kareks
Klubowicz-
Liczba zawartości
55 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Informacje o profilu
-
Imię
Arek
-
Płeć
Mężczyzna
-
Skąd:
Łódź
-
Akwarium
650l w obiegu
Ostatnie wizyty
Blok z ostatnimi odwiedzającymi dany profil jest wyłączony i nie jest wyświetlany użytkownikom.
-
Przepraszam że odświeżam po takim czasie ale mam podobny problem I co w końcu pomogło.
-
A nie jest to czasem gwint calowy 1/4” UNC 20 6,35 mm 20 zwoi na cal. Jezeli tak to trzeba szukać w sklepach z modelami RC.
-
A ktos posiada może refraktometr jeżeli tak to jakI to model , że na osmosie pokazuje zero a na płynie referencyjnym saliferta 35ppt. Pytam gdyż te które miałem nie dało się nigdy ustawić aby tak pokazywały.
-
Mam pytanie czy ceny testu w Polsce są takie same 99 pln, i dlaczego podstawowy test w Niemczech kosztuje tylko 19,99 E, czyli jakieś 85-86 pln. Ktoś ma doświadczenie jak to wygląda w innych krajach ?
-
Sorki ale 100 pln za komplet Balinga 3 x 1kg od FM to uważam, że nie jest to majątek przy całkowitych kosztach naszego hobby. Taki Balling starcza mi na dobre pół roku.Znacznie więcej wydaje w tym czasie na światło i jedzenie dla ryb i korali. W swojej pracy miałem nie jeden raz w reku odczynniki min. polskich dostawców, że w opakowaniach była inna niż deklarowana zawartość (mieli nawet zakaz brania w przetargach u nas) o chemii z Indii to już nie warto wspominać. Jak macie pewne sprawdzone źródło i dołączone są certyfikaty z analizy to czemu nie i 100% pewności że lejecie to co ma być wlane. Przy moim zużyciu balinga zostanę przy odczynnikach akwarystycznych. Jak będę szukał oszczędności to pójdę raczej w reaktor wapnia. Moi podopieczni są dla mnie bezcenni i nie będę na nich oszczędzał.
-
Z niektorymi tanimi zamiennikami to byl uważał, miałem kiedyś chlorek wapnia bezwodny cz.d.a który po rozpuszczeniu dawał żółto brazowa breje a nie klarowny roztwór. Należy zwrócić uwagę też na stopień uwodnienia. Odczynniki chemiczne maja też różne specyficzne dodatki, mimo , że z zawodu jestem chemikiem wolę te parę złoty przepłacić niż wysadzić zbiornik
-
PO4 / 3 = P zejdziesz z PO4 zejdzie ci P ta trójka nie do końca trójka coś tam jest po przecinku.
-
Co do fosforu to stosuje Rowa phos droga ale skutecznie w miarę szybko i zawsze działa. Na wylocie z filtra mam skarpetę co by za dużo pyłu nie szło do akwa. Według kalkulatora to przy twoim litrażu 504l i poziomie 0,156 powinno wystarczyć 84 ml Rowy więc wydatek niewielki dałbym 250 dla pewności. A jaki ten Jod lejesz,że 2x 5 ml ?
-
Poziom Jodu tez nie do pozazdroszczenia, robisz jakąś suplementację, zasolenie Kh jw. Można by trochę podbić Fe jak zielony kolor słabo wygląda ale jak jest ok to byłbym ostrożny.
-
Żywica żywicą zgadzam się ale trzeba też pamiętać o tym co wpływa na membranę, jej wydajność nie jest 100% i jest mocno zależna od ciśnienia i temperatury. Mało kto ma idealne ciśnienie i temperature dla optymalnej pracy membrany tj (25 C i 4 bary). Należy też pamiętać że sprawność membrany do oczyszczania wody z azotanów czy boru to tylko 40-50% co związane jest z wielkością tych jonów na szczęście dla fosforanów jest blisko 93-98%. Prowadząc kiedyś program "wiem co piję - sprawdź swoją wodę" przebadaliśmy w zespole kilkaset próbek wody z różnych źródeł w okolicach Łodzi (wodociągi, ujęcia lokalne, studnie, wody mineralne itp). Jeżeli chodzi o duże zakłady produkujące wodę z własnym laboratorium to nie było zastrzeżeń przy mniejszych już coś tam nie było czasem ok ale zawsze w normie. Najlepsze były studnie gdzie pamiętam przypadek NO3 > 150 mg/l; PO4 > 10; koniec naszej skali pomiarowej. Zaleciliśmy tę wodę raczej do podlewani ogródka niż do picia. W Łodzi mamy problem zima z silikatami gdyż taka technologię stosują u nas wodociągi i czasem po membranie obserwowałem Si > 4 mg/l. Można kombinować z nową żywicą nową membraną ale jak nie znamy punktu wejścia to po co badać wyjście. Dla mnie woda w dolewce z PO4>0,01 jest do dyskfalifikacji zbiornik wszystko będzie kumulował. W celu pozbycia się zimą Si z wody ja stosuje membranę która daje z 300 - 3-5 ppm (TDS) później Rowa phos 200-300 ml, następnie 2 x żywica 1 l. Woda po takim zestawie ma 0,3 - 0,5 uS PO4 Si itp nie wykrywalne. Czekanie aż zbiornik przerobi PO4 to chyba pchanie się w kłopoty w przyszłości. Co czasem robią niektórzy to pomiar tzw zkumulowanego PO4 czyli bierzemy próbkę wody badamy PO4 tradycyjnie a później kolejną próbkę podgrzewamy w mikrofalówce (w szkle i tylko mikrofalówka ) prawie do wrzenia studzimy i znów pomiar PO4. Jeżeli wynik jest powyżej 2 x poprzedniego to trzeba by pomyśleć o wymianie skały i podłoża.
-
Na początku na twoim miejscu to ogarnął bym problem z woda ROdi bo jak stale dolewasz PO4 to akwarium to cudów nie zdziałasz, sprawdził bym jeszcze NO2 i NO3 po Rodi. Zakupił bym czystą wodę z papierami (w Łodzi 200 l za 100 pln nie problem np) aby była chociaż na dolewkę, podmiany stop . A następnie bym rozpoczął próbę ustabilizowania parametrów w akwa. Jak nie poprawisz parametrów dolewanej wody to słabo to widzę.
-
Co do pomiarów związków w roztworach to jest bardzo duża różnica, rozwór soli morskiej jest roztworem o bardzo dużej sile jonowej i możemy mieć jony których poziom chcemy sprawdzić zamaskowane, chyba producent nie dla fanu wykonał dwie różne wersje podobnych mierników i prawdopodobnie zastosował różne kombinacje reagentów. Może być też różnica w kalibracji obu mierników. Kto co chce sam wybierze na stronie producenta w języku polskim wszystko opisane.
-
Z tymi miernikami to jest trochę zamieszania duża ilość osób używa 713 który nie jest strikte dedykowany do wody morskiej podobnie jak 717 jest jeszcze miernik fosforu 706 (wszystkie trzy woda słodka), do wody morskiej są dedykowane wersje 736 - fosfor lub 774 fosforany.
-
A ile PO4 po prefiltrach i ile w kranówce, co do płukania to płucze membranę około 30 min aż TDS pokaże <5 później podłączam korpusy z żywicą i zbieram wodę po 3 minutach. Po żywicy PO4 zawsze 0,00 tylko czasem wywalają silikaty ale to specyfika Łódzkiej wody :). A jeszcze jedno woda w domu wodociągowa czy ze studni ??