Skocz do zawartości

iKuro

Klubowicz
  • Liczba zawartości

    81
  • Rejestracja

  • Ostatnia wizyta

Zawartość dodana przez iKuro

  1. A ja jedyne co dodam, to jak już chcesz dokupić skały (i bardzo dobrze), to nie kupuj jej w erybce. Ja zrobiłem ten błąd i do skały na prawdę fajnej, dokupiłem kilka "ładnych" kawałków z Erybki. Pół roku zajęło mi zanim ta skała zaczęła "wyglądać" a od tego czasu mam ciągle problem z parametrami pomimo makroglonów w głownym zbiorniku puszczonych prawie samopas... Polecam bardzo serdecznie sklep Akwa-Świat z rudy śląskiej. Bardzo dużo pomocy Ci tam udzielą i nie będą wciskać "masowo na start". Mnie tam zawsze hamują żebym nie przesadził I mają bardzo fajną skałę - wybierają egzemplarze które moczą się w sumpie, który mieli wodę ze zbiornika z SPS'ami np... Polecam I tak jak przedmówcy - pokusiłbym się albo na zrobienie szkiełka z panelem (w akwa-świat też Ci zrobią jak byś chciał i to nawet nie drogo), albo chociaż kaskadę wyładowaną mediami.
  2. iKuro

    Dobór drivera LED

    Właśnie daliście mi do myślenia czy tak nie zrobić Jedyne, co muszę zrobić aby przekonać się czy to wystaczy czy nie to wrócić do domu z delegacji... jeszcze tydzień. I źle pamiętałem - zasilacz mam Mean Well'a, ale max 4A na linii 24V. Ale to i tak powinno wystarczyć bez problemu Inna sprawa że nie do końca brałem pod uwagę, że Cree kręcą się na 1A (myślałem że 700mA jak epiledy itp). To trochę utrudnia dobranie drivera pod dwie równoległe linie Nie ma obejścia tematu. Trzeba zakasać rękawy i wykombinować jak upchnąć zasilacz 24V tam gdzie jest możliwość :). Z pudełkami problemu nie będzie - obok domu mam sklep z elektroniką wszelkiej maści (ale nie driverami ;P). Ale tak czy owak wracając do moich pytań. - Jak to ostatecznie jest z tą pracą równolegle? Można czy nie można? - z tymi Mean Well'ami (już zamówione) - orientujecie się jak z ich hałasem ? Trzeba zalewać epoksy :P?
  3. iKuro

    Dobór drivera LED

    Niestety ale nie projektuję lampy a modyfikuję tą którą już mam Brak mi zdolności manualnych na tyle, aby zrobić samodzielnie hybrydową lampę. Oraz brakuje mi miejsca, aby móc zamontować owy zasilacz w bezpieczny sposób na zewnątrz (na boku szafki np). Na upartego by się dało, ale musiałbym go przykleić. A wtedy z dostępem jeszcze gorzej Może źle się wyraziłem, Nie musi to być IP64 - nie chcę go kąpać. Ale zależy mi na bryzgoodporności. Wystarczy zamknięta obudowa z nieodsłoniętymi punktami przyłączeniowymi.
  4. iKuro

    Dobór drivera LED

    Wiem, że magu je sprzedaje Właściwie oprócz TME chyba tylko on I nawet większy wybór ma Co do zasilacza, że takiego rodzaju zasilacze są, to wiem. Mam 24V 8A zasilacz Mean Well'a. Tylko że mi zależy na tym żeby miał on jakiś IP, niestety ten co mam takich cudów nie posiada.
  5. iKuro

