-
Liczba zawartości
1 834 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez Qbab
-
to jest realne ale po 700-1000 zł za elektrodę na każdy z jonów - i wymiana elektrod co 9-12 miesięcy Qbab To poprosze o adres gdzie można kupić......bo miom skromnym zdaniem NIE MA Jak mówię że się da to się da szukaj pod elektrody jonoselektywne. tu masz trzy "akwarystycznie użyteczne" z oferty EQUIMED'u (cena netto i brutto): Elektroda jonoselektywna amonowa NH4+ 898.00 1095.56 Elektroda jonoselektywna azotynowa NO2- 898.00 1095.56 Elektroda jonoselektywna azotanowa NO3- 898.00 1095.56 Jak widać pomyliłem się co do cen o 9,556 % bo podawałem z głowy
-
Takie rzeczy to tylko w Erze:googleye to jest realne ale po 700-1000 zł za elektrodę na każdy z jonów - i wymiana elektrod co 9-12 miesięcy
-
albo jestem dziś mocno zaćmiony albo nie wiem co ma oznaczać "odgazowanie porów" i nadal czekam na dowody w postaci linka do jakiś badań, może być o tym odgazowywaniu
-
Macie link do jakiejś publikacji z tym wrzątkiem? Bo na słowo nie wierzę
-
podaj ceny inaczej skasujemy posta.
-
wyniki będą oficjalne, na razie czekam bo ankiety spływają bardzo powoli Jak by się koledzy zebrali i wypełnili to by i wyniki były szybciej.
-
ale fale mają w Hiszpanii
-
było by miło to sobie bym obejrzał, nie lubię otwierać na pracowym kompie plików wykonywalnych - po co ma mi się coś sypnąć, wiesz jaka winda jest nie stabilna, a na linuxowym to spokojnie sobie mogę robić co chcę i tak go nie wysypię
-
dało by się to jakoś spakować do zipa, tgz albo innego formatu byle nie samo rozpakowującego się tylko pod windą ?
-
należało by podać kto to.
-
Pozwolę sobie odpowiedzieć na to co napisałeś. Jestem zwolennikiem trzymania ryb które w naturalnym środowisku mają rewiry o rozmiarach spokojnie mieszczących się w akwarium, wbrew pozorom jest dużo takich gatunków – błazny, pterapogony, niektóre apogony, sporo babkowatych, trochę ślizgów, z większych to np. skrzydlice, właściwie wszystkie Antennarius’y czy koniki morskie. Można naprawdę sporo wybrać i nie szukać ryb dla których każde domowe akwarium jest za małe. No i na koniec - widok pływającego w kółko rekina w takim ośmiokątnym zbiorniku kojarzy mi się z wydeptanymi przez tygrysy w zoo ścieżkami po malutkim wybiegu (kto był dawniej w Krakowskim zoo ten wie co mam na myśli). Dodatkowo sporo z małych gatunków rekinów poluje stadnie w naturalnym środowisku - tego nie jesteś wstanie im zapewnić w akwarium. Ja nie oskarżam, jedynie daję Ci pod rozwagę kilka myśli, bo mając takie możliwości jesteś wstanie zrobić coś bardzo dobrego i dla Ciebie (wygląd) i dla zwierzaków - np. podjąć próby rozmnażania ryb.
-
książki dla początkującego akwarysty morskiego:)
Qbab odpowiedział october_rust → na temat → Off-Topic
Po polsku nie ma nic aktualnego, a starsze warto poczytać tylko w kontekście szukania zagadnień i stawiania pytań na które i tak trzeba znaleźć odpowiedzi w sieci. -
radek911PL - tylko czy warto męczyć rybę dla własnej przyjemności ?
-
Dokładnie, można też odwiedzić sklep ze szkłem laboratoryjnym i zapytać o areometr pracujący w naszym przedziale - tańsze będą bez atestów a droższe z atestami. Jak nie chcemy kupować takiego z atestami to prosimy (grzecznie) o zgodę na zmierzenie dziesięcioma z tańszej półki zwykłej wody - wybieramy ten który pokazuje gęstość najbliższą średniej z wszystkich pomiarów po odrzuceniu najwyższego i najniższego. Dobrze też jest poćwiczyć mierzenie gęstości, tak by za każdym razem odczytywać w ten sam sposób bo zwierzakom mniej szkodzi zła wartość niż jej gwałtowne zmiany. Ja sam mierzę "spławikiem" sery skalibrowanym w laboratorium (można o to poprosić w prawie każdym labie oznaczającym zanieczyszczenia w wodzie, czasami w chemicznej pracowni szkolnej też mają dobre areometry względem których można skalibrować. A jak ma się kilku kumpli to też można sobie poradzić mierząc wszystkimi przyrządami i licząć średnią - to wartość do kalibracji(lepsza niż nic).
