AquaManiac

Również polecam Pogorzelicę, cisza, spokój, czysta plaża... Blisko do Niechorza, właściwie można iść na piechotę. Kołobrzeg też jest fajny, ale oczywiście to inny klimat, więcej się dzieje, lepsza gastronomia, dużo więcej turystów, ale plaża ładna i średnio zatłoczona. Co ciekawe, temperatura wody w Kołobrzegu jest zawsze kilka stopni niższa, niż w Pogorzelicy czy Rewalu, nie wiem skąd to wynika, jakieś prądy wody czy cóś...

No właśnie taka jest idea tego zbiornika, takie w zasadzie większe szczepkarium, co tam mi w pracy wpadnie w oko, to sobie przynoszę i rośnie Tam już jest w środku fajna kolekcja zoa i acanów, tylko tego nie widać na filmie kręconym komórką, poza tym zwierzęta są jeszcze trochę w stresie po przenosinach, były 3 dni bez odpieniacza itd... Jakieś SPS-y małe też już tam są, Strawberry shortcake, fajna różnowa A. millepora, A. granulosa i coś tam jeszcze. Ułożenie skały jest może trochę konserwatywne, ale w zasadzie pełni funkcję bardziej użytkową niż estetyczną, po prostu potrzebuję dużo powierzchni na koralowce Ale starałem się ułożyć dość luźno i chyba mi się udało, szczególnie w dolnej części jest naprawdę sporo miejsca dla ryb, właściwie to konstrukcja ze skały jest trochę pusta w środku... Ryby są zachwycone, zmieniło się zupełnie ich zachowanie. Zbiornik będzie prowadzony na Ballingu very light, chyba bez pomp dozujących, jeszcze się zobaczy. No i oświetlenie... na razie jest prowizoryczne oświetlenie ze starego zbiornika i za bardzo nie mogę się zdecydować, na co je zmienić... Na pewno nie na same LED-y ani nie na same T5. Jeśli będzie hybryda LED + T5, to albo Pacific sun albo ATI, ale chyba raczej patriotycznie PS. Możliwe, że wrócę do korzeni czyli do HQI, zbiornik stoi w piwnicy więc nie ma problemu przegrzania, w najcieplejsze dni lata przy 35 stopniach na zewnątrz, w piwnicy mam max 23

Grzegorz spróbuję znaleźć ten artykuł Ballinga w którym tłumaczy, jaką szkodę robi zbiornikowi KH na poziomie 10.

A czego się spodziewałeś?

Coś w tym jest, przełożyłem 2 dni temu E. glabrescens ze zbiornika z Radionami do zbiornika domowego na hybrydzie, dzisiaj wygląda lepiej, niż przez ten cały czas pod Radionami...

To są "książkowe parametry"? No nie żartuj... jak napisał Karol, za niskie Ca i za wysokie KH. Jeśli miałbym się jeszcze do czego przyczepić, to tem borsuczek ze zdjęcia jest przeraźliwie chudy... No i Seriatopora też nie wygląda za ciekawie, ogólnie to bym podbił powoli Ca i nie dozował NaHCO3 przez jakiś czas.

Szefowa jest czujna, od razu zauważa, kiedy się coś nowego w baniaku pojawia, kobiety tak mają... Jej starsza siostra męczy mnie o małe akwarium słodkowodne, bo już zrozumiała, że na morskie jest jeszcze za młoda. No i teraz nie wiem, ma 7 lat, poszła niedawno do szkoły, postawiłbym jej baniaczek na biurku, ale boję się, że będzie się w niego gapić, zamiast się uczyć - jak swego czasu jej ojciec