    Dobór drivera LED

    Cześć. Jak w innym wątku pisałem - popełniłem ja małą lampeczkę LED'ową, ale po kolorach patrząc, to ona bardziej nada się do oświetlania słodkowodnego akwa (stanowczo za czerwona) niż morskiego. Toteż zastanawiam się poważniej, nad popełnieniem kolejnego kroku w dalej w kwestii oświetlenia, ale w związku z tym mam pytanie o to, jak dobrać dobrze driver. Ważne są dla mnie dwie kwestie: - hałas - tryb pracy Jeżeli chodzi o hałas, to w poprzedniej lampce każdą osobną nitkę LED podpiąłem pod inny driver. Jaki był wynik tej zabawy? Okazało się że najdroższy driver od Mr Elektronik piszczał Wszystkie inne chińszczyzny były ok. A mam tu na myśli drivery 700mA z półki w okolicach 10zł/szt. Jakie macie doświadczenia w tej kwestii? Kusi mnie, żeby kupić Driver Mean Well'a, ale boję się że będzie jeszcze gorzej W miarę możliwości chciałbym już kupić docelową liczbę tych wynalazków... W kwestii trybu pracy. Posiadam zasilacz 12V 5A. Mocy jest całkiem dużo (celuję w okolice 40A), więc jedyne co mi pozostaje rozkminić, to podpięcie diod. Kusi mnie wypróbować układ szeregowo-równoległy, gdzie podpinam równolegle do jednego drivera 1500mA LED'y 1-3W Cree. Z tego co widzę w takim układzie, mógłbym ma raz mieć 6 diod. Pytanie czy ktoś ma doświadczenie z takim podłączeniem? czytałem różne opinie na ten temat, generalnie się nie poleca, a mi nie chce się wierzyć, w to Generalnie nie widzę sensu w niewykorzystywaniu drivera "w pełni". Problemem dla mnie jest znalezienie zasilacza stałonapięciowego o wyższym napięciu niż 12V a mieszczącym się w akceptowalnych widełkach dla drivera, który ma sensowne IP... Niestety nie mam możliwości zabudowania go na lampie (mam dosyć duże ograniczenia jeżeli chodzi o miejsce, zasilacz musi być "na kablu")
  6. iKuro

    Grzałka w kominie?

    No widzisz ja miałem kiedyś taką, ale mi nie ugotowała nic. Ale trzymałem ją w słodkowodnych - też słyszałem o problemie gotowania ;d W tej kewstii jedyne co mogę doradzić, to dokupić do kompletu zewnętrzny termostat. Kosztuje to z 30zł, a jak się dobrze ustawi, to o ugotowaniu nie ma mowy. Inna sprawa, że szklana ugotować akwarium też może Albo pęknąć - już pisałem na forum, jak widziałem jak ryby pływały "ławicą" w jednym punkcie akwarium A mnie odrzucało od zbiornika
  7. iKuro

    Grzałka w kominie?

    Ewentualnie kup plastikową grzałkę - te aquael'owe nie pękną z przegrzania, i same w sobie nie grzeją się do kosmicznych temperatur jak pracują - spokojnie można je dotykać rękami. Tylko powiedziano mi kiedyś, że plastikowe elementy w akwarium... słabo wytrzymują próbę czasu - plastik łatwo się niszczy. Szklanej grzałki na pewno bym tam nie wkładał, chyba że będziesz miał sposób na to, aby zawsze trzymać ją w kominie zalaną.
  8. iKuro

    Spływ i rewizja na jednej rurze.