-
zajrzyj tutaj część pierwsza nie działa - poprawię w wolnym czasie, ale druga jak najbardziej.
-
e tam, po prostu świadomy swojej wartości
-
Nikt Ci nie da gwarancji tak z opisu na szafkę, ale stara zasada inżyniera mówi - jak wygląda że wytrzyma to wytrzyma - jak masz wątpliwości to wzmocnij Ponoć odnosi się i do mostów i do szafek
-
Dlaczego zakładasz, że nie udanych i dodatkowo nie przemyślanych na tyle, że w konsekwencji zwierzęta cierpią? Myślę, że nie wiesz o naszym podejściu do akwarystyki prawie nic.
-
Jeśli zmontujesz to tak, że nie będzie problemu z ewentualnym przetkaniem w razie awarii, to długość spływu nie ma znaczenia.
-
100-lecie akwarystyki polskiej
Qbab odpowiedział Tomasz Młot - Kwidzyn → na temat → Zloty, spotkania...
Tomek - to napisz jakie masz pomysły bo nie do końca łapię. -
100-lecie akwarystyki polskiej
Qbab odpowiedział Tomasz Młot - Kwidzyn → na temat → Zloty, spotkania...
Jeśli idzie o organizację zlotu to ja zapraszam do Krakowa tu mógłbym pomóc. -
Współpraca to może za dużo powiedziane - praca równoległa. Siarkowy jak wiesz eliminuje azotany(V) ale w efekcie pracy podaje sporo siarczanów wapnia i magnezu (zależy co się da jako wkład wyrównujący pH) - z tego co oszacowałem sobie kiedyś to można uzyskać odciek z niego o wyższej zawartości Ca2+ i Mg2+ niż z reaktora zasilanego CO2. No ale on ma mały przepływ i sam w sobie nie utrzyma parametrów odpowiednich dla sporej obsady twardych. Dlatego uważam że przydałby mu się wspomagacz w postaci zwykłego ale lekko za małego reaktora na CO2. Dodatkowo zwróć uwagę że jak koralowce mają duży wzrost to spada lekko wydajność siarkowego bo zaczyna brakować azotanów(V) bo te są w takim okresie wyjadane przez glony w koralowcach, (z tego co wyczytałem to okres szybkiego wzrostu zazwyczaj jest poprzedzany okresem kiedy koralowce się do tego "przygotowują" namnażając zooksantelle - oczywiście to nie jest takie świadome). To dlatego dużo osób tuż przed przyspieszeniem wzrostu obserwuje zmiany barwy u swoich zwierzaków. Ale wracając do rzeczy - kiedy spada wydajność siarkowego to spada też pH (szczególnie w nocy) bo zooksantelle w nocy to produkują sporo CO2, i tu wkracza zwykły reaktor ze swoją zdolnością do stabilizacji pH. A mikser - no cóż, on znowu podwyższa pH i zmniejsza wydajność reaktora - na szczęście nie tak wiele jak kiedyś sądziłem - dobrze przemyślany i obsadzony zbiornik jednak jest układem o dużej pojemności buforowej (no nie do końca w ujęciu naukowym ale sens ten sam czyli potrafi sam sobie wyrównać pH). Ma jednak taką zaletę że fosforany się mogą w nim wytrącać - u mnie woda dolewa się nie przez mikser tylko przez butelkę robiącą za układ dozujący za jednym razem trochę więcej wody niż chcą czujniki i tak trochę dla zabawy, trochę dla eksperymentu mam w niej na dnie wsypany wodorotlenek wapnia - po miesiącu zamienia się w ładny krążek kamienia o kolorze kawy z mlekiem - czyli nie czysty węglan wapnia - lekko daje do myślenia.
-
Każdy to ma w wodzie tylko nie u każdego się rozwija, zdziwiłbyś się ile "plag" masz w baniaku - tylko ich nie widzisz. One są naturalnym składnikiem ekosystemu - sztuczka polega na tym żeby nie pozwolić im go zdominować.
-
U nas to już w TV o tym mówili, nie miałbym nic przeciw takiej pracy a moje koty miały by piękną kuwetę z piaskiem koralowym