-
Liczba zawartości
276 -
Rejestracja
-
Ostatnia wizyta
Typ zawartości
Profile
Forum
Galeria
Kalendarz
Blogi
Articles
Member Map
Sklep
Zawartość dodana przez PanMandaryn
-
Wszystko zależy jaką masz obsadę. Do korali miękkich raczej cos typu 10-12kK, a do twardych polecam niebieskie światło, które wyciąga barwy i powoduje polepszenie pigmentacji korali SPS. Reeflux 12kk Ma bardzo mały PAR. Co ciekawe mniejszy niż żarnik 10kK, ale też mniejszy niż 20kK. Światło reefluxa 12kK jest więc mniej niebieskie niż 20kK i mniej przydatne dla korali. Aby nie być gołosłownym polecam http://www.manhattanreefs.com/lighting na tej stronie znajdziesz testy parametrów większości dostępnych żarników HQI. Są tam też wyniki testów reefluxa, a których już wspomniałem. Ja stosuję BLV 20kK 250W, bo pięknie podkreśla kolory SPS'ów, a jego realna temp. bar. to około 17-18kK (wersja wkręcana dużo mniej). Jest więć dość jasny i wystarczająco niebieski by akwarium wyglądało w miarę cukierkowo (nadal jednak PAR chyba o połowę mniejszy niż 10kK) ;P Słyszałem też, że aquamedic 16kK też ma dość ciekawe parametry, przy dość znośnej cenie. W sumie też rozważam wymianę żarników w najbliższym czasie i chyba będzie trzeba pozwiedzać sklepy.. bo żarniki najlepiej oglądać na żywo. samą ilością lumenów nie warto się aż tak sugerować. Zwracaj uwagę na współczynnik PAR i ogólną barwę wyjściową.
-
Panie Przemku zamówienie było złożone kilka lat temu i dotyczyło 5 sztuk krewetek Lysmata Amboinensis, które były "na stane". Później okazało się, że ich nie ma i trzeba poczekać.. i tak czekałem.. a termin był ciągle przekładany. W końcu poprosiłem o zwrot pieniędzy, ale dość długo czekałem na przelew i musiałem się powtórnie upomnieć. Niestety nie podam Panu nr zamówienia, gdyż nie mam juz nawet komputera z którego to zamówienie składałem. Próbowałem się też zalogować na stronie Reefshopu i Um-Um. Niestety mój adres e-mail został odrzucony.. Być może jednak coś źle wpisuję. Po prostu nie logowałem się od lat.. Jeżeli dobrze pamiętam to te wyjaśnienia odnośnie realizacji mojego zamówienia otrzymałem drogą mailową właśnie od Pana. Utkwiło mi to w pamięci, gdyż ton tamtej wypowiedzi wyjątkowo mnie zraził do dalszych zakupów. Zaraz wyślę poprzez PM moje dane, jeżeli ta sprawa Pana interesuje. Co do "bzdur" jakie wypisuję, to po prosty wyraziłem swoją opinię. Owszem jest ona przedstawiona nieco ostro, ale bardzo nie spodobało mi się podejście wobec kolegi sprzedającego skałki po 1zl. Oczywiście ma Pan w ten sposób postępować, ale chyba jako użotkownik forum również mam prawo to oceniać? Być może ma Pan rację, że złożyło się na to wiele elementów. Może nawet moja opinia o reefshopie, która jest efektem źle realizaowanych zamówień. Nie wiem jak jest teraz, ale kiedyś po prostu nie dostawałem tego co zamówiłem, albo dostawałem coś innego. Gdy zakładałem pierwsze akwarium i zamówiłem u Was sprzęt, to nawet dostałem zupełnie inną sól.. Jako, że wielu lat w Reefshopie nie kupuję, to nie będę się wypowiadał na temat obecnej sytuacji.