Uffff.... PRZEŁOŻONE!!!! Przekładka to z jednej strony zawsze bardzo ekscytująca przygoda, z drugiej jednak ciężka i długa praca, szczególnie jeśli człowiek zabiegany... Nie robiłem żadnych zdjęć, śpieszyłem się żeby to jak najszybciej skończyć i mimo tego zajęło mi to 4 dni No, ale przeniesione. Poniżej krótki filmik, nie ma się jeszcze czym chwalić, ale mimo tego poglądowo załączam... Ustawienie poziomu wody w kominie zajęło dosłownie kilka minut, regulowanej pompie powrotniej niech będą dzięki. Po regulacji pierwsze wrażenie... CISZA Naprawdę nie słychać niemal nic, poza przyjemnym brzęczeniem - nie buczeniem - pompy powrotnej. Spływu nie słychać, odpieniacza nie słychać, pomp cyrkulacyjnych nie słychać Nie ma się co sugerować hałasem na filmie, to chodzi wentylacja pomieszczenia. Jestem na maxa zadowolony z tego zestawu, trochę miałem obawy, bo mimo moich dotychczasowych bardzo pozytywnych doświadczeń z firmą Aqua Medic, w tyle głowy kołatała się myśl "trzeba było zrobić po swojemu, a nie kupować gotowe rozwiązanie". Na szczęście to rozwiązanie okazało się wyjątkowo udane, jak na razie

To trzeba było tak od razu pisać, mamy przyczynę A poważnie, 23 stopnie to trochę mało, zwiększyłbym do 25. Jeśli faktycznie coś malujecie, to naprawdę może to być przyczyną, krewetki czyszczące są bardzo wrażliwe...

Ja nie pisałem że się nie da trzymać Achillesów w parach, ja pisałem że dopuszczenie drugiego Achillesa wywoła wojnę totalną w zbiorniku. Natomiast jeśli wpuści się do akwarium dwie młode sztuki w tym samym momencie, to bardzo możliwe, że się będą długi czas dobrze dogadywały, nie wiem, nie mam doświadczenia z hodowlą Achillesów w parach, ale tak przypuszczam.

Nie, we Frankfurcie jest tylko centrala Zoo und Co, to jest sieciówka, mają już chyba ponad 30 sklepów... Zaś co do baniaczka to jak pisałem, niestety już nie istnieje, jakiś rok po moim odejściu Zoo und Co zwinęło się z tego sklepu, zbiornik został rozebrany i w tej chwili działa tam sklep sportowy, czy rowerowy... Cześć! Z Niemiec jest nas trochę więcej, może by mały Stammtisch stworzyć? Co do Schumachera to nie chcę się wypowiadać publicznie, szczególnie że to bezpośrednia konkurecja bo zarówno on jak i my, mamy i sklep ze zwierzętami, i własną markę produktów do morszczyzny, i sklep internetowy z ofertą innych firm. A w dodatku jesteśmy oddaleni od siebie o 20 minut jazdy. Ale nie tylko o sprawy zawodowe poszło między nami, nieważne zresztą

... i nie zamierzam przestać tutaj pisać. Prawda, bywa że nie piszę czasami nawet po kilka tygodni, ale to tylko z braku czasu... Robimy w tej chwili nowy, ekscytujący projekt, może nie na taką skalę ale niewiele mniejszy. Nie mogę za bardzo jeszcze o tym pisać, ale kiedyś napiszę, bo projekt jest bardzo ciekawy. Sam wiesz Staszku, jak to wygląda w Niemczech, na jaką skalę uprawia się tu akwarystykę morską... Mamy np. jednego klienta, który ma zbiorniki na wszystkich 4 poziomach swojego domu, a każdy w innym stylu... w sumie ponad 10000 litrów wody morskiej... I praktycznie co miesiąc zdarzają się takie ciekawe projekty. Najciekawszy niestety upadł, mieli u nas kręcić europejską wersję programu Tanked!, ale niestety grupa RTL nie dostała licencji od NG, a sprawa była już prawie dogadana, pisałem tu chyba nawet kiedyś o tym.

