AquaManiac

Jeżeli rozwijały się w ich szkielecie algi endolityczne, to jest możliwe, że przez jakiś czas wyglądały dobrze, a teraz zaczynają schodzić... Z drugiej strony, wyglądają na dość zabiedzone, bo mają bardzo mało tkanki. Karmisz je?

Jeżeli karmisz koralowce i masz dobre parametry a one mimo tego nie rosną, to najczęściej przyczyną jest słabe oświetlenie. Zwiększ trochę podmiany, bo masz trochę za wysokie NO3.

Strasznie wysokie azotany.... to może być przyczyną.

Przecież to nie jest Catalaphyllia!

Arnold widziałeś kiedyś Catalaphyllię na żywo?

My nie wróżki Napisz coś o tym akwarium, bo inaczej to naprawdę zgadywanka...

Wiesz, 100% pewności nie masz nigdy... Zdarzają się np. Salariasy, które podgryzają SPS-y... Ryba to dzikie zwierzę i jako takie, jest nieobliczalna. Z tym, że jeszcze raz napiszę: nie widziałem osobiście nigdy, aby Chelmon podgryzał jakiekolwiek koralowce, jedynie czytałem bądź słyszałem o tym.

Teoretycznie może skubać niektóre LPS-y, jak np. Trachyphyllie. W praktyce nigdy nie widziałem, aby to robił. SPS-y raczej są bezpieczne, mamy w sklepie jednego z zbiorniku z SPS-ami chyba już od 4 lat i nikt nigdy nie widział, aby je podskubywał. Teoretycznie należy on do rodziny ryb ukwiało- i koralożernych, tak więc gwarancji 100% nie ma, ale powiedzmy że jest taka 95%

Jeśli się je wpuści w tym samym czasie, to na pewno się nie zamordują.

Ładny wymiar, ale osobiście gdybym miał dodać te 10 cm to wysokość zostawiłbym bez zmian, natomiast zwiększyłbym głębokość.

Na upartego podeszłoby pod Gonioporę, jeśli zdjęcie robione było z dużym odwzorowaniem, zwanym potocznie "powiększeniem".

Cięcie brzesczotem, szkielet jest stosunkwo twardy. Ten koralowiec lepiej klei się klejem dwuskładnikowym niż cyjanoakrylowym.

Jeżeli ryba która zasadniczo ma tendencję do wyskakiwania, przez dwa lata w dwóch różnych akwariach nie wyskakuje ani nie zachowuje się panicznie, to mogę ostrożnie założyć, że ten konkretny osobnik nie ma tendencji do takich zachowań. Poza tym, bardziej skore do wyskakiwania są np. V. sexguttata a one też u mnie w obu akwariach nie wyskakują i nie wykazują takich chęci. Moim zdaniem, jeżeli spełnione są pewne warunki, to ryby nie zachowują się panicznie i nie wyskakują. Te warunki to np. w przypadku V. sexguttata trzymanie w parach, obfite karnienie, unikanie zapalania światła w ciemnym pomieszczeniu a przede wszystkim, niestraszenie ryb zbędnym grzebaniem w zbiorniku, gwałtownymi ruchami w jego pobliżu - co w przypadku dwójki małych dzieci jest trudne do zrealizowania, aczkolwiek możliwe. Pamiętaj, tym co zabija ryby w naszych akwariach jest najczęściej STRES.

@Kamil kolorki to dopiero będą Nie, od lat nic nie dozuję oprócz Ballinga, pilnuję parametrów, nie stresuję koralowców nagłymi zmianami, no i oczywiście regularne podmiany, karmienie, czasami węgiel itd... @Karol jakoś dzięki Bogu mój midas nie miał nigdy takich tendencji. Przez pierwsze tygodnie u mnie faktycznie był dość płochliwy i bałem się trochę, że wyskoczy, ale mam już go ze dwa lata i jak na razie, odpukać, nic się nie dzieje. Fajna rybka, bywa nieco agresywna w stosunko do nowo wpuszczonych ryb, ale dość szybko jej przechodzi. Od kiedy w zbiorniku są Pseudoanthiasy mam wrażenie, że nieco częściej pływa w toni...

