Kraszan

Wziałeś to z jakiejś strony z gatunku "Wódko pozwól żyć"? :-)

@Przemek Fakt, zapomniałem zauktualizować nr telefonu - mam nowy od końca marca. Ostatni i jedyny mail jaki od Was dostałem jest z 28.05 (o treści: (...) Na miejscu mamy wszystko oprócz (...). W zamówieniu zaznaczyłem odbiór osobisty i spodziewałem się za jakiś czas maila "mamy wszystko, można przyjechać"... Czy teraz mam rozumieć, że mogę przyjechać po całość?

Miałem i miniflotora, mam Beasta400. Szczerze mówiąc poza większą wydajnością tego drugiego nie zauważyłem różnicy w poziomie hałasu. Do miniflotorka musisz dołączyć wydajny brzęczyk (a nawet JBL Silent-Pro trochę buczy), poza tym kłęby powietrza wydobywające się z lipowej kostki też nieźle hałasują. Moim zdaniem różnicy w halasie nie ma.

Tylko żeby antyterroryści do Przemka w nocy nie wpadli... No i mam nadzieję, że nam forum nie zamkną...

Aha - Olo, napisz jeszcze, że wczesniej mieszkaleś w Łodzi, to zacznę grać w totolotka...

No kurde.. Olo.. spóźniłeś się dokładnie 24h. Wczoraj robiłem podmianę i niestety wieloszczet zmienił otoczenie. A trzymałem go tyle czasu i nie wiedziałem co z nim zrobić...

Potwierdzam - to dziadostwo wpieprza sinularie ! Moja była ładna przez 3 miechy i nagle zniknąła w ciągu dwóch dni... To badziewie na 101% przywędrowało w sinularii z Botii (Jałoś miał dokładnie to samo). O ja głupi !!! Mialem to w ręku i wrzuciłem spowrotem do głównego tanku... Takie ładne, różowe.. myślałem ze to strzępy sinularii i że jeszcze odżyje... F%$k !

Ale cóz za znajomość tematu u sprzedającego !? RAFA! W takim razie kilka hektarów tych koralowców to co to? Rafowisko?

@ Olo - a Ty z 3City ?

Ile macie raf u siebie w zbiornikach? Gdybyście chcieli jeszcze jedną to tu jest taka rafa półkilogramowa Boże... czego ludzie nie wymyślą... http://www.allegro.pl/item107230493_rafa_koralowa_koralowiec_piekny_tanio_.html

A mi jeden z hodowc?w opowiada? jakie maj? sposoby. Np taki, ?e trzeba bydlaka przeg?odzi?, po?niej wzi?c kawa?ek mro?onej ryby, przytwierdzi? do ska?ki, na kt?rej chce si? go mie? lub do kawa?ka spienionego PCV i po?o?y? w zasi?gu jego macek lub po "nawietrznej" tak by j? czu?. Wcze?niej czy po?niej si? po ni? wybierze... W ?adnym wypadku nie wolno odrywa? go si??. Je?eli siedzi na szybie to te? jest spos?b z suszark?, ale to jakis spos?b underground'owy i si? go te? nie poleca...

Pojęcia nie mam, ale wiem, że się zużywają. A jego koszt wcale nie jest niski...

Wiele już było pomysłów i sposobów na napędzanie pomp perystaltycznych DIY. Ostatnio będąc w sklepie AGD wpadło mi w oczy urządzenie, które na 100% zaspokoi wymagania "złotych rączek" co do prędkości obrotowej i gigantycznego momentu obrotowego (no i zawsze wystartuje w jedną stronę). Chodzi o automatyczny otwieracz do konserw (kosztował ok. 70zł). O moment obrotowy nie trzeba się raczej martwić, prędkość obrotu jest niewielka. Teraz po zgłębieniu tematu stawiałbym raczej na tłoczenie płynów za pomocą strzykawek z zaworkami zwrotnymi - do tak mocnego silnika można podłączyć wszystkie strzykawki do Ballinga - spokojnie pociągnie. Węzyk ma ten minus że w koncu się przetrze, no i zużywa się jeden silnik na jedną pompę. Myślę ze 70 pln to dobra cena.

Nie wiem nic nt możliwości przywleczenia jakiegoś choróbska do akwa. Niech się ktoś wypowie. Myślę, ze w czynie społecznym/klubowym, na następnym zlocie grupy aktynicznej możemy komisyjnie nałapać tych krewetek i porozsyłać ile kto zamówi.

Panowie i Panie - nie wiem ilu z Was ju? ogl?da?o co? w PRAWDZIWYM IMAX'ie... Ale tym co nie ogl?dali POLECAM. Podczas weekndowego pobytu w ?odzi musia?em oczywiscie obada? Manufaktur? co to nam/im wybudowali... Kopara mi opad?a. Oczywi?cie skusi?em si? na promocj? Orange Imax. To by?o najlepiej wydane 19z? za 33 minuty filmu. Do dzi? nie mog? zapomnie? wra?enia jakie wywiera taki film na widzu. To jest niesamowite! Nieprawd? jest ?e film IMAX 3D mo?na obejrze? bez okular?w, albo ze potrzebny jest telewizor HDTV! Okulary owszem rozdaj?, ale nie jakie? tam papierowe tylko profesjonalne spolaryzowane szk?a, obydwa w tym samym kolorze. Ekran jest gigantyczny. Wra?enia jeszcze wi?ksze. Nie ma to nic wsp?lnego z bajkami 3D czy wpatrywaniem si? w monitor zezem a? w ko?cy uzyskamy (z?udzenie) tr?jwymiarowo?ci... Generalnie, gdyby mie? taki system w domu nie potrzeba by mie? akwarium - film "Podwodny las" - cho? nie jest o rafie, tylko generalnie o paru ?yj?tkach z oceanu oddaje lepiej barwy, tr?jwymiarowo?c ni? samo akwarium (nie ma efektu sp?aszczenia). To jest po prostu boskie. I najwa?niejsze - to nie ma NIC wsp?lnego z tradycyjnym kinem. Doznania s? takie jak po skoku na bungee lub co? w tym stylu. Ludzie wyci?gali r?ce ?eby dotkn?? pokazywanych stworze?... No niesamowite. POLECAM! Dla ciekawych wi?cej podaj? link (przy okazji mo?na dowiedzie? si?, dlaczego nikt nie mo?e mie? tego w domu... no chyba ?e pan "kluczyk"...). http://www.kinoimax.pl/info.php?cid=&it=13

