kaziko

hmmm, byłem w berlińskim zoo 2 - 3 razy i faktem jest , że mają rybki co świecą, ale żeby one były głebinowe to bym taki pewny nie był...

@kosek, chyba nie jestem w temacie... ale bez wątpienia piszę w swoim imieniu.

zadziwia mnie powaga z jaka wyjasniacie co to jest dsb... wyraznie w swoim poscie puściłem oko pisząc dsb w cudzysłowiu... troche dystansu i poczucia humoru panowie... to dział offtopic.

to co opisujesz to najprawdopodobniej "kupka" , ukwiały mają ten problem, że jedzą i kupkają jedną stroną... i generalnie bigwalker ma racje, nie ma sensu karmić ukwiała zbyt często bo niedługo będziesz miał problem z jego rozmiarami...

ja przez jakis czas karmilem swoje ukwialy mrozonymi krewetkami - zauwazylem, ze pokarm czesto nie był przyjmowany jesli krewetka nie była wczesniej namoczona w wodzie z akwarium. oczywiscie zakladam, ze generalnia ten kryl dobrze rozmroziles? inna sprawa jest taka, ze ja od 1,5 roku nie karmie ukwialow, ew. same cos sobie zlapia podczas karmienia ryb + fotosynteza, jeden urosl do ok 25cm srednicy...

www.marinebreeder.com

wszystkie (prawie) miekkie sa znane z tego , ze ostro walcza chemia. wystarczy przypomniec , ze zoantusy naleza do jednych z najbardziej toksycznych. twarde tez, ale w znacznie mniejszym stopniu.

moje dwa nie sa dokarmiane niczym i siedza w miejscu 1,5 roku. generalnie jesli ukwial ma warunki (oswietlenie, cyrkulacja, parametry chemiczne) nieodpowiednie to zaczyna wedrowac w poszukiwaniu lepszego miejsca. on nie ma swiadomosci , ze jest w zamknietej przestrzeni i zaklada, ze jak ruszy w droge to predzej czy pozniej osiagnie meijsce gdzie warunki beda lepsze. jesli sprawa dotyczy oswietlenia lub cyrkulaji to w odpowiednio duzym zbiorniku predzej czy pozniej lepsze meijsce znajdzie. ale jesli jest to problem z parametrami wody (a te w obrebie zbiornika sa generalnie takie same) to bedzie wedrowal regularnie. na dluzsza mete zadne ograniczanie nie pomoze - jesli bedzie chcial gdzies sie przeniesc to sie przeniesie.

a jak aklimatyzowałeś te ryby?

http://solniczka.republika.pl/artykuly/wegiel.htm

Donata ma racje, to zdanie jest bez sensu.

cos jak "DSB"...

może i za grosze, ale z analoga dowiesz sie co Ci wyszlo dopiero po wywolaniu. dwa lata temu ja tez robilem w hurghadzie analogiem jednorazowym a potem z rozczarowaniem ogladalem wywołane fotografie z ktorych połowa nadawała sie do wyrzucenia, a te co jako tako wyszły nie były dobrze skadrowane. cyfrowe aparaty maja jednak ta zdecydowana zalete, ze mozesz pstrykac do woli i wybrac te fotki ktore wyszly satysfakcjonujaco, a jak nie wyszły to skasujesz zanurzysz sie zrobisz jeszcze raz eksperymentujac przy roznych ustawieniach. z analoga w hurghadzie wyszlo mi przy snurkowaniu cos takiego : http://www.nano-reef.pl/plug.php?e=gallery&f=279 fotografowanie w foliowym worku ma ta zalete , ze jest tanie, ale ma ta wade jest obarczone ryzykiem (worki systematycznei po pewnym czasie sie rozszczelniaja) a dodatkowo w tych tanszych trudno sie obserwuje obraz na ekranie (odblaski na ekranie lcd, na folii etc), a co za tym idzie trudno trafic to co sie chcialo sfotografowac. bawilem sie tym w zeszlym roku, kupilem za 150zl aparat hp na allegro i chyba za 120 foliowy wodoszczelny worek do fotografowania - tanio , ale i tak wyrzucone w bloto pieniadze, nie polecam. moze te drozsze wspomniane wyzej sa lepsze. ale jak ktos ma placic 600-700zł za sam worek to chyba juz niewiele drozej kupi sobie jakiegos olympusa i bedzie mial aparat do wszystkiego. http://www.ceneo.pl/categories.aspx?search=yes&categoryID=0&searchText=olympus~~M1030&inDesc=False&minPrice=0&maxPrice=99999999 dopiero w tym roku kiedy od żony dostalem w prezencie wymienionego wyzej olympusa bylem naprawde usatysfakcjonowany. z olympusa wyszło cos takiego : http://www.nano-reef.pl/plug.php?e=gallery&f=1640 tylko uwaga czesc fotek robil swoim panasonic'iem (w obudowie) instruktor. tutaj wszystkie fotki pod woda i nad woda robione olympusem : http://www.nano-reef.pl/plug.php?e=gallery&f=1647 inna sprawa, ze kupno lustrzanki z porzadna obudowa wodoszczelna mojego olympusa pobije na glowe... co mi zreszta czesciowo udowodnil instruktor nurkowania na malediwach... :kapelusz

Olympus u1030SW - to "u" w nazwie to znak "mikro". 10.1Mpix. shock and waterproof do 10m glebokosci. cale dwa tygodnie na malediwach praktycznie codziennie z nim snurkowalem i zrobilem nim tez 80% wszystkich zdjec poza wodą.

