Qbab

elfa oglądnij sobie - te obudowy o których pisałem też są.

Wstaw sobie siatkę w okna - bardzo fajne można dostać w sklepach teraz. Mam tak ze względu na kota żeby nie robił sobie wycieczek i od razu lepiej się zrobio z owadami - nic nie lata po domu. Polecam nawet dla tych co nie mają kota.

Skubaniec (nie obraź się SMK) pewnie gdzieś wypoczywa nad jakimś morzem.

tyle mu zostało ?

inne mogą się kurczyć bo woda sie "psuje" od tych pierwszych - mogą wysyłać sygnały chemiczne że im się coś dzieje.

no takie bordowe były co

Ja polecam ten na Szlaku.

120x50x40(wys) i świeci u mnie 2x36W T8 ale to podejście ekstremalne

no to co dla słabszych w procki tez jest

jeśli losowo to może da się zrobić na jego bazie mechaniczny falownik ?

Piękny Da sobie radę

poxiliny nie testowałem

Poloherb koralowce nie są roślinami

przy tej mocy to chyba nie za bardzo

Ty musisz byś straszna gaduła

dobrze że przypomnieliście mi bo całkiem zapomniałem - dziś też związał pod wodą i jest tak samo twardy jak "próbka referencyjna" na powietrzu tdew - może miałeś poprostu pech do tego kleju albo poprostu żle ci się wymieszał ?

ok ide przetestować jeszcze raz odpowiedz za 20 minut (dam mu troche więcej czasu)

może warto samemu wystrugać ?

tdew - jesteś pewien że nie zasycha - teoretycznie nie potzrebuje do niczego powietrza bo tam nastepuje reakcja pomiędzy składnikami z dwóch tubek i następuje wiązanie, ja kiedyś zrobiłem próbkę i po zmieszaniu wsadziłem do szklanki z woda z akwarium i utwardziło się dlatego stosuję. Muszę jeszcze raz to zrobić bo może wtedy to był przypadek, choć nigdy mnie jeszcze nie zawiódł Co do obrastania koralowcami to może, nie mam aż takiego doświaczenia, a właściwie porównania zz innymi więc nie wiem glony wapienne faktyznie troche wolniej rosną na nim ale to chyba ze względu na gładkość powierzchni.

no tak nie można przykładać jednej miarki do wszystkiego. Ale i tak przyznaj że twoje podejście nie jest uznawane za standard a działa. Jest wiele rożnych zaskakujących rzeczy na szczęście w tym hobby, a różnorodność dróg do sukcesu jest pewne taka sama jak tych prowadzących do porażki i co ciekawe często się pokrywają.

różnie kleję różne ale najczęściej wyciągam z wody i kleje po wytarciu delikatnym sciereczką podstawki i kawałka koralowca. co do szkodzenia wodzie - wydaje sie ze nie powinny w takich ilościch szkodzić. Argument że to chemia to jest taki sam jak to ze obudowa pompy to czysta chemia niby fakt ale co z tego

tylko że poxipolem można zrobić to w taki sposób by lekko korala "obudować"

Swirlej zerknij ta tutaj

ja kleję nim koralowce do czego tam potrzebuję i działa całkiem fajnie

czeka?em na twoja wypowiedz o aklimatyzacji tdew pamietam jak wsadza?e? ta galaxea'e (no niby to lps) najpierw mnie zmrozi?o potem popatrzy?em na twoje akwa i pomy?la?em "kurcze to jednak dzia?a"