kaziko

to sie zdarza czasami. czytalem opisy wielu zbiornikow i czasami jest komentarz wlasciciela mowiacy, ze cala suplementacja odbywa sie droga systematycznych podmian. zreszta co tu daleko szukac, sam od 2 miesiecy niczego nie dolawem do akwarium, robie same podmiany co tydzien max co dwa...

nie chce mi sie teraz szukac, ale generalnie z tego co pamietam wirki w akwarium sa caly czas, jak pisze Rebcio sa przynoszone ze szczepkami nowych korali etc etc, ale ich populacja zaczyna rosnac dramatycznie w sprzyjajcych warunkach a to miedzy innymi jest obecnosc krzemianow i czegos tam jeszcze. wiec dobrej jakosci woda to rzecz podstawowa. odsysanie pomaga , ale tylko okresowo. jesli warunki sa sprzyjajce to wirki mnożą się szybko a wszystkich przeciez nie ma szansy odessać, wystarczy , ze jeden zostanie i po jakims czasie znow bedzie cala banda (są obojniacze). LUK4444 jak zrozumialem z jego postu w krotkim czasie wykonal kilka zmian w prowadzeniu zbiornika miedzy innymi poprawil jakosc wody i zaczal odsysac - czyli z jednej strony zmniejszyl mechanicznie populacje wirków, z drugiej odebral im źródło z czynnikami stymulujacymi wzrost populacji i w ten sposob zwalaczyl plage. warto pamietac , ze metody chemiczne sa grozne w przypadku wirkow nie tylko dlatego co zostało napisane wczesniej, ale takze dlatego , ze w przypadku skutecznego zadziałania taki masowy pomór wirków dodatkowo może spowodowac oddanie ich toksyn do wody. stad tez warto pamietac, ze jak populacja wirkow rosnie to trzeba uwazac na ich masowy pomór ktory sie zdarza systematycznie (miedzy innymi ja zaobserwowalem to pare miesiecy temu w swoim akwarium) po przekroczeniu pewnej masy krytycznej populacji, tak jakby bastepowalo przeciążenie systemu i masowy pomór wirków. dobry odpieniacz i zapas wody na podmiane to podstawa w tej sytuacji. gdzies mam nawet zdjecia korzucha wirków na powierzchni wody. bylo tego tyle , ze zbieralem je kladac na powierzchni wody reczniki papierowe, niestety nie mam sumpa wiec trudno bylo inaczej w szybkim czasie je odfiltrowac. oczywiscie najlepsze sa metody naturalne, ale niestety taka haxeatenia czasami je a czasami nie... ( u mnie chyba nei je, albo nie udalo mi sie zaobserwowac...), wg jednej z ksiazek jest slimak ktory zywi sie wirkami Chelidonura varians (http://www.seaslugforum.net/factsheet.cfm?base=chelvar). tak sie zastanawiam czy różne rezultaty przy uzyciu zwierzat ktore maja zjadac wirki nie wynikaja czasami z tego, ze wirki to nie jest jeden gatunek robaka , jesli sa rozne to moze smakuja roznie i nie zawsze musza haxeatenii samkowac...? w koncu sa nawet gatunki wirków pasożytujace na rybach. inne ryby ktore moga/powinny? zjadac wirki to valenciennea strigata, mandaryny, halichoeres chrysus, i jeszcze jakies, ale zawsze znajduje komentarz , ze nikt nie gwarantuje rezulatatow...

imho, na chłopski rozum jeśli masz w akwarium mało zwierząt zużywających wapń (korale twarde, algi wapienne) to systematyczne podmiany mogą go utrzymywać na wysokim poziomie. druga opcja jest taka, ze testy masz zwalone.

raczej dodanie DI poprawienie jakości wody wynikajace z tego.

głównie cyrkulacja. jeśli ma dobre miejsce w skałach to będzie siedział długo. u mnie przez prawie rok czasu siedzial w jednym miejscu. przeniosl sie w drugie jak przestawilem pompy. teraz mam w sumie dwa zielone siedzace obok siebie w jednej lokalizacji od okolo pol roku.

ze zapytam, a co to za sól to ME ?