@helmofon : akurat baza userów jest najprostsza do importu i to sie daje zrobic. rzeczywiscie trudnosc moze stanowic przeniesienie postow z powiazaniami do innych czesci systemu. dlatego moim zdaniem w skrajnym przypadku mozna zrobic gruba kreske, zamrozic stare obecne forum w postaci archiwum i zaczac z nowym. na obecnym forum jedyne co bym dopracowal to stabilnosc działania i szczegolowosc funkcji szukaj.

nie tylko w temacie o targowisku. nie wiem dlaczego wlasciciel uparcie trzyma sie archaicznego systemu kiedy jest tyle innych alternatyw. nawet jesli kwestia importu bazy z jednej platformy na inna jest tak trudno to zawsze mozna postawic nowe forum z linkiem do starego jako archiwum.

to juz bylo dyskutowane kilka tygodniu temu...

co nazw polskich/łacińskich... rzeczywiscie łacińskie identyfikuja jednoznacznie gatunek, chyba właśnie dlatego łacina jest uzywana w biologii i medycynie, aby pomóc w unikaniu nieporozumień w nazewnictwie. ale z drugiej strony myślę , że musi istnieć jakiś rejestr nazw gatunków w jezyku polskim, co mozna zobaczyc w ksiazce "akwariowe ryby morskie" d.millsa i innych wydawnictwach atlasowo-encyklopedycznych. wikipedia jako tako taka jest czesto edytowana przez hobbystow amatorow i opieranie sie na niej moze owocowac powielaniem i utrwalaniem bledow.

kilka wieloszczetów, drobne skorupiaki w kupie, inne krewetki, jakis krab dzikus ktorego istnienia nie podejrzewasz... to wszystko razem w ciagu 12 godzin zaciemnienia akwarium zalatwi 5cm zwierze bez problemu... ale życzę aby to była jednak wylinka.

Marea szczegolnie z tych wyzszych modeli na poczatku chodzą głośno. Powinna się wyciszyc kiedy pojawi sie biofilm na wirniku, przynajmniej u mnie tak było. mam teraz dwie koralie 4, jedna ma metalową oś, druga ceramiczną, kwestia szczescia z jakiej półki sie trafi. nie wiem czy oś jest aluminiowa, jesli jest to musi być czymś jeszcze pokryta, bo jakby nie było aluminium reaguje ze słoną wodą, samochodziarze odradzaja nawet uzywanie alufelg zimą w polsce ze wzgledu na duza ilosc soli uzywanej na polskich drogach. ta z metalową osią ma tendencja do wpadania w chwilowe wibracje kiedy na osi w pompie zbierze sie dużo zanieczyszczen. czyszczenie pomaga i pompa robi sie cicha, generalnie obie pracuja bezgłośnie.

Wg jakiej normy była robiona ? Na rynek USA czy Japan?

tak to sie zdarza, co jakis czas krab musi zmienic muszle, jesli akurat jestes przy akwa to nie ma problemu zeby to zobaczyc.

http://translate.google.pl/translate?u=http%3A%2F%2Fwww.anv.de%2Fsee%2Fmambo451a%2Findex.php%3Foption%3Dcontent%26task%3Dview%26id%3D18%26Itemid%3D33&hl=pl&ie=UTF8&sl=de&tl=en http://translate.google.pl/translate?u=http%3A%2F%2Fwww.anv.de%2Fsee%2Fmambo451a%2Findex.php%3Foption%3Dcontent%26task%3Dview%26id%3D18%26Itemid%3D33&hl=pl&ie=UTF8&sl=de&tl=pl

nie wiem czy pamietacie stronke http://www.blum.com.pl/rafa/c_kuar.htm , chyle czoła przed autorem, co prawda dzisiaj trzeba by zaktualizowac stawki za energie i wode etc, ale nadal jest to chyba najlepsze zestawienie składników kosztów posiadania rafy w domu.

dobrą metodą na wpuszczanie piasku do akwa jest użycie jest użycie kawałka rury tak aby piasek można bylo wsypywać w nią i żeby przeleciał w rurze przez całą długość akwarium na dno. zapylenie jest minimalne. ja uzylem tego sposobu zeby wsypac troche grubszy zwir do swojego zbiornika, dzieki temu uniknalem zasypywania korali i skały.