-
Liczba zawartości
1 176 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Sagerrak1
-
Niespiesznie, acz chętnie i z ulgą odpalam fanfary. Wielomiesięczna, kto wie, może ponad roczna batalia zakończona sukcesem. FTS Od wielkiego dzwonu zostawiam tu ślad, to i nikt nie śledzi, zatem po krótce wprowadzę. Chyba jeszcze przed lipcem '22 zacząłem notować straty. Na początku w acroporach, potem inne proste sps, nawet niektóre lps zaczęły lecieć. Zwykle od dołu, zwykle STN czasem RTN (RIP Ice Fire echinata, która obeszła z tkanki w 8h od pierwszych objawów). Co ciekawe kolory i grubość tkanki nigdy nie cierpiały przed czy w trakcie STN. Nosiło to znamiona infekcji bakteryjnej z takim meszkiem na brzegu STN. Nie byłem sam z tymi objawami, koledzy akwaryści też tak mieli, zatem dystans do antybiotykoterapii kazał szukać gdzie indziej . Psy były wieszane na wielu elementach akwarium, preparatach, obsadzie jak asteriny czy nawet mechanicznych elementach. Metoda szukania punktów wspólnych i wykluczania. Raz było trochę lepiej, Raz spokój, znów nawroty i straty. Stopniowo jednak konsumpcja malała, z szczytowego 1dKh dziennie na 0,5 dKh. Całe miesiące bronienia się przed znukowaniem dziadostwa erytromycyną. Zanim jeszcze Mike Palleta opisał swoją terapię STN przyjazalem się antybiotykowi Cyproflaksacyna. W jednym z tematów R2R był opis dawek rzędu 0,125mg/L jako dawka targetowana na najczęstszy patogen powiązywany z STN : Vibrio sp. Zastosowałem tą znaną już i w Polsce metodę. W zasadzie natychmiast widać było poprawę w acroporach, świeży STN zastopował, zaczęły polipować. Niestety dzień po końcu kuracji jw zauważyłem daaaawno nie widziane Brown Jelly na Euphylli. Rynce opadły... na chwilę, bo trzeba było reagować. Poszła kąpiel, 12h w penicylinie i cyproflaksacynie z dodatkiem płynu lugola - trzeba ratować. Międzyczas posłużył do dalszego szukania źródeł. Wykąpana euphyllia uratowana tam gdzie nie padalo jeszcze, główki z BJD profilaktycznie kosz. Niestety w 48h zaczela leciec kolejna, i to cenny gold, ktory stal obok. Fart chciał, że pojawił się wtedy artykuł Pallety, który opisał podobny przypadek, że wybił Vibrio, ale Arcobacter powiązywany z BJD był dalej obecny i kosił. Nie opisał tam dokładnie dawek i metodologii, ale metodą miałabyć większa dawka cyproflaksacyny. Opiszę to pozniej dla potomności, bardziej szczegółowo bo przyjąłem swoje na podstawie różnych źródeł naukowych i pseudonaukowych. Niemniej... ZADZIAŁAŁO! Konsumpcja zaczęła stopniowo rosnąć i obecnie jest to jakieś 0,9dKh na dobę. Wzrost o 80% w zaledwie 10 dni od zakończenia kuracji.
-
EC wody morskiej to ok 54000 us/cm więc znacznie wykracza poza możliwości sensora . Nic z takich tanich z jednoczesnym pomiarem pH i EC nie przekonało mnie do zakupu . SeaQuaComp ma fajne mierniki, ale juz tylko duza krowa ogarnia zasolenie. Ja bym na Twoim miejscu poprzestal na pH i kupił SeaQuaComp albo MicroPH o ile jeszcze się da znaleźć
-
I tak goście stoją z nosem przy szybie
-
Te ograniczenia wymagają tylko trochę kreatywności ...
-
Jeśli chodzi o węże to polecam Hidrotubo. Szary wąż PVC , nie tak miękki jak silikon, ale lepszy niż wszelkie techniczne czy Agro... i nie zesztywnieje. Można kleić w I na kształtki a odpornością na środowisko/cisnienia i trwałością bije większość.
-
Zależy od buforu. pH 4 i 7 takie mają mniej więcej, pH 9 i 10 mają większą rozbieżność
-
Nie wolno chyba linkować sklepów, to znajdź po producencie - Effast, Hidroten, Comer czy najdroższy VDL - tym się takie babole nie zdarzają, akwarystyczne sklepy zwykle mają stabilne źródło PVC. Co się odjaniepawliło w tym co kupiłeś to dalej pojąć nie mogę
-
No nie, sprzedaję trochę PVC na codzień i pierwszy raz widzę coś takiego. Że w ogóle poza jakimikolwiek średnicami jest ten, który kupiłeś. Wewnętrzna średnica to powinno być 40,5-41mm . Jeden rozmiar niżej to hydraulika 32mm i tam też deko ponad 32mm . 37mm to jest podstawa reklamacji i nie daj satysfakcji sprzedawcy, że się bubla pozbył. Nie jest to też śrubunek przeznaczony do klejenia zewnętrznego (są takie do wklejania w kształtkę) . Co do przewężenia w środku i "strat" jakie powoduje to pozostawię bez komentarza, wszystkim piewcom łuków tak samo polecam przestudiowanie fizyki, dynamiki płynów , przepływów laminarnych i turbulentnych w układach o takich małych przepływach. Wszystkie śrubunki tego typu na rynku będą miały lekko mniejszą średnicę niż światło rury.