    Dodam jeszcze, że musiałbyś za tym połączeniem dać większą rurę, żeby zapełnić podobny przepływ cieczy. Mechanika/przepływy płynów w kwestii rewizjii mają duże znaczenie. Każde kolanko itp wpływa na przepływ końcowy. Najlepsza rewizja jaką można zrobić to prosta rura w dół. Każde kombinowanie zredukuje Ci maksymalny możliwy przepływ. Tak jak wszyscy Ci radzą - lepiej rewizję zostawić w spokoju. To jest jedyna rurka która jest w stanie zabezpieczyć akwarium przed przelaniem wszystkiego
  9. Tak jak pisałem, albo zmień typ pompy, przez co wyeliminujesz efekt ściskania który pewnie powoduje przepuszczenie płynu, albo zmień sam wężyk - a właściwie sam element ściskany. Neopren, Verdepren, Tygon, Viton - takie znalazłem materiały. Musisz tylko się liczyć z tym, że te tanie pompy (a jebao raczej ma) mogę nie dać rady ścisnąć wężyka z tych materiałów - są one dość twarde. Kiedyś zbudowałem sobię pompkę perystaltyczną z klocków lego - baaardzo łatwo się rozwalała a na grotechowym wężyku po prostu eksplodowała
  10. Z tego co wiem, profesjonalne pompy perystaltyczne wykorzystują ze specjalne wężyki o odp. parametrach. Nie pamiętam nazwy materiału, ale na 100% to nie był sylikon Wiem, że grotech robił pompy właśnie z lepszymi wężykami. Jeżeli masz odp. werwę, to możesz wyeliminować takie problemy montując sobie pompkę strzykawkową - z tego co wiem wiele laboratoriów stosuje tą metodę. Ew jakieś gotowe rozwiązanie zmodyfikować jakimś timerem? da się kupić "ustawialne" timery na bazie układów 555
  11. Przeczyszczenie szmatką myślę że byłoby spoko. Druciak też może by nie zaszkodził - nie daję gwarancji że się nie uszkodzi w drugą stronę, choć sam bym tego spróbował. Może jakiś kwasek?
  12. Widać, że nikomu z Was nigdy stare grzałki w akwa nie pękały Tak długo jak akwarium nie jest uziemione (a nie jest) prąd ryb kopać nie będzie Miałem kiedyś taką przygodę - jak dotknąłem akwarium to mnie odrzuciło. Ryby w środku były ok... tylko wszystkie były ustawione idealnie w tym samym kierunku - każda ryba inna, a wyglądały jak ławica pływająca w miejscu Co do elektrod - nie stosuje się tej metody ze względu na elektrolizę. Nie wiem, jak tytan będzie reagował na to, ale myślę, że zarówno związki miedziane, aluminiowe jak i tytanowe są tak samo pożądane w akwarium. Chcąc nie chcąc będzie się coś oddawać do wody. Podanie napięcia przyspiesza tylko ten efekt. Dla tego w wodzie rzadko stosuje się elektrody. W przemyśle stosuje się często nieco inny sposób - są dwa bolce, ale działają na zasadzie kamertonu. Jeden bolec wibruje (nawet słychać delikatny szum kamertonu) kiedy ciecz "zwiera" bolce mamy sygnał że woda osiągnęła dany poziom. Tak czy owak najbezpieczniejszy sposób to pływaki, bądź bezdotykowe metody - ultradźwiękowe czujniki bądź właśnie kamerki czy inne lasery (optyczne).
  13. Wiem, Chciałem tylko uzupełnić informacje których nie było jeszcze rzuconych w temacie
  14. Hej, Jak wyżej pisano - woda z marketów i stacji to nie jest na 100% czysta woda - zawsze jakiś odczyt będzie pokazany. Ciekawostka - w warunkach przemysłowych - produkcja ciężarówek - w lakierni, akceptowalny poziom wody RODI wynosi do 100-200 (sam się dziwiłem). Dla porównania, u mnie z kranu leci ok 190 ;P Co do tego TDS'a - żeby było śmieszniej, jest tylko jedna śrubka do kalibracji i nie mam 100% pewności, ale jedną śrubką kalibruje się obie sondy jednocześnie. Jak masz rozstrzał, to pierwsze co polecam zrobić, to przeczyścić elektrody. Osady itp także wpływają na odczyt. Zwłaszcza one.
  15. Hej, Też miałem taki problem - miałem TDS'a pen'a. RO lałem na wiarę - odpuścić z 10 minut, a potem lać. Okazalo się że TDS mi przekłamywał o jakieś 50 jednostek względem innego u kolegi. Kupiłem płyn do kalibracji - na allegro jest sklep który się tym zajmuje. Razem z płynem taki sam dwupunktowy TDS jak ty masz - i sprawdziłem na płynie kalibracyjnym... okazało się że ten też nie był wyregulowany Moja sugestia - kup sobie płyn kalibracyjny, i sprawdź. Ale na 90% nigdy nie będziesz miał dobrze - patrząc po cenach tego urządzenia, to można to bardziej traktować jako wskaźnik, i to nie całkiem dokładny, a nie jak miernik Bateria w takim urządzeniu to też bardzo ważna rzecz - kup od razu zapas
  16. Tak tak, wiem I tak te wszystkie diody to sobie kupiłem właśnie na zepsucie Po jednej z każdego kolorku i kilka już pod tą prototypową lampkę. Akurat na zasilaczu nie przekroczyłem MAX'a - no może raz, kiedy z rozpędu podałem 12V na diodę - szybko poszlo, błysk i zgon ;D Poza tym podpiąłem w pierwszej kolejności pod zasilacz, bo mam na nim możliwość ustawienia zarówno prądu jak i napięcią - stąd właśnie pozwoliłem sobie podpiąć diodę. Myślałem, że jak każe urządzenie z którym się spotkałem - przy danym napięciu pociągnie sobie dany prąd - a tu zaskoczenie właśnie bo prąd o połowę mniejszy przy napięci znamionowym
  17. iKuro