Moje są dokładnie takie : Całkowicie za friko... nad zatokę mam parę przystanków... żeby choćby jako żarcie miała skończyć to warto podjechać z siateczką na plażę

@Szymon - osobiście ich nie łapałem - mam je od Wieśka Zabawy. Bardzo ładne, szkliste, z pomarnczowymi i niebieskimi "zdobieniami", lubią pływać w toni. A już nie raz słszałem ze można ich sobie nałapać w Gdyni przy bulwarze, w Gdańsku Brzeźnie i Sopocie przy molo oraz na Górkach Zachodnich (też Gdańsk). Technika: po kolana w wodzie, drobny podbierak i kręcenie ósemek przy podparach mola... Podobno sporo życia można nałapać, nie tylko krewetki. Był kiedyś wątek co jeszcze z tych łowów można wrzucić do naszych solniczek...

Krewetki bez problemu przeżyją - mam takie już prawie pół roku i mają się swietnie. Co do reszty nie wiem. Jedna uwaga: tu, na forum, piszemy PĄKALE :-)

Okazało się w jedenj z dwóch pomp jakie dostałem ze zlikwidowanego akwarium jest lekko wykruszony wirnik. Po wstępnym przepytaniu googli nie uzyskałem żadnej podpowiedzi, gdzie można nabyć jakiekolwiek części zamienne do Delteca. Czy ktoś ma jakieś namiary, lub ma prztarty szlak do producenta, gdzie można zamówić wirnik? Z góry dzięki za info.

Tych dwóch żarników 250W już nie ma... Mam nadzieję, że się załapałem?

W sumie racja - przyznaję. Ale te wszystkie przygody wynikały losowo. Gdy padł termostat - przez 3 dni była gorąca woda. Zareagowałem błyskawicznie wlewając 2 litry superzimnej wody schładzając przez przypadek awkarium aż do 18 stC. Pozniej okazało się że grzałka się nie włączyła i te 18 zostało na kolejne 3 dni. Jak się sfajczył timer (mam do nich pecha) to podczas wyjazdu na 7 dni wogóle nic się nie swieciło. Kolejny timer nie wyłaczył przez 3 dni światła. Zasolenie też zmieniłem przez przypadek. Miała być dolewka słodkiej, pomyliłem się i wlałem posolonej. Jak się okazało że mam 1,040 to szybko zrobiłem podmianę na słodką i okazało się ze spadło 1,019. Pomimo tych ekstremalnych niezamierzonych wahnięć wszystko przeżyło (choć eksperyemnty nie były moim celem, tak po prostu wyszło). Krabik ma się dobrze, a sinularię (choć zwierz) ciężko odbierać w tych kategoriach. Na lato wszystko wróci do głównego, bo nie dam rady z wahnięciami temperatury...

Ja co do swojej poiko-rafki wciąż nie mogę wyjść z podziwu. Prawdziwy Frankenstein ze mnie. Czego to maleństwo nie przeżyło...m.in.: - brak podmian przez półtora miesiąca - wszystko ma się dobrze. - przez kilka dni temperatura wynosiła 18stC - wszystko ma się dobrze - przez kilka dni (awaria termostatu) temperatura wynosiła 33 stC - wszystko ma się dobrze - święcę lub nie czasami świeci się przez 3 dni bez przerwy, czasami przez kilka dni jest ciemno - w pewnym momencie zasolenie wynosiło 1,040 - wszystko przeżyło - zmiana zasolenia z 1,040 na 1,019 w ciągu 5 sekund nie wywowłało żadnych skutków ubocznych - brak odpieniacza - brak napowietrzania - brak jakiejkowliek suplementacji Nie wiem co trzeba zrobić żeby to akwarium padło. Są w nim: - sinularia (fakt, że brak przyrostu, ale zyje) - clavularia (również brak przyrostu) - kilka grzybków (delikatne przyrosty) - kilka zoanthusów (przyrostów brak, wydłużyły się im nóżki) - brak cyjano - brak okrzemków - kiełzyki żyją - krab przechodzi wylinki Zaraz zaraz - skłamałem - były dwie xenie - jest teraz jedna. Ale jest Kazde slodkie by juz padło, a ta solniczunia stoi i wydaje się być niezniszczalna...

Tego linka zapodał ktoś na grupach dyskusyjnych A dokładniej na pl.rec.trojmiasto

Przyjechał Papież. Nastał czas refleksji... Pochylmy zatem czoła przed naszymi Lepszymi Połówkami i zapoznajmy się dokładnie z tym, co je dręczy na codzień: http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=1183607&start=0 Pomimo poważnego tematu nie oplujcie ze śmiechu monitorów

A jak Swirlej testował swoje skimmery? Protein chyba wsypywał (odżywki dla sportowców, czy jajka w proszku... .