Rzadko się zdarza, aby ktoś jednego dnia opisywał w tym dziale dwa zbiorniki, ale mnie się udało Stawiam nowy zbiornik w piwnicy, przenoszę zawrtość 250L szczepkarium, bo korale wychodzą ze zbiornika. Z braku czasu zdecydowałem się nie kombinować i nabyłem drogą kupna gotowy zbiornik - Aqua Medic Xenia 130. Wymiary: 130x65x55 - chciałem dłuższy, ale żona zaprotestowała, niech jej będzie... Akwarium ze szkła OW, bez wzmocnień, za to z bardzo grubymi szybami a przez to strasznie ciężkie, potwornie się umęczyliśmy... Akwarium posiada dość prosty, ale zupełnie wystarczający zbiornik filtracyjny o pojemności ok. 98 litrów. Razem w obiegu wychodzi ok. 550 litrów, może być Akwarium jest postawione niemal wyłącznie na sprzęcie AquaMedic z tego względu, że mają oni wszystkie pompy na prąd stały. Jako obiegowa służy DC Runner 3.1, cyrkulacyjne to 2x Eco Drift 8.1, odpieniacz to aCone 1.0, także z pompą na prąd stały. Ogrzewanie to Titanium300 z kontrolerem temperatury. Wszystko Aqua Medic Wiem, jako pracownikowi NYOSa powinno mi być wstyd, ale nie mamy na razie pomp na prąd stały... Co do oświetlenia to będzie to hybryda, albo HQI + T5, albo LED + T5, być może Giesemann Aurora. Zanim się zdecyduję, nad akwarium zawiśnie dotychczasowe oświetlenie hybrydowe 4x39W T5 + 104W LED. Zbiornik na razie stoi pusty w piwnicy, nie miałem dzisiaj już sił na przekładkę, zrobię ją prawdopodobnie w niedzielę. Na razie nie ma co pokazywać, ale na zachętę zdjęcie sumpa

Nie było zaplecza w rogu akwarium był zrobiony komin, z niego woda była pompowana prosto do odpieniacza a z odpieniacza grawitacyjnie przelewała się do akwarium. To naprawdę wszystko. Na którymś z filmików jest pod koniec krótki rzut oka na odpieniacz. Jak ludzka pamięć jest zawodna... znalazłem właśnie zdjęcie z wymiany żarników i okazuje się, że halogenów 400W było trochę więcej, niż 4

Codzienne czyszczenie specjalnym czyściciem magnetycznym Tunze, ważył ze 2 kilogramy Do alg wapiennych także mieliśmy specjalny czyścik, ale kiedy trzeba było zrobić jakąś grubszą robotę w akwarium, to wskakiwaliśmy do środka Poszukam jeszcze zdjęć z takich różnych akcji, filmów niestety już raczej więcej nie znajdę...

Odliczając szkło, piasek i skałę, tyle mniej więcej wychodzi wody w obiegu, ktoś to zmierzył przy napełnianiu i tyle mu wyszło