    Lampy LED DIY pomiary światła

    Trochę nie bardzo w to wierzę. Choć jeżeli oni robili pomiary ręczne zarówno PAR jak i LUX - to wtedy jestem skłonny uwierzyć, że da się z tego wyciągnąć zależność... ale na moje, to jest ściśle dotyczące mierzonego źródła światła. Są różnice między diodami, nawet w tym samym kolorze, więc dla jednego egzemplarza będzie factor inny, niż dla drugiego. Choć jestem w stanie uwierzyć, że można założyć że orientacyjnie dla RB będzie taki, a na innym źródle taki. Tylko to nie jest dokładny pomiar - trzeba się zastanowić jaki błąd z tego może być
  18. Niby wszystkie 3W/700mA ale jedna z jakiegoś powodu ma 2V/700mA znamionowo, druga 4V/700mA znamionowo. Tylko niebieska była równym 3.4V/700mA. Ale to są jakieś "oszukane diody" kosztujące po 2-4zł/szt Epiled/Epistar. Zastanawia mnie o co chodzi, kiedy piszą że dioda jest 1/3W - ale gdzieś poczytałem że właśnie te "chińskie oszukańcze" mają taką metodę że się na pałę podaje 700mA. Mam w domu zasilacz pseudolaboratoryjny - po podpięciu kilku takich diod z nastawionym napięciem znamionowym brała 350mA. max 400mA Nie chciałem kupować Cree bo sobie robię testową lampkę bardziej, poza tym chciałem zobaczyć jakie efekty dadzą ledy Full Spectrum @SU1 - jesteś pewien że cytat do którego się odwołujesz jest adekwatny do tego co napisałeś? Bo nie rozumiem
  19. No, ostatnie dwa dni spędziłem na kminieniu tematu. Ba! nawet zdążyłem sobie zrobić własną "lampkę" led: 3x Royal Blue, 3x Deep Red, 3x Full Spectrum + 1x UV. Potestowałem także regulację PWM na tym cudzie. Fakt, jest jak mówiłeś - prąd się zmienia. Driver co najwyżej upewnia się, że napięcie jest ok. Nawet zrobiłem swoje pierwsze błędy - podpiąłem w tej samej nitce UV, Blue i Red - i jak na złość to UV mi się spaliła Do tego kupiłem 4 różne drivery żeby przekonać się, czy są między nimi różnice. Wszystkie z opcją ściemniania. Tylko 1 mi piszczał przy PWM, choć są przynajmniej 3 różne konstrukcje. Zakupiłem 2 z masą wspólną ze źródłem, dwa które + i - dla LED mają inne niż + i - na wejściu. No i do tego jeden który ma być ściemniany za pomocą dimmera który rozcina prąd na driver. A i faktycznie, z jakiegoś powodu przy wykorzystaniu funkcji dimmera, LED nigdy nie świecił pełną mocą. Ale... nie zrobiłem testów jasność/wypełnienie. Może machnę to w weekend, jak będę pisał soft do lampki. Tak więc, aby podsumować dyskusję nieco: 1) Wszystko zależy - w każdej kwestii 2) Sterowanie PWM reguluje prąd jaki jest podawany na diodę, a ta ma się dopasować. 3) Jasność diody względem stopnia wypełnienia sterowania PWM jest zbliżona do liniowej - w ogólnym przypadku, ale patrz pkt 1) 4) Dla korali sterowanie gamma jest nie wskazane - a konkretniej dla człowieka, który ustawia sobie kolorek na diodzie. Wnioskując z pkt 3). 5) Korekcja gamma jest robiona tylko i wyłącznie pod użytkownika, aby zmiany pomiędzy kolejnymi "krokami" były pozornie jednakowe - ale może to nieść ze sobą gwałtowne bądź powolne zmiany światła Dobrze prawię? Czy nie bardzo? O i jeszcze ode mnie linki. Tak na przyszłość: https://www.digikey.pl/en/articles/techzone/2014/feb/led-color-shift-under-pwm-dimming?fullsite=true https://hackaday.com/2016/08/23/rgb-leds-how-to-master-gamma-and-hue-for-perfect-brightness/
  20. No i właśnie o to mi chodzi w moim pytaniu - po co to wygładzać:) Po prostu czytając o DIY w kwestii lamp do awkarium, często spotkałem się z funkcją wygładzania świecenia diody. Zastanawiam się tylko czy to w ogóle ma sens i czy czasem nam nie utrudnia. Kwestie doboru mocy itp pomijam, bo nie chodzi mi o nie w żadnym wypadku. I nie jestem pewien czy się zrozumieliśmy, przy korekcji gamma wartość zadana przy 100% to dalej jest 100% wypełnienia PWM czyli pełne świecenie diody, a przy 0% dalej mamy mieć diodę zgaszoną. W tej korekcji chodzi o wyprostowanie "krzywej jasności" diody. Przy jej zastosowaniu mamy inne wartości pośrednie, niż przy stosowaniu PWM wprost. @silvia- Chyba muszę poczytać jeszcze o driverach, i samemu nimi się pobawić, bo najwyraźniej nie do końca do mnie to dotarło wcześniej jak to ma działać. Byłem przekonany, że skoro są one źródłami prądowymi, to regulują one tylko i wyłącznie napięciem - jednak jak widzę tak nie jest do końca Rozumiem, że wykres który wskazałeś odzwierciedla liniową zmianę jasności? Bo tu jednak jest tylko zależność prądu od napięcia - pasuje to do tematu drivera, ale nie jestem pewien jak to się ma do jasności diody. Masz jakiś wykres który jest do pary z tym?
