kaziko

Lysmata amboinensis i wurdemanni w sumie 5 sztuk, wszystkie po kolei nosza ikre (sa zmienno plciowe) kiedys mialem okres , ze w ciagu tygodnia mialem chyba 3 wyklucia larw, jedno udalo mi sie nawet sfilmowac po godzinie czajenia sie z latarka w reku. kiedys wrzucilem fotki w dziale o rozmnazaniu : http://www.nano-reef.pl/forums.php?m=posts&q=11578 .

w moim zbiorniku co kilkanascie dni mam tarlo krewetek, larwy maja ok 3-4mm dlugosci i po godzinie praktycznie nie ma po nich sladu. wszystko ginie w pompach i odpieniaczu, czesc wpada w korale, nie sadze zebys larwy artemii obserwowal w zbiorniku glownym dluzej niz ja mam okazje zaobserwowac larwy krewetek.

jesli dobrze zrozumialem uwage o dodaniu pompki celem zwiekszenia przeplywu to taka propozycje mogl Ci podac tylko ktos kto nigdy tego nie praktykowal w odpieniczu typi mini- midi-. dla miniflotora poducent zaleca pompe powietrza jak pamietam 200l/h dla midi pewnie dwa wiecej (dwie kostki). miniflotor jest tak zaprojektowany, ze juz zastosowanie pompy powietrza o predkosci pompowania zalecanej przez producenta powoduje, ze czesc babelkow powietrza zaczyna wylatywac ze strumieniem wody na zewnatrz, ja kupilem pompe o regulowanej predkosci i odpowiednio zmniejszalem predkosc, zeby cala piana zostawala w srodku odpieniacza. w czasie eksploatacji to zjawisko zmienia sie zaleznie od kondycji kostki, im bardziej zuzytwa tym moniej mozna podkrecic pompe. jesli dodasz jakas dodatkowa pompe to spowoduje to , ze wiekszosc piany wyladuje w zbiorniku zamiast w kubku. generalnie wynika to z konstrukcji : srednica i dlugosc rur w jest tak dobrana i tyle, bedzie dzialac dobrze tylko do pewnych wartosci predkosci pompowania i przeplywu. jesli sa one przekraczane to woda wypycha dolem wszystko na zewnatrz. powyzsze opieram na swoim doswiadczeniu praktycznym : probowalem swego czasu w minifolotrze dodac pompe i taki wlasnie uzyskalem rezultat. czyli mizerny. w midi bedzie to samo tylko proporcjonalnei wartosci sa wieksze.

ja jestem z olsztyna, ale niestety od 10 lat mieszkam w w-wie...

przede wszystkim gratulacje dla wydawcy , ze trzyma kurs i o czasie wydal drugi numer

moim zdaniem nie pomniejsza prestiżu w sytuacji kiedy po raz pierwszy pojawilby sie zbiornik "z dalekiego kraju". mimo, tego , ze reefkeeping jako magazyn internetowy dzisiaj to nie to samo co kiedys (wystarczy popatrzec na ilosc artykulow, na odplyw renomowanych autorow), ale nadal towarzyszace forum jest chyba najwiekszym na swiecie i co za tym idzie mnostwo ludzi totm by obejrzalo.

gratuluje i zbiornika i opinii w ameryce jak tez pomyslu. ja pare miesiecy temu przez oficjalny formularz zglosilem akwarium andrnew'a do totm i do tej pory dziady nie odpowiedzieli nawet jednym mailem. miejmy nadzieje, ze przez forum droga jest krotsza.

coz , u mnie akurat nie sprawdzily sie te czarne , natomiast doskonale sprawdzaja sie te biale.

patrzac na te fotografie to definitywnie nie wyglada na Brypsis. w takim razie Derbesia ? http://images.google.pl/images?q=derbesia&gbv=2&ndsp=18&hl=pl&start=0&sa=N jak to wyciąć?

Czy to bryopsis ? od cazsu jak zaczalem uzywac rowaphos zniknely mi praktycznie wszystkie glony z wyjatkiem czerwonych (ale pzrestaly rosnac) i tego zielonego "mchu", ktory sie bardzo podoba mojej żonie czy to bryopsis ?

z aiptasia trzeba miec refleks. najlepiej wbijac sie z boku, bo jak juz igla bedzie w srodku to gad sie nie schowa. jesli dotkniesz czulkow, albo zblizysz reke zbyt gwaltownie to gad wyczuje i sie schowa. warto pamietac, ze aiptasia potrafi sie doskonale rozwijac bez swiatla (slabe oswietlenie jest jednym z czynnikow sprzyjajacych rozwojowi). wiec to co widzisz na wierzchu to nie musi byc wszystko. niektore osobniki moga przezyc pod skala.