Czyżby pąkale?

Jak będę coś konkretnego wiedział to zadzwonię, na razie planujemy albo znowu Egipt, albo może Malediwy, bo mój znajomy z pracy leci tam na 2 lata badać koralowce i może uda mu się załatwić dla nas jakiś większy domek. Na tej wyspie jest przepiękna rafa, z jednej strony spokojna, płytka laguna, z drugiej stromy spad do oceanu, można spotkać praktycznie wszystkie rodziny koralowców a także sporo ryb. Ale to już wszystko na priv. Żeby uprzedzić pytania, światło podczas nagrywania tego filmu było już mocno skręcone, więc akwarium może wydawać się słabo oświetlone, w rzeczywistości ta lampa daje potężne światło, na filmie LEDY-y świecą może na 10% a i świetlówki już gasły. W środku dnia jest o wiele jaśniej, teraz muszę tylko ustawić odpowiednio LED-y, bo to są nie są CREE i świecą jednak odrobinę inaczej. Już udało mi się osiągnąć piękną barwę w dzień, śnieżnobiałą i bardzo energetyczną, pracuję jeszcze trochę trochę nad barwą podczaś sciemniania i nad niebieską wieczorem.

No właśnie RedHornety znajomy widział w naturze wyłącznie w cieniu, jestem pewnien że to były RH, bo widziałem na filmach które nakręcił. Kolonie były całkiem spore, jak na tak "rzadką" odmianę, na pewno po kilkaset polipów.

Tam są nie tylko zoanthusy, choć faktycznie dominują. Co do Hornetów, to faktycznie powoli rosną. Dlatego też ceny tak się trzymają. W naturze Hornety podobno chowają się przed światłem i faktycznie zauważyłem, że w slabszym świetle jakby szybciej rosły. Hornety wymagają też dobrych warunków i nie lubią wysokich fosforanów.

Tak jak piszesz, akwarium bez bujania to nie dla mnie SPS-y owszem, jak najbardziej, ale bujanko to podstawa! Już nawet pomijając efekt wizualny, widzę wyraźnie, że zarówno ryby jak i koralawce to lubią. Raz dziennie robię w akwarium przez 20-30 minut prawdziwą pralkę i ryby są zachwycone! A propos wspólnego nurkowania, to w przyszłym roku mija 10 lat od tej niesamowitej wypraway i planujemy powtórkę. Rebciu chce lecieć, Szymek chce lecieć, Remik z Olą chcą lecieć, rozumiem że Ty też miałbyś ochootę na powtórkę z rozrywki? No, może tym razem, nieco mniej rozrywkowo, bo lata już nie te...

A ma być regulowana?

Patryk a jaki budżet na nią przewidujesz?

Nie świeć na 100%, daj max. na 90%, oszczędzasz wtedy LEDy co przedłuża ich żywotność i zmniejsza prawdopodobieństwo ich przepalenia.

Dobra, zamykamy

Czas na mały update Przybyło kilka SPS-ów, wziąłem ze sklepu kilka stojących w cieniu, zbrązowiałych brzydkich kaczątek, lubię patrzeć, jak w moim akwarium nabierają kolorków... Rybek też kilka przybyło, pojawiło się nowe oświetlenie w postaci lampy hybrydowej ATI 4x54W T5 + 3x 75W LED, jednym słowem zmiany, zmiany...

Zapewniam, że żaden użytkownik forum nie jest traktowany przez nas ulgowo, ani żaden nie jest w żaden sposób szykanowany. Przyznaję, że może się zdarzyć, iż ktoś z nas po prostu przegapi ogłoszenie bez zdjęcia, a jest takich ogłoszeń, jak sami zauważyliście, niestety nadal dość sporo...