-
Preparaty zawsze działają na krótką metę. Przerabiałem temat aiptasii nie raz. Skuteczne rozwiązanie to krewetki. Myslę, że nawet 2 sztuki wystarczą w Twoim akwarium. W moich 300litrach mam 3szt, a na początku było tam z 300 aiptasii (kupowałem zarażoną skałę za bezcen ) Co do samego preparatu RedSea, to byłbym ostrożny. Skuteczność tego typu chemii jest dyskusyjna. Te paskudztwo trudno jest ukatrupić bo odrasta praktycznie ze wszystkiego. Zawsze zostaną jakieś młode osobniki i zabieg trzeba co jakiś czas powtarzać.
-
Na przedstawionych zdjęciach rzeczywiście akwarium wygląda jak gruzowisko z nieprzemyślanie ustawionymi koralami.. uderza jednak bioróznorodnością. Jestem pewien, że z bliska robi to niesamowite wrażenie. Oczywiście były ładniejsze zbiorniki, jednak ten również jest na swój sposób interesujący. Mi się podoba - jest w pewien sposób wyjątkowy. Wyróżnia się z "obecnych trendów w modzie". Przyciaga wzrok mimo pewnej.. nienaturalności.
-
Pan Przemek jak zwykle udowodnił, że ludzie którzy sie z nim nie zgadzają nie mogą mieć racji. Ja osobiście spotkałem się z taką postawą już z 5-6lat temu i jak widzę podejście do potencjalnych klientów niewiele się zmieniło. Nawet, gdy wskaże się na rażącą małostkowość to i tak potrafi odwrócić kota ogonem. Przypomina mi się mój zakup krewetek w reefshopie, "realizacja" zamówienia przez 3 miesiące oraz finał w postaci długotrwałego zwrotu pieniędzy z komentarzem, że to moja wina bo nie znam "specyfiki handlu żywym".Co do tych "oczywistych argumentów" to chyba kaczyńska "oczywista oczywistość". Myślę, że w przedstawione argumenty Pana Przemka uwierzą tylko najbardziej oddani forumowicze. W takich sytuacjach najkorzystniej byłoby przyznać się do pewnej pochopności w działaniu i zapomnieć o sprawie - przynajmniej taka jest moja ocena sytuacji. Pan Rafał, którego nie znam osobiście, ma dość duże akwarium rafowe i jestem pewien, że wydaje na nie sporą ilość pieniędzy. Jestem też pewien, że teraz dokładnie przemyśli czy wydawać je w Reefshopie. Jest to forum, publiczne, do którego dostęp ma właściwie każda osoba wpisująca adres w przeglądarce. Z tej prostej przyczyny dużo osób czytających ten wątek będzie miało podobne przemyslenia jak Pan Rafał. Na koniec dodam, że przy całym szacunku dla Pana Przemka i przy pełnej świadomości jego zasług dla polskiej akwarystyki morskiej, po prostu nie mogę pozostawić tej sprawy bez komentarza. Wyjatkowo irytujący i małostkowy jest fakt, że jeden z większych sklepów, z niewątpliwą renomą, w tak zaskakujący sposób postępuje wobec młodego człowieka, który znalazł "złotą" niszę handlową ze skałkami po 1zl..
-
Z tego co wyczytałem na jakimś zagranicznym forum to chyba są to bakterie. Początkowo wydawało mi się (luźnie rozważania), że mogą to być poprostu enzymy katalizujące rozkład w/w związków (robi się tak w przypadku gleby).. Jednak enzymy jako białka miałyby bardzo krótki okres "życia" w wodzie morskiej. Naprawdę ciężko by było stwworzyć coś innego niż bakterie lub pożywka dla bakterii, co przynosiłoby taki efekt. Chyba, że to jakiś nowy, rewolucyjny preparat - cena wskazuje, że jednak nie
-
Produkcja podstawek za 1zl jako ogłoszenie komercyjne? Może jeszcze zgłośmy na policję, że kolega z forum robi podstawki za 1zl bez zgłoszonej działalności gospodarczej..? Niech idzie do więzienia - kryminalista. Takie postępowanie ze strony sklepu sprzedającego sprzęt za grube tysiące? Na dodatek nie widziałem, żeby w reefshopie były takie podstawki, więc ta konkurencja chyba nie zagraża interesom sklepu.. Małostkowe i żenujące.. Chyba, że to kuriozalny żart - ale nawet wtedy, w wyjatkowo złym guście.