  21. @mathom : To co piszesz, to jest druga strona medalu - też zamierzam to zrobić na 12bitowym przetworniku PWM po I2C. Właśnie z powodu przeskoku jasności. Ale korekcji gamma (tej logarytmicznej właśnie) nie stosuje się z tego powodu, lecz aby wyrównać właśnie subiektywne zmiany jasności względem "kroku" który robisz. Bez tej korekcji powyżej 50% wypełnienia PWM nie widzisz już różnic w jasności - a przynajmniej nie tak znaczne jak zmiana z 0% na 10% @silvia: Hm, fakt z driverami mam do czynienia dopiero teraz, i jeszcze nie testowałem właśnie jak to wygląda przy regulacji PWM pełnej na nich (mam tylko zadajnik PWM, który niekoniecznie działa prawidłowo - jest dostosowany do silników i driverów bldc) Nie jest tak, że nawet przy regulacji PWM na driverze dioda dostaje po prostu mniejsze napięcie przy stałym prądzie? Tak przynajmniej myślałem. Ew skoro jest to regulacja PWM prądem, to napięcie które jest podawane powinno być w miarę "stałe" przy wartości zadanej. Wtedy przy mniejszym prądzie, czyli przy 50% wartości zadanej 350mA jednak powinno oznaczać że dioda zabierze 1,5W a nie 1. Chyba że masz na myśli subiektywne postrzeganie jasności diody? Wtedy jestem w stanie się zgodzić z tym stwierdzeniem że "świeci jak 1W" Edit: @silvia - robiłeś jakieś testy że tak jest? W sumie mam wszystko oprócz diody 1W żeby to sprawdzić Chwała producentom "gotowych rozwiązań" - mam i miernik lux'ów jak i diody i drivery. Chyba się dzisiaj pobawię
  22. Cześć wszystkim. Powoli przymierzam się, do zabawy przy LED'ach w akwarium. Generalnie chcę wyciągnąć więcej koloru z akwarium, i wzmocnić wzrost. Oczywiście obowiązkowo chcę sobie zrobić regulację jasności, więc mam pytanie, zakrawające o trochę matmy i większej wiedzy, niż ja posiadam Przy tworzeniu własnych lamp, bardzo często spotykam się z tym, że ludzie stosują w swoim oprogramowaniu korekcję gamma jasności LED. Wg mojej wiedzy (którą teraz właśnie chcę zweryfikować), robi się tak, nie z powodu "różnej wydajności LED" a z powodu tego, jak postrzegamy zmiany jasności - w dużym skrócie i uproszczeniu, powyżej 50% jasności zmiany dla ludzkiego oka są już prawie niezauważalne. Skok z 70% do 90% dla nas jest zupełnie niewidoczny. Sugerując się tym, co wiem o LED'ach oraz o ogólnie regulacji PWM, przy 50% wypełnieniu, LED świeci 1/2 czasu na 100% a drugie 1/2 na 0%. Średnia takiego świecenia - 50% - i to jest postrzegane przez oko ludzkie. Śmiało można wtedy, pomijając oczywiście pobór prądu przy załączaniu i wyłączaniu policzyć, że dioda w takiej sytuacji bierze połowę swojej mocy znamionowej. z diody 3W robi się 1.5W. Jak to jest ze stratami ciepła? Wydaje mi się, że zmiana strat jest raczej liniowa w miarę rośnięcia wypełnienia. A nawet jeżeli nie, to mimo wszystko nie rośnie ona aż tak drastycznie, że przy 100% jasności dioda dalej świeci na 50% a drugie 50% to strata ciepła. Biorąc to, co piszę powyżej, zakładam jednak, że strumień świetlny, emitowany przez LED także zmienia się liniowo (a przynajmniej jest zbliżony). Jedynie ludzkie oko tego nie postrzega. Przy regulacji światła z korekcją gamma, doprowadzamy do sytuacji, w której zmiany jasności w skrajnych wartościach wypełnienia (0% i 100%) są drastycznie niewielkie i drastycznie duże. Równomierność zmian strumienia mamy tak na prawdę tylko mniej więcej w środku (a przynajmniej ja to tak odczuwam) Czy jest w takim razie w tym wszystkim sens stosować korekcję gamma, w której "linearyzujemy" zmianę światła wg naszego postrzegania? Nie jest czasem tak, że korzystniej dla korali (i dla nas w celu precyzyjnej regulacji światła), jest nie stosowanie korekcji gamma i regulacja PWM wprost bez większych kalkulacji?
  23. iKuro

