokój (albo raczej on mnie dał spokój :D) w każdym razie dał sobie na wstrzymanie jak mu zwróciłem jego ulubioną kryjówke .......
-
Dajecie wiarę że on się natychmiast uspokoił gdy wróciłem do poprzedniego ustawienia?! ale dosłownie widzę tryumfalny uśmiech na jego wrednym pyszczku..... Dale - strach się bać tych pokolców
-
ustawiam wszystko z powrotem tak jak było ...... przegrałem z 5 centymetrową rybką ........ musze się napić.....
-
Nie wiem co się stało mojemu garbikowi - kiedy delikatnie zmieniłem ustawienia koralowców w akwarium dostał jakiejś furii - dosłownie atakuje i przewraca stojace na dnie szczepki, zrobił się jakis nerwowy i agresywny - nawet skałki chce przestawiać - niestety zbiornik jest mały 30 l .....jest jakaś szansa na jego wyłowienie bez r....pierd...lu w akwarium ? nawet w tym momencie uderza w blastomusse i ciągle ją stresuje usiłując ją przesunąć - nigdy więcej garbików przez 6 miesięcy był spokojny a wystarczyło lekko coś przedstawić i mu odbiło ....... Poradźcie coś bo on zaczyna demolowac i stresować wszystko co żyje.......
-
to co usunąć te wielką gałęź ? mam już skalpel narychtowany ale nie wiem czy przy jej odcinaniu nie puści do wody jakiegoś dziadostwa?
-
nie on tak zareagował jak go dotknęła , czyli czekać az sie podniesie?
-
Witam Capnella rosła długo i prosto a dziś się ....złamała ?????? Widzę że drażni wszystko dookoła - jaka może być przyczyna i co z nią zrobić? wyciąć czy czekać jak się naprostuje ? widzę że sarcopython obok zrobił się jakby "zeschnięty"
-
Widzę że był kiedyś dostępny w sprzedaży w cenie 200zł - z informacji wynika że to faktycznie niebezpieczny zwierzak.......
-
zgadzam się świetne fito - ja używałem wersji "nano" - ostatnio jednak nie mogłem go kupic i na razie uzywam podobnego fito od seachema
-
Cyrkulator Tunze nanostream 6040 ze sterownikiem, nie usłyszysz go
-
Ale na tej soli w sensie z tego samego opakowania ? z tym samym nr serii ? Coś mi się widzi że jakaś "chemia nieorganiczna" uwalnia się..... po mojemu to chyba żadne procesy biologiczne (w sensie nie wytwarzane przez organizmy żywe)
-
A jaka skała ? I czy zbiornik świeżo klejony ? ja bym jednak rozpuścił trochę soli w małym pojemniku i powąchał wodę po rozpuszczeniu tak na wszelki wypadek....
-
A może przyjrzyj się soli - czy on nie pachnie w podobny sposób? Raczej nie bakterie kwasu octowego bo jak wynika z opisu niezbędne jest dla nich środowisko bogate w sacharydy...
-
Zależy od budżetu albo Jebao SW albo jak chcesz zaszaleć to Tunze nanostream 6040 ze sterownikiem - uzywam go jakiś - jest cichutki i ma duże możliwości ustawień (także tryb auto w którym sam dostosowuje się do objętosci zbiornika.....)
-
Jeśli rurówka żyje to odrośnie, choć nie będzie już tak duża jak poprzednia, rurówki nie znoszą silnego przepływu - przestaw ją jeśli możesz w spokojniejsze miejsce i obserwuj.....
-
Trochę za szybko na rurówkę.....
-
MecenasSlonejWody Twoje porada najbardziej do mnie przemawia
-
W sobotę kupiłem sobie szczepkę Lobophytona - spodobała mi się miała fajny zielono czerwony kolorek i była mega zdrowa, po aklimatyzacji zanim wrzuciłem go do akwa obwąchałem go - zawsze tak robię zanim wrzucę szczepkę - wszystko ok....... Lobo klapnął - ale to norma mówię - te "skórzaste" tak mają na drugi dzień pokrył się świecącą skórką jak sarco - też norma mówię za tydzień pewnie wstanie..... wczoraj uderzył mnie dziwny lekki zapaszek znad tafli wody - kurna coś zdechło mówię????? ale akurat wszystko co łazi i pływa było na widoku koralowce też ok tylko ten klapnięty lobo.... Dziś zapach był intensywniejszy - lobo zszarzał - tknięty złym przeczuciem lekko podniosłem skałkę na której był - w ciągu ułamka sekundy jego podstawa rozpadła się dosłownie w pył i od razu buchnął smród taki że odrzuciło mnie od akwy - woda stała się mlekiem - nie zmąciła się tylko wyglądała tak jakbym nalał do akwy szklankę mleka..... natychmiast wyrzuciłem trupa szybko ściągnąłem resztki białej tkanki z dna - natychmiast węgiel do kaskady i juz mieszam solankę na forsowną podmiane - ale konsekwencje będą opłakane?????? W akwarium mam trochę LPS-ów : euphyllie , blastomusse, trachyphyllie , małą echinate na razie nie zareagowały ale poradźcie co jeszcze mogę zrobić bo martwię się że to bomba z opźnionym zapłonem ......
-
Poprostu te największe które trafiają sie w akwariach mają wredny charakter zwłasza Bobbity