-
Przydatny aspekt, to że termistor ogarnia temat tabelki. Różnice nie są ogromne jednak bo pomiedzy 5'C różnicy w buforze różnica to 0,01-0,05 - a przecież nikt nie kalibruje sondy hobbystycznej na mrozie, tylko w pomieszczeniu 17-22'C. I tak jak @inmar pisze, każdy pokaże inaczej, mało tego, po ponownej kalibracji, nawet jeśli obie były poprawne to też wskazania bedą inne. Na nasze potrzeby wystarczyłaby realna dokładność rzędu 0,05 moim zdaniem. I tak należy śledzić trend, a nie wartość czy to jest 8,221 a nie 8,226. To ten Jackowy i tak lepszy.
-
Jacku masz rację, dokładność jest istotna. Ale tak się sklada, ze z pomiarem pH, sondami pH różnej jakości, od 100E do takich po tysiące Euro mam do czynienia w życiu zawodowym. Ze sterowaniem i zabezpieczeniami bardziej świadomymi niż w urządzeniu za 600zł i powiem Ci, że dokładność rzędu 0,005 to mrzonki . Uzyskana rozdzielczość wynika z uśredniania pomiarów milisekundowych. Realne wahania wyniku sensora są ogromne ze względu na złożoność środowiska i takie wyniki na pokrycie "dokładności" w dokumentacji są możliwe tylko w środowiskach buforowych. Z hobbystycznego punktu widzenia jednak wygląda na jedno z bardziej zaufanych, to uśrednianie to bardzo dobry krok, zbierze 20-30 pomiarów i mamy i tak bardzo dużą dokładność. Niemniej skoro rozmawiamy o hobby, to prezentacja, dostępność i wygoda użytkowania wyniku też ma znaczenie i tu nawiązałem do pamiętnych czasów ludowych. Chciałbym śledzić jak wielkość dawki w czasie, jak zmiany środowiskowe wpływają na wynik, a to już łatwiej zrobić na przystępnym wykresie lub mając wyeksportowane dane. O tym, ze nie kupię napisałem zrażony istniejącą, acz problematyczną w Twoim opisie komunikacją zdalną. Nie mam jednak lepszej alternatywy, bo na apexy, którym nawet pod tym kontem się nie przyglądałem, to mnie nie stać, a żadnym "rafowym factoriom" polsko-chińskim nie zaufam. Także chill, dobre urządzenie i nie neguję, że warto promować
-
Dzięki. Taki trochę późny PRL. Jest tam możliwość ustawienia w formie wykresu, lub możliwość eksportu danych ?
-
Nie powiem bo nie wiem, i chyba się nie dowiem bo nie kupię. Dzięki
-
mógłbyś pokazać screen z tabelą z pomiarami w czasie ? Ciekaw jestem jak to wygląda w realnym akwarium .
-
Nekrolog Przyjaciółka rodziny Ostracion Cubicus aka "Mucha" Zginęła w niewyjaśnionych okolicznościach. Zwłok nie odnaleziono. Nie widziana od kilku dni. Nie nosiła jakichkolwiek objawów, pozostała obsada ok. Szkoda bo była z nami od 1cm maleństwa ponad 2 lata, przyjazna, bez strachu, można było ją głaskać, skubała palce, pozowala do zdjęć. Jestem podłamany stratą . Piszę jednak nie dla atencji, a dla pozostawienia informacji. Mimo, że to cubicus znany z ostratoksyny jej prawdopodobna śmierć w zbiorniku nie położyła obsady. Być może jest tak jak myślałem, że ostratoksynę jest w stanie wytwarzać żywiąc się specyficznie w naturze... a taki mały guziczek jak wyrósł u nas do 7cm nie miał toksyn.
-
Tak mniej więcej w wymiarach to ile wkładasz i na ile wody w obiegu ?
-
Hej, Szukam osób, które do filtracji mechanicznej używają włókniny JBL Jak ktoś jest i trzyma SPS niech proszę podzieli się informacjami o: Ilości włókniny i objętości akwarium. Częstotliwości wymiany? Czy jakoś przygotowujecie ? Nie chcę siać fermentu ale mamy punkt styczny problemów w akwarium u kilku kumpli, potrzeba mi szerszej rzeszy użytkowników żeby zanegować lub potwierdzić tezę . Z góry dzięki akwarystycznej braci za odpowiedź