    pomiar oświetlenia

    To jeszcze się odniosę, że to przeliczenie jest ok, pod warunkiem, że porównamy LED'y 10000K z świetlówkami 10000K. Choć też mi się wydaje, że LED'y mają mniejszą różnorodność fali względem świetlówek - choć tutaj spekuluję, jednak dla mnie LED'y są dużo bardziej monochromatyczne niż świetlówki. Swoją drogą, śmieszy mnie, jak ktoś przelicza sprawność diod patrząc na jej lumeny. Zwłaszcza że szacują sprawność niebieskich Royal'ów (a widziałem też że ktoś próbował UV'ki przeliczać) na 40% bo mają dużo mniej lumenów niż białe... Prawdziwą sprawność można obliczyć tylko i wyłącznie znając stratę energii w postaci ciepła (pewnie i jakieś inne zjawiska też tam są, ale ciepło chyba ma tu najwięcej do powiedzenia) względem tego ile tej energii dioda pochłonie. A co tematu i problemów z koralami. Bardziej doszukałbym się chwilowego zawahania w parametrach - nie wykluczam jednak, że mogło ono być spowodowane właśnie zmianą oświetlenia. Sam miałem niedawno problem choć rozwiązanie wydaje mi się inne. Miękkie były ok, LPS'y też w miarę. SPS'y mi schodziły po tygodniu. Winowajcą okazuje się na razie być prawdopodobnie sól. Używałem tzw "bieda soli" - prawdopodobnie SPSom czegoś w niej brakowało. Także i Caulastrea która traciła tkankę po podmiance na coś lepszego zaczęła się pompować jak należy.
  24. iKuro

    pomiar oświetlenia

    Te mierniki są dosyć drogie. Kosztuja od ok 1000zł - jak znajdziesz taki, to daj znać bo też bym chciał. S7-samsung 7. chyba wiekszosc nowych tel ma ta funkcje. raczej bym szukał problemu nie bezpośrednio w oświetleniu, Nawet jeżeli to nie spotkałem się z badaniami które mówią ile fotonow to dobrze a ile zle dla korala. I jak pisałem, te mierniki sa niestety drogie.
  25. iKuro

    pomiar oświetlenia

    Tylko standardowymi miernikami światła nie zmierzycie tego, co wykorzystują korale. Luxy to jednostka światła mierzona względem tego, co najlepiej widzi ludzkie oko. Już to wcześniej tutaj wspominałem: LED'y czerwone, niebieskie i zielone o takim samym poborze prądu oraz grzaniu dla człowieka zdają się być ciemniejsze (niebieskie) w miarę (czerwone) i jasne (zielone). Niestety ludzie nie widzą aż tak dobrze czerwieni i niebieskiego, jak widzimy zielony. Korale używają czerwieni i niebieskiego. Do tego miernik luxów się nie nada, aby dać ci sensowną informację. Potrzebujesz miernika PAR albo PUR - mierzy fotony używane przy fotosyntezie
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Wchodząc do serwisu Nano-Reef, zgadzasz się na warunki Warunki użytkowania.