-
Zgadzam się z poglądami użytkownika RS. Największa wartość pierwszego akwarium polega na nauce. Cena jest niewysoka, a zdobyta wiedza bezcenna przy zakładaniu większego zbiornika. Każdy ma jednak inne priorytety i nie należy tego krytykować. Rozumiem osoby, które kupiły reefmaxa i nie krytykuję. Gdybym się aż tak bardzo nie interesował akwarystyka morską pewnie też wybrałbym taką drogę. Co do tego, że nie ma nikogo w Koszalinie to pewnie by sie ktoś znalazł. Jeżeli jednak czasem podróżujesz po Polsce to jestem pewien, że ktoś na pewno jakąś szczepką poratuje. Ja np. mam kilka miękkich na wydaniu, które mi się niepotrzebnie kiszą w refugium i chętnie bym odstapił początkującemu akwaryście.. Życzę powodzenia i.. podjęcia słusznej decyzji. Pozdrawiam.
-
Taki zestaw życia i dodatkowego sprzętu jak napisano powyżej za 3000zl to cena nawet do zaakceptowania. Nie wiemy jednak co to jest to "podstawowe życie". Myślę, że byłoby tego dużo mniej. Stąd też moja niechęć do tej opcji.
-
W sumie to taką decyzję trzeba podjąć samodzielnie. Zarysowały sie jednak 2 opcje, z których raczej należy wybrać. Chodzi tu własnie o zestaw reefmax lub właśnoręcznie zrobione akwarium. Mimo tego co piszą inni użytkownicy ja nadal bym wybrał zestaw samodzielnie zrobiony. Po prostu sa wtedy dużo większe możliwości. Trzeba obiektywnie przyznać, że światło i filtracja w reefmaxie po prostu nie jest na wysokim poziomie. Rozumiem jednak, że komus taki zestaw może się podobać. Wszystko jest zebrane od razu, nie trzeba nic planować po prostu "plug&play". Czy to zadziała na dłuższą metę? - nie wiem. Gdyby jednak wybrać opcje reefmax to prosze jednak kupować go z innego źródła. 3000 z "życiem na start" to drogo. Biorąc pod uwagę, że na forum można dostać korale czasem po 50zl (często duże miękkie). Jakieś 7 czy 8 lat temu (zupełnie inne czasy i wyższe ceny), gdy chodziłem chyba do gimnazjum zakładałem swoje pierwsze akwarium morskie. Mój całkowity budżet wynosił aż 1000zl. Kupowałem sprzęt używany. Mieszcząc się w tej kwocie miałem akwarium 60l z biostarflotorem, lampą HQI +świetlówki aktyniczne i chyba 5kg żywej skały (+oczywiście sól itp.). Starczyło nawet na błazenka, ukwiał i jakieś 2 szczepki korali. Oczywiście kupowałęm często po bardzo okazyjnej cenie.. wychodzę jednak z założenia, że pierwsze akwarium należy postawić samodzielnie, dużo się przy tym ucząc. Nabiera się wtedy doświadczenia, które potrafi skutecznie ograniczyć szansę "wysadzenia w powietrze" takiego zbiornika. Oczywiście najpierw należy poczytać, a później dopiero przystapić do zakupu. Dodatkowko zawsze mozna coś zmienić, dostosować - takiej możliwości w reefmaxie raczej nie ma Wszystko zależy jednak od podejścia. W mojej ocenie autor tematu musi sam sie zastanowić jaki jest cel stawiania tego zbiornika. Jeżeli ma to być tylko akwarium przejściowe, by sprawdzić czy sie spodoba.. to w sumie można postawić na tego reefmaxa - być może aż tak nie zniechęci do akwarystyki morskiej. Od siebie dodam, że za reefmaxa sama mówi reklama tego zestawu (youtube).. przy której można się przewrócić ze śmiechu