Starsi użytkownicy tego forum kojarzą pewnie to akwarium, młodsi stażem chyba nie a tak jakoś wyszło, że nigdy tego baniaczka nie opisywałem na forum. Aby sprawa była jasna, na początek gwoli wyjaśnienia: 1. baniaczek nie był do końca mój 2. baniaczka już nie ma... Ale po kolei: Gdzieś tak na początku 2008 roku świat akwarystów morskich w Niemczech zelektryzowała wiadomość o tym, że sklep Zoo und Co w Filderstadt poszukuje kierownika działu akwarystyki i terrarystyki. Niby nic specjalnego, bo w końcu co jakiś czas sklepy zoologiczne poszukują pracowników, ale ten sklep zwykły nie był, o nie... Był to ogromny, dwupiętrowy market zoologiczny, którego dolny poziom (podziemny) mieścił dział akwarystyki i terrarystyki z tysiącami litrów wody slodkiej i słonej oraz dziesiątkami terrariów, ale znany był przede wszystkim z czego innego: z ogromnego akwarium rafowego o wymiarach 5mx5mx1,3m. Akwarium owo powstało w roku 2001, założył je właściciel firmy Fauna Marin a mój serdeczny wróg, Claude Schumacher. Kiedy w roku 2003 Schumacher wyleciał z hukiem z tego sklepu, schedę po nim przejął dr. Gerald Meixner, który z różnych powodów w 2007 zrezygnował z prowadzenia działu akwarystyki i terrarystyki a co za tym idzie, z opieki nad tym akwarium. Kiedy ta wiadomość dotarła do mnie, zastanawiałem się może 1-2 dni, po czym udałem się do Frankfutu nad Menem na rozmowę kwalifikacyjną z szefostwem Zoo und Co. Miałem wtedy wyrobioną już całkiem niezłą renomę na niemieckim rynku akwarystycznym, tak więc tego samego dnia dostałem tę robotę Przez prawie trzy lata prowadziłem dział akwaterra oraz opiekowałem się tym akwarium. Po tym przydługim wstępie, przystępuję do opisu baniaczka: Akwarium o wymiarach, jak wspomniałem, 5mx5mx1.3m. Akwarium rafowe, z dużą ilością koralowców z każdej możliwej rodziny, ukwiałami oraz wieloma rybami. Oświetlone to wszystko było trzema halogenami o mocy 1000W, czterema halogenami o mocy 400W - wszystkie o temperaturze barwowej 14000k oraz 20x80W T5 - światło niebieskie. Od frontu baniaczek prezentował się tak: System filtracyjny był bardzo konserwatywny a jednocześnie niesamowicie wydajny. Podstawą była żywa skała, naprawdę nie mam pojęcia ile jej było, ale podobno ponad tona. BYło także sporo piasku, w niektórych miejscach spokojnie ponad 10 cm. Odpieniacz AquaMedic Turboflotor 5000, dość mocno przerobiony, mianowicie wysokość została sporo zwiększona, dołożono drugą pompę a powietrze podawane było pod sporym ciśnieniem wytwarzanym przez pompę Wisa, nie pamiętam jaki model, ale mocna była Odpieniacz wywalał codziennie ok. 5L czarnej, oleistej cieczy o potwornm zapachu... Cyrkulacja była dość skromna, jak na akwarium rafowe i składała się z 3 pomp Red Dragon 12000L/h połączonych w system closed-loop oraz pojedyńczych pomp Eheim Compact 5000, było ich chyba 4 lub 5. W akwarium podmianiałem regularnie co 2 tyg. 10% wody, poważnie... Mieliśmy dobre układy w Tropic Marin i dostawaliśmy ich sól w naprawdę dobrej cenie. Poza tym stosowany był Balling, raczej taki w moim luźnym wydaniu, niż klasyczny Od czasu do czasu kilka kilogramów węgla bądź Rowa-Phos. Obsada rybna wyglądała następująco: 1 Acanthurus achilles, 1 A. japonicus, 4 Z. flavescens, 1 Z. Desjadrinii, kilka Hepatusów, kilka borsuczków... Dużo Anthiasów - różne gatunki, sporo Chromisów, ze 20 Chrysiptera hemicyanea, ze 20 różnych wargatków, Chelmony, sporo babek kopiących... Kilka Centropyge też było, skubały koralowce ale nie robiło to większej różnicy Ryby karmione były dość obficie, dziennie ok 500g różnego mrożonego pokarmu. Niestety, nie zachowało się ani dużo filmów, ani dużo zdjęć tego zbiorniczka. W tamtych czasach najlepsze telefony filmowały w 480p, tak więc jakość zachowanych filmów pozostawia sporo do życzenia, niemniej dają one pewnien pogląd na to, jak wyglądał ten zbiornik. Pod koniec 2010 roku zrezygnowałem z pracy w Zoo und Co i poświęciłem się nowemu projektowi. Nie żałuję tej decyzji, jednak wspominam ten zbiornik z ogromnym sentymentem...

22.000L

Może faktycznie trochę "za czyta" woda, czym karmisz koralowce?

[offtopic]W Niemczech też chemiclean jest zabroniony. To jest antybiotyk, sliny antybiotyk działający m.in. na bakterie beztlenowe. W większości krajów obrót antybiotykami jest regulowany i są one dostępny jedynie na receptę wystawioną przez weterynarza. Jeśli ktoś chce lać sobie antybiotyk do akwarium - jego sprawa, powodzenia, ja stanowczo odradzam.[/offtopic] Wracając do tematu, jak widzisz najpewniejszą metodą jest wyciągnięcie skały. Wiem że to grubsza akcja, ale moim zdaniem szkoda nerwów na inne metody...

Taką ma strategię rozmnażania, że kawałki koralowca, kilka polipiów bez szkieletu, odrywają się i przyczepiają gdzie popadnie Oprócz Pocillopory taką strategię stosuje np. Pavona, a z koralowców miękich np. Capnella. A co do zwalczania, to zrób zawiesinę z wodorotlenku wapnia, nabierz w strzykawkę i potraktuj te szczepki przy wyłączonej cyrkulacji, pokryj je dokładnie tą zawiesiną i zostaw na kilka minut. Zdziwiłbym się, gdyby przetrwały tę akcję