Qbab

tu byś się zdziwił bo robione było minoltą Z3 która uważana jest za badziew totalny (przynajmniej tak piszą na grupach fotograficznych) Ale widać się nie znają

nie wzdychaj tylko sobie spraw "trumne" znowu i wymiataj w RR albo bomb jack'a

Wystawiłem w plgaleri taka fotkę: http://www.plgaleria.com/?fotografia=1028 ciekawe co nie morszczaki mi powiedzą. Swoją dogą fajne wyszło nie ?

A jaka forma textów wam się podoba - taka bardziej naukowa czy tez moze inna?

generalnie nie jestem nerwowy ale to mnie lekko ruszyło

to ja tylko dodam że piasek nie jest materiałem porowatym i dlatego twoje obliczenia mogą byc poprawne (nie sprawdałem) przy czym wydaje mi się że lepszym rozwiązaniem od piasku byłby materiał nie tyle porowaty (choć też ale taki którego ścianki są wklęsłe ponieważ z tego co wiem to w złozu fluidalnym cząstki stałe bardzo często się ze soba zdeżają i to powoduje że na ich powierzchni cięzko jest utrzymać się zyciu. a tak dodatkowo to jak się weżmie np. zeolity to ich powierzchnia z jednego grama sięga setek metrów - tyle że często jest to powierzchnia dostępna dla cąstek gazów (kanały poniżej 1 nm i dla bakteri pewnie mają dostępną prawie taką jak piasek

fajne rzeczy można robić również na studiach - doktorat to nic innego jak ich kontynuacja tyle że wymagania się zmieniają, wzrasta samodzielność w wyborze tematu i sposobu rozwiązania problemu. jeśli chcesz robić coś ciekawego to nalezy sobie to zaplanować i potem kogoś przekonac ze to ma sens a wtedy Ci pozwolą. No i ważne jest jeszcze żeby umieć przekonać siebie że to co się robi jest ważne.

mimo że robi sie OT to się wypowiem. Każde studia są trudne jak się nie wie po co się je robi, Oczywiście że casem sie trafi jakiś maniak i utrąca w imię zasad ale to są jednak jednostki. Jak sie ma motywację lepszą niż chęć bycia lepszym od kolegów (standard u kujonów) to mimo słabszych czasem ocen zdobywa się wiedzę o kótrej oni nawet nie wiedzą że jest. A że logiczne myślenie i zdolność do uzywania wiedzy liczy się bardziej niż ona sama to już od lat wiadomo.

nie chwaląc się w ostatnich "Morszczakach" też trochę opisałem jak dozować. @Roman: ja nie mówię że inne są bee tylko że połączenie reaktor + mieszacz jest beee (każde z osobna jest cacy)

Marx - to nie hiton

Roman ja nie powiedziałem że maja wywalać ale Ty odrazu tak brutalnie Reaktor + mieszacz sobie szkodzą albo jedno albo drugie. Weź na próbę odciek z reaktora i dolej wody wapiennej (klarownej) od razu wytąci Ci się osad Ja jestem Balingowcem bo lubie eksperymentować z dodatkami a przy okazji jestem fizykochemikiem więc mam to ułatwione Daj linki do tych baniaków może tam jest albo reaktor albo mieszacz albo pracują w jakiś cyklach (na zmianę albo cuś )A może ktoś ma szczęście poprostu. A co do baniaka Marxa to popieram twije podejście baniak należy moim zdaniem ustawiać tak by był odporny na błędy które zawsze się pojawiają

reaktor + mieszacz = bezsens niestety pisałem kiedyś o tym - popatrz co obi jeden a co drugi i napisz sobie reakcje a wyjdzie Ci że sobie przeszkadzają

A Pszemku to nie wygląda na wadę dna tylko ramy pod baniak. Może ma jakieś nierówności albo co gorsze jest skręcona (na nierówności styropian daje radę ale na skęcenia już może nie wyrabiać)

no Swirlej2 to wygląda jak karimata Ja mam zresztą na karimacie

A w Krakowie się nie stawicie ?

sprawdz czy twoja

tzn wróciłeś żywy?

a napisali że do ludzkich a nie np do grzebienia?

no alex ja do tej pory biegam po bibliotekach, sporo czasopism można kupić na bazarach - tak jest np z angielskimi NG w Krakowie. Co do nowego działu lub lepszej organizacji to oczywiście że tak - jak Przemek znajdzie czas i miejsce to przecież każdy coś dorzuci i się rozrośnie szybko. Linki też mogą być ale one często się dezaktualizują niestety

druk; National Geographic (ang.); cotober 1990; vol. 178; no 4; 2-39; Suruga Bay, frogfish; murena; ukwiał; rafa; ryba; krab; zdjęcia Na szybko taki przykład jak to sobie wyobrażam

Co powiecie żeby w tym topic'u dokładać posty zawierające info o ciekawych artykułach o naszym hobby lub życiu z okolic rafy w formie: "przedrostek 'druk'; tytuł czasopisma; rocznik; miesiąc; strony; slowa kluczowe" w ten sposób stworzylibyśmy sobie bazę danych bo wpisująć w wyszukiwarce forum nazwę ryby i druk dostaibyśmy zebrane info o drukowanych tekstach dotyczących tego tematu. Takie coś dodatkowo ma tą zaletę że zawsze można uzupełniać i edytować dzięki czemu może stać się sporym zasobem wiedzy. I nie jest to łamanie żadnych praw autorskich bo nie przepisujemy tekstów a jedynie dajemy o nich info. Taki pomysł przyszedł mi do głowy jak przeglądałem roczniki NG i zastanawiałem się w którym numerze czytałem o tym czy innym zwierzaku, w sieci łatwo poszukać ale przeglądnąć stos pism to spora praca.

bez rybki popieram z rybką mówię stanowcze nie !!!

co to jest dużo żywej w 12 litrach bo jakoś trudno to sobie wyobrazić

komiki to co za ryby jakieś cyrkowe?

wiem tyl;ko mi szkoda "tatusia" pięć tygodni biedak nie jadł a koniec chyba nie najszczęśliwszy - popatrze jeszcze w nocy może siedzą pochowane w skałkach.