-
3tyś za reefamxa +"jakieś życie na początek" to niewiernie drogo. Proszę nie dać się nabrać "miłemu" sprzedawcy. Za takie pieniądze można mieć naprawdę bardzo dobrze zrobione akwarium i to dużo większe. Przy budżecie tego typu polecałbym kupowanie urządzeń używanych, które to bywają dużo tańsze. Prosze przeglądać allegro i dział targowisko tego forum. Reefmaxa nie polecam bo odpieniacz i oświetlenie ma po prostu słabe. Wielu bardziej wymagających zwierząt raczej się w nim nie trzyma. Myślę, że za te pieniądze powinno udać się zrobienie zbiornika około 200l. Wymagałoby to jednak kupienia kilku używanych urządzeń (lampa, odpieniacz) jednak efekt końcowy byłby dużo lepszy. Jeżeli jednak chciałby Pan reefmaxa to koszt tego zestawu to normalnie jakieś 1300-1500zl. Osobiście reefmaxa nie polecam. Jaka jest obecnie Pana wiedza na temat akwarium morskiego, jego utrzymania, zwierząt, oraz podstaw chemii związanej z tym zagadnieniem? Nie ukrywam, że odpowiednia wiedza pozwoli Panu na ogromną redukcję kosztów (np. lampa samoróbka 250W kosztuje 100-150zl, a markowa ponad 1000 albo i więcej). Czy jest Pan zatem gotowy, by niektóre elementy sprzętowe zrobić samemu, czy koniecznie muszą to być gotowe rozwiązania? Pozdrawiam.
-
KH powinno byc utrzymywane za poziomie 8-12 st. niemieckich. Wartości powyżej szkodzą m.in makroglonom (obumieranie lub powolny wzrost pełzatki), jednak nawet wartości 15st nie powoduja zazwyczaj poważnego stresu koralowców. Zbyt niskie KH jest groźne. Zwłaszcza dla SPs'ów i przydaczni, które nie tolerują zbyt niskich wartości tego parametru. Przedstawione wyniki są raczej prawidłowe. O co chodzi z tym KH..? wikipedia i google nie boli.. W dużym skróci chodzi tu o twardość wywołaną przez wodorowęglany (głównie wapnia i magnezu), które to pełnią istotna rolę w procesach wzrostu koralowców, alg wapiennych, a także szeroko pojętej gospodarce chemicznej (wapiennej) zwierząt w akwarium. KH pozostaje w ścisłej zaleznośći z pH, przez co należy utrzymywać ten parametr na zalecanym poziomie 8-12 st. niemieckich.
-
Węgiel działa raczej na substancje makrocząsteczkowe.Jego działanie względem mikroelementów, substancji odżywczych czy witamin etc. jest znikome - choć rzeczywiście występuje. Jest bardzo zalecany, gdy w akwarium jest mieszana obsada (twarde + miękkie). Korale takie jak sarco moga wydzielać do wody substancje szkodliwe zwłaszcza dla Acropor. Efektem tego są zejścia tychże korali (czasem pod ługim czasie). Te toksyny to zazwyczaj długołancuchowe związki organiczne (jeżeli dobrze pamiętam), więc węgiel jest idealnym medium by usuwać je z wody. Proszę zaopatrzyć się w węgiel ROWA i przy takiej obsadzie stosować go w sposób ciągły. Pozdrawiam. @up Co do grubości korala to wątpie by miało to w tym przypadku jakiekolwiek znaczenie. Chodzi raczej o trudność w hodowli i wymagania co do jakości wody. Tutaj montipory są dużo łatwiejsze od acropor. Co do tego, że węgiel wiąże metale ciężkie to jest to zbyt duże uproszczenie. Owszem pewna część metali ciężkich jest wiązana, ale niektóre są zupełnie obojetne wobec węgla.
-
Acropory żyją nawet w bardzo wyjałowionej wodzie. Bez odpowiednich metod jak np wódka i zeovit, czy też ogromne dawki sorbentów, raczej nie da się wyjałowić wody. Chyba, że nie masz w ogóle ryb i nie wkładasz do akwarium nic organicznego. W naturze korale mają naprawdę dużo, dużo mniej pożywienia.. Nadal obstawiam jakąś szkodliwą substancję. lub nieprzemyślany zabieg w akwarium. Czy masz jakieś miękkie w zbiorniku? Na ubogą w skł. pokarmowe wodę one zareagowałyby pierwsze.
-
Czym podbijasz KH i Ca? Rodzaj preparatów naprawde może mieć tutaj duże znaczenie. Jak wygrałeś z wirkami? Nie stosowałeś np. levamisolu lub innych leków? Podobno ostatnia partia Preisa była starsznie źle zrobiona (stąd te promocje), ale arczej nei powinien spowodować tego typu strat..
-
Przyczyna raczej nie są przedstawione parametry wody. Nawet KH o takich wartościach nie powinno spowodować negatywnych efektów. Nie jest to kwestia poparzenia korali. Biorąc pod uwage parametry wody, nie jest to także zagłodzenie. Osobiście obstawiam jakis ksenobiotyk (substancję obcą, nienaturalna dla ekosystemu), który dostał się do akwarium. Stężenia są na tyle niskie, że bardziej odporne zwierzęta nie zwracają na ten fakt uwagi. Czy stosowałeś jakieś nowe sorbenty? jakie preparaty lejesz do akwarium? czy stosujesz wódkę lub zeovit? Czy w przeszłości w akwarium zdarzyły się jakieś plagi? czy jest możliwe, że ktoś po prostu wrzucił coś do akwarium? Czy wykonałeś może jakąs dużą podmianę wody, albo zmieniałeś źródła światła (kwestia aklimatyzacji świetlnej)? Czy sytuacja pogarsza się, czy jest stabilna? Jakiej używasz soli i jakie metody filtracji, dozowania wapnia, mikroelementów stosujesz. Napisz proszę coś więcej o obsadzie zwierzęcej.
-
Szanowny Panie Mufti. Z chęcią odpowiem na Pana jakże ciekawe pytania. Przyznam szczerze, że przez chwilę nie mogłem się nadziwić po przeczytaniu tego co Pan napisał. Dziwi mnie to, że nie dopuszcza Pan poglądów innych akwarystów nawet pod rozwagę, a ton Pana wypowiedzi jest wyjątkowo arogancki. Nie znajduję wytłumaczenia dlaczego moje poglądy nie moga być przedmiotem rzeczowej dyskusji, a tylko bezpodstawnej krytyki. Jest to kolejny dowód na to, że w internecie może pisać każdy... Odpowiadając na Pańskie pytania: 1. Moje akwarium nie śmierdzi. Przynajmniej ja tego nie zauważyłem i nikt z odwiedzających nigdy nie zwrócił mi na to uwagi. Takiego komentarza na forum gdzie piszą zazwyczaj osoby.. pełnoletnie się nie spodziewałem. To trochę... żenujące. 2. Pragnę też przypomnieć, że przy zastosowaniu żarników HQI bardzo wiele zależy od wysokości ich zawieszenia. Ponadto współczesne rozwiązania techniczne pozwalają na skuteczne ograniczenie negatywnego wpływu lamp tego typu na temperaturę wody. Akwarium mam już od dłuższego czasu i nawet w okresie letnim temperatura nie sprawia mi problemu. 3. Proszę też zwrócić uwage na fakt, że w naturze Acropory często rosną w wielokrotnie większym natężeniu światła. Niekiedy nawet są wystawione na bezpośrednie działanie Słońca w wyniku pływów oceanicznych. Warto tez dodać, że na ilość światła jaką wytwarza dane źródło ogromy wpływ ma temperatura barwowa żarnika, a zwłaszcza tzw. "spike" widma, który to wskazuje na barwę światła w jakim dane źródło ma swoje maksimum emisji. 