zielone pałeczki to glony Neomeris sp. mzna je utrzymac dluzej, u mnie wyrosly po kilku miesiacach dzialania akwarium i byly przez kilka miesiecy po czym zniknely tak nagle jak wyrosly.

no wlasnie mam to samo. co ciekawe inne glony udalo mi sie wyeliminowac a te jedne pozosataly i maja sie dobrze

byly trzy wydania.

stary, bierz, nie bądź głupi. ja dostalem oferte od jednej z agencji marketingowych w Polsce, jak pamietam, wejsciowka na Polska-Niemcy 6500Zł, na Polska-Austria ok 5000-5500Zł, na Polska-Słowenia 4500Zł. Oczywiscie poza losowaniem. jesli to taki bilet , ktory mozesz odsprzedać to bierz w ciemno.

wygląda na jakieś algi.

u mnie 180l przez pol roku ciganla bez zadnego wspomagania.

kliknij szukaj poprawej stronie , przeszukaj forum pod haslem 'ksiazka' i poczytaj sobie, bylo kilka watkow na temat ksiazek. jak znajdziesz jakas wartosciową pozycje po polsku to daj nam znac...:wink

MateuszD: czyli jednym slowem DSB w zbiorniku glownym powinno go zagłodzić na śmierć bo ma powierzchnię równą w 100% powierzchni zbiornika ??? wydaje mi sie logiczne, że jest jakas minimalna wielkość poniżej ktorej wydajność będzie zbyt mala żeby filtrować wydajnie, tak jak ze zbyt malym odpieniaczem. czy faktycznie DSB moze byc za duze? nie wiem. moze ktos inny kto wie wiecej na ten temat sie wypowie, ja nigdzie nie znalazlem zastrzezenia co do maksymalnej wielkosci. no ale rzeczywiscie , w zbiorniku glownym na piachu lezy skala ktora zmniejsza powierzchnie przez ktora nastepuje dyfuzja, wiec faktycznie ta czynna powierzchnia nie jest nigdy rowna 100% powierzchni zbiornika. przynajmniej wszelkie opisy plenum do tego nawiazuja , a mysle, ze to akurat moze miec podobne znaczenie w jednej i drugiej metodzie.

ja nie mam doswiadczenia wiec moge tylko nawiazac do teorii ktora zglebiam przed budowa nowego zbiornika. wydaje mi sie, ze w glownym zbiorniku stawianie DSB ma jeden zasadniczy minus. jak cos nie wypali to znacznie trudniej to serwisowac. w skrajnym przypadku wyrzucenie piachu oznacza sajgon w calym zbiorniku. sump znacznie to ulatwia. gdzies w necie znalazlem zalecenie, ze aby DSB w sumpie cos pomoglo w filtracji to jego powierzchnia musi byc minimum rowna 1/3 powierzchni zbiornika glownego.

Ben_sage : imho, nie jest to kwestia braku sumpa tylko tego co Stani napisal czyli "akwarium jeszcze dojrzewalo". mam zblizony zbiornik do Twojego (180l), obsade tez podobna a nawet wieksza (teraz mam 2xblazenek, 7xrozne krewetki, 1xzebrasoma, 1xescenius midas, 1xhaxeatenia, 2xkraby, slimaki i takie tam) i okresowo jade bez odpieniacza (miniflotor) i bez wiekszych problemow , ale generalnie staram sie trzymać reżim podmiany co tydzien 5%. wysyp glonow jak w tym watku mialem kiedy jak pamietam w zbiorniku byly 3 krewetki ,a ja intensywnie je karmilem i bylo to chyba w miesiac moze dwa po uruchomieniu zbiornika, co tez odbylo sie na żywej wodzie kupionej w sklepie. widzisz podobienstwo czasowe do swojej sytuacji? po tym doswiadczeniu jak juz cos wprowadzalem z ryb to chyba sie nie zdarzylo, zebym procz pary blazenkow wpuscil cos wiecej niz jedna sztuka na kwartal, zeby zbyt gwaltownie nie zwiekszac obciazenia i dac czas zeby sie caly zbiornik dostroil do nowego zwierzecia i tego co ono produkuje. nie wiem czy nie przasadzalem z ostroznoscia, ale faktem jest , ze generalnie najwiekszy problem jaki mi sie przytrafil w ciagu 1,5 roku to wlasnie dinoflagellates i nic wiecej jak do tej pory...

hmmm, no może i masz racje, chociaz ja sie przygladam i przygladam i porównując do innych zdjec w necie (a powiem, ze kazde inne) jakos nie jestem przekonany , że to jedna ta sama krewetka.

tak, wyglada blźniaczo podobnie do tej z fotki jaka wkleil seba. ooops, to ta sama fotka... :wink

myslalem , ze kuekenthali wyglada tak :wink : :wink nie są troche inne?