http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=8801

no właśnie... morze nasze morze... gdzieś w cieśnienie między danią a szwecją...

spoko RIP. wal jak załatwiłeś bryopsis. nitki cyjano tez mnie interesują....

jest jeszcze "szwedzko-duńska" całkiem blisko nas. ale to głebokie nurkowanie. podobne sa na kamczatce jak pamietam.

co do kranowy to był żart a pro pos klimatu sprzyjajacego...

ok, to zadam pytanie zasadnicze : jakie masz parametry wody w akwarium, i co sie dzialo w ostatnim miesiacu ? miales jakies skoki temperatury ? podmiany wody normalne/powiekszone ? najczesciej korale zaczynaja sie rozmnażać płciowo kiedy nastepuje korelacja kilku czynnikow z ktorych chyba glowne to : temperatura (okresowe podwyzszenie), faza ksieżyca i zwiazany z tym przyplyw/odplyw (najczesciej chodzi o obnizenie poziomu morza).

http://www.allegro.pl/item368872164_aquamedic_sp3000_niveaumat_dolewka_automatyczna_.html uwaga : zmieniłem opis aukcji na allegro bo doczytalem, ze pompa jest na gwarancji producenta 24 miesiace, a nie 12 jak początkowo sądziłem. a wiec jeszcze rok gwarancji zostal.

Ad.2. Amblygobius phalaena - gwoli ścisłości... Ad.7. Neoglyphidodon polyacanthus

no stary, jesli to rzeczywiscie clavularia to gratuluje. nie wazne , ze koralowiec moze i mało wymagajacy, ale taki event w akwarium to nie czeste zjawisko. zapostuj tą na www.marinebreeder.com - zrobisz furorę. a pro pos klimatu - jakie parametry ma kranowa u was ?

aktualne?

nie no bez jaj. korzystam z wielu roznych serwisow i pamietaja fakt zalogowania bez wzgledu na to czy sie łączę w domu w biurze czy w czasie podrozy z hotelu. moze po prostu zapytaj fachowca jak to sie robi , zeby bylo bezpiecznie ... ?

podpowiem : funkcja szukaj na forum z haslem "instrukcja" i ustawieniem szukania na wiecej niz 30 dni. http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=8190&d=15

mysle, ze nie jest to kwestia tego co lubi sarcophyton a bardziej tego , ze physogyra,plerogyra i euphylia to jedne z najbardziej agresywnych gatunkow korali jakie sie pojawiaja w akwarium. jako , ze to LPS to łatwo formują długie polipy do atakowania innych korali jakie sa w poblizu. w swoim akwarium widzialem jak plerygora wypuscila polip na dlugosc ok5-7cm atakujac innego korala. physogyra jest bardzo podobnym gatunkiem wiec pewnie mozliwosci ma conajmniej takie same.

no wlasnie, czy okresowe plukanie membrany jest ok? Chyba nie powinno jej zaszkodzic?

wszystko zalezy jak bedzie wygladala cyrkulacja. ja tam widze 4 wyloty pomp blisko dna. faktem jest , ze pewnie jakie ustawianie lub przestawianie bedzie trudne, ale w sumie ludzie czasami robia naprawde duze zbiorniki o podobnej wysokosci i jakos dzialaja...

jaki gatunek?

czasami pojawialy sie dyskusje na temat roznych ksztaltow zbiornikow. to ponizej znalazlem na stronie royalexclusive.

no walsnie Filip, jak pisze @marclo sa gatunki, ktore bardzo trudno dobieraja sie w pary i agresja miedzy dwoma egzemplarzami w jednym zbiorniku czesto konczy sie zle. jesli masz premnasa to wpuszczenie drugiego i dobranie sie w pare moze byc bolesnym procesem. ze wzgledu na agresje samic tego gatunku chyba dosc czesto sie zdarza, ze te ryby sa trzymane w akwariach pojedynczo. w literaturze znalazlem nawet zalecenie, zeby drugiego osobnika dodawac do akwarium dopiero wtedy kiedy kiedy pierwszemyu zapewni sie w zbiorniku dostatecznie duzo miejsc w ktorych bedzie mogl sie ukryc.