4. Jako doświadczony akwarysta morski (czytałem kiedyś Pana dziennik o niezbyt udanym zakładaniu nano-rafy) wie Pan zapewne, że wytworzenie tej samej ilości lumenów światła niebieskiego wymaga dużo więcej eneregii niż np. żółtego czy czerwonego. Z tej prostej przyczyny żarniki 20kK posiada strumień ~5000 lumenów, a żarnik 10kK juz ~10500 lumenów. Nie powinien zatem dziwić fakt konieczności zastosowania większej ilości źródeł światła, jeżeli chce się zastosować żarniki z dużą ilościa niebieskiego spektrum. Chyba, że wyznaje Pan poglądy "im mniej światła tym lepiej, bo tym mniej glonów w wodzie". Prosze także porównać współczynniki PAR i PUR różnych żarników HQI, a dojdzie Pan do podobnych wniosków. Ponadto za "wielką wodą" żarniki 400W są stosowane w akwariach głebokich na 60cm lub więcej to już codzienność. 5. Co do toksyczności korali miękkich to dziwi mnie, że nie wie Pan o tym zjawisku. Już nawet Baumeister w bodaj 1998 roku pisał o tym zjawisku. Korale miękkie potrafia wyjątkowo negatywnie oddziaływac na SPS'y poprzez produkcję toksyn i ich wydzielanie do wody. Chodzi tu zwłaszcza o substancje wydzielane w celu prowadzenia tzw "wojen chemicznych", które to są zaliczane do konkurencji o zasoby przyrodnicze danego ekosystemu. Zjawisko to jest znane już chyba od dziesięcioleci. Mowa tu zwłaszcza o koralach takich jak Sarcophyton. Zjawisko toksyczności dotyczy zreszta też wielu innych zwierząt. Substancje te mogą okazać się szkodliwe dla ryb i bezkręgowców. W internecie znajdzie Pan szereg publikacji dotyczących tego zagadnienia. np: http://www.jvat.org.br/next/future_publications/op_661_09_ok.htm http://www.scielo.br/scielo.php?script=sci_arttext&pid=S1678-91992010000100011&lng=pt&nrm=iso a także dyskusje na forach internetowych dot. zaburzeń wzrostu koralowców pod wpływem tych substancji (proszę zwrócić uwagę na pojawienie się kwestii węgla w tej krótkiej dyskusji) np: http://www.bareefers.org/home/node/7323 Oczywiście publikacji jest bardzo wiele, ja zamieściłem tylko "na szybko" kilka wyników z Google. Jeżeli jednak to zagadnienie Pana zainteresowało to polecam Advanced Aquarist's i Reef Central. 6. Co do potencjału redox to nie wiem czemu poświęca Pan temu tyle uwagi. Owszem jest to ważny parametr w akwarium rafowym jak i w środowiku naturalnym. Pozwala między innymi na okreslanie stopnia w jakim może następować proces samoooczyszczania się rzek, co jest powszechnie wykorzystywane w gospodarce wodno-ściekowej, rolnictwie, ochronie przyrody, czy ogólnie pojętej hydrologii. Pytanie osoby tworzacej ten wątek dotyczyło jednak bardziej kompatybilności sprzętu, a nie pomiaru redox... 7. Jest mi niezmiernie miło, że troszczy się Pan o moją edukację. Myślę, że jako młoda osoba muszę się ciągle jeszcze wiele nauczyć. Daleko mi do człowieka, który przedstawia swoje osiągnięcia jako idealne. Nie uważam też by moje akwarium takie było. Jednak przez ostatnie 7 czy 8 lat zdobyłem trochę doświadzcenia w tej dziedzinie. Przynajmniej tyle, by oceniać pewne rozwiązania techniczne i metody, które sam testowałem. Oczywiście rozumiem, że u kogoś innego może się sprawdzać coś co u mnie nie zdało egzaminu (i odwrotnie), jednak po to jest to forum by wymieniac poglądy. W związku z tym ma Pan pełne prawo nie zgadzać się z tym co napisałem. Jednak zarzuty o śmierdzące akwarium (którego Pan nawet nie widział), czy niedoedukowanie są w mojej ocenie chamskie i nie przystoją osobie w tym wieku. 8. Co do ochrony środowiska, to myli ją Pan chyba z nawiedzoną ekologią, z czym nie mam nic wspólnego. Nie chodzi o dramatyczne ograniczenie konsumpcji prądu (tego i tak nie unikniemy w wyniku rozwoju cywilizacyjnego), a raczej o szukanie rozwiązań produkcji tzw "czystej eneregii". Jeżeli to zagadnienie Pana interesuje polecam czasopisma "Aura", a także "Człowiek i Środowisko", "Ekoinżynieria", "Ochrona Powietrza i Problemy Odpadów", które to pozwolą Panu ma tworzenie bardziej merytorycznych wypowiedzi w tym temacie. "Wyluzujmy, bo nie chodzi o kłótnie, Broń Cię Panie Boże" - Ja także podpisuję się pod tym stwierdzeniem i pozdrawiam serdecznie
-
Tak czytam niektóre wypowiedzi i mam pewne wątpliwości co do zasadności stwierdzenie "wszystko ok". Mam tu niestety nieco odmienne zdanie. Sprzęt musi być dostosowany do obsady, która to może być bardzo zróżnicowana. Mimo, że jesteś nowym akwarystą morskim to zapewne wiesz, że bezkręgowce morskie cechują się bardzo zróżnicowanymi wymaganiami. Myślę, że dobrym wyznacznikiem jest tutaj wybór zwierząt bytujących w naturze na podobnym piętrze (głebokość). Nie zgodze się z wypowiedziami, że taka lampa jest odpowiednia dla miękkich. Korale takie jak grzybowieńce, a nawet niektóre drzewka (np. popularna Sinularia brassica)nie lubia takich warunków. Tak samo z LPS-ami. Duża część z nich nie rośnie w takich warunkach prawidłowo. Prześwietlone korale tracą kolor, a ich ekspozycyjność staję się...dyskusyjna... jeżeli jednak planujesz zróżnicowaną obsadę, to czy jesteś pewien, że chcesz stosować lampę T5? Przy takiej obsadzie lepiej zdecydować się na żarniki HQI, gdyż pozwalają tworzyć bardzo zróżnicowane warunki świetlne w zbiorniku. Opdowiednie rozmieszczenie żarników sprawia, że natężenie światła po bokach i na dole akwarium jest idealne dla LPS i miękkich, górne partie są natomiast wspaniałym miejscem na hodowlę SPS'ów. Przy świetlówkach światło rozprowadzone jest równomiernie (wsytępuje tylko spadek natężenia w poziomie, ale duzo mneijszy niż przy HQI). Jeżeli dobrze pamiętam to mtos zmierzył, że żarnik HQI 250W 12kK ma PAR w górnych strefach około 800-900, a w dolnych 100-150, nie jestem jednak pewnien tych wartości. Osobiście posiadam bardzo silne światło w zbiorniku nawet jak dla SPS (2x250W HQI w akwarium 300litrów), a mimo to stworzyły się po bokach ciemniejsze strefy, w których mam kilka miękkich i LPS. Dobrze sie tam czują, a efekt jest wg mnie bardzo fajny. Polecam tego typu rozwiązanie. Ponadto HQI tworzy refleksy świetlne, które sprawiają, że akwarium wygląda bardziej naturalnie i powstaje zjawisko "ruchu" wody. Akwarium wyglada bardziej dynamicznie. Ponadto SPS'y uwielbiają światło HQI. Kwestia cyrkulacji.. tutaj można dyskutować bardzo długo. SPS bardzo lubia silną cyrkulację, co widac po ich wzroście. Np. montipory tworzą grubsze "pędy" (szkielet), a seriatopory sa mniej "łamliwe" przy silnej cyrkulacji i nie obumierają w głębszych partiach. Miękkie nie lubią cyrkulacji (poza drobnymi wyjątkami). Osobiście proponowałbym np dwie pomy 6055 do tworzenia zróżnicowanych prądów wodnych + jedną 6080 do stworzenia ogólnej cyrkulacji. Przy odpowiednim ustawieniu raczej miękkie się dostosują, a zmienna cyrkulacja (sterowalne 6055) bardzo służy SPS-om. Do chłodzenia wody polecam wentylatory komputerowe zamontowane w sumpie. Kwestia dolewki to formalność więc nie będę się rozpisywał. I na koniec dośc ważna informacja: Jak chcesz miękkie+SPS to ciągle powinieneś mieć dobrej jakości węgiel aktywny w zbiorniku (miękkie truja wodę!).
-
Nikt nie jest w stanie przedstawić Ci rzeczowej opinii na temat sprzętu, jeżeli nie opiszesz planów co do obsady w akwarium.. Takie oświetlenie jest już naprawdę silne. Planujesz akwarium typowo SPS? Dla miękkich i LPS może być za jasno. Z cyrkulacji wybrałbym Tunze, ale dla SPS to przymało. Dla miękkich jednak wystarczająco, a nawet dużo. Ciężko coś poradzić bez znajomości planowanej obsady..
-
[ReefShop] Najnowsze dostawy LPS,SPS, ryby
PanMandaryn odpowiedział Przemek → na temat → Archiwum Targowiska
Ostatnio.. realnie i w dobrej cenie można było kupić coś w reefshopie bodaj w czerwcu/lipcu zeszłego roku (promocja na korale - np. duże LPS po 120+ zl) .. Ja już niestety straciłem wiare w słowność tych zapewnień o nowych dostawach z miliardami zwierząt. Mimo, że dostawy są zawsze planowane to jakoś "praktycznie" tego nie widać, a jak już są to momentalnie wszystko się rozchodzi. Dziwna sprawa.. a może taka już jest, cytując klasyka, "specyfika handlu żywym"... tylko w innych sklepach coś tego nie widać. -
Tego typu korala mozna ciąć dowolnie. Potrafią wyrosnąć nawet ze śladu na skałce (np. gdy kiedyś był tam sarco, to istnieje duża szansa, że wyrośnie nawet po odcięciu). Praktycznie nie do uśmiercenia. Czasem jednak dość długo się aklimatyzuje. Pozdrawiam.
-
Akwarium posiada wystarczający litraż dla wskazanych ryb. Pozdrawiam.
-
Na walkę z glonami jest kilka metod, o których warto byś poczytał. Ich omaiwanie byłoby zbyt obszerne, a wyszukasz na forum potrzebne infomacje bez problemu: 1. Sorbenty na fosforany 2. Konsumenci glonów 3. Refugium 4. Zwiększone odpienianie i zmniejszone karmienie 5. ZEOvit 6. Wódka (lub inne źródło węgla dla bakterii - ocet, cukier) 7. Bakterie typu: prodibio etc. 8. Podniesienie magnezu do 1600 lub twardości powyżej 14-15 (tw. powyżej 15 zabije zwłaszcza glony takie jak pełzatka)
-
Po wypiciu 4-5 litrów wody RO (wypić trzeba w ciągu krótkiego czasu) można umrzeć bodaj w wyniku wypłukania potasu z organizmu (na moim uniwersytecie, wśród studentów był kilka lat temu taki przypadek). Woda z RO jest szkodliwa, gdyż rozpuszcza szkliwo na zębach, wyplukuje z organizmu pierwiastki niezbędne do życia i nie dostarcza żadnych jonów. Jest po prostu pusta.. a stężenia chcą się wyrównać Organizm -> woda RO. trochę pić można i nic się nie stanie. Jednak nie należy robić tego często - dotyczy to czystej wody RO. W przypadku, gdy coś do niej dodamy to sprawa przedstawia się inaczej. Oczywiście woda RO jest świetna do kawy, herbaty, zup itp. Wtedy jest nieszkodliwa. Chroni sprzęty kuchenne przed powstaniem kamienia i wyciąga więcej smaku z potraw. Polecam. Można też stosować wkład mineralizacyjny i robić z RO własną wodę mineralną.
-
Jak wygląda sprawa terminu przydatności preparatów? Jesteś zadowolony z efektów tych środków? Byłbym zainteresowany całością. Jeżeli to możliwe proszę o wstępną rezerwację